Niemcom nie udało się zatkać dziury budżetowej

Przedstawiając projekt budżetowy na 2025 rok, niemiecki rząd przed urlopem odetchnął głęboko i sprawiał wrażenie, że znów jakoś się to udało i koalicja rządząca składająca się z Socjaldemokratów, Zielonych i Liberałów dobrnie jakoś do końca swojej kadencji.
Monety euro. Ilustracja poglądowa
Monety euro. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Ale to pozytywne nastawienie prysło szybciej, niż się wszyscy spodziewali. Już wcześniej było wiadomo, że budżet zawiera pewien spory mankament, którym jest ewidentna dziura budżetowa o wysokości 17 miliardów euro. Niemiecki rząd wstępnie ustalił, że tą dziurę zatka się pieniędzmi z funduszu, który był przeznaczony na finansowanie ceny minimalnej energii elektrycznej oraz za pomocą skreślenia dotacji dla Deutsche Bahn i Autobahn GmbH. Firmy te zamiast dotacji otrzymają tylko pożyczki.

Doradcy ministerstwa finansów, jednak nie zamierzali milczeć i uciekać w pospiechu na letni wypoczynek.  

— Rada doradcza wyraża poważne wątpliwości co do wszystkich środków rozważanych przez rząd federalny w tym kontekście

- czytamy w komunikacie naukowej rady doradczej przy Federalnym Ministerstwie Finansów, który został opublikowany przez niemiecką gazetę Handelsblatt.

 

Niemcy bez budżetu 2025?

Jednoznacznie sceptyczny komunikat rady doradczej bardzo zaniepokoił nie tylko niemieckie media, ale także obywateli, co może znacząco  zagrozić planowi budżetowemu rządu federalnego. Niemcy pamiętają bardzo dobrze, jak to całkiem niedawno Trybunał Konstytucyjny nie zgodził się na przekierowanie środków z tarczy, która miała chronić niemiecką gospodarkę przed negatywnymi skutkami covid-19, na wydatki proklimatyczne. Po tym jak Trybunał Konstytucyjny uniemożliwił to przekierowanie, niemiecki rząd miał duże problemy ze spełnieniem wszystkich swoich drogich programów wsparcia dla ochrony klimatu. Część takich programów została wtedy  wstrzymana ze względu na brak środków finansowych.  

Prawdopodobnie rząd będzie musiał ponownie usiąść do stołu i dyskutować o budżecie. Wtedy także powróci na tapetę jeden z najtrudniejszych tematów, a mianowicie nakłady na wydatki socjalne. Zwłaszcza w odniesieniu do emerytur i dochodu obywatelskiego (niemieckiego socjalu), ponieważ wydatki socjalne stale rosną i już w br. stanowiły 36 procent całkowitego budżetu.

 

Praca zamiast socjalu

Zaoszczędzić na wydatkach socjalnych będzie Niemcom bardzo trudno, bo konkretnych kwot  dochodu obywatelskiego nie można zmniejszyć, ponieważ są one określane przez czynniki zewnętrzne, takie jak poziom minimum egzystencji, stopa inflacji i trendy płacowe. Na początku 2024 roku wzrosły nawet o 12%. 

Rząd chce jednak zredukować wydatki na dochód obywatelski z 29,7 mld euro w 2024 roku do 25 mld euro. To ma zostać osiągnięte poprzez rynek pracy, na którym mają znaleźć zatrudnienie osoby, które obecnie pobierają dochód obywatelski. 
 


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

Niemcom nie udało się zatkać dziury budżetowej

Przedstawiając projekt budżetowy na 2025 rok, niemiecki rząd przed urlopem odetchnął głęboko i sprawiał wrażenie, że znów jakoś się to udało i koalicja rządząca składająca się z Socjaldemokratów, Zielonych i Liberałów dobrnie jakoś do końca swojej kadencji.
Monety euro. Ilustracja poglądowa
Monety euro. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Ale to pozytywne nastawienie prysło szybciej, niż się wszyscy spodziewali. Już wcześniej było wiadomo, że budżet zawiera pewien spory mankament, którym jest ewidentna dziura budżetowa o wysokości 17 miliardów euro. Niemiecki rząd wstępnie ustalił, że tą dziurę zatka się pieniędzmi z funduszu, który był przeznaczony na finansowanie ceny minimalnej energii elektrycznej oraz za pomocą skreślenia dotacji dla Deutsche Bahn i Autobahn GmbH. Firmy te zamiast dotacji otrzymają tylko pożyczki.

Doradcy ministerstwa finansów, jednak nie zamierzali milczeć i uciekać w pospiechu na letni wypoczynek.  

— Rada doradcza wyraża poważne wątpliwości co do wszystkich środków rozważanych przez rząd federalny w tym kontekście

- czytamy w komunikacie naukowej rady doradczej przy Federalnym Ministerstwie Finansów, który został opublikowany przez niemiecką gazetę Handelsblatt.

 

Niemcy bez budżetu 2025?

Jednoznacznie sceptyczny komunikat rady doradczej bardzo zaniepokoił nie tylko niemieckie media, ale także obywateli, co może znacząco  zagrozić planowi budżetowemu rządu federalnego. Niemcy pamiętają bardzo dobrze, jak to całkiem niedawno Trybunał Konstytucyjny nie zgodził się na przekierowanie środków z tarczy, która miała chronić niemiecką gospodarkę przed negatywnymi skutkami covid-19, na wydatki proklimatyczne. Po tym jak Trybunał Konstytucyjny uniemożliwił to przekierowanie, niemiecki rząd miał duże problemy ze spełnieniem wszystkich swoich drogich programów wsparcia dla ochrony klimatu. Część takich programów została wtedy  wstrzymana ze względu na brak środków finansowych.  

Prawdopodobnie rząd będzie musiał ponownie usiąść do stołu i dyskutować o budżecie. Wtedy także powróci na tapetę jeden z najtrudniejszych tematów, a mianowicie nakłady na wydatki socjalne. Zwłaszcza w odniesieniu do emerytur i dochodu obywatelskiego (niemieckiego socjalu), ponieważ wydatki socjalne stale rosną i już w br. stanowiły 36 procent całkowitego budżetu.

 

Praca zamiast socjalu

Zaoszczędzić na wydatkach socjalnych będzie Niemcom bardzo trudno, bo konkretnych kwot  dochodu obywatelskiego nie można zmniejszyć, ponieważ są one określane przez czynniki zewnętrzne, takie jak poziom minimum egzystencji, stopa inflacji i trendy płacowe. Na początku 2024 roku wzrosły nawet o 12%. 

Rząd chce jednak zredukować wydatki na dochód obywatelski z 29,7 mld euro w 2024 roku do 25 mld euro. To ma zostać osiągnięte poprzez rynek pracy, na którym mają znaleźć zatrudnienie osoby, które obecnie pobierają dochód obywatelski. 
 



 

Polecane