Kard. Nycz: Uroczystość świętych bezimiennych

- Dziś, w Uroczystość Wszystkich Świętych, czcimy wszystkich świętych bezimiennych, których, jak wierzymy, jest większość. To ci wszyscy ludzie, którzy realizowali swoje powołanie i podejmowali codzienny trud idąc drogą posłuszeństwa woli Bożej – mówił kard. Kazimierz Nycz w homilii w czasie Mszy św. w kościele św. Katarzyny – w najstarszej warszawskiej parafii. Metropolita warszawski podkreślił, że najważniejszą prawdą, której uczy nas dzisiejsza uroczystość, jest prawda o tym, że wszyscy jesteśmy powołani do świętości. Po Mszy św. kard. Nycz przewodniczył procesji na tzw. starym cmentarzu przy kościele.
Kard. Kazimierz Nycz Kard. Nycz: Uroczystość świętych bezimiennych
Kard. Kazimierz Nycz / (amb) PAP/Albert Zawada

Święci bezimienni

Kard. Nycz przypomniał w homilii, że większość dni w roku liturgicznym ma przypisanego jakiegoś świętego. Jest jednak jeden taki dzień – właśnie Uroczystość Wszystkich Świętych – gdy czcimy wszystkich świętych bezimiennych, których, jak wierzymy jest większość. Są wśród innych osoby takie, jak nasi rodzice, czy dziadkowie, którzy realizowali swoje powołanie i szli droga posłuszeństwa woli Bożej.

Kaznodzieja przywołał słowa Apokalipsy mówiące o tych, którzy „przychodzą z wielkiego ucisku”. Zaznaczył, że w przypadku świętych bezimiennych mógł być to ucisk wojenny, ucisk śmierci w obronie Ojczyzny ale przede wszystkim „ucisk” codziennego pełnienia powołania, „udręka” przyjęcia trudu, który się wiązał z drogą życia. Mógł to być trud opieki nad dziećmi, pomocy chorym, trud codziennej uczciwej pracy. – Takich świętych czcimy w Uroczystości Wszystkich Świętych – powiedział kard. Nycz.

Hierarcha zwrócił uwagę, że dzisiejsza uroczystość wskazuje nam też naprawdę, że nasze życie nie kończy się na cmentarzu. Ma sens – poprzez nadzieję na ostateczne spotkanie z Bogiem w wieczności.

Czytaj także: 78. rocznica potajemnych święceń Karola Wojtyły

Powołanie do świętości

Podkreślił, że Pan Jezus nauczał o miłości Boga, ale też o tym, jak może i jak powinna wyglądać nasza ludzka droga do świętości. – Ta droga, na którą nas wprowadza Pan Jezus to Góra Błogosławieństw – powiedział kard. Nycz. - Błogosławieni ubodzy w duchu, płaczący… To po ludzku jest niepojęte ale świadczy o tym, że w tym wszystkim, czego doświadczamy tu na ziemi kształtuje się nasza świętość dzięki łasce Boga – dodał.

- Najważniejsza prawda, której nas uczy dzisiejsza uroczystość to prawda o tym, że jesteśmy wszyscy powołani do świętości – podsumował.

Po Mszy św. metropolita warszawski poprowadził procesję na tzw. starym cmentarzu przy kościele.

Czytaj także: Chcesz udać się do Rzymu z okazji Jubileuszu 2025? Właśnie ruszył oficjalny punkt przyjęć dla pielgrzymów

Parafia św. Katarzyny w Warszawie

Parafia św. Katarzyny to najstarsza warszawska parafia. Dzieje kościoła wiążą się z ważnymi wydarzeniami z historii Polski. Według starej tradycji, Tadeusz Kościuszko podczas walk w południowych częściach Warszawy w 1794 r. modlił się w kościele oraz przebywał na parafialnej plebanii.

Podczas Powstania Styczniowego w murach plebanii miało miejsce posiedzenie rządu narodowego z udziałem Romualda Traugutta.

Na cmentarzu służewskim spoczywają doczesne szczątki Krystyny Krahelskiej – harcerki, poetki, żołnierza Powstania Warszawskiego, autorki słynnej powstańczej piosenki „Hej, chłopcy, bagnet na broń”.

W 1993 r. przed kościołem parafialnym odsłonięto Pomnik Ofiar Terroru Komunistycznego. Co roku 1 marca odbywa się tam uroczysty Apel Pamięci w Dniu Żołnierzy Wyklętych.

W czasie stanu wojennego przy parafii św. Katarzyny działała filia Prymasowskiego Komitetu Pomocy Osobom Pozbawionym Wolności i ich Rodzinom. W uznaniu patriotycznych zasług służewskiej wspólnoty, szczególnie w latach 1944-1989 prezydent Ryszard Kaczorowski uhonorował kościół Krzyżem Virtutti Militari.

Parafia św. Katarzyny jak na realia warszawskie jest niewielka, na jej terenie mieszka niecałe 5 tys. osób.

maj, tk


 

POLECANE
Ten sondaż ujawnia dramatyczną prawdę pilne
Ten sondaż ujawnia dramatyczną prawdę

Pesymistyczne wnioski płyną z badań instytutu YouGov, opublikowanych w czwartek przez brytyjski dziennik "Guardian" w sprawie wojny na Ukrainie.

Sprawa Romanowskiego. Ziobro do Tuska: Zakłamany towariszcz Putina z ostatniej chwili
Sprawa Romanowskiego. Ziobro do Tuska: "Zakłamany towariszcz Putina"

Rosyjski atak na ukraińskie miasta stał się dla Donalda Tuska okazją do krytyki Viktora Orbana i Marcina Romanowskiego. Na wpis zareagował były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Padły ostre słowa.

IMGW wydał ostrzeżenie. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał ostrzeżenie. Oto co nas czeka

IMGW ostrzega, że obecna pogoda nie poprawi nam samopoczucia. Ponadto na niektórych obszarach Polski wystąpią mgły znacznie utrudniające widoczność i marznące mżawki

Chiny planują największą zaporę wodną na świecie. To potężne zagrożenie Wiadomości
Chiny planują największą zaporę wodną na świecie. To potężne zagrożenie

Władze Chin zatwierdziły projekt budowy największej zapory wodnej na świecie – podała w czwartek Agencja Reutera. Obawy co do projektu wyraziły położone w dolnym biegu rzeki Indie i Bangladesz.

 Rozczarowania najgłębsze. Popularny aktor uderzył w TVN w rząd Tuska Wiadomości
"Rozczarowania najgłębsze". Popularny aktor uderzył w TVN w rząd Tuska

Trudno uciec od polityki nawet w święta. Ostatnio zupełnie nieoczekiwanie nawiązał do niej w telewizji śniadaniowej popularny polski aktor, który gościł w "Dzień dobry TVN" z żoną.

Uszkodzenie kabla EstLink 2. Fińskie służby wskazały podejrzanego z ostatniej chwili
Uszkodzenie kabla EstLink 2. Fińskie służby wskazały podejrzanego

Fińska policja poinformowała w czwartek, że ma powody, by podejrzewać, że tankowiec Eagle S ma związek z uszkodzeniem podmorskiego kabla elektroenergetycznego EstLink 2. Cytowana przez Reutersa służba celna Finlandii podała, że statek należy do rosyjskiej tzw. floty cieni.

Hanower: demonstracja pod hasłem Niemcy to g.wno gorące
Hanower: demonstracja pod hasłem "Niemcy to g.wno"

Przed jarmarkiem bożonarodzeniowym w Hanowerze miała miejsce demonstracja lewackich i imigranckich grup pod hasłem "Niemcy to g.wno".

Rosjanie próbują stworzyć na Łotwie nową separatystyczną republikę Wiadomości
Rosjanie próbują stworzyć na Łotwie nową separatystyczną "republikę"

Jak donosi telewizja Biełsat, Rosjanie próbują stworzyć na Łotwie kolejną separatystyczną republikę. "Rosjanie przekraczają kolejne granice" – komentuje ekspert ds. bezpieczeństwa i były rzecznik MSWiA Stanisław Żaryn.

Potężny wzrost liczebności partii Nigela Farage'a. Właśnie pokonała brytyjskich konserwatystów z ostatniej chwili
Potężny wzrost liczebności partii Nigela Farage'a. Właśnie pokonała brytyjskich konserwatystów

Nigel Farage pochwalił się w mediach społecznościowych sukcesem swojej partii. Ponad 130 000 osób dołączyło do partii Reform UK, przewyższając ostatnią znaną liczbę członków Partii Konserwatywnej.

Posłuszne narzędzie niemiecko-europejskiej polityki. Romanowski ostro odpowiada Tuskowi z ostatniej chwili
"Posłuszne narzędzie niemiecko-europejskiej polityki". Romanowski ostro odpowiada Tuskowi

"Wylewa krokodyle łzy nad cierpieniem ludzi dotkniętych wojną, zapominając, że przez lata był posłusznym narzędziem w realizacji niemiecko-europejskiej polityki, która w dużej mierze przyczyniła się do rosyjskiej agresji na Ukrainę" – pisze w mediach społecznościowych Marcin Romanowski, odpowiadając na wpis premiera Tuska.

REKLAMA

Kard. Nycz: Uroczystość świętych bezimiennych

- Dziś, w Uroczystość Wszystkich Świętych, czcimy wszystkich świętych bezimiennych, których, jak wierzymy, jest większość. To ci wszyscy ludzie, którzy realizowali swoje powołanie i podejmowali codzienny trud idąc drogą posłuszeństwa woli Bożej – mówił kard. Kazimierz Nycz w homilii w czasie Mszy św. w kościele św. Katarzyny – w najstarszej warszawskiej parafii. Metropolita warszawski podkreślił, że najważniejszą prawdą, której uczy nas dzisiejsza uroczystość, jest prawda o tym, że wszyscy jesteśmy powołani do świętości. Po Mszy św. kard. Nycz przewodniczył procesji na tzw. starym cmentarzu przy kościele.
Kard. Kazimierz Nycz Kard. Nycz: Uroczystość świętych bezimiennych
Kard. Kazimierz Nycz / (amb) PAP/Albert Zawada

Święci bezimienni

Kard. Nycz przypomniał w homilii, że większość dni w roku liturgicznym ma przypisanego jakiegoś świętego. Jest jednak jeden taki dzień – właśnie Uroczystość Wszystkich Świętych – gdy czcimy wszystkich świętych bezimiennych, których, jak wierzymy jest większość. Są wśród innych osoby takie, jak nasi rodzice, czy dziadkowie, którzy realizowali swoje powołanie i szli droga posłuszeństwa woli Bożej.

Kaznodzieja przywołał słowa Apokalipsy mówiące o tych, którzy „przychodzą z wielkiego ucisku”. Zaznaczył, że w przypadku świętych bezimiennych mógł być to ucisk wojenny, ucisk śmierci w obronie Ojczyzny ale przede wszystkim „ucisk” codziennego pełnienia powołania, „udręka” przyjęcia trudu, który się wiązał z drogą życia. Mógł to być trud opieki nad dziećmi, pomocy chorym, trud codziennej uczciwej pracy. – Takich świętych czcimy w Uroczystości Wszystkich Świętych – powiedział kard. Nycz.

Hierarcha zwrócił uwagę, że dzisiejsza uroczystość wskazuje nam też naprawdę, że nasze życie nie kończy się na cmentarzu. Ma sens – poprzez nadzieję na ostateczne spotkanie z Bogiem w wieczności.

Czytaj także: 78. rocznica potajemnych święceń Karola Wojtyły

Powołanie do świętości

Podkreślił, że Pan Jezus nauczał o miłości Boga, ale też o tym, jak może i jak powinna wyglądać nasza ludzka droga do świętości. – Ta droga, na którą nas wprowadza Pan Jezus to Góra Błogosławieństw – powiedział kard. Nycz. - Błogosławieni ubodzy w duchu, płaczący… To po ludzku jest niepojęte ale świadczy o tym, że w tym wszystkim, czego doświadczamy tu na ziemi kształtuje się nasza świętość dzięki łasce Boga – dodał.

- Najważniejsza prawda, której nas uczy dzisiejsza uroczystość to prawda o tym, że jesteśmy wszyscy powołani do świętości – podsumował.

Po Mszy św. metropolita warszawski poprowadził procesję na tzw. starym cmentarzu przy kościele.

Czytaj także: Chcesz udać się do Rzymu z okazji Jubileuszu 2025? Właśnie ruszył oficjalny punkt przyjęć dla pielgrzymów

Parafia św. Katarzyny w Warszawie

Parafia św. Katarzyny to najstarsza warszawska parafia. Dzieje kościoła wiążą się z ważnymi wydarzeniami z historii Polski. Według starej tradycji, Tadeusz Kościuszko podczas walk w południowych częściach Warszawy w 1794 r. modlił się w kościele oraz przebywał na parafialnej plebanii.

Podczas Powstania Styczniowego w murach plebanii miało miejsce posiedzenie rządu narodowego z udziałem Romualda Traugutta.

Na cmentarzu służewskim spoczywają doczesne szczątki Krystyny Krahelskiej – harcerki, poetki, żołnierza Powstania Warszawskiego, autorki słynnej powstańczej piosenki „Hej, chłopcy, bagnet na broń”.

W 1993 r. przed kościołem parafialnym odsłonięto Pomnik Ofiar Terroru Komunistycznego. Co roku 1 marca odbywa się tam uroczysty Apel Pamięci w Dniu Żołnierzy Wyklętych.

W czasie stanu wojennego przy parafii św. Katarzyny działała filia Prymasowskiego Komitetu Pomocy Osobom Pozbawionym Wolności i ich Rodzinom. W uznaniu patriotycznych zasług służewskiej wspólnoty, szczególnie w latach 1944-1989 prezydent Ryszard Kaczorowski uhonorował kościół Krzyżem Virtutti Militari.

Parafia św. Katarzyny jak na realia warszawskie jest niewielka, na jej terenie mieszka niecałe 5 tys. osób.

maj, tk



 

Polecane
Emerytury
Stażowe