Słabe żniwa w Niemczech. Wzrośnie import z Polski?
Prezes DBV Joachim Rukwied uważa, ze nie tylko niekorzystne warunki pogodowe, ale także kwestie decyzji politycznych mają negatywne skutki na rozwój rolnictwa w Niemczech.
- Ciągle nasilające się ograniczenia w zakresie ochrony roślin również pogłębiają spadek plonów i jakości zbóż - powiedział Rukwied. - Skuteczna ochrona roślin jest niezbędnym warunkiem wstępnym dla bezpiecznej i zdrowej żywności. Pilnie potrzebujemy nowego kierunku w polityce ochrony roślin.
Problemy ze zbożem w Niemczech
Znacznie zmalała w tym roku ilość zbiorów pszenicy, najważniejszej uprawy w Niemczech. Tegoroczny wynik to 18,0 mln ton, czyli znacznie mniej niż w roku poprzednim (2023: 21,2 mln ton). Ze względu na niekorzystne warunki pogodowe w okresie siewu jesienią, powierzchnia upraw pszenicy ozimej zmniejszyła się w tym roku o około 330 000 hektarów, co jest jedną z przyczyn niskiego wolumenu zbiorów.
Zbiory jęczmienia są na poziomie 8,9 mln ton, co jest również mniej niż w poprzednim roku, gdy ilość ta wyniosła 9,5 mln ton.
Niemiecki Urząd statystyczny w czerwcu prognozował jeszcze słabsze wyniki. Prognozowana ilość zbiorów miała być zatem o 4% niższa niż w roku poprzednim. Wydajność z hektara wynosi 69,1 decyton, nieco poniżej 2% poniżej wydajności z hektara w 2023 roku (67,9 decyton).
Kto zyska na imporcie zbóż do Niemiec?
W zeszłym roku, gdy plony w Niemczech także nie spełniły oczekiwań, Polska była najważniejszym źródłem importu tego surowca. Do Niemiec z Polski sprzedano w okresie styczeń listopad 2023 roku wolumen 6,7 mln ton zbóż o wartości 4,3 mld euro. Ważnymi producentami zbóż na rynek niemiecki były Niderlandy i Czesi.
- Podczas gdy import produktów rolnych z Polski (+19,2%) i Czech (+12,6%) wzrósł w 2023 roku pod względem wielkości w porównaniu ze styczniem do listopada 2022 r., import z Holandii spadł o 3,0%. Pod względem wartości nieznacznie wzrósł jedynie import z Polski (+0,2%). Natomiast wartość importu produktów rolnych z Holandii spadła o 0,6%, a z Czech o 7,1 %
- podaje niemiecki urząd statystyczny.
Ewentualne importy z Ukrainy do Niemiec, które były dyskutowane w niemieckich mediach oraz podniesione także w dyskusjach w Bundestagu szczególnie przez prawicowo populistyczna partie Alternative für Detschland (AfD) zostały uspokojone przez niemiecki rząd, który podał, że w 2023 roku do Niemiec z Ukrainy trafiło zaledwie 0,1 miliona ton importu pszenicy, co odpowiada za 2,1% całego importu pszenicy do Niemiec.
[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką polskich i niemieckich mediów]
ZOBACZ RÓWNIEŻ: GIF podjął decyzję o wycofaniu popularnego leku
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Nie żyje znany aktor. Miał 41 lat