[Felieton „TS”] Rafał Woś: Kapitał + praca = bogactwo

Jak powstaje w gospodarce wartość ekonomiczna? Otóż w praktyce powstaje ona tak, że muszą się spotkać ze sobą tzw. czynniki produkcji. To znaczy – po pierwsze: kapitał. A po drugie: praca. Niektórzy ekonomiści dodają do tego jeszcze technologię – jako czynnik numer trzy.
 [Felieton „TS”] Rafał Woś: Kapitał + praca = bogactwo
/ Rafał Woś / fot. TS

Sęk jednak właśnie w tym, by doszło do owego spotkania tych trzech sił w jednym czasie i miejscu. To spotkanie jest absolutnie kluczowe. Bez niego nic się nie wydarzy. Nie wierzycie? To polecam taki eksperyment. Weźcie walizkę pełną banknotów po 200 i 500 zł. Wysypcie te banknoty na środku pokoju i zgaście światło. Wróćcie po roku. Czy te pieniądze w cudowny sposób się rozmnożą? Nie. Już prędzej zjedzą je myszy albo stracą na wartości z powodu inflacji. 

Jeśli chcecie, by ten kapitał zaczął tworzyć realną ekonomiczną wartość i budować bogactwo, musicie połączyć go z pracą. To znaczy oddać je jako wynagrodzenie ludziom, którzy – w zamian – wykonają dla was jakieś czynności. Coś wyprodukują albo dokonają jakiejś transakcji. Wy potem ten stworzony przez pracownika towar lub usługę możecie sprzedać. Czasem z większym, a czasem z mniejszym zyskiem. I tak to z grubsza działa. Tak to się właśnie kręci. Tak właśnie – ze spotkania kapitału i pracy – powstaje bogactwo. Inaczej się nie da. 

A jednak. Wokoło wciąż słyszymy różne bzdury. Na przykład zdanie, że to przedsiębiorcy tworzą rozwój ekonomiczny, a pracownicy są w tym równaniu tylko łatwo wymienialnym (i w sumie niekoniecznym) dodatkiem. Albo zdanie odwrotne. Przekonanie, że liczy się tylko pomysł i gotowość do pracy po 28 godzin na dobę. I wtedy na każdym ściernisku może wyrosnąć San Francisco. A żaden kapitał nie jest do tego w ogóle potrzebny. Wszystko to bujdy, które biorą się z mylnego przekonania na temat tego, co to właściwie znaczy gospodarka. 

Bardzo cenię dorobek Arkadiusza Sobczyka – prawnika i specjalistę od prawa pracy – który jest autorem koncepcji zakładu pracy jako miejsca wspólnego. Takiego, w którym dochodzi do spotkania pracodawcy i pracownika. Właśnie nie, że jeden jest panem, a drugi sługą. Tylko, że działają wspólnie. Sobczyk mówi – od strony prawnej – to samo, co kilka zdań temu opisałem na planie ekonomicznym. I dlatego bardzo się cieszę z rozmowy, którą w tym numerze „Tygodnika Solidarność” przeprowadziła z profesorem Sobczykiem niezawodna Teresa Wójcik. 

Ale zmiana musi się zacząć głębiej. Przekonanie, że to pracownik pracuje dla posiadacza kapitału (albo działającego w jego imieniu menadżera) trzeba łamać i korygować już u podstaw. To znaczy w szkole. Dlatego jeszcze większą satysfakcją dla nas, autorów „TySola”, jest opowiedzieć Państwu o akcji, którą rozkręca właśnie NSZZ „Solidarność”. Chodzi o kampanię #OstatniDzwonek – projekt mający na celu wprowadzenie do polskich szkół kursu praw pracowniczych. Kurs taki będzie – wierzę w to głęboko – na wagę złota zarówno dla tych, którzy w przyszłości będą zarabiać na życie swoją pracą. Jak i tych, co znajdą się po drugiej stronie spotkania pracy z kapitałem. Ale także i dla tych, których zadaniem będzie w tym spotkaniu pośredniczyć. 

To jest kierunek w którym powinniśmy iść. O taką reformę systemu edukacji warto się upominać.

Czytaj także: „Niech jedzą robaki”. Co kryje się pod hasłem „nowej żywności”?

Czytaj także: To już ostatni dzwonek. Uczmy dzieci, że pracownicy mają swoje prawa

Nowy numer

Tekst ukazał się w nowym numerze „Tygodnika Solidarność” dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>

 

 


 

POLECANE
Beata Szydło: Rząd Tuska powinien być wdzięczny – otrzymał realne narzędzie do walki z Zielonym Ładem z ostatniej chwili
Beata Szydło: Rząd Tuska powinien być wdzięczny – otrzymał realne narzędzie do walki z Zielonym Ładem

"Rząd Tuska powinien być wdzięczny – otrzymał realne narzędzie do walki z Zielonym Ładem, któremu rzekomo jest teraz tak przeciwny" – pisze na platformie X była premier Beata Szydło, odnosząc się do wtorkowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. Zielonego Ładu.

Karol Nawrocki: Odbyłem dobrą rozmowę telefoniczną z prezydentem Trumpem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Odbyłem dobrą rozmowę telefoniczną z prezydentem Trumpem

We wtorek prezydent-elekt Karol Nawrocki poinformował, że odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem USA, Donaldem Trumpem.

Michał Kołodziejczak miał kupić dyplom na Collegium Humanum z ostatniej chwili
Michał Kołodziejczak miał kupić dyplom na Collegium Humanum

Jak donosi Goniec, Michał Kołodziejczak miał zapłacić za dyplom Collegium Humanum. Obciążyć miał go w zeznaniach przed śledczymi stały rekruter uczelni.  

Ordo Iuris alarmuje: Rząd Tuska systematycznie narusza zasady demokratycznego państwa prawnego i praworządności z ostatniej chwili
Ordo Iuris alarmuje: Rząd Tuska systematycznie narusza zasady demokratycznego państwa prawnego i praworządności

Według autorów opublikowanego dziś raportu „Naruszenia zasad demokratycznego państwa prawnego i praworządności przez rząd Donalda Tuska po 13 grudnia 2023 r.”, władze, pod przewodnictwem Donalda Tuska, podjęły „liczne bezprawne działania mające na celu eliminację opozycyjnych poglądów z przestrzeni publicznej”, systematycznie naruszając podstawy demokratycznego państwa prawnego. Dokument szczegółowo analizuje kontrowersyjne decyzje podjęte w ciągu 18 miesięcy sprawowania władzy przez obecny rząd. Raport został przygotowany przez Instytut Ordo Iuris.

Greta Thunberg deportowana. Aktywistka oskarża: zostałam uprowadzona z ostatniej chwili
Greta Thunberg deportowana. Aktywistka oskarża: zostałam uprowadzona

Szwedzka aktywistka Greta Thunberg, deportowana we wtorek przez władze Izraela, przybyła do Paryża. Wypowiadając się dla prasy Thunberg oskarżyła Izrael o uprowadzenie załogi jachtu Madleen, którym płynęła do Strefy Gazy. Jednostka została przejęta przez siły izraelskie.

 PSL żąda teki premiera w zamian za wotum zaufania? Sensacyjne informacje z ostatniej chwili
PSL żąda teki premiera w zamian za wotum zaufania? Sensacyjne informacje

Wg nieoficjalnych informacji serwisu Interia.pl, PSL nie planuje zagłosować przeciwko Donaldowi Tuskowi podczas najbliższego głosowania nad wotum zaufania. W zamian jednak ludowcy mają oczekiwać, że w przyszłości szefem rządu zostanie Władysław Kosiniak-Kamysz.

Chat GPT nie działa. Jest komunikat Open AI z ostatniej chwili
Chat GPT nie działa. Jest komunikat Open AI

Użytkownicy z całego świata – w tym z Polski – zaczęli we wtorek rano zgłaszać problemy z dostępem do ChatGPT, popularnego narzędzia opartego na sztucznej inteligencji. Awaria nasiliła się po godzinie 10:00, a najwięcej problemów występuje w Europie.

Sprzeczne komunikaty ministerstw. O ile wzrośnie płaca minimalna? Różnice są ogromne Wiadomości
Sprzeczne komunikaty ministerstw. O ile wzrośnie płaca minimalna? Różnice są ogromne

Ministerstwa w rządzie Donalda Tuska wysyłają co jakiś czas sprzeczne komunikaty nt. wzrostu płacy minimalnej. Ministerstwo Finansów w opublikowanym komunikacie proponuje, by minimalna pensja w przyszłym roku była wyższy o 140 zł. Jednak wcześniej szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej krytykowała kwotę wielokrotnie niższą. Zgodnie z tą wersją wzrost miałby wynosić zaledwie 4,70 zł.  

Zamach we francuskiej szkole. Jest ofiara śmiertelna Wiadomości
Zamach we francuskiej szkole. Jest ofiara śmiertelna

- Wychowawczyni została ugodzona nożem ze skutkiem śmiertelnym przez gimnazjalistę - podała we wtorek agencja AFP. Prezydent kraju Emmanuel Macron nazwał ten incydent "bezsensownym przejawem przemocy".

Nie żyje legendarny muzyk z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny muzyk

Lider grupy Sly and the Family Stone, autor przebojów "Dance to the Music" i "I Want to Take You Higher", legenda muzyki soul, funk i R&B Sly Stone zmarł w wieku 82 lat.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Rafał Woś: Kapitał + praca = bogactwo

Jak powstaje w gospodarce wartość ekonomiczna? Otóż w praktyce powstaje ona tak, że muszą się spotkać ze sobą tzw. czynniki produkcji. To znaczy – po pierwsze: kapitał. A po drugie: praca. Niektórzy ekonomiści dodają do tego jeszcze technologię – jako czynnik numer trzy.
 [Felieton „TS”] Rafał Woś: Kapitał + praca = bogactwo
/ Rafał Woś / fot. TS

Sęk jednak właśnie w tym, by doszło do owego spotkania tych trzech sił w jednym czasie i miejscu. To spotkanie jest absolutnie kluczowe. Bez niego nic się nie wydarzy. Nie wierzycie? To polecam taki eksperyment. Weźcie walizkę pełną banknotów po 200 i 500 zł. Wysypcie te banknoty na środku pokoju i zgaście światło. Wróćcie po roku. Czy te pieniądze w cudowny sposób się rozmnożą? Nie. Już prędzej zjedzą je myszy albo stracą na wartości z powodu inflacji. 

Jeśli chcecie, by ten kapitał zaczął tworzyć realną ekonomiczną wartość i budować bogactwo, musicie połączyć go z pracą. To znaczy oddać je jako wynagrodzenie ludziom, którzy – w zamian – wykonają dla was jakieś czynności. Coś wyprodukują albo dokonają jakiejś transakcji. Wy potem ten stworzony przez pracownika towar lub usługę możecie sprzedać. Czasem z większym, a czasem z mniejszym zyskiem. I tak to z grubsza działa. Tak to się właśnie kręci. Tak właśnie – ze spotkania kapitału i pracy – powstaje bogactwo. Inaczej się nie da. 

A jednak. Wokoło wciąż słyszymy różne bzdury. Na przykład zdanie, że to przedsiębiorcy tworzą rozwój ekonomiczny, a pracownicy są w tym równaniu tylko łatwo wymienialnym (i w sumie niekoniecznym) dodatkiem. Albo zdanie odwrotne. Przekonanie, że liczy się tylko pomysł i gotowość do pracy po 28 godzin na dobę. I wtedy na każdym ściernisku może wyrosnąć San Francisco. A żaden kapitał nie jest do tego w ogóle potrzebny. Wszystko to bujdy, które biorą się z mylnego przekonania na temat tego, co to właściwie znaczy gospodarka. 

Bardzo cenię dorobek Arkadiusza Sobczyka – prawnika i specjalistę od prawa pracy – który jest autorem koncepcji zakładu pracy jako miejsca wspólnego. Takiego, w którym dochodzi do spotkania pracodawcy i pracownika. Właśnie nie, że jeden jest panem, a drugi sługą. Tylko, że działają wspólnie. Sobczyk mówi – od strony prawnej – to samo, co kilka zdań temu opisałem na planie ekonomicznym. I dlatego bardzo się cieszę z rozmowy, którą w tym numerze „Tygodnika Solidarność” przeprowadziła z profesorem Sobczykiem niezawodna Teresa Wójcik. 

Ale zmiana musi się zacząć głębiej. Przekonanie, że to pracownik pracuje dla posiadacza kapitału (albo działającego w jego imieniu menadżera) trzeba łamać i korygować już u podstaw. To znaczy w szkole. Dlatego jeszcze większą satysfakcją dla nas, autorów „TySola”, jest opowiedzieć Państwu o akcji, którą rozkręca właśnie NSZZ „Solidarność”. Chodzi o kampanię #OstatniDzwonek – projekt mający na celu wprowadzenie do polskich szkół kursu praw pracowniczych. Kurs taki będzie – wierzę w to głęboko – na wagę złota zarówno dla tych, którzy w przyszłości będą zarabiać na życie swoją pracą. Jak i tych, co znajdą się po drugiej stronie spotkania pracy z kapitałem. Ale także i dla tych, których zadaniem będzie w tym spotkaniu pośredniczyć. 

To jest kierunek w którym powinniśmy iść. O taką reformę systemu edukacji warto się upominać.

Czytaj także: „Niech jedzą robaki”. Co kryje się pod hasłem „nowej żywności”?

Czytaj także: To już ostatni dzwonek. Uczmy dzieci, że pracownicy mają swoje prawa

Nowy numer

Tekst ukazał się w nowym numerze „Tygodnika Solidarność” dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe