Związkowcy pikietowali przed DCT: "Panowie chyba zapomnieli, że mają w zakładzie związek zawodowy"

„My chcemy spokojnie pracować a nie pikietować”, „Rekordów wymagacie a o pracowników nie dbacie” – te hasła towarzyszyły związkowcom z Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność” podczas pikiety przed biurowcem głębokowodnego terminalu kontenerowego DCT. Pracownicy domagali się m.in. respektowania zapisów układu zbiorowego pracy i czytelnych zasad premiowania.
 Związkowcy pikietowali przed DCT: "Panowie chyba zapomnieli, że mają w zakładzie związek zawodowy"
/ Martyna Werra

W piątek 20 października 2017 r. od godz. 13 związkowcy pikietowali przed siedzibą  DCT w Gdańsku. Domagają się respektowania ustaleń zawartych w pakiecie gwarancji pracowniczych i czytelnych zasad premiowania.

–  Dzisiejsza pikieta jest odpowiedzią na jednostronne zniesienie współczynnika korygującego. W ten sposób określa się dodatek procentowy za przeładowanie kontenerów na zmianie ponad ustalone minimum, który ma duży wpływ na premie. Tej istotnej zmiany zarząd dokonał jednostronnie. Nie uzgodniono tego z komisją zakładową. Żądamy przywrócenia współczynnika i rozmowy z komisją, a także współpracy w przyszłości, a nie jednostronnego podejmowania decyzji

– mówi Jarosław Guram, członek Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w terminalu  DCT.

Ale to nie jedyny powód protestu. Co jeszcze niepokoi dokerów?

–  Zarząd wbrew obowiązującemu prawu nie wlicza do średniej urlopowej pracowników premii regulaminowej. Kierownictwo postanowiło też znieść posiłki regeneracyjne dla pracowników działu operacyjnego w okresie zimowym. Kiedy dowiedzieli się o naszej pikiecie, stwierdzili, że posiłki zostaną w tym roku, ale zastanowią się nad ich zniesieniem za rok. Takie sprawy też należy konsultować z zakładową organizacją związkową. Panowie chyba zapomnieli, że mają w zakładzie związek zawodowy. Protestujemy przede wszystkim dlatego, że pracodawca łamie prawo i uważa, że nic się nie dzieje z tego powodu

– tłumaczy Michał Pałasz, członek KZ NSZZ „Solidarność”.

–  Chcemy, żeby prezes ustosunkował się do decyzji Państwowej Inspekcji Pracy, która jednoznacznie przyznała nam rację w sprawie współczynnika korygującego – dodaje Maciej Sandak z organizacji zakładowej.

Ani prezes Cameron Thorpe, prezesujący DCT od początku tego roku, ani żaden z przedstawicieli zarządu firmy nie wyszedł do protestujących związkowców. Na kontenerach pojawiły się natomiast billboardy sugerujące, że dzięki kierownictwu pracownicy otrzymali znaczne podwyżki, a płace w DCT przewyższają średnią krajową. Związkowcy stanowczo dementują te informacje, wskazując, że ich wynagrodzenia są znacznie niższe od kwot prezentowanych na billboardach.

Dlaczego więc nowy zarząd DCT postanowił jednostronnie, bez uzgodnienia z organizacją związkową, o likwidacji jednego z elementów motywacyjnych, czyli współczynnika korygującego w systemie premiowym? Łamiąc tym samym zawarty w wewnętrznym prawie, czyli ZUZP zapisy? Zarząd DCT argumentuje, że zmiany w systemie premiowania wynikają z sytuacji operacyjnej DCT Gdańsk.

Pikietę wsparli między innymi związkowcy z Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Porcie Gdańsk i przedstawiciele ITF (International Transport Worker’s Federation). Wśród pikietujących był m.in. przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” Krzysztof Dośla i pracownicy Regionu.

Przypomnijmy, że właśnie mija 10 lat działalności operacyjnej DCT Gdańsk, największego i jedynego głębokowodnego terminalu kontenerowego w Polsce, zlokalizowanego na terenie Portu Północnego. DCT należy do Macquarie Group Limited z Sydney.

7 października br. w terminalu gościł Mateusz Morawiecki – wicepremier, minister rozwoju i finansów. Mówiąc, iż dwa słowa wydają się dla DCT kluczowe: „tempo” i „rozwój”, podkreślał, że DCT Gdańsk to niezwykle ważny projekt dla polskiej gospodarki oraz że Polska dzięki takim inwestycjom jak DCT może stać się „hubem” dla tej części Europy. O problemach pracowniczych w DCT wicepremier nie mówił.

Martyna Werra, ASG

/ Źródło:
www.solidarnosc.gda.pl

#REKLAMA_POZIOMA#


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania

Już od poniedziałku 11 sierpnia, kierowców w Poznaniu czekają poważne utrudnienia. Rozpocznie się remont nawierzchni ulicy Hetmańskiej na odcinku od ronda Starołęka do ulicy Dolna Wilda. To ponad 1,2 kilometra drogi, którą codziennie pokonują tysiące pojazdów. Modernizacja obejmie frezowanie starej nawierzchni oraz ułożenie nowych warstw asfaltu.

Wygasimy światła Warszawy. Komunikat dla mieszkańców stolicy gorące
"Wygasimy światła Warszawy". Komunikat dla mieszkańców stolicy

Na niebie można już obserwować meteory z roju Perseidów. Ich maksimum przypadnie na wtorek 12 sierpnia. W Polsce zorganizowanych zostanie wtedy wiele pikników astronomicznych.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Dziś czeka nas wyżowa, słoneczna i na ogół sucha pogoda, z przeważnie odczuwalnie ciepłym lub komfortowym środowiskiem termicznym, która będzie sprzyjała spacerom i innym formom rekreacji.

Kosiniak-Kamysz zabiera głos ws. współpracy z Karolem Nawrockim z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz zabiera głos ws. współpracy z Karolem Nawrockim

– Będę współpracował w zakresie bezpieczeństwa z prezydentem Karolem Nawrockim i liczę, że sprawy dotyczące strategicznego podejścia do bezpieczeństwa będą wyjęte z bieżącego sporu – powiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz w wywiadzie dla poniedziałkowej „Rzeczpospolitej”.

Tatry: 17-latka niemal umarła po wypiciu wody ze strumienia Wiadomości
Tatry: 17-latka niemal umarła po wypiciu wody ze strumienia

17-letnia turystka z Polski, która wybrała się na górską wędrówkę w słowackich Tatrach, padła ofiarą poważnego zatrucia po wypiciu wody ze strumienia. Choć woda w górskich potokach wydaje się czysta, może kryć w sobie niebezpieczne mikroorganizmy, które stanowią zagrożenie dla zdrowia.

Szczęśliwy zwrot w Cincinnati. Świątek awansuje bez gry z ostatniej chwili
Szczęśliwy zwrot w Cincinnati. Świątek awansuje bez gry

Z powodu kontuzji nadgarstka z turnieju WTA 1000 w Cincinnati wycofała się rozstawiona z numerem 25. Marta Kostiuk. To oznacza, że bez gry do 1/8 finału awansowała Iga Świątek, która w poniedziałek miała grać z ukraińską tenisistką w trzeciej rundzie.

Burza w Pałacu Buckingham. Zmiana lidera w rodzinie królewskiej Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Zmiana lidera w rodzinie królewskiej

W ostatnim czasie w brytyjskich mediach pojawiły się zaskakujące informacje o zmianie lidera w rankingu popularności członków rodziny królewskiej. Książę William, który od zawsze cieszył się dużym uznaniem wśród obywateli, wyprzedził swoją żonę, księżną Kate, która jeszcze niedawno była uważana za "królową serc".

Grafzero: Podsumowanie czytelnicze lato 2025 z ostatniej chwili
Grafzero: Podsumowanie czytelnicze lato 2025

Lato, lato w pełni więc czas na małe książkowe podsumowanie. Grafzero vlog literacki trochę o klasyce literackiej, komiksie, powieściach historycznych. Książki nowe, stare i takie... średnie :)

Samochód wjechał w grupę pielgrzymów. Są ranni z ostatniej chwili
Samochód wjechał w grupę pielgrzymów. Są ranni

W niedzielę ok. godz.18 w miejscowości Grobla w powiecie radomszczańskim (Łódzkie) kierowca opla najechał na idących drogą pielgrzymów. Rannych zostało 8 osób, w tym 2,5-letnie dziecko. Policja poinformowała, że kierowca był pijany. Został zatrzymany do dyspozycji prokuratora.

Znany piłkarz z poważną kontuzją Wiadomości
Znany piłkarz z poważną kontuzją

Isco, wyróżniający się piłkarz Betisu Sewilla w ubiegłym sezonie, który wystąpił w Lidze Konferencji m.in. w meczach ćwierćfinałowych z Jagiellonią Białystok oraz w finale z Chelsea Londyn, ma złamaną nogę. Hiszpan doznał urazu w towarzyskim spotkaniu przygotowawczym z Malagą.

REKLAMA

Związkowcy pikietowali przed DCT: "Panowie chyba zapomnieli, że mają w zakładzie związek zawodowy"

„My chcemy spokojnie pracować a nie pikietować”, „Rekordów wymagacie a o pracowników nie dbacie” – te hasła towarzyszyły związkowcom z Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność” podczas pikiety przed biurowcem głębokowodnego terminalu kontenerowego DCT. Pracownicy domagali się m.in. respektowania zapisów układu zbiorowego pracy i czytelnych zasad premiowania.
 Związkowcy pikietowali przed DCT: "Panowie chyba zapomnieli, że mają w zakładzie związek zawodowy"
/ Martyna Werra

W piątek 20 października 2017 r. od godz. 13 związkowcy pikietowali przed siedzibą  DCT w Gdańsku. Domagają się respektowania ustaleń zawartych w pakiecie gwarancji pracowniczych i czytelnych zasad premiowania.

–  Dzisiejsza pikieta jest odpowiedzią na jednostronne zniesienie współczynnika korygującego. W ten sposób określa się dodatek procentowy za przeładowanie kontenerów na zmianie ponad ustalone minimum, który ma duży wpływ na premie. Tej istotnej zmiany zarząd dokonał jednostronnie. Nie uzgodniono tego z komisją zakładową. Żądamy przywrócenia współczynnika i rozmowy z komisją, a także współpracy w przyszłości, a nie jednostronnego podejmowania decyzji

– mówi Jarosław Guram, członek Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w terminalu  DCT.

Ale to nie jedyny powód protestu. Co jeszcze niepokoi dokerów?

–  Zarząd wbrew obowiązującemu prawu nie wlicza do średniej urlopowej pracowników premii regulaminowej. Kierownictwo postanowiło też znieść posiłki regeneracyjne dla pracowników działu operacyjnego w okresie zimowym. Kiedy dowiedzieli się o naszej pikiecie, stwierdzili, że posiłki zostaną w tym roku, ale zastanowią się nad ich zniesieniem za rok. Takie sprawy też należy konsultować z zakładową organizacją związkową. Panowie chyba zapomnieli, że mają w zakładzie związek zawodowy. Protestujemy przede wszystkim dlatego, że pracodawca łamie prawo i uważa, że nic się nie dzieje z tego powodu

– tłumaczy Michał Pałasz, członek KZ NSZZ „Solidarność”.

–  Chcemy, żeby prezes ustosunkował się do decyzji Państwowej Inspekcji Pracy, która jednoznacznie przyznała nam rację w sprawie współczynnika korygującego – dodaje Maciej Sandak z organizacji zakładowej.

Ani prezes Cameron Thorpe, prezesujący DCT od początku tego roku, ani żaden z przedstawicieli zarządu firmy nie wyszedł do protestujących związkowców. Na kontenerach pojawiły się natomiast billboardy sugerujące, że dzięki kierownictwu pracownicy otrzymali znaczne podwyżki, a płace w DCT przewyższają średnią krajową. Związkowcy stanowczo dementują te informacje, wskazując, że ich wynagrodzenia są znacznie niższe od kwot prezentowanych na billboardach.

Dlaczego więc nowy zarząd DCT postanowił jednostronnie, bez uzgodnienia z organizacją związkową, o likwidacji jednego z elementów motywacyjnych, czyli współczynnika korygującego w systemie premiowym? Łamiąc tym samym zawarty w wewnętrznym prawie, czyli ZUZP zapisy? Zarząd DCT argumentuje, że zmiany w systemie premiowania wynikają z sytuacji operacyjnej DCT Gdańsk.

Pikietę wsparli między innymi związkowcy z Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Porcie Gdańsk i przedstawiciele ITF (International Transport Worker’s Federation). Wśród pikietujących był m.in. przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” Krzysztof Dośla i pracownicy Regionu.

Przypomnijmy, że właśnie mija 10 lat działalności operacyjnej DCT Gdańsk, największego i jedynego głębokowodnego terminalu kontenerowego w Polsce, zlokalizowanego na terenie Portu Północnego. DCT należy do Macquarie Group Limited z Sydney.

7 października br. w terminalu gościł Mateusz Morawiecki – wicepremier, minister rozwoju i finansów. Mówiąc, iż dwa słowa wydają się dla DCT kluczowe: „tempo” i „rozwój”, podkreślał, że DCT Gdańsk to niezwykle ważny projekt dla polskiej gospodarki oraz że Polska dzięki takim inwestycjom jak DCT może stać się „hubem” dla tej części Europy. O problemach pracowniczych w DCT wicepremier nie mówił.

Martyna Werra, ASG

/ Źródło:
www.solidarnosc.gda.pl

#REKLAMA_POZIOMA#



 

Polecane
Emerytury
Stażowe