Afera CrowdStrike. Świat na granicy paniki

W piątek 19 lipca zachodni świat został dotknięty globalną awarią technologii oferowanej przez firmę branży cyberbezpieczeństwa z teksaskiego Austin. Dotychczas CrowdStrike cieszyła się dobrą reputacją i w przeszłości był w stanie wykryć cyberataki np. ze strony Korei Północnej.
Praca na komputerze. Ilustracja poglądowa Afera CrowdStrike. Świat na granicy paniki
Praca na komputerze. Ilustracja poglądowa / morguefile.com

Według doniesień agencji Associated Press wadliwa aktualizacja oprogramowania systemu Microsoft wydana przez firmę CrowdStrike spowodowała uziemienie tysięcy lotów, unieruchomienie banków i wyłączenie mediów na całym świecie.

Czytaj również: Zielony Ład. Złóż podpis pod wnioskiem o referendum

„Mój syn nie żyje”. Słowa Elona Muska łamią serce

 

Na granicy do paniki

Gdy na monitorach pojawiło się nagle tylko niebieskie tło i na krótki moment świat stanął na granicy paniki. Ale na szczęście szybko podano, ze nie  był to cyberatak.

Założyciel i dyrektor generalny CrowdStrike, George Kurtz, wydał błyskawicznie oświadczenie dotyczące awarii. Firma zidentyfikowała problem i skupiła się na jego naprawie.  Awaria została spowodowana defektem znalezionym w aktualizacji dla hostów systemu Windows. Nie miało to wpływu na hosty Mac i Linux. 

Kurtz ma za sobą długą karierę w branży IT. Foundstone, jego pierwsza firma powstała w latach 90-tych. W 2011 roku i założył Crowdstrike wraz z Dmitrim Alperovichem i Greggiem Marstonem. Forbes niedawno oszacował jego majątek na 3,4 miliarda dolarów.

Dmitri Alperovitch urodził się w Moskwie w 1980 roku. Jako nastolatek wraz z rodziną  emigrował do Kanady i został bardzo znanym informatykiem. Natomiast Gregg Marston niegdyś manager branży IT. 

Firma działa w ponad 170 krajach i w styczniu zatrudniała 7 900 osób.

Prawie 70 procent obrotów wynoszących ponad 900 milionów dolarów, które firma odnotowała w kwartale do kwietnia, zostało wygenerowanych w USA.

 

Niebezpieczna zależność od pojedynczej firmy

Eksperci analizujący wydarzenia z ostatnich dni, wskazują na błędy systemowe, które umożliwiły, że jedno jedyne oprogramowanie sparaliżowało całą globalną gospodarkę na tak masową skalę. 

Bezpieczeństwo IT oraz dywersyfikacja dostawców, także w tym zakresie,  muszą być zatem priorytetem numer jeden.

Im bardziej globalni gracze współpracują ze sobą, tym bardziej należy zadbać o to, by poszczególni dostawcy nie mieli tak istotnej pozycji rynkowej, że ich awaria staje się kwestią egzystencjalną dla całego systemu.

CrowdStrike się broni

CrowdStrike broniąc się, podkreśla wzajemne powiązania i podatność naszej  cyfrowej infrastruktury cyfrowej na zagrożenia. O ile można tę perspektywę  zrozumieć tym bardziej że firma walczy obecnie o przetrwanie, o tyle jest to oczywiste potwierdzenie, że żadna firma nie powinna być jedynym dostawcą oprogramowania cyberbezpieczeństwa dla najważniejszych systemów komputerowych tego świata. To jest sygnał ostrzegawczy dla firm technologicznych i klientów wskazujący na  potrzebę większej odporności i różnorodności w globalnych cyfrowym ekosystemie zachodniego świata.

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką polskich i niemieckich mediów]


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa tylko u nas
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa

15 sierpnia 1940 r. do Auschwitz przybył pierwszy transport ludności z Warszawy. To głównie więźniowie Pawiaka oraz Polacy schwytani podczas ulicznych łapanek. Razem około 1600 osób. W nocy z 21 na 22 września 1940 r., w drugim transporcie z Warszawy, Niemcy przywieźli do obozu Auschwitz kolejnych więźniów.

Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców z ostatniej chwili
Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców

Na terenie bazy wojskowej Elmendorf-Richardson na Alasce rozpoczęło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem oraz ich najbliższych doradców.

Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy Wiadomości
Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin przywitali się na płycie lotniska bazy Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Samolot Putina wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Samolot Putina wylądował na Alasce

Rosyjski samolot rządowy z Władimirem Putinem na pokładzie wylądował w piątek w bazie Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. To pierwsza wizyta rosyjskiego prezydenta na amerykańskiej ziemi od 10 lat.

Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu

Komunistka z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Angela Dorothea Merkel, rozłożyła Niemcy – i, praktycznie, również Europę – w ciągu, raptem, 16 lat i 16 dni; misję zniszczenia rozpoczęła 22 listopada 2005 roku, a zakończyła 8 grudnia roku 2021. Kolejny kanclerz, Olaf Scholz, na pozostawionych przez nią gruzach zdołał wysiedzieć nieco ponad trzy lata, po czym – chcąc ratować resztki poparcia dla własnego ugrupowania – doprowadził do rozpisania nowych wyborów.

Trump i Putin spotkają się w większym gronie Wiadomości
Trump i Putin spotkają się w większym gronie

Zamiast planowanej na początku szczytu na Alasce rozmowy Donalda Trumpa i Władimira Putina w cztery oczy w pierwszym spotkaniu przywódców udział wezmą również sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Nie jest jasne, kto będzie w składzie rosyjskiej delegacji.

Air Force One Trumpa wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Air Force One Trumpa wylądował na Alasce

Prezydent USA Donald Trump przybył na pokładzie Air Force One do bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Znana dziennikarka wyszła ze szpitala gorące
Znana dziennikarka wyszła ze szpitala

- Miejsce dzikuski jest w lesie. Pa, pa szpitalu, oczywiście: tfu, tfu, żeby nie zapeszać. Mówiłam, że ciężko jest się mnie pozbyć. Dzięki, że dodawaliście mi otuchy - napisała Agnieszka Burzyńska w mediach społecznościowych.

Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach Wiadomości
Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach

Serial „M jak miłość” od lat cieszy się ogromną popularnością na TVP2. Już od 25 lat przyciąga przed ekrany kolejne pokolenia widzów, którzy śledzą losy rodziny Mostowiaków i ich bliskich. Po wakacyjnej przerwie fani zastanawiają się, kiedy znów zobaczą swoje ulubione postacie.

Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka tylko u nas
Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka

Prawda o wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny została przez Kościół dogmatycznie potwierdzona dopiero przez papieża Piusa XII w 1950 roku.

REKLAMA

Afera CrowdStrike. Świat na granicy paniki

W piątek 19 lipca zachodni świat został dotknięty globalną awarią technologii oferowanej przez firmę branży cyberbezpieczeństwa z teksaskiego Austin. Dotychczas CrowdStrike cieszyła się dobrą reputacją i w przeszłości był w stanie wykryć cyberataki np. ze strony Korei Północnej.
Praca na komputerze. Ilustracja poglądowa Afera CrowdStrike. Świat na granicy paniki
Praca na komputerze. Ilustracja poglądowa / morguefile.com

Według doniesień agencji Associated Press wadliwa aktualizacja oprogramowania systemu Microsoft wydana przez firmę CrowdStrike spowodowała uziemienie tysięcy lotów, unieruchomienie banków i wyłączenie mediów na całym świecie.

Czytaj również: Zielony Ład. Złóż podpis pod wnioskiem o referendum

„Mój syn nie żyje”. Słowa Elona Muska łamią serce

 

Na granicy do paniki

Gdy na monitorach pojawiło się nagle tylko niebieskie tło i na krótki moment świat stanął na granicy paniki. Ale na szczęście szybko podano, ze nie  był to cyberatak.

Założyciel i dyrektor generalny CrowdStrike, George Kurtz, wydał błyskawicznie oświadczenie dotyczące awarii. Firma zidentyfikowała problem i skupiła się na jego naprawie.  Awaria została spowodowana defektem znalezionym w aktualizacji dla hostów systemu Windows. Nie miało to wpływu na hosty Mac i Linux. 

Kurtz ma za sobą długą karierę w branży IT. Foundstone, jego pierwsza firma powstała w latach 90-tych. W 2011 roku i założył Crowdstrike wraz z Dmitrim Alperovichem i Greggiem Marstonem. Forbes niedawno oszacował jego majątek na 3,4 miliarda dolarów.

Dmitri Alperovitch urodził się w Moskwie w 1980 roku. Jako nastolatek wraz z rodziną  emigrował do Kanady i został bardzo znanym informatykiem. Natomiast Gregg Marston niegdyś manager branży IT. 

Firma działa w ponad 170 krajach i w styczniu zatrudniała 7 900 osób.

Prawie 70 procent obrotów wynoszących ponad 900 milionów dolarów, które firma odnotowała w kwartale do kwietnia, zostało wygenerowanych w USA.

 

Niebezpieczna zależność od pojedynczej firmy

Eksperci analizujący wydarzenia z ostatnich dni, wskazują na błędy systemowe, które umożliwiły, że jedno jedyne oprogramowanie sparaliżowało całą globalną gospodarkę na tak masową skalę. 

Bezpieczeństwo IT oraz dywersyfikacja dostawców, także w tym zakresie,  muszą być zatem priorytetem numer jeden.

Im bardziej globalni gracze współpracują ze sobą, tym bardziej należy zadbać o to, by poszczególni dostawcy nie mieli tak istotnej pozycji rynkowej, że ich awaria staje się kwestią egzystencjalną dla całego systemu.

CrowdStrike się broni

CrowdStrike broniąc się, podkreśla wzajemne powiązania i podatność naszej  cyfrowej infrastruktury cyfrowej na zagrożenia. O ile można tę perspektywę  zrozumieć tym bardziej że firma walczy obecnie o przetrwanie, o tyle jest to oczywiste potwierdzenie, że żadna firma nie powinna być jedynym dostawcą oprogramowania cyberbezpieczeństwa dla najważniejszych systemów komputerowych tego świata. To jest sygnał ostrzegawczy dla firm technologicznych i klientów wskazujący na  potrzebę większej odporności i różnorodności w globalnych cyfrowym ekosystemie zachodniego świata.

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką polskich i niemieckich mediów]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe