„Ludzi zdobywa się otwartym sercem”. Ks. Jerzy Popiełuszko może być wzorem na wielu poziomach

Gdybyśmy powiedzieli ks. Jerzemu, że dla wielu do dziś jest ponadczasowym bohaterem walki o prawdę i wolność, a także jednym z największych buntowników w historii Polski, zapewne nie zgodziłby się z takim swoim obrazem.
/ Bł. ks. Jerzy Popiełuszko / fot. T. Gutry

Był zbyt skromny, żeby tak o sobie myśleć. A jednak podobnie jak dla osób, które w latach osiemdziesiątych gromadziły się wokół niego, uczestniczyły w Mszach za Ojczyznę i spędzały godziny w parafii św. Stanisława Kostki na Żoliborzu, ks. Jerzy mógłby być bohaterem i dla naszych dzieci.

Czytaj także: Bawaria: Koniec z "językiem neutralnym płciowo"

 
Od zawsze był niezwykły


 
Urodziłam się rok po jego męczeńskiej śmierci i prawdę powiedziawszy, niewiele pamiętam ze szkolnej nauki o ks. Jerzym. Od dzieciństwa jednak wiedziałam, że został zabity, bo walczył za prawdę i że na jego pogrzebie były setki tysięcy ludzi. 

Tak jak w pokoleniu moich rodziców częsta była fascynacja drugą wojną światową i bohaterami walki z okupantami, moi rówieśnicy w nastoletnich latach ekscytowali się podziemiem antykomunistycznym, Solidarnością i walką z systemem lat osiemdziesiątych. Ks. Popiełuszko uosabiał tę walkę. Był dla nas twarzą pokojowej rewolucji, a jednocześnie męczennikiem za wiarę. 

Lata później pojechałam do Okopów i Suchowoli porozmawiać dla „Tygodnika Solidarność” o ks. Popiełuszce z jego najbliższymi. To wtedy jego znajomi i rodzina opowiadali o tym, że codziennie wstawał wcześnie i szedł pieszo 4 km do Suchowoli na Eucharystię o godz. 7.00, bo przez wszystkie szkolne lata służył do Mszy. O tym, że zwracano uwagę jego mamie, że Jerzy zbyt często „przesiaduje w kościele”. 

Rozmawiając z bliskimi ks. Jerzego, dało się odczuć, że zawsze uważali, że był niezwykły. Co więcej, cała rodzina Popiełuszków jest szczególna. Według jednej z teorii oryginalne (choć używane w tym regionie) imię Alfons późniejszy Jerzy otrzymał na pamiątkę wuja, który walczył w partyzantce AK, a potem został zamordowany przez Sowietów. Kto pamięta Matkę ks. Jerzego, panią Mariannę, wie, że ona sama roztaczała wokół siebie aurę świętości. Była jednocześnie bardzo skromna, oddana Bogu. Sprawiała wrażenie, jakby wiedziała, że to, co stało się z ks. Jerzym, było nieuniknione.

Koincydencja dat nie jest przypadkowa. Dlaczego Jezus dokonał swojej Paschy w święto Pesach?


 
Naprawić cały świat
 

Sam ks. Jerzy buntować się przeciwko opresyjnemu systemowi zaczął już w szkole. Potem podobnie robił w wojsku. Wydaje się, że fakt, iż został wysłany do protestujących hutników, był naturalną drogą. Gdy wszedł w środowisko robotnicze, ale przecież też intelektualne i artystyczne, a raczej gdy przedstawiciele tych środowisk zaczęli przychodzić do niego, w pełni ujawnił się jego ogromny potencjał do ratowania świata. 

O tym zresztą, że już w szkole mówił i pisał, iż chce naprawiać świat, opowiadała mi jego szkolna koleżanka Krystyna Gabrel. Wówczas, jak dodawała, niewiele osób rozumiało, co miał na myśli. To, co chciał przekazać ludziom, wielokrotnie potem wybrzmiewało jednak w jego kazaniach. „Nigdy nie można rezygnować z walki o wolność i prawdę” – przekonywał na przykład.

Można powiedzieć, że podobnych postaci było już wiele. Niewiele z nich jednak oprócz znaczenia, które odegrały w historii, ma jeszcze jeden wymiar – ks. Jerzy, co podkreślają osoby, które go znały, ale przecież wybrzmiewa to też w jego tekstach – jest jakby tuż obok nas, jest bliski. Jego myśli nie wymagają wybitnej wiedzy teologicznej, to raczej powrót do źródeł, do prostych prawd, które wszyscy znamy i według których większość z nas chciałaby postępować.
 

Odwaga
 

Dlatego ksiądz Jerzy Popiełuszko może być dla młodych wzorem na wielu poziomach. Był zdecydowanie jednym z największych buntowników swoich czasów. Buntował się przeciwko opresyjnemu systemowi, ale nie tylko. Buntował się po prostu przeciwko złu, z którym w różnej formie stykają się wszyscy. I dawał wskazówki, jak z tym złem walczyć. To były pozornie proste, ale wymagające dużej pracy nad sobą, rozwiązania. „Tam, gdzie jest niesprawiedliwość, gdzie jest przemoc, zakłamanie, nienawiść, nieszanowanie ludzkiej godności, tam brakuje miejsca na miłość, tam brakuje miejsca na serce, na bezinteresowność, na wyrzeczenia” – mówił.
Niezgoda na zło w każdej postaci łączy go z młodymi. Ks. Popiełuszko jest do nich bardziej podobny, niż niektórzy sądzą. Podstawowe tematy, wokół których budował kazania i o których często wspominał, to godność człowieka i jego wolność. „Mamy wypowiadać prawdę, gdy inni milczą. Wyrażać miłość i szacunek, gdy inni sieją nienawiść. Zamilknąć, gdy inni mówią. Modlić się, gdy inni przeklinają. Pomóc, gdy inni nie chcą tego czynić. Przebaczyć, gdy inni nie potrafią. Cieszyć się życiem, gdy inni je lekceważą” – przekonywał.
Ale ks. Popiełuszko reprezentował jeszcze jedną cechę – odwagę. To ona odróżniała go od wielu jemu współczesnych, to pewnie po części ona sprawiła, że przyciągał tak wiele osób. Odważnie mówił o tym, że każdy nosi w sobie wolność, i to o nią musi dbać. Okoliczności mogą się zmieniać, ale jego słowa pozostają ponadczasowe. 

Także te: „Ludzi zdobywa się otwartym sercem, a nie zaciśniętą pięścią”.

Tekst ukazał się w nowym numerze „Tygodnika Solidarność” dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>

 

 

 


 

POLECANE
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych z ostatniej chwili
„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych

Wśród omawianych elementów porozumienia kończącego wojnę w Ukrainie jest przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej już w 2027 r. – powiadomił w środę publicysta „Washington Post” David Ignatius. Według tych doniesień USA mają również udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ratyfikowanych przez Kongres.

Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski z ostatniej chwili
Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski

Demografia robi swoje. Podczas gdy europejskie kobiety ustawiają się w kolejkach do klinik aborcyjnych, muzułmanki ustawiają się w kolejkach po zasiłek na dziecko.

Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję z ostatniej chwili
Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję

Na Prawobrzeżnym Rynku w Petersburgu doszło do groźnego pożaru, który w godzinach szczytu sparaliżował ruch w jednej z najbardziej zatłoczonych części miasta. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, a na miejscu pracowały dziesiątki ratowników.

REKLAMA

„Ludzi zdobywa się otwartym sercem”. Ks. Jerzy Popiełuszko może być wzorem na wielu poziomach

Gdybyśmy powiedzieli ks. Jerzemu, że dla wielu do dziś jest ponadczasowym bohaterem walki o prawdę i wolność, a także jednym z największych buntowników w historii Polski, zapewne nie zgodziłby się z takim swoim obrazem.
/ Bł. ks. Jerzy Popiełuszko / fot. T. Gutry

Był zbyt skromny, żeby tak o sobie myśleć. A jednak podobnie jak dla osób, które w latach osiemdziesiątych gromadziły się wokół niego, uczestniczyły w Mszach za Ojczyznę i spędzały godziny w parafii św. Stanisława Kostki na Żoliborzu, ks. Jerzy mógłby być bohaterem i dla naszych dzieci.

Czytaj także: Bawaria: Koniec z "językiem neutralnym płciowo"

 
Od zawsze był niezwykły


 
Urodziłam się rok po jego męczeńskiej śmierci i prawdę powiedziawszy, niewiele pamiętam ze szkolnej nauki o ks. Jerzym. Od dzieciństwa jednak wiedziałam, że został zabity, bo walczył za prawdę i że na jego pogrzebie były setki tysięcy ludzi. 

Tak jak w pokoleniu moich rodziców częsta była fascynacja drugą wojną światową i bohaterami walki z okupantami, moi rówieśnicy w nastoletnich latach ekscytowali się podziemiem antykomunistycznym, Solidarnością i walką z systemem lat osiemdziesiątych. Ks. Popiełuszko uosabiał tę walkę. Był dla nas twarzą pokojowej rewolucji, a jednocześnie męczennikiem za wiarę. 

Lata później pojechałam do Okopów i Suchowoli porozmawiać dla „Tygodnika Solidarność” o ks. Popiełuszce z jego najbliższymi. To wtedy jego znajomi i rodzina opowiadali o tym, że codziennie wstawał wcześnie i szedł pieszo 4 km do Suchowoli na Eucharystię o godz. 7.00, bo przez wszystkie szkolne lata służył do Mszy. O tym, że zwracano uwagę jego mamie, że Jerzy zbyt często „przesiaduje w kościele”. 

Rozmawiając z bliskimi ks. Jerzego, dało się odczuć, że zawsze uważali, że był niezwykły. Co więcej, cała rodzina Popiełuszków jest szczególna. Według jednej z teorii oryginalne (choć używane w tym regionie) imię Alfons późniejszy Jerzy otrzymał na pamiątkę wuja, który walczył w partyzantce AK, a potem został zamordowany przez Sowietów. Kto pamięta Matkę ks. Jerzego, panią Mariannę, wie, że ona sama roztaczała wokół siebie aurę świętości. Była jednocześnie bardzo skromna, oddana Bogu. Sprawiała wrażenie, jakby wiedziała, że to, co stało się z ks. Jerzym, było nieuniknione.

Koincydencja dat nie jest przypadkowa. Dlaczego Jezus dokonał swojej Paschy w święto Pesach?


 
Naprawić cały świat
 

Sam ks. Jerzy buntować się przeciwko opresyjnemu systemowi zaczął już w szkole. Potem podobnie robił w wojsku. Wydaje się, że fakt, iż został wysłany do protestujących hutników, był naturalną drogą. Gdy wszedł w środowisko robotnicze, ale przecież też intelektualne i artystyczne, a raczej gdy przedstawiciele tych środowisk zaczęli przychodzić do niego, w pełni ujawnił się jego ogromny potencjał do ratowania świata. 

O tym zresztą, że już w szkole mówił i pisał, iż chce naprawiać świat, opowiadała mi jego szkolna koleżanka Krystyna Gabrel. Wówczas, jak dodawała, niewiele osób rozumiało, co miał na myśli. To, co chciał przekazać ludziom, wielokrotnie potem wybrzmiewało jednak w jego kazaniach. „Nigdy nie można rezygnować z walki o wolność i prawdę” – przekonywał na przykład.

Można powiedzieć, że podobnych postaci było już wiele. Niewiele z nich jednak oprócz znaczenia, które odegrały w historii, ma jeszcze jeden wymiar – ks. Jerzy, co podkreślają osoby, które go znały, ale przecież wybrzmiewa to też w jego tekstach – jest jakby tuż obok nas, jest bliski. Jego myśli nie wymagają wybitnej wiedzy teologicznej, to raczej powrót do źródeł, do prostych prawd, które wszyscy znamy i według których większość z nas chciałaby postępować.
 

Odwaga
 

Dlatego ksiądz Jerzy Popiełuszko może być dla młodych wzorem na wielu poziomach. Był zdecydowanie jednym z największych buntowników swoich czasów. Buntował się przeciwko opresyjnemu systemowi, ale nie tylko. Buntował się po prostu przeciwko złu, z którym w różnej formie stykają się wszyscy. I dawał wskazówki, jak z tym złem walczyć. To były pozornie proste, ale wymagające dużej pracy nad sobą, rozwiązania. „Tam, gdzie jest niesprawiedliwość, gdzie jest przemoc, zakłamanie, nienawiść, nieszanowanie ludzkiej godności, tam brakuje miejsca na miłość, tam brakuje miejsca na serce, na bezinteresowność, na wyrzeczenia” – mówił.
Niezgoda na zło w każdej postaci łączy go z młodymi. Ks. Popiełuszko jest do nich bardziej podobny, niż niektórzy sądzą. Podstawowe tematy, wokół których budował kazania i o których często wspominał, to godność człowieka i jego wolność. „Mamy wypowiadać prawdę, gdy inni milczą. Wyrażać miłość i szacunek, gdy inni sieją nienawiść. Zamilknąć, gdy inni mówią. Modlić się, gdy inni przeklinają. Pomóc, gdy inni nie chcą tego czynić. Przebaczyć, gdy inni nie potrafią. Cieszyć się życiem, gdy inni je lekceważą” – przekonywał.
Ale ks. Popiełuszko reprezentował jeszcze jedną cechę – odwagę. To ona odróżniała go od wielu jemu współczesnych, to pewnie po części ona sprawiła, że przyciągał tak wiele osób. Odważnie mówił o tym, że każdy nosi w sobie wolność, i to o nią musi dbać. Okoliczności mogą się zmieniać, ale jego słowa pozostają ponadczasowe. 

Także te: „Ludzi zdobywa się otwartym sercem, a nie zaciśniętą pięścią”.

Tekst ukazał się w nowym numerze „Tygodnika Solidarność” dostępnym już od środy w kioskach. 

Chcesz otrzymywać „Tygodnik Solidarność” prosto do swojego domu lub zakładu pracy? Zamów prenumeratę <TUTAJ>

 

 

 



 

Polecane