Franciszek: Duch Święty daje nam modlitwę, a modlitwa daje nam Ducha Świętego

Tematowi „Ducha Świętego i chrześcijańskiej modlitwy” poświęcił papież dzisiejszą katechezę wygłoszoną w czasie audiencji generalnej w Watykanie. - Modlimy się, aby otrzymać Ducha Świętego i otrzymujemy Ducha Świętego, abyśmy mogli prawdziwie się modlić, to znaczy jako dzieci Boże, a nie jako niewolnicy - powiedział Franciszek.
Papież Franciszek Franciszek: Duch Święty daje nam modlitwę, a modlitwa daje nam Ducha Świętego
Papież Franciszek / EPA/ETTORE FERRARI Dostawca: PAP/EPA

Poniżej publikujemy całą katechezę papieską:

Drodzy Bracia i Siostry, dzień dobry!

Działanie uświęcające Ducha Świętego wyraża się nie tylko poprzez Słowo Boże i sakramenty, ale także w modlitwie i to właśnie jej pragniemy poświęcić dzisiejsze rozważanie: modlitwie.

Podmiot i przedmiot modlitwy

Duch Święty jest zarówno podmiotem, jak i przedmiotem chrześcijańskiej modlitwy. Oznacza to, że jest On Tym, który daje modlitwę i jest Tym, którego daje nam modlitwa. Modlimy się, aby otrzymać Ducha Świętego i otrzymujemy Ducha Świętego, abyśmy mogli prawdziwie się modlić, to znaczy jako dzieci Boże, a nie jako niewolnicy. Pomyślmy nieco o tym, aby modlić się jako dzieci Boże, a nie jak niewolnicy. Trzeba zawsze modlić się w sposób wolny. „Dziś muszę modlić się to, to, to bo obiecałem to, to, w przeciwnym razie pójdę do piekła!” - to nie jest modlitwa w sposób wolny. Modlisz się wówczas, gdy Duch Święty pomaga ci się modlić. Modlisz się wówczas, gdy odczuwasz w sercu  potrzebę modlitwy, a kiedy nic nie odczuwasz, zatrzymaj się i zadaj sobie pytanie, dlaczego nie odczuwam potrzeby modlitwy? Co dzieje się w moim życiu? Ale zawsze tym, co pomaga nam najbardziej jest spontaniczność w modlitwie. To oznacza modlić się jako dzieci, a nie niewolnicy.

Nade wszystko powinniśmy modlić się, żeby otrzymać Ducha Świętego. W Ewangelii znajdujemy pod tym względem bardzo precyzyjne słowo Jezusa: „Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą” (Łk 11, 13). Każdy z nas potrafi maluchom dawać dobre rzeczy, czy to swoim dzieciom, wnukom czy dzieciom przyjaciół. Maluchy zawsze otrzymują od nas dobre rzeczy. A zatem jakżeby Ojciec nie miał nam dać Ducha Świętego? A to nam pragnie przydać odwagi, aby iść z tym dalej. W Nowym Testamencie widzimy, że Duch Święty zawsze zstępuje podczas modlitwy. Zstępuje na Jezusa podczas chrztu w Jordanie, „gdy się modlił” (Łk 3, 21); i zstępuje na uczniów w dniu Pięćdziesiątnicy, gdy „trwali jednomyślnie na modlitwie” (Dz 1, 14).

Czytaj także: Papież: Tym, co się liczy nie są ofiary, ale usposobienie serca

"Władza" nad Duchem Świętym

Jest to jedyna „władza”, jaką mamy nad Duchem Święty. Jest to moc modlitwy. Bożym. On nie opiera się modlitwie. Modlimy się, a On przybywa. Na górze Karmel fałszywi prorocy Baala – przypomnijcie sobie ten fragment Biblii -  starali się sprowadzić ogień z nieba na swoją ofiarę, ale nic się nie wydarzyło, byli bowiem bałwochwalcami, oddawali cześć bożkowi, którego nie ma. Eliasz modlił się, a spadł ogień i strawił ofiarę całopalną (por. 1 Krl 18, 20-38). Kościół wiernie naśladuje ten przykład: zawsze ma na ustach błaganie „Przyjdź!”, ilekroć zwraca się do Ducha Świętego. Czyni to zwłaszcza podczas Mszy św., aby zstąpił jak rosa i uświęcił chleb i wino na ofiarę eucharystyczną.

Dawca modlitwy

Ale jest też inny aspekt, który jest dla nas najważniejszy i najbardziej dodający otuchy: Duch Święty jest Tym, który daje nam prawdziwą modlitwę. Św. Paweł stwierdza: „Duch  przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, [wie], że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą” (Rz 8, 26-27).

Nauczyciel modlitwy

To prawda, że nie potrafimy się modlić, musimy się tego uczyć każdego dnia. Powód tej słabości naszej modlitwy został wyrażony w przeszłości jednym słowem, używanym na trzy różne sposoby: jako przymiotnik, jako rzeczownik i jako przysłówek. Jest ono łatwe do zapamiętania, nawet dla tych, którzy nie znają łaciny, i warto o nim pamiętać, ponieważ samo w sobie zawiera cały traktat. My, istoty ludzkie, stwierdza to powiedzenie: „mali, mala, male petimus”, co oznacza: będąc złymi (mali), prosimy o złe rzeczy (mala) i w niewłaściwy sposób (male). Jezus mówi: „Starajcie się naprzód o królestwo i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane” (Mt 6,33); my natomiast szukamy najpierw dodatków, czyli naszych własnych korzyści, i zupełnie zapominamy, by prosić o królestwo Boże. Prośmy Pana o królestwo, a wraz z nim przyjdzie wszystko.

Duch Święty przychodzi, owszem, na ratunek naszej słabości, ale czyni coś jeszcze o wiele ważniejszego: zaświadcza nam, że jesteśmy dziećmi Bożymi i wkłada w nasze usta wołanie: „Abba! Ojcze!” (Rz 8, 15; Ga 4, 6). Nie możemy powiedzieć „Abba! Ojcze!” bez mocy Ducha Świętego. Modlitwa chrześcijańska to nie człowiek, który mówi przez telefon, z jednej strony, do Boga, który jest po drugiej stronie, nie, to Bóg modli się w nas! Modlimy się do Boga przez Boga. Modlitwa to umieszczenie siebie w Bogu, aby Bóg wszedł w nas.

Czytaj także: [Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Przeciwieństwo śmierci

Orędownik

To właśnie na modlitwie Duch Święty objawia się jako „Paraklet”, czyli nasz orędownik, [adwokat] i obrońca. On nie oskarża nas przed Ojcem, ale nas broni. Owszem, przekonuje nas o tym, że jesteśmy grzesznikami (por. J 16, 8), ale czyni to po to, abyśmy zakosztowali radości miłosierdzia Ojca, a nie po to, by zniszczyć nas czczym poczuciem winy. Nawet gdy nasze serce czyni nam wyrzuty, On przypomina nam, że „Bóg jest większy niż nasze serca” (1 J 3, 20), Bóg jest większy od naszego grzechu. Wszyscy jesteśmy grzesznikami. Pomyślmy jednak, że może jest pośród was ktoś, kto bardzo się lęka, z powodu tego, co  popełnił, boi się, że Bóg go skarci, kto boi się wielu rzeczy I nie może znaleźć spokoju. Oddaj się modlitwie, wezwij Ducha Świętego, a On nauczy cię, jak prosić o przebaczenie. Czy wiecie, że Bóg nie będzie zbyt poprawny. A kiedy prosimy o przebaczenie, On nie pozwala nam skończyć, bo przebacza nam wcześniej, zawsze nam przebacza, jest zawsze blisko nas, aby nam przebaczyć, zanim skończymy słowo „przebacz”. Mówimy „przeb…,” a Ojciec nam zawsze przebacza.

Duch Święty wstawia się za nami, ale także uczy nas, abyśmy z naszej strony wstawiali się za naszymi braćmi i siostrami; uczy nas modlitwy wstawienniczej. Trzeba modlić się za tę osobę, modlić się za tę osobę chorą, modlić się za tego, który jest w więzieniu, a także modlić się za teściową i modlić się zawsze, zawsze modlitwa ta jest szczególnie miła Bogu, ponieważ jest najbardziej darmowa i bezinteresowna. Kiedy każdy modli się za wszystkich, zdarza się – jak powiedział św. Ambroży – że wszyscy modlą się za każdego; modlitwa się pomnaża[1]. Taka jest właśnie modlitwa. Oto właśnie zadanie, które jest tak cenne i konieczne w Kościele, zwłaszcza w tym czasie przygotowania do Jubileuszu: zjednoczenie się z Parakletem, który przyczynia się za nami wszystkimi, zgodnie z wolą Bożą”. Ale nie módlcie się jak papugi, proszę, nie mówcie bla bla bla. Powiedz „Panie”, ale powiedz to sercem: „Pomóż mi Panie, miłuję Cię, Panie”. A kiedy odmawiacie „Ojcze nasz”, módlcie się „Ojcze, jesteś moim Ojcem”, módlcie się sercem, nie, ustami, nie bądźcie jak papugi! Niech Duch pomoże nam w modlitwie, której tak bardzo potrzebujemy! Dziękuję.

[1] De Cain et Abel, I, 39.

st


 

POLECANE
Prezydent RP w Berlinie. W niemieckich media o reparacjach: „Wzajemne wyliczanie sobie cierpień nikomu nie służy. Sprawa zamknięta” z ostatniej chwili
Prezydent RP w Berlinie. W niemieckich media o reparacjach: „Wzajemne wyliczanie sobie cierpień nikomu nie służy. Sprawa zamknięta”

W trakcie wizyty prezydenta Nawrockiego w Berlinie portal dw.com przytoczył wypowiedzi niemieckiego polityka Paula Ziemiaka, który przewodniczy polsko-niemieckiej grupie parlamentarnej. W wywiadzie dla podcastu „Berlin Playbook”, magazynu informacyjnego Politico, stwierdził on, że „kwestia reparacji została już dla nas wyjaśniona pod względem prawnym”, ale, jak dodał, „jesteśmy świadomi naszej odpowiedzialności”. 

Merz przed rozmową z Nawrockim: Będę dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy z Mercosurem z ostatniej chwili
Merz przed rozmową z Nawrockim: Będę dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy z Mercosurem

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz oświadczył we wtorek, że będzie dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy między Komisją Europejską a blokiem krajów Ameryki Południowej, Mercosurem. Deklaracja ta padła tuż przed spotkaniem z prezydentem RP Karolem Nawrockim, który jest stanowczo przeciwny umowie.

Łukaszenka: Nie mamy złudzeń w sprawie dialogu z Polską z ostatniej chwili
Łukaszenka: Nie mamy złudzeń w sprawie dialogu z Polską

– Białoruś nie ma złudzeń w kwestii szybkiego wznowienia dialogu z Polską – powiedział prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka w wywiadzie dla rosyjskiego magazynu w odpowiedzi na pytanie o możliwe zmiany w dwustronnych relacjach w związku z objęciem urzędu prezydenta przez Karola Nawrockiego.

Belgijska policja ws. ostrzelania auta polskiego europosła. „Pojazdu nie ma już w kraju” z ostatniej chwili
Belgijska policja ws. ostrzelania auta polskiego europosła. „Pojazdu nie ma już w kraju”

Policja w Brukseli potwierdziła we wtorek, że prowadzi dochodzenie w sprawie uszkodzenia samochodu europosła Waldemara Budy (PiS). Polski polityk poinformował dzień wcześniej, że jego auto zostało ostrzelane w stolicy Belgii z broni pneumatycznej.

Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Na pl. Społecznym we Wrocławiu doszło dziś rano do niebezpiecznej sytuacji. Z estakady oderwały się fragmenty betonu, które spadły na jezdnię. 

Wiadomości
Zmarszczki i utrata jędrności skóry – dlaczego się pojawiają i jak wpływają na wygląd?

Gładka, napięta skóra twarzy od zawsze kojarzy się z młodością, świeżością i witalnością. Z biegiem lat jednak pojawiają się pierwsze zmarszczki, policzki stopniowo tracą objętość, a skóra staje się mniej sprężysta. To naturalne procesy, które nie stanowią zagrożenia dla zdrowia, ale potrafią zmienić rysy twarzy i dodać jej surowości. Często sprawiają też, że wyglądamy na zmęczonych czy smutnych, nawet jeśli w rzeczywistości czujemy się zupełnie inaczej.

„Ta liczba jest dla nas punktem odniesienia”. Karol Nawrocki dla „Bilda” o reparacjach z ostatniej chwili
„Ta liczba jest dla nas punktem odniesienia”. Karol Nawrocki dla „Bilda” o reparacjach

Prezydent RP Karol Nawrocki w wywiadzie dla niemieckiej gazety „Bild” powiedział, że niedawny atak dronów na Polskę inspirowany był przez Rosję. Opowiedział się za rezygnacją przez wszystkie kraje NATO z importu rosyjskiej ropy. Zdaniem polskiego prezydenta kwestia niemieckich reparacji wojennych dla Polski nie jest prawnie zamknięta.

Zbigniew Ziobro: Tak właśnie wygląda mafijne państwo z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro: Tak właśnie wygląda mafijne państwo

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ostro skrytykował rząd koalicji 13 grudnia po decyzji Waldemara Żurka o odwołaniu prezesów sądów. Zdaniem ekspertów decyzja ministra jest bezprawna i nie wywołuje żadnych skutków prawnych.

Prezydent Nawrocki rozpoczyna wizyty w Berlinie i Paryżu z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki rozpoczyna wizyty w Berlinie i Paryżu

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotka się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Później tego dnia Karol Nawrocki będzie rozmawiał z prezydentem Republiki Francuskiej Emmanuelem Macronem.

Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników

Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych została Joanna Raczkowska – przekazało PAP w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Raczkowska jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; pracuje w Wydziale Karnym.

REKLAMA

Franciszek: Duch Święty daje nam modlitwę, a modlitwa daje nam Ducha Świętego

Tematowi „Ducha Świętego i chrześcijańskiej modlitwy” poświęcił papież dzisiejszą katechezę wygłoszoną w czasie audiencji generalnej w Watykanie. - Modlimy się, aby otrzymać Ducha Świętego i otrzymujemy Ducha Świętego, abyśmy mogli prawdziwie się modlić, to znaczy jako dzieci Boże, a nie jako niewolnicy - powiedział Franciszek.
Papież Franciszek Franciszek: Duch Święty daje nam modlitwę, a modlitwa daje nam Ducha Świętego
Papież Franciszek / EPA/ETTORE FERRARI Dostawca: PAP/EPA

Poniżej publikujemy całą katechezę papieską:

Drodzy Bracia i Siostry, dzień dobry!

Działanie uświęcające Ducha Świętego wyraża się nie tylko poprzez Słowo Boże i sakramenty, ale także w modlitwie i to właśnie jej pragniemy poświęcić dzisiejsze rozważanie: modlitwie.

Podmiot i przedmiot modlitwy

Duch Święty jest zarówno podmiotem, jak i przedmiotem chrześcijańskiej modlitwy. Oznacza to, że jest On Tym, który daje modlitwę i jest Tym, którego daje nam modlitwa. Modlimy się, aby otrzymać Ducha Świętego i otrzymujemy Ducha Świętego, abyśmy mogli prawdziwie się modlić, to znaczy jako dzieci Boże, a nie jako niewolnicy. Pomyślmy nieco o tym, aby modlić się jako dzieci Boże, a nie jak niewolnicy. Trzeba zawsze modlić się w sposób wolny. „Dziś muszę modlić się to, to, to bo obiecałem to, to, w przeciwnym razie pójdę do piekła!” - to nie jest modlitwa w sposób wolny. Modlisz się wówczas, gdy Duch Święty pomaga ci się modlić. Modlisz się wówczas, gdy odczuwasz w sercu  potrzebę modlitwy, a kiedy nic nie odczuwasz, zatrzymaj się i zadaj sobie pytanie, dlaczego nie odczuwam potrzeby modlitwy? Co dzieje się w moim życiu? Ale zawsze tym, co pomaga nam najbardziej jest spontaniczność w modlitwie. To oznacza modlić się jako dzieci, a nie niewolnicy.

Nade wszystko powinniśmy modlić się, żeby otrzymać Ducha Świętego. W Ewangelii znajdujemy pod tym względem bardzo precyzyjne słowo Jezusa: „Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą” (Łk 11, 13). Każdy z nas potrafi maluchom dawać dobre rzeczy, czy to swoim dzieciom, wnukom czy dzieciom przyjaciół. Maluchy zawsze otrzymują od nas dobre rzeczy. A zatem jakżeby Ojciec nie miał nam dać Ducha Świętego? A to nam pragnie przydać odwagi, aby iść z tym dalej. W Nowym Testamencie widzimy, że Duch Święty zawsze zstępuje podczas modlitwy. Zstępuje na Jezusa podczas chrztu w Jordanie, „gdy się modlił” (Łk 3, 21); i zstępuje na uczniów w dniu Pięćdziesiątnicy, gdy „trwali jednomyślnie na modlitwie” (Dz 1, 14).

Czytaj także: Papież: Tym, co się liczy nie są ofiary, ale usposobienie serca

"Władza" nad Duchem Świętym

Jest to jedyna „władza”, jaką mamy nad Duchem Święty. Jest to moc modlitwy. Bożym. On nie opiera się modlitwie. Modlimy się, a On przybywa. Na górze Karmel fałszywi prorocy Baala – przypomnijcie sobie ten fragment Biblii -  starali się sprowadzić ogień z nieba na swoją ofiarę, ale nic się nie wydarzyło, byli bowiem bałwochwalcami, oddawali cześć bożkowi, którego nie ma. Eliasz modlił się, a spadł ogień i strawił ofiarę całopalną (por. 1 Krl 18, 20-38). Kościół wiernie naśladuje ten przykład: zawsze ma na ustach błaganie „Przyjdź!”, ilekroć zwraca się do Ducha Świętego. Czyni to zwłaszcza podczas Mszy św., aby zstąpił jak rosa i uświęcił chleb i wino na ofiarę eucharystyczną.

Dawca modlitwy

Ale jest też inny aspekt, który jest dla nas najważniejszy i najbardziej dodający otuchy: Duch Święty jest Tym, który daje nam prawdziwą modlitwę. Św. Paweł stwierdza: „Duch  przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, [wie], że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą” (Rz 8, 26-27).

Nauczyciel modlitwy

To prawda, że nie potrafimy się modlić, musimy się tego uczyć każdego dnia. Powód tej słabości naszej modlitwy został wyrażony w przeszłości jednym słowem, używanym na trzy różne sposoby: jako przymiotnik, jako rzeczownik i jako przysłówek. Jest ono łatwe do zapamiętania, nawet dla tych, którzy nie znają łaciny, i warto o nim pamiętać, ponieważ samo w sobie zawiera cały traktat. My, istoty ludzkie, stwierdza to powiedzenie: „mali, mala, male petimus”, co oznacza: będąc złymi (mali), prosimy o złe rzeczy (mala) i w niewłaściwy sposób (male). Jezus mówi: „Starajcie się naprzód o królestwo i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane” (Mt 6,33); my natomiast szukamy najpierw dodatków, czyli naszych własnych korzyści, i zupełnie zapominamy, by prosić o królestwo Boże. Prośmy Pana o królestwo, a wraz z nim przyjdzie wszystko.

Duch Święty przychodzi, owszem, na ratunek naszej słabości, ale czyni coś jeszcze o wiele ważniejszego: zaświadcza nam, że jesteśmy dziećmi Bożymi i wkłada w nasze usta wołanie: „Abba! Ojcze!” (Rz 8, 15; Ga 4, 6). Nie możemy powiedzieć „Abba! Ojcze!” bez mocy Ducha Świętego. Modlitwa chrześcijańska to nie człowiek, który mówi przez telefon, z jednej strony, do Boga, który jest po drugiej stronie, nie, to Bóg modli się w nas! Modlimy się do Boga przez Boga. Modlitwa to umieszczenie siebie w Bogu, aby Bóg wszedł w nas.

Czytaj także: [Tylko u nas] Aleksandra Jakubiak OV: Przeciwieństwo śmierci

Orędownik

To właśnie na modlitwie Duch Święty objawia się jako „Paraklet”, czyli nasz orędownik, [adwokat] i obrońca. On nie oskarża nas przed Ojcem, ale nas broni. Owszem, przekonuje nas o tym, że jesteśmy grzesznikami (por. J 16, 8), ale czyni to po to, abyśmy zakosztowali radości miłosierdzia Ojca, a nie po to, by zniszczyć nas czczym poczuciem winy. Nawet gdy nasze serce czyni nam wyrzuty, On przypomina nam, że „Bóg jest większy niż nasze serca” (1 J 3, 20), Bóg jest większy od naszego grzechu. Wszyscy jesteśmy grzesznikami. Pomyślmy jednak, że może jest pośród was ktoś, kto bardzo się lęka, z powodu tego, co  popełnił, boi się, że Bóg go skarci, kto boi się wielu rzeczy I nie może znaleźć spokoju. Oddaj się modlitwie, wezwij Ducha Świętego, a On nauczy cię, jak prosić o przebaczenie. Czy wiecie, że Bóg nie będzie zbyt poprawny. A kiedy prosimy o przebaczenie, On nie pozwala nam skończyć, bo przebacza nam wcześniej, zawsze nam przebacza, jest zawsze blisko nas, aby nam przebaczyć, zanim skończymy słowo „przebacz”. Mówimy „przeb…,” a Ojciec nam zawsze przebacza.

Duch Święty wstawia się za nami, ale także uczy nas, abyśmy z naszej strony wstawiali się za naszymi braćmi i siostrami; uczy nas modlitwy wstawienniczej. Trzeba modlić się za tę osobę, modlić się za tę osobę chorą, modlić się za tego, który jest w więzieniu, a także modlić się za teściową i modlić się zawsze, zawsze modlitwa ta jest szczególnie miła Bogu, ponieważ jest najbardziej darmowa i bezinteresowna. Kiedy każdy modli się za wszystkich, zdarza się – jak powiedział św. Ambroży – że wszyscy modlą się za każdego; modlitwa się pomnaża[1]. Taka jest właśnie modlitwa. Oto właśnie zadanie, które jest tak cenne i konieczne w Kościele, zwłaszcza w tym czasie przygotowania do Jubileuszu: zjednoczenie się z Parakletem, który przyczynia się za nami wszystkimi, zgodnie z wolą Bożą”. Ale nie módlcie się jak papugi, proszę, nie mówcie bla bla bla. Powiedz „Panie”, ale powiedz to sercem: „Pomóż mi Panie, miłuję Cię, Panie”. A kiedy odmawiacie „Ojcze nasz”, módlcie się „Ojcze, jesteś moim Ojcem”, módlcie się sercem, nie, ustami, nie bądźcie jak papugi! Niech Duch pomoże nam w modlitwie, której tak bardzo potrzebujemy! Dziękuję.

[1] De Cain et Abel, I, 39.

st



 

Polecane
Emerytury
Stażowe