Kościół wspomina dziś bł. Wincentego Kadłubka, pierwszego polskiego uczonego

Dziś, 9 października, obchodzimy wspomnienie bł. Wincentego Kadłubka, biskupa. Beatyfikował go Papież Klemens XIII w 1764 roku. Jego relikwie znajdują się w Jędrzejowie, którego jest patronem. Patronuje też diecezjom kieleckiej i sandomierskiej. - To pierwszy polski uczony, autor „Kroniki Polski" – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego.
bł. Wincenty Kadłubek Kościół wspomina dziś bł. Wincentego Kadłubka, pierwszego polskiego uczonego
bł. Wincenty Kadłubek / wikimedia commons/public_domain/Julian Schübeler / Jan Matejko - Cyfrowe Dziedzictwo Kulturowe

Wykształcenie

Bł. Wincenty urodził się ok. 1150 roku w miejscowości Karwów k. Opatowa na Ziemi Sandomierskiej. Pierwsze nauki pobierał w Krakowie. Studiował także w Paryżu i w Bolonii, gdyż w Polsce, w tamtym czasie nie było jeszcze uniwersytetów. Był bodajże pierwszym z Polaków, który zdobył uniwersytecki tytuł magistra, dzisiejszego doktora, stąd w starych dokumentach nazywa się go Mistrzem Wincentym.

Czytaj także: Kard. Schönborn: Synod „znacznie bardziej synodalny” niż w zeszłym roku

Kapłaństwo

Po powrocie ze studiów przyjął święcenia kapłańskie i rozpoczął pracę na dworze Kazimierza Sprawiedliwego. Był notariuszem, kanclerzem, a także książęcym kapelanem. Prowadził również krakowską szkołę katedralną, do której prawdopodobnie uczęszczał św. Jacek Odrowąż. W roku 1208 został biskupem Krakowa. Do jego osiągnięć należy energiczne wprowadzanie reform Soboru Laterańskiego IV (1215 rok), który m.in. zobowiązał wiernych do wielkanocnej spowiedzi i komunii świętej, a także zaostrzył przepisy dotyczące małżeństwa, aby zapobiec konkubinatom. Jako biskup Krakowa szerzył gorliwie kult świętych (zwłaszcza św. Floriana) i jako pierwszy biskup w Polsce wprowadził zwyczaj palenia wiecznej lampki przy tabernakulum, co wynikało z jego wielkiej czci do Najświętszego Sakramentu.

W roku 1218, za pozwoleniem Papieża Honoriusza III, zrzekł się urzędu biskupiego, czując, że spełnił zadanie swego życia. Na resztę swoich dni wybrał opactwo cystersów w Jędrzejowie. 80 km z Krakowa do Jędrzejowa przebył jako pielgrzym: pieszo i boso. Zgodnie z ówczesnym zwyczajem upadł na twarz przed opatem i braćmi prosząc o przyjęcie do ich klasztoru.

Praca z „Roczników Królestwa Polskiego" Jana Długosza: „Rozumiejąc, że jego stanowisko biskupie związane jest z różnymi troskami i niebezpieczeństwami, biskup Wincenty zapragnął opuścić morze grożące zgubą. Udał się więc do klasztoru w Jędrzejowie, gdzie bracia bardzo gorliwie przestrzegali zasad życia cysterskiego. Przyjął habit i złożył śluby zakonne, a z doskonałego stawszy się najdoskonalszym, zaczął naśladować ubóstwo Chrystusa i służyć swojemu Bogu surowym życiem. Pozbył się stroju i trosk biskupich, aby przepłynąć burzliwe morze doczesnego życia, które wśród zgiełku grzechów oddziela nas od Boga. Po pięciu latach spędzonych pobożnie w klasztorze jędrzejowskim zeszedł z tego świata, aby otrzymać niewiędnący wieniec za swoje trudy od Chrystusa, dla którego wszystko opuścił. Pochowano go w tymże klasztorze w środku chóru".

Czytaj także: Radość z nominacji kardynalskiej dla przewodniczącego Caritas Internationalis

Praca kronikarska

Poza chwalebnym przykładem życia, Mistrz Wincenty pozostawił nam jeszcze „Kronikę Polski", największe dzieło tamtych czasów, które „stawia sobie za cel uczyć cnoty, zwłaszcza miłości ojczyzny i zachęca do wzniosłych czynów" (bł. kard. Stefan Wyszyński). Napisana piękną łaciną, opowiada o początkach naszego narodu do roku 1202 (to tutaj m. in. znajdujemy pierwszą wzmiankę o białym orle, godle Polaków). Aż do czasów Piotra Skargi (zm. 1612), nikt tak pięknie nie pisał o naszej Ojczyźnie.

Bł. Wincenty Kadłubek, który zmarł  8 marca 1223 roku w Jędrzejowie, swoim życiem uczył rodaków miłości Boga, Kościoła i ojczyzny. Uczył również jak rozpoznać swój czas i umieć odejść z zajmowanych urzędów, aby „z doskonałego stać się doskonalszym". Minęły wieki, a on ciągle może być naszym Mistrzem.

Ks. Arkadiusz Nocoń / vaticannews.va/pl


 

POLECANE
Umowa ws. złóż mineralnych z USA. Zełenski zabiera głos polityka
Umowa ws. złóż mineralnych z USA. Zełenski zabiera głos

Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział w niedzielę, że w negocjowanej obecnie umowie o współpracy z USA, które chcą dostępu do ukraińskich złóż mineralnych, Waszyngton nie przedstawił dotychczas żadnych gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa. Zapowiedział również, iż "nie podpisze czegoś, za co będzie płaciło 10 pokoleń Ukraińców".

Wybory do Bundestagu. Są wyniki 150 z 299 okręgów wyborczych z ostatniej chwili
Wybory do Bundestagu. Są wyniki 150 z 299 okręgów wyborczych

Niemiecki nadawca publiczny ARD podał aktualną prognozę wyników wyborów do Bundestagu na podstawie danych ze 150 na 299 okręgów wyborczych.

Ekspert: Koalicja chadeków i SPD nie będzie łatwa polityka
Ekspert: Koalicja chadeków i SPD nie będzie łatwa

Prof. Klaus Stuewe uważa, że prognozy wyników chadeckiego bloku CDU/CSU i prawicowej AfD w niedzielnych wyborach do Bundestagu odzwierciedlają niezadowolenie Niemców z koalicji kierowanej przez kanclerza Olafa Scholza. Politolog powiedział w rozmowie z PAP, że utworzenie koalicji chadeków i SPD może nie być proste.

Wyniki wyborów w Niemczech. Podano nowe dane z ostatniej chwili
Wyniki wyborów w Niemczech. Podano nowe dane

Program drugi niemieckiej telewizji publicznej ZDF o g. 20:58 podał nowe dane ws. wyników wyborów parlamentarnych w Niemczech. Różnią się one nieznacznie od wyników exit poll; co się zmieniło?

Messi stracił nerwy po meczu. Sieć obiegło nagranie Wiadomości
Messi stracił nerwy po meczu. Sieć obiegło nagranie

Lionel Messi, gwiazda Interu Miami, wpadł w złość po meczu inaugurującym sezon Major League Soccer przeciwko New York City (2:2). Argentyńczyk nie zgadzał się z decyzjami sędziego i dostał żółtą kartkę już po zakończeniu spotkania.

Wyniki wyborów Niemczech. Jest komentarz Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Wyniki wyborów Niemczech. Jest komentarz Donalda Trumpa

Prezydent USA Donald Trump wyraził w piątek radość z wyborczego zwycięstwa CDU/CSU w Niemczech. Jak stwierdził, dowodzi to, że Niemcy mieli dość "braku zdrowego rozsądku" w sprawach energetyki i imigracji.

Gorzki wynik. Scholz nie kryje rozczarowania po wyborach polityka
"Gorzki wynik". Scholz nie kryje rozczarowania po wyborach

Niedzielne wybory do Bundestagu zakończyły się historycznym ciosem dla niemieckiej socjaldemokracji. SPD, kierowane przez kanclerza Olafa Scholza, zdobyło zaledwie 16 proc. głosów – to najgorszy rezultat partii od zakończenia II wojny światowej. W porównaniu z poprzednimi wyborami z 2021 roku, kiedy to socjaldemokraci uzyskali 25,7%, strata jest druzgocąca.

Wynik wyborów w Niemczech optymalny z polskiego punktu widzenia. Gorące komentarze polityka
"Wynik wyborów w Niemczech optymalny z polskiego punktu widzenia". Gorące komentarze

Wyniki przedterminowych wyborów do Bundestagu wzbudziły ogromne emocje nie tylko w Niemczech, ale także w Polsce. Politycy, komentatorzy i publicyści analizują, co nowy układ sił oznacza dla relacji polsko-niemieckich, zwłaszcza w kontekście współpracy gospodarczej, polityki bezpieczeństwa oraz przyszłości Unii Europejskiej.

Są wyniki badań papieża Franciszka z ostatniej chwili
Są wyniki badań papieża Franciszka

Podano nowe informacje ws. stanu zdrowia papieża Franciszka.

Dramatyczna akcja ratunkowa w Beskidach. Nie żyje turysta Wiadomości
Dramatyczna akcja ratunkowa w Beskidach. Nie żyje turysta

W sobotnie popołudnie na żółtym szlaku w rejonie Klimczoka w Beskidach doszło do dramatycznego zdarzenia.

REKLAMA

Kościół wspomina dziś bł. Wincentego Kadłubka, pierwszego polskiego uczonego

Dziś, 9 października, obchodzimy wspomnienie bł. Wincentego Kadłubka, biskupa. Beatyfikował go Papież Klemens XIII w 1764 roku. Jego relikwie znajdują się w Jędrzejowie, którego jest patronem. Patronuje też diecezjom kieleckiej i sandomierskiej. - To pierwszy polski uczony, autor „Kroniki Polski" – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego.
bł. Wincenty Kadłubek Kościół wspomina dziś bł. Wincentego Kadłubka, pierwszego polskiego uczonego
bł. Wincenty Kadłubek / wikimedia commons/public_domain/Julian Schübeler / Jan Matejko - Cyfrowe Dziedzictwo Kulturowe

Wykształcenie

Bł. Wincenty urodził się ok. 1150 roku w miejscowości Karwów k. Opatowa na Ziemi Sandomierskiej. Pierwsze nauki pobierał w Krakowie. Studiował także w Paryżu i w Bolonii, gdyż w Polsce, w tamtym czasie nie było jeszcze uniwersytetów. Był bodajże pierwszym z Polaków, który zdobył uniwersytecki tytuł magistra, dzisiejszego doktora, stąd w starych dokumentach nazywa się go Mistrzem Wincentym.

Czytaj także: Kard. Schönborn: Synod „znacznie bardziej synodalny” niż w zeszłym roku

Kapłaństwo

Po powrocie ze studiów przyjął święcenia kapłańskie i rozpoczął pracę na dworze Kazimierza Sprawiedliwego. Był notariuszem, kanclerzem, a także książęcym kapelanem. Prowadził również krakowską szkołę katedralną, do której prawdopodobnie uczęszczał św. Jacek Odrowąż. W roku 1208 został biskupem Krakowa. Do jego osiągnięć należy energiczne wprowadzanie reform Soboru Laterańskiego IV (1215 rok), który m.in. zobowiązał wiernych do wielkanocnej spowiedzi i komunii świętej, a także zaostrzył przepisy dotyczące małżeństwa, aby zapobiec konkubinatom. Jako biskup Krakowa szerzył gorliwie kult świętych (zwłaszcza św. Floriana) i jako pierwszy biskup w Polsce wprowadził zwyczaj palenia wiecznej lampki przy tabernakulum, co wynikało z jego wielkiej czci do Najświętszego Sakramentu.

W roku 1218, za pozwoleniem Papieża Honoriusza III, zrzekł się urzędu biskupiego, czując, że spełnił zadanie swego życia. Na resztę swoich dni wybrał opactwo cystersów w Jędrzejowie. 80 km z Krakowa do Jędrzejowa przebył jako pielgrzym: pieszo i boso. Zgodnie z ówczesnym zwyczajem upadł na twarz przed opatem i braćmi prosząc o przyjęcie do ich klasztoru.

Praca z „Roczników Królestwa Polskiego" Jana Długosza: „Rozumiejąc, że jego stanowisko biskupie związane jest z różnymi troskami i niebezpieczeństwami, biskup Wincenty zapragnął opuścić morze grożące zgubą. Udał się więc do klasztoru w Jędrzejowie, gdzie bracia bardzo gorliwie przestrzegali zasad życia cysterskiego. Przyjął habit i złożył śluby zakonne, a z doskonałego stawszy się najdoskonalszym, zaczął naśladować ubóstwo Chrystusa i służyć swojemu Bogu surowym życiem. Pozbył się stroju i trosk biskupich, aby przepłynąć burzliwe morze doczesnego życia, które wśród zgiełku grzechów oddziela nas od Boga. Po pięciu latach spędzonych pobożnie w klasztorze jędrzejowskim zeszedł z tego świata, aby otrzymać niewiędnący wieniec za swoje trudy od Chrystusa, dla którego wszystko opuścił. Pochowano go w tymże klasztorze w środku chóru".

Czytaj także: Radość z nominacji kardynalskiej dla przewodniczącego Caritas Internationalis

Praca kronikarska

Poza chwalebnym przykładem życia, Mistrz Wincenty pozostawił nam jeszcze „Kronikę Polski", największe dzieło tamtych czasów, które „stawia sobie za cel uczyć cnoty, zwłaszcza miłości ojczyzny i zachęca do wzniosłych czynów" (bł. kard. Stefan Wyszyński). Napisana piękną łaciną, opowiada o początkach naszego narodu do roku 1202 (to tutaj m. in. znajdujemy pierwszą wzmiankę o białym orle, godle Polaków). Aż do czasów Piotra Skargi (zm. 1612), nikt tak pięknie nie pisał o naszej Ojczyźnie.

Bł. Wincenty Kadłubek, który zmarł  8 marca 1223 roku w Jędrzejowie, swoim życiem uczył rodaków miłości Boga, Kościoła i ojczyzny. Uczył również jak rozpoznać swój czas i umieć odejść z zajmowanych urzędów, aby „z doskonałego stać się doskonalszym". Minęły wieki, a on ciągle może być naszym Mistrzem.

Ks. Arkadiusz Nocoń / vaticannews.va/pl



 

Polecane
Emerytury
Stażowe