Tadeusz Płużański: Czego boi się Gazeta Wyborcza?

W nocy z 19 na 20 sierpnia 1944 r. oddziały powstańcze pod dowództwem rtm. Henryka Roycewicza „Leliwy” po kilkunastu godzinach ciężkiej walki zdobyły gmach PAST-y (Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej) przy ul. Zielnej 37/39. Powstańcy zlikwidowali w ten sposób najsilniejszy punkt oporu Niemców w Śródmieściu Warszawy. Polacy stracili 17, a Niemcy 38 zabitych. Dodajmy, że wcześniejsze próby zdobycia PAST-y załamywały się, ze znacznymi stratami własnymi, wobec przewagi ogniowej Niemców, zamkniętych w ufortyfikowanym gmachu.
Adam Michnik Tadeusz Płużański: Czego boi się Gazeta Wyborcza?
Adam Michnik / Wikipedia CC BY-SA 3,0 pl Adrian Grycuk

W tym samym miejscu po latach powstała stacja metra Świętokrzyska. Kiedy w 2021 r. stołeczni rajcy chcieli dodać człon: „PAST-a”, kampanię nienawiści rozpętała „Gazeta Wyborcza”. Organ Adama Michnika obśmiewał: „Pasta bądź wielkimi literami: PASTA, żeby kojarzyło się z produktem do czyszczenia butów”. I szydził: „na domiar złego litera «P» ma być w kształcie kotwicy Polski Walczącej”.

 

"Internet trzęsie się ze śmiechu"

Zainicjowaną przez siebie „zabawę” „Gazeta” próbowała uwiarygodnić stwierdzeniami: „internet trzęsie się ze śmiechu”, i wmawiała, że PAST-a „ośmiesza uczestników Powstania Warszawskiego”. Choć ci przeciwnie – twierdzili, że poczuliby się docenieni. Ale „Wyborcza” nie dawała za wygraną, przekonując: „Może warszawska Platforma w swoich zabiegach o poparcie kombatantów dostrzeże, że w naszym mieście jest grupa mieszkańców zmęczonych nazewniczym cierpiętnictwem?”. I radni – niestety – dali się przekonać.

Wspomniana gazeta znana jest z podobnych „happeningów”. „Wtyczka CIA w PRL czy bohater?” – tak zareagowała na zdewastowanie popiersia płk. Ryszarda Kuklińskiego w Parku Jordana w Krakowie – dodatkowo w 8. rocznicę śmierci pierwszego oficera Polski w NATO.

Ten sam organ rozpisał konkurs na pomnikowego „Rzeszowskiego Brzydaka”, samemu typując m.in. odsłonięty jesienią 2010 r. pomnik ks. Jerzego Popiełuszki: „Postać spętana sznurem i obciążona kamieniami, zawieszona nad ziemią, straszy małe dzieci przy wejściu do kościoła Matki Bożej Saletyńskiej”. A co, kapelan Solidarności ma śmiać się od ucha do ucha, tonąc w nurtach Wisły zmaltretowany wcześniej przez komunistycznych bandytów? Żeby nie straszyć dzieci?

Kolejny przykład. W 2003 r. w Lublinie stanął pomnik majora Hieronima Dekutowskiego, „Zapory” – cichociemnego, dowódcy AK i WiN na Lubelszczyźnie. Stanął u podnóża zamku, gdzie najpierw Niemcy, a potem Sowieci mordowali Polaków. A „Wyborcza” tak to uczciła: „Podczas budowy pomnika na pl. Zamkowym budowlańcy uszkodzili odsłonięte podczas prac fundamenty starej żydowskiej kamienicy”. Redaktorzy „nie mieli wyjścia”: musieli domagać się przeniesienia pomnika. Wtedy – całe szczęście – bezskutecznie.

 

Strach Wyborczej

W 2001 r. w Warszawie stanął pomnik „Ku Czci Pomordowanych w Praskich Więzieniach 1944–1956”, nieopodal ciężkiego komunistycznego, rozebranego później więzienia „Toledo”. „Postrach z Pragi” – tak monument nazwała „Gazeta Wyborcza”, pisząc: „Osuwająca się postać w wyłomie w murze z daleka może przestraszyć”. I dalej o postaci: „Niektórzy biorą ją za łobuza kryjącego się z nożem za węgłem. Inni twierdzą, że to pijany łapiący równowagę”.

Kim są ci „niektórzy” i ci „inni” – oczywiście się nie dowiedzieliśmy. Ale „GW” zawyrokowała: pomnik „jest jak senny koszmar. Przerażający i brzydki”. De gustibus non est disputandum, ale zadziwiający jest ten strach ludzi z Czerskiej przed konkretnymi monumentami i miejscami – akurat tymi, które opowiadają o polskiej historii.
 


 

POLECANE
Czarna seria wypadków na Śląsku. Wśród ofiar kobieta w ciąży i jej dziecko Wiadomości
Czarna seria wypadków na Śląsku. Wśród ofiar kobieta w ciąży i jej dziecko

Katowickie drogi stały się w sobotę 26 lipca miejscem tragicznych wydarzeń – w trzech poważnych wypadkach życie straciły cztery osoby. Wśród ofiar była kobieta w zaawansowanej ciąży, a mimo natychmiastowej pomocy i wysiłków lekarzy, nie udało się uratować także jej dziecka – poinformowała policja.

Trzaskowski: W tym roku Campus Polska Przyszłości się nie odbędzie z ostatniej chwili
Trzaskowski: W tym roku Campus Polska Przyszłości się nie odbędzie

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował w niedzielę, że Campus Polska Przyszłości w 2025 r. się nie odbędzie.

Niepokojące informacje z Głuchołaz. Ulice znowu zalane, most zamknięty z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z Głuchołaz. Ulice znowu zalane, most zamknięty

Most tymczasowy w Głuchołazach został zamknięty, w sieci krążą nagrania z zalanych ulic. - Tak państwo „zabezpieczyło” miasto niecały rok po powodzi - pisze na platformie X europoseł Michał Dworczyk.

Niemcy usiłują odesłać nielegalnych imigrantów do Grecji. Grecja odmawia ich przyjęcia pilne
Niemcy usiłują odesłać nielegalnych imigrantów do Grecji. Grecja odmawia ich przyjęcia

Tysiące uchodźców, którym przyznano już ochronę międzynarodową w Grecji, przyjechało w 2025 r. do Niemiec, gdzie ponownie składało wnioski o azyl - informuje grupa medialna Funke, powołując się na dane Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Deportacje do Grecji napotykają na zdecydowany opór ze strony Aten.

Główny Inspektorat Sanitarny wydał pilny komunikat dla mieszkańców i turystów w woj. pomorskim i zachodniopomorskim z ostatniej chwili
Główny Inspektorat Sanitarny wydał pilny komunikat dla mieszkańców i turystów w woj. pomorskim i zachodniopomorskim

Zakwit sinic sprawił, że w niedzielę zamkniętych jest 11 kąpielisk w północnej Polsce. Takie dane opublikował Główny Inspektorat Sanitarny. Średnia temperatura wody w Bałtyku wynosi ok. 20 st. C.

Chcesz pozwać władzę przed sądem administracyjnym? Teraz będzie Cię to kosztowało o wiele więcej tylko u nas
Chcesz pozwać władzę przed sądem administracyjnym? Teraz będzie Cię to kosztowało o wiele więcej

Ledwo człowiek na chwilę wakacyjnie odwróci wzrok, zajmie się czymś pożytecznym, a już nasi urzędnicy, w swej niezmordowanej trosce o nasze dobro, wymyślą coś nowego.

Wbiegł na murawę podczas meczu. Aktywista Ostatniego Pokolenia chciał się przypiąć do bramki z ostatniej chwili
Wbiegł na murawę podczas meczu. Aktywista Ostatniego Pokolenia chciał się przypiąć do bramki

Podczas drugiej połowy spotkania Lechii Gdańsk z Lechem Poznań, zakończonego wynikiem 3:4, doszło do niecodziennego incydentu. W 66. minucie meczu na murawę wbiegł aktywista związany z ruchem "Ostatnie Pokolenie". Mężczyzna próbował przypiąć się do słupka jednej z bramek.

Niemcy opublikowali dane o przestępczości w szkołach. Zwrócili uwagę na cudzoziemców i ataki nożem Wiadomości
Niemcy opublikowali dane o przestępczości w szkołach. Zwrócili uwagę na cudzoziemców i ataki nożem

W 2024 roku aż 40 proc. osób podejrzanych o przemoc w niemieckich szkołach nie miało obywatelstwa Niemiec. Co istotne, osoby pochodzenia zagranicznego, które posiadają niemieckie paszporty – w tym również z podwójnym obywatelstwem – zostały zaklasyfikowane wyłącznie jako Niemcy. Informacje te zostały ujawnione w odpowiedzi na interpelację posła Alternatywy dla Niemiec (AfD), Martina Hessa.

Skandal. Znany vloger miał przeprowadzić wywiad ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim. Astronomia przegrała z polityką? gorące
Skandal. Znany vloger miał przeprowadzić wywiad ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim. Astronomia przegrała z polityką?

Znany vloger Karol Wójcicki prowadzący na YouTube popularnonaukowy kanał "Z głową w gwiazdach" miał przeprowadzić wywiad ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, polskim kosmonautą, który wrócił niedawno ze swojej misji kosmicznej. Wywiad nie doszedł do skutku, a okoliczności sprawiają wrażenie dość skandalicznych.

W związku z niebezpieczną pogodą zwołano sztab kryzysowy. Ewakuowano obozy harcerskie pilne
W związku z niebezpieczną pogodą zwołano sztab kryzysowy. Ewakuowano obozy harcerskie

W związku ze zbliżającym się załamaniem pogody, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało alerty do mieszkańców aż 12 województw. Min. Marcin Kierwiński zdecydował o zwołaniu sztabu kryzysowego w siedzibie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa — poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

REKLAMA

Tadeusz Płużański: Czego boi się Gazeta Wyborcza?

W nocy z 19 na 20 sierpnia 1944 r. oddziały powstańcze pod dowództwem rtm. Henryka Roycewicza „Leliwy” po kilkunastu godzinach ciężkiej walki zdobyły gmach PAST-y (Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej) przy ul. Zielnej 37/39. Powstańcy zlikwidowali w ten sposób najsilniejszy punkt oporu Niemców w Śródmieściu Warszawy. Polacy stracili 17, a Niemcy 38 zabitych. Dodajmy, że wcześniejsze próby zdobycia PAST-y załamywały się, ze znacznymi stratami własnymi, wobec przewagi ogniowej Niemców, zamkniętych w ufortyfikowanym gmachu.
Adam Michnik Tadeusz Płużański: Czego boi się Gazeta Wyborcza?
Adam Michnik / Wikipedia CC BY-SA 3,0 pl Adrian Grycuk

W tym samym miejscu po latach powstała stacja metra Świętokrzyska. Kiedy w 2021 r. stołeczni rajcy chcieli dodać człon: „PAST-a”, kampanię nienawiści rozpętała „Gazeta Wyborcza”. Organ Adama Michnika obśmiewał: „Pasta bądź wielkimi literami: PASTA, żeby kojarzyło się z produktem do czyszczenia butów”. I szydził: „na domiar złego litera «P» ma być w kształcie kotwicy Polski Walczącej”.

 

"Internet trzęsie się ze śmiechu"

Zainicjowaną przez siebie „zabawę” „Gazeta” próbowała uwiarygodnić stwierdzeniami: „internet trzęsie się ze śmiechu”, i wmawiała, że PAST-a „ośmiesza uczestników Powstania Warszawskiego”. Choć ci przeciwnie – twierdzili, że poczuliby się docenieni. Ale „Wyborcza” nie dawała za wygraną, przekonując: „Może warszawska Platforma w swoich zabiegach o poparcie kombatantów dostrzeże, że w naszym mieście jest grupa mieszkańców zmęczonych nazewniczym cierpiętnictwem?”. I radni – niestety – dali się przekonać.

Wspomniana gazeta znana jest z podobnych „happeningów”. „Wtyczka CIA w PRL czy bohater?” – tak zareagowała na zdewastowanie popiersia płk. Ryszarda Kuklińskiego w Parku Jordana w Krakowie – dodatkowo w 8. rocznicę śmierci pierwszego oficera Polski w NATO.

Ten sam organ rozpisał konkurs na pomnikowego „Rzeszowskiego Brzydaka”, samemu typując m.in. odsłonięty jesienią 2010 r. pomnik ks. Jerzego Popiełuszki: „Postać spętana sznurem i obciążona kamieniami, zawieszona nad ziemią, straszy małe dzieci przy wejściu do kościoła Matki Bożej Saletyńskiej”. A co, kapelan Solidarności ma śmiać się od ucha do ucha, tonąc w nurtach Wisły zmaltretowany wcześniej przez komunistycznych bandytów? Żeby nie straszyć dzieci?

Kolejny przykład. W 2003 r. w Lublinie stanął pomnik majora Hieronima Dekutowskiego, „Zapory” – cichociemnego, dowódcy AK i WiN na Lubelszczyźnie. Stanął u podnóża zamku, gdzie najpierw Niemcy, a potem Sowieci mordowali Polaków. A „Wyborcza” tak to uczciła: „Podczas budowy pomnika na pl. Zamkowym budowlańcy uszkodzili odsłonięte podczas prac fundamenty starej żydowskiej kamienicy”. Redaktorzy „nie mieli wyjścia”: musieli domagać się przeniesienia pomnika. Wtedy – całe szczęście – bezskutecznie.

 

Strach Wyborczej

W 2001 r. w Warszawie stanął pomnik „Ku Czci Pomordowanych w Praskich Więzieniach 1944–1956”, nieopodal ciężkiego komunistycznego, rozebranego później więzienia „Toledo”. „Postrach z Pragi” – tak monument nazwała „Gazeta Wyborcza”, pisząc: „Osuwająca się postać w wyłomie w murze z daleka może przestraszyć”. I dalej o postaci: „Niektórzy biorą ją za łobuza kryjącego się z nożem za węgłem. Inni twierdzą, że to pijany łapiący równowagę”.

Kim są ci „niektórzy” i ci „inni” – oczywiście się nie dowiedzieliśmy. Ale „GW” zawyrokowała: pomnik „jest jak senny koszmar. Przerażający i brzydki”. De gustibus non est disputandum, ale zadziwiający jest ten strach ludzi z Czerskiej przed konkretnymi monumentami i miejscami – akurat tymi, które opowiadają o polskiej historii.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe