Prokuratura chce odebrania immunitetu Ryszardowi Czarneckiemu. Polityk zabrał głos

Prokuratura Okręgowa w Zamościu skierowała wniosek o uchylenie immunitetu europosłowi Ryszardowi Czarneckiemu w związku ze śledztwem dotyczącym kilometrówek.
Czytaj także: Nie żyje żołnierz, który podpalił się przed ambasadą Izraela
O co chodzi?
Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie Beata Syk-Jankowska poinformowała, że śledztwo dotyczące niekorzystnego rozporządzenia mieniem zostało wszczęte po zawiadomieniu przez Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF).
Politico przerażone skalą buntu przeciwko Zielonemu Ładowi
Czarnecki reaguje
Na te zarzuty odpowiedział Ryszard Czarnecki, wydając oświadczenie w tej sprawie. Stwierdził, że jego działania nie naraziły na szwank finansów publicznych, a całość kwoty, która miała zostać pobrana, została przez niego zwrócona do instytucji europejskich.
W związku z informacją o wystąpieniu prokuratury o odebranie mi immunitetu oświadczam:
- Zależy mi na jak najszybszym wyjaśnieniu tej sprawy
- Wszystkie środki, o które zwrócił się Parlament Europejski, już dawno zostały zwrócone
- Nie naraziłem na żadne straty również polskiego podatnika
- O toczącym się postępowaniu nigdy nie byłem formalnie powiadomiony, a tym samym nie byłem również nigdy przesłuchiwany i nie miałem możliwość obrony swojego dobrego imienia
- Zwracam uwagę na interesującą koincydencję skierowania tej sprawy do Brukseli w momencie ustalania list wyborczych do Parlamentu Europejskiego
– napisał Ryszard Czarnecki.