25 lat Polski w NATO. Piotr Kaleta dla Tysol.pl: Musimy być wiarygodnym partnerem
Już za dwa dni przypada 25 rocznica wstąpienia Polski do NATO, czyli Sojuszu Północnoatlantyckiego. 12 marca 1999 w Independence w stanie Missouri Polskę, Czechy i Węgry zostają oficjalnie przyjęte do sojuszu.
Czytaj także: Rosjanie mieli rozważać użycie broni jądrowej
"Musimy dawać od siebie"
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Kaleta, członek sejmowej Komisji Obrony Narodowej w rozmowie z Tysol.pl powiedział, czym dla niego jest obecność Polski w NATO.
- NATO jest czymś absolutnie koniecznym, nie mamy innego wyjścia, ale musimy pamiętać jednak o tym, że sojusz ten nigdy nie został sprawdzony, jeżeli chodzi o artykuł 5.
- zauważył.
- Żeby być w NATO i żądać dużo, musimy też dużo dawać od siebie, czyli po prostu być wiarygodnym partnerem, który potrafi wydać odpowiednią ilość pieniędzy na sensowne uzbrojenie. Wtedy będziemy mogli powiedzieć, że również się liczymy
- dodał Piotr Kaleta.
Czytaj także: Strzelanina w Niemczech. Nie żyje znany bokser [WIDEO]
Kontekst: artykuł 5. NATO
Przypominamy treść artykułu 5. Sojuszu Północnoatlantyckiego.
"Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim i dlatego zgadzają się, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, to każda z nich, w ramach wykonywania prawa do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, uznanego na mocy artykułu 51 Karty Narodów Zjednoczonych, udzieli pomocy Stronie lub Stronom napadniętym, podejmując niezwłocznie, samodzielnie jak i w porozumieniu z innymi Stronami, działania, jakie uzna za konieczne, łącznie z użyciem siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego.
O każdej takiej zbrojnej napaści i o wszystkich podjętych w jej wyniku środkach zostanie bezzwłocznie powiadomiona Rada Bezpieczeństwa. Środki takie zostaną zaniechane, gdy tylko Rada Bezpieczeństwa podejmie działania konieczne do przywrócenia i utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa".