[Felieton „TS”] Rafał Woś: W tym buncie jest metoda

Solidarność mówi od dawna głośno i wyraźnie: „Precz z obecnym modelem unijnej polityki klimatycznej”. Precz, bo jest ona niesprawiedliwa, antypracownicza, antywspólnotowa, antyrozwojowa i nie ma demokratycznej legitymacji od mieszkańców Europy. Takie stawianie sprawy wprowadziło „S” na kurs zwarcia z liberalnym establishmentem, który z ideą zielonej transformacji (tak w kraju, jak i za granicą) związał swój interes ekonomiczny i poczucie moralnej wyższości. A także swój pomysł na utrzymanie monopolu na sprawowanie władzy nad eurointegracją, co ma dla naszej Unii skutki katastrofalne.
Rafał Woś [Felieton „TS”] Rafał Woś: W tym buncie jest metoda
Rafał Woś / Tygodnik Solidarność

Żeby było jasne. Nikt nam za to nie podziękuje kwiatami i pudełkiem czekoladek. Może w przyszłości. Teraz jednak w ruch pójdą pałki i wyzwiska. Już idą. Są dobrze znane zarzuty o „upolitycznienie” i „pisowskość”. Oraz nowe. O „antyeuropejskość”, „brak troski o losy przyszłych pokoleń” i Bóg jeden wie, co tam jeszcze. Trudno. Nie należy się tym przejmować ani nadmiernie mazać. Tak to działa. 
 
Powodów, by nie schodzić z obranej drogi, jest przynajmniej kilka. Po pierwsze, ktoś właśnie musi powiedzieć „dość”. Pociągnąć to, co od paru miesięcy próbują powiedzieć reszcie swoich społeczeństw rolnicy w większości krajów Unii. I kontynuować, co sama Solidarność mówi przynajmniej od 15 lat. Wskazując, że ten obecny pomysł na klimatyczną transformację uderza w interesy świata pracy, spójność społeczną i perspektywy rozwoju Rzeczpospolitej. Dla organizacji społecznej z taką historią jak Solidarność to rodzaj obowiązku. Noblesse oblige. Oczywiście, że jest to rola niewdzięczna i trudna. Ale jednocześnie właśnie dlatego szalenie inspirująca.  
 
Po drugie, już choćby kilka ostatnich miesięcy pokazuje, że jest zapotrzebowanie na taką opowieść. Wokół solidarnościowej kampanii #PreczZzielonymLadem” gromadzi się masa krytyczna. Coś w rodzaju nowego ruchu społecznego. Wychodzimy naprzeciw obawom podnoszonym przez ludzi. Nie tylko przez pracowników. Ale także przez ogromną część klasy średniej, która już widzi, że narzucana jej zielona terapia szokowa to uderzenie w same podstawy tak długo budowanego bezpieczeństwa i jako takiego dobrobytu.
 
I wreszcie po trzecie – z każdym kolejnym tygodniem gromadzi się wokół sztandaru Solidarności coraz więcej dobrych argumentów przeciwko unijnemu klimatyzmowi. Oraz wybitnych ekspertów, którzy te argumenty podnoszą. W tym numerze „TySola” prezentujemy część z nich. Pokazują oni realne konsekwencje zielonej terapii szokowej na różnych polach. W gospodarce, w energetyce, w finansach, a nawet w temacie suwerenności czy ładzie prawnym naszego kraju. Dobrych argumentów jest wiele, ale łączy je jedno. Za wszystkimi tymi głosami stoi przekonanie, że jest alternatywa. A politykę gospodarczą, klimatyczną i społeczną można robić inaczej, niż chcą obecne europejskie elity. 
 
Piszemy o tym w „TySolu” bardzo wiele. I dalej będziemy pisać. Dlatego że się buntujemy. I będziemy się dalej buntować. I to nie jest bunt nieprzemyślany, przypadkowy albo prowadzony dla samego buntu. W tym buncie jest metoda. Zresztą poczytajcie sami. 
 

Czytaj także: Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność” – Precz z Zielonym Ładem! Mamy ludzi i argumenty. Wygramy

Czytaj także: Wakacje all inclusive jak z horroru. Zobacz, co strasznego spotkało emerytkę na wczasach

 
 

Nowy numer

Tekst ukaże się w nowym numerze „Tygodnika Solidarność” dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>

 

 


 

POLECANE
Duże roszady w TVP. Na horyzoncie gwiazda TVN gorące
Duże roszady w TVP. Na horyzoncie gwiazda TVN

W porannym programie TVP znów wrze. Za kulisami zapadają decyzje, które mogą całkowicie odmienić układ sił w śniadaniówce, a widzowie już spekulują, kto pojawi się na ekranie, a kto z niego zniknie. Jedno jest pewne - zmiany będą naprawdę głośne.

Co to ma być do cholery?. Poseł alarmuje i wzywa MSZ do interwencji w Niemczech z ostatniej chwili
"Co to ma być do cholery?". Poseł alarmuje i wzywa MSZ do interwencji w Niemczech

Poseł PiS Michał Wójcik alarmuje o dramatycznej sytuacji Polki zatrzymanej w Niemczech wraz z trójką dzieci. Jak twierdzi parlamentarzysta, niemieckie władze miały zignorować orzeczenia polskich sądów, a polskie służby dyplomatyczne – przez trzy tygodnie – nie zareagować na sytuację.

Co z cenami prądu od 2026 roku? Ważna deklaracja ministra energii z ostatniej chwili
Co z cenami prądu od 2026 roku? Ważna deklaracja ministra energii

Minister energii Miłosz Motyka  zaprzeczył doniesieniom o 50-procentowych podwyżkach cen prądu od nowego roku. W rozmowie z Radiem Zet przedstawił własną interpretację nadchodzących zmian i przekonywał, że zapowiadane wzrosty to fake news. 

Ważna rozmowa Xi – Trump. Tajwan i Ukraina na agendzie z ostatniej chwili
Ważna rozmowa Xi – Trump. Tajwan i Ukraina na agendzie

Przywódca Chin Xi Jinping zaapelował w poniedziałek podczas rozmowy telefonicznej do prezydenta USA Donalda Trumpa o „wydłużenie listy obszarów współpracy i skrócenie listy problemów”, różniących dwa mocarstwa – poinformowało MSZ w Pekinie. Obaj politycy poruszyli także kwestie dotyczące Tajwanu i Ukrainy.

Włodzimierz Czarzasty marszałkiem Sejmu: szyderczy paradoks historii tylko u nas
Włodzimierz Czarzasty marszałkiem Sejmu: szyderczy paradoks historii

Włodzimierz Czarzasty został wybrany marszałkiem Sejmu. Spójrzmy na to wybiórczo: pomińmy wszystkie zarzuty, jakie mu się stawia i weźmy pod uwagę tylko jedną jego życiową decyzję: wstąpienie do PZPR w 1983 roku.

„Waldemar Żurek wypowiedział prezydentowi Rzeczpospolitej wojnę” z ostatniej chwili
„Waldemar Żurek wypowiedział prezydentowi Rzeczpospolitej wojnę”

Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych sędzia Piotr Schab ostro skrytykował ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka za jego zapowiedź postawienia prezydenta Karola Nawrockiego przed Trybunałem Stanu. 

Najdroższy artefakt z Titanica trafił pod młotek. Cena zaskoczyła nawet ekspertów gorące
Najdroższy artefakt z Titanica trafił pod młotek. Cena zaskoczyła nawet ekspertów

Na jednej z brytyjskich aukcji sprzedano przedmiot związany z tragedią Titanica, który osiągnął niespodziewanie wysoką cenę. Eksperci podkreślają, że to nie tylko rzadki artefakt, ale także niezwykle poruszająca opowieść zapisana w drobnym detalu. Dopiero po ujawnieniu historii licytowanego przedmiotu stało się jasne, skąd taka wartość.

Polskę czeka fala zachorowań. GIS wydał ostrzeżenie Wiadomości
Polskę czeka fala zachorowań. GIS wydał ostrzeżenie

Szef GIS dr Paweł Grzesiowski ostrzega przed rosnącą liczbą zachorowań na grypę i wirus RSV w Polsce. Już teraz pojawiają się pierwsze sygnały wzrostu infekcji, a chłodna aura sprzyja rozprzestrzenianiu się wirusów.

Ważny komunikat dla kierowców. Za to zaniedbanie możesz dostać nawet 3000 zł mandatu z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla kierowców. Za to zaniedbanie możesz dostać nawet 3000 zł mandatu

Zimowe warunki to nie tylko śliska jezdnia i ograniczona widoczność. Kierowcy mają w tym czasie dodatkowe obowiązki, a ich zlekceważenie może skończyć się naprawdę wysokim mandatem. Policja przypomina, że zimą nieodpowiednio przygotowany do jazdy samochód to realne zagrożenie i groźba poważnych konsekwencji finansowych.

Donald Tusk zaproponuje Friedrichowi Merzowi nowy deal? Cena może być wysoka tylko u nas
Donald Tusk zaproponuje Friedrichowi Merzowi nowy deal? Cena może być wysoka

Relacje między Polską a Niemcami ponownie stają się tematem politycznych napięć. W obliczu zbliżających się konsultacji międzyrządowych Donald Tusk szuka sposobu na odbudowanie wpływu w Berlinie, podczas gdy kanclerz Friedrich Merz konsekwentnie realizuje twardą linię migracyjną. W centrum uwagi znalazła się sprawa trójki Somalijczyków odesłanych z Niemiec do Polski, która wywołała reakcję sądu w Berlinie i otworzyła nowy rozdział w sporze o pushbacki oraz odpowiedzialność za procedury azylowe w UE.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Rafał Woś: W tym buncie jest metoda

Solidarność mówi od dawna głośno i wyraźnie: „Precz z obecnym modelem unijnej polityki klimatycznej”. Precz, bo jest ona niesprawiedliwa, antypracownicza, antywspólnotowa, antyrozwojowa i nie ma demokratycznej legitymacji od mieszkańców Europy. Takie stawianie sprawy wprowadziło „S” na kurs zwarcia z liberalnym establishmentem, który z ideą zielonej transformacji (tak w kraju, jak i za granicą) związał swój interes ekonomiczny i poczucie moralnej wyższości. A także swój pomysł na utrzymanie monopolu na sprawowanie władzy nad eurointegracją, co ma dla naszej Unii skutki katastrofalne.
Rafał Woś [Felieton „TS”] Rafał Woś: W tym buncie jest metoda
Rafał Woś / Tygodnik Solidarność

Żeby było jasne. Nikt nam za to nie podziękuje kwiatami i pudełkiem czekoladek. Może w przyszłości. Teraz jednak w ruch pójdą pałki i wyzwiska. Już idą. Są dobrze znane zarzuty o „upolitycznienie” i „pisowskość”. Oraz nowe. O „antyeuropejskość”, „brak troski o losy przyszłych pokoleń” i Bóg jeden wie, co tam jeszcze. Trudno. Nie należy się tym przejmować ani nadmiernie mazać. Tak to działa. 
 
Powodów, by nie schodzić z obranej drogi, jest przynajmniej kilka. Po pierwsze, ktoś właśnie musi powiedzieć „dość”. Pociągnąć to, co od paru miesięcy próbują powiedzieć reszcie swoich społeczeństw rolnicy w większości krajów Unii. I kontynuować, co sama Solidarność mówi przynajmniej od 15 lat. Wskazując, że ten obecny pomysł na klimatyczną transformację uderza w interesy świata pracy, spójność społeczną i perspektywy rozwoju Rzeczpospolitej. Dla organizacji społecznej z taką historią jak Solidarność to rodzaj obowiązku. Noblesse oblige. Oczywiście, że jest to rola niewdzięczna i trudna. Ale jednocześnie właśnie dlatego szalenie inspirująca.  
 
Po drugie, już choćby kilka ostatnich miesięcy pokazuje, że jest zapotrzebowanie na taką opowieść. Wokół solidarnościowej kampanii #PreczZzielonymLadem” gromadzi się masa krytyczna. Coś w rodzaju nowego ruchu społecznego. Wychodzimy naprzeciw obawom podnoszonym przez ludzi. Nie tylko przez pracowników. Ale także przez ogromną część klasy średniej, która już widzi, że narzucana jej zielona terapia szokowa to uderzenie w same podstawy tak długo budowanego bezpieczeństwa i jako takiego dobrobytu.
 
I wreszcie po trzecie – z każdym kolejnym tygodniem gromadzi się wokół sztandaru Solidarności coraz więcej dobrych argumentów przeciwko unijnemu klimatyzmowi. Oraz wybitnych ekspertów, którzy te argumenty podnoszą. W tym numerze „TySola” prezentujemy część z nich. Pokazują oni realne konsekwencje zielonej terapii szokowej na różnych polach. W gospodarce, w energetyce, w finansach, a nawet w temacie suwerenności czy ładzie prawnym naszego kraju. Dobrych argumentów jest wiele, ale łączy je jedno. Za wszystkimi tymi głosami stoi przekonanie, że jest alternatywa. A politykę gospodarczą, klimatyczną i społeczną można robić inaczej, niż chcą obecne europejskie elity. 
 
Piszemy o tym w „TySolu” bardzo wiele. I dalej będziemy pisać. Dlatego że się buntujemy. I będziemy się dalej buntować. I to nie jest bunt nieprzemyślany, przypadkowy albo prowadzony dla samego buntu. W tym buncie jest metoda. Zresztą poczytajcie sami. 
 

Czytaj także: Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność” – Precz z Zielonym Ładem! Mamy ludzi i argumenty. Wygramy

Czytaj także: Wakacje all inclusive jak z horroru. Zobacz, co strasznego spotkało emerytkę na wczasach

 
 

Nowy numer

Tekst ukaże się w nowym numerze „Tygodnika Solidarność” dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe