Rektor paryskiej katedry: Notre-Dame głosi wielkość i bliskość Boga

Katedra Notre-Dame głosi wielkość i bliskość Boga – mówi rektor tej paryskiej świątyni prał. Olivier Ribadeau Dumas. Paryżanin, mieszkający w młodości w pobliżu katedry i uczestniczący w odbywających się tam uroczystościach diecezjalnych, został w niej wyświęcony na kapłana w 1990 roku, ma z nią więc, jak mówi, „więź niemal fizyczną”. Jej ponowne otwarcie po odbudowie jest dla niego „wspaniałym znakiem nadziei”.
Katedra Notre Dame Rektor paryskiej katedry: Notre-Dame głosi wielkość i bliskość Boga
Katedra Notre Dame / pixabay.com/SatyaPrem

„Kościół-matka diecezji paryskiej”

W wywiadzie dla dziennika „La Croix” rektor tłumaczy, że choć katolicy związani są przede wszystkim ze swoim kościołem parafialnym, to katedra Notre-Dame zajmuje „szczególne miejsce” jako „kościół-matka diecezji paryskiej”. To tu gromadzi się diecezja w czasie Mszy Krzyżma, święceń kapłańskich i innych ważnych celebracji liturgicznych, na które przychodzą tłumy wiernych. To tu również przewodniczy liturgiom i naucza arcybiskup Paryża, „następca Apostołów i gwarant jedności”.

- Paryżanie, podobnie jak zwiedzający aspirują dziś do czegoś innego niż podziały, przemoc, konsumpcja. Poszukiwanie sensu, pełni, absolutu znajduje w Notre-Dame proste miejsce, w którym każdy może stanąć przed Bogiem taki, jakim jest, i poczuć na sobie Jego życzliwe spojrzenie. Jest to bezcenne miejsce duchowości i pokoju, do którego każdy może swobodnie wejść i którego proste piękno mówi o wielkości Boga, lecz również o Jego bliskości – wskazuje prał. Ribadeau Dumas.

Czytaj także: Polska salezjanka uwięziona w Sudanie, została ewakuowana

Uderzające wymiary

Wyznaje, że za każdym razem, gdy teraz wchodzi do odnowionej katedry, uderzają go jej wymiary, wysokość, szerokość, których wcześniej się nie zauważało, bo tak bardzo sczerniałe były ściany kaplic bocznych. Wchodząc do katedry zwiedzający doświadczą wyjątkowych wrażeń.

- Zaaranżowaliśmy nową trasę odkrywania budynku i jego dzieł artystycznych. Przypomina ona życie, mękę i zmartwychwstanie Chrystusa, obietnicę zbawienia przekazaną przez postacie Starego Testamentu oraz owoce Ducha, który został zesłany na chrześcijan. Oznakowanie i mediacja kulturowa, które wprowadziliśmy, nie mają jedynie charakteru opisowego i wyjaśniającego, ale chcą wprowadzić w spójność i zrozumienie wiary chrześcijańskiej – opowiada rektor świątyni.

Wezwanie

Przypomina, że katedra nosi wezwanie Matki Bożej Paryskiej (Notre-Dame de Paris), co kieruje wierzących ku pobożności Maryjnej i „zasadniczych wymiarów życia” Matki Bożej: „pokornej służby, jak również słuchania słowa Bożego”. Świątynia ta „gromadzi wspólnotę, która przychodzi tu, by się modlić, przedstawić swe radości i bóle, przeżywać w pełni swe człowieczeństwo w relacji do Boga”.

- Ponieważ od 850 lat, dzień po dniu, jest miejscem modlitwy i kultu, katedra ma duszę, która nie jest związana jedynie z jej historią i pięknem – dodaje rektor.

Czytaj także: Franciszek włączy 21 duchownych do Kolegium Kardynalskiego

Korona cierniowa

Przypomina, że w Notre-Dame przechowywana jest korona cierniowa – jedna z najważniejszych relikwii Męki Pańskiej, będąca „symbolem miłości Syna Bożego do ludzi, przeżytej aż do końca”. Do obowiązków kanoników kapituły katedralnej należy wystawianie jej do adoracji przez wiernych.

- Bycie świadkiem przejawów ich wiary jest doświadczeniem niezwykle emocjonalnym. Nowy relikwiarz, który będzie zawsze dostępny, umożliwi pielgrzymom wyrażenie swej wiary poprzez jego dotknięcie – zapowiada prał. Ribadeau.

Otwarcie

Ponowne otwarcie katedry pięć i pół roku po pożarze z 15 kwietnia 2019 roku jest dla niego „znakiem jedności” wszystkich, którym udało się ją odbudować: władz, rzemieślników, diecezji, darczyńców. Słuchając osób pracujących przy odbudowie, nawet niewierzących, wynika „do jakiego stopnia są świadomi sakralnego wymiaru tego placu budowy, na którym pracują”. Wyrazem jedności nie tylko wierzących, ale również wszystkich paryżan i wszystkich Francuzów są także katedralne dzwony, które wróciły na swe miejsce 12 września, a które ogłaszają wydarzenia narodowe, zarówno szczęśliwe, jak i nieszczęśliwe.

To ponowne otwarcie katedry 7 grudnia jest dla jej rektora „wspaniałym znakiem nadziei”. - To, co było martwe, wróciło do życia, a to co wydawało się niemożliwe, stało się możliwe. Uszczęśliwia wszystkich w rozczarowanym społeczeństwie i z dala od polemik – konkluduje duchowny.

la-croix.com, pb


 

POLECANE
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik Oberschlesien z ostatniej chwili
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik "Oberschlesien"

Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. O Tylikowskim pisał w ubiegłym roku serwis "Niezależna" twierdząc, że "to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki".

Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat z ostatniej chwili
Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat

MSZ poinformowało we wtorek wieczorem, że zlikwidowane zostało stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej, które obejmował prof. Krzysztof Ruchniewicz.

Trzeba mieć pamięć dobrą, ale.... Kaczyński odpowiada Mentzenowi z ostatniej chwili
"Trzeba mieć pamięć dobrą, ale...". Kaczyński odpowiada Mentzenowi

Jarosław Kaczyński odniósł się do wideo, w którym lider partii Konfederacja nazwał go "politycznym gangsterem". – W polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką – powiedział prezes PiS.

Znany poseł odchodzi z Polski 2050 z ostatniej chwili
Znany poseł odchodzi z Polski 2050

Tomasz Zimoch poinformował, że odszedł z klubu parlamentarnego Polska 2050 i został posłem niezrzeszonym. Jak poinformował, decyzję podjął w związku z działaniami marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.

Po Putinie w Rosji zostanie pustynia tylko u nas
Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.

Trzęsienie ziemi w USA z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w USA

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 2,7 nawiedziło we wtorek rejon Nowego Jorku i New Jersey. Według danych Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) wstrząs wystąpił o godz. 12.11 czasu lokalnego (godz. 18.11 w Polsce) w miejscowości Hillsdale w stanie New Jersey. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości około 12 kilometrów.

Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach z ostatniej chwili
Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach

- Albo spróbujemy teraz dotrzeć do społeczeństwa, zreformować sądy, albo nie znajdziemy sobie miejsca w tym kraju i będziemy musieli ratować się emigracją lub wylądujemy w więzieniach - mówił nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po faktach" TVN24.

Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję z ostatniej chwili
Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję

Prezydent Andrzej Duda poinformował we wtorek, że kieruje do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę o pomocy psychologa dla osób po 13. roku życia bez zgody opiekuna.

Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę Nasi chłopcy z ostatniej chwili
Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę "Nasi chłopcy"

Wystawa o żołnierzach III Rzeszy z terenów Pomorza Gdańskiego nazwana ''Nasi chłopcy'' wywołała ogromne oburzenie. Niemiecki dziennik "FAZ" w artykule "Polscy żołnierze Hitlera" pisze jednak, że wystawa "nie podoba się politykom takim jak Andrzej Duda czy Jarosław Kaczyński".

Poczta Polska wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
Poczta Polska wydała pilny komunikat

Oszuści podszywają się pod Pocztex, wysyłając fałszywe SMS-y z linkiem wyłudzającym dane osobowe – ostrzega Poczta Polska.

REKLAMA

Rektor paryskiej katedry: Notre-Dame głosi wielkość i bliskość Boga

Katedra Notre-Dame głosi wielkość i bliskość Boga – mówi rektor tej paryskiej świątyni prał. Olivier Ribadeau Dumas. Paryżanin, mieszkający w młodości w pobliżu katedry i uczestniczący w odbywających się tam uroczystościach diecezjalnych, został w niej wyświęcony na kapłana w 1990 roku, ma z nią więc, jak mówi, „więź niemal fizyczną”. Jej ponowne otwarcie po odbudowie jest dla niego „wspaniałym znakiem nadziei”.
Katedra Notre Dame Rektor paryskiej katedry: Notre-Dame głosi wielkość i bliskość Boga
Katedra Notre Dame / pixabay.com/SatyaPrem

„Kościół-matka diecezji paryskiej”

W wywiadzie dla dziennika „La Croix” rektor tłumaczy, że choć katolicy związani są przede wszystkim ze swoim kościołem parafialnym, to katedra Notre-Dame zajmuje „szczególne miejsce” jako „kościół-matka diecezji paryskiej”. To tu gromadzi się diecezja w czasie Mszy Krzyżma, święceń kapłańskich i innych ważnych celebracji liturgicznych, na które przychodzą tłumy wiernych. To tu również przewodniczy liturgiom i naucza arcybiskup Paryża, „następca Apostołów i gwarant jedności”.

- Paryżanie, podobnie jak zwiedzający aspirują dziś do czegoś innego niż podziały, przemoc, konsumpcja. Poszukiwanie sensu, pełni, absolutu znajduje w Notre-Dame proste miejsce, w którym każdy może stanąć przed Bogiem taki, jakim jest, i poczuć na sobie Jego życzliwe spojrzenie. Jest to bezcenne miejsce duchowości i pokoju, do którego każdy może swobodnie wejść i którego proste piękno mówi o wielkości Boga, lecz również o Jego bliskości – wskazuje prał. Ribadeau Dumas.

Czytaj także: Polska salezjanka uwięziona w Sudanie, została ewakuowana

Uderzające wymiary

Wyznaje, że za każdym razem, gdy teraz wchodzi do odnowionej katedry, uderzają go jej wymiary, wysokość, szerokość, których wcześniej się nie zauważało, bo tak bardzo sczerniałe były ściany kaplic bocznych. Wchodząc do katedry zwiedzający doświadczą wyjątkowych wrażeń.

- Zaaranżowaliśmy nową trasę odkrywania budynku i jego dzieł artystycznych. Przypomina ona życie, mękę i zmartwychwstanie Chrystusa, obietnicę zbawienia przekazaną przez postacie Starego Testamentu oraz owoce Ducha, który został zesłany na chrześcijan. Oznakowanie i mediacja kulturowa, które wprowadziliśmy, nie mają jedynie charakteru opisowego i wyjaśniającego, ale chcą wprowadzić w spójność i zrozumienie wiary chrześcijańskiej – opowiada rektor świątyni.

Wezwanie

Przypomina, że katedra nosi wezwanie Matki Bożej Paryskiej (Notre-Dame de Paris), co kieruje wierzących ku pobożności Maryjnej i „zasadniczych wymiarów życia” Matki Bożej: „pokornej służby, jak również słuchania słowa Bożego”. Świątynia ta „gromadzi wspólnotę, która przychodzi tu, by się modlić, przedstawić swe radości i bóle, przeżywać w pełni swe człowieczeństwo w relacji do Boga”.

- Ponieważ od 850 lat, dzień po dniu, jest miejscem modlitwy i kultu, katedra ma duszę, która nie jest związana jedynie z jej historią i pięknem – dodaje rektor.

Czytaj także: Franciszek włączy 21 duchownych do Kolegium Kardynalskiego

Korona cierniowa

Przypomina, że w Notre-Dame przechowywana jest korona cierniowa – jedna z najważniejszych relikwii Męki Pańskiej, będąca „symbolem miłości Syna Bożego do ludzi, przeżytej aż do końca”. Do obowiązków kanoników kapituły katedralnej należy wystawianie jej do adoracji przez wiernych.

- Bycie świadkiem przejawów ich wiary jest doświadczeniem niezwykle emocjonalnym. Nowy relikwiarz, który będzie zawsze dostępny, umożliwi pielgrzymom wyrażenie swej wiary poprzez jego dotknięcie – zapowiada prał. Ribadeau.

Otwarcie

Ponowne otwarcie katedry pięć i pół roku po pożarze z 15 kwietnia 2019 roku jest dla niego „znakiem jedności” wszystkich, którym udało się ją odbudować: władz, rzemieślników, diecezji, darczyńców. Słuchając osób pracujących przy odbudowie, nawet niewierzących, wynika „do jakiego stopnia są świadomi sakralnego wymiaru tego placu budowy, na którym pracują”. Wyrazem jedności nie tylko wierzących, ale również wszystkich paryżan i wszystkich Francuzów są także katedralne dzwony, które wróciły na swe miejsce 12 września, a które ogłaszają wydarzenia narodowe, zarówno szczęśliwe, jak i nieszczęśliwe.

To ponowne otwarcie katedry 7 grudnia jest dla jej rektora „wspaniałym znakiem nadziei”. - To, co było martwe, wróciło do życia, a to co wydawało się niemożliwe, stało się możliwe. Uszczęśliwia wszystkich w rozczarowanym społeczeństwie i z dala od polemik – konkluduje duchowny.

la-croix.com, pb



 

Polecane
Emerytury
Stażowe