M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Zlekceważone zaproszenie

Czwartkowe wydarzenia skutkujące odwołaniem mającej odbyć się w Pałacu Prezydenckim uroczystości powołania w skład Rady Dialogu Społecznego ministrów z rządu Donalda Tuska to skandal. I to nawet nie dlatego, że to kolejna odsłona konfliktu na linii prezydent – premier. Nie dlatego, że nowy rząd najwyraźniej uznał, że zaproszenie do Pałacu Prezydenckiego jest jak zaproszenie na kawkę, z którego można się wykręcić pod byle jakim pretekstem.
Pałac Prezydencki w Warszawie M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Zlekceważone zaproszenie
Pałac Prezydencki w Warszawie / fot. YouTube / Prezydent RP Andrzej Duda

To skandal przede wszystkim dlatego, że trudno nie odnieść wrażenia celowego działania rządu prowadzącego do paraliżu podstawowej platformy odpowiedzialnej za dialog społeczny w Polsce. Instytucji, która od niemal dekady jest gwarantem szacunku dla zwykłych obywateli i w którym interesy Polaków, a nie polityków, powinny być najważniejsze. Nie miejscem, gdzie daje się prztyczka w nos politycznemu oponentowi czy bierze odwet za to, że ktoś postąpił nie po myśli obecnie rządzących, ale miejscem dialogu społecznego, który jest fundamentem polskiej demokracji.

„To był pomysł Solidarności”

Brak obecności ministrów w Pałacu Prezydenckim to na pewno afront wobec prezydenta. Ale to także uderzenie w Solidarność, która nie tylko doprowadziła do tego, że dialog społeczny w naszym kraju jest możliwy, ale jest również inicjatorem powstania samej Rady Dialogu Społecznego. – To był pomysł Solidarności, by przywrócić dialog społeczny w naszym kraju, który upadł razem z Komisją Trójstronną z uwagi na działania wtedy rządzących. Udało się dzięki tej inicjatywie Solidarności, mądrej inicjatywie, ten dialog odbudować – mówił niedawno, nominując nowych członków Rady z ramienia Solidarności, prezydent Andrzej Duda.

Kolejny skandal

Przede wszystkim jednak, lekceważąc zaproszenia do Pałacu Prezydenckiego i nominacje do Rady, zlekceważono siedemnaście milionów pracujących Polaków, w których imieniu toczy się tam dialog. To interesy zwykłych ludzi stoją tam na pierwszym miejscu i to rozwiązania korzystne dla nich mają być wypracowywane.

A cóż za dialog ma wypracowywać Rada, której członkowie z ramienia rządu zaczynają od obrażania się na termin nominacji, jak wynika z dzisiejszych tłumaczeń Jana Grabca, szefa Kancelarii Premiera? Co się stanie ze spokojem społecznym, jeśli dialog społeczny upadnie?

 

 

 


 

POLECANE
Niemieckie medium, w którym publikowano instrukcję stosowania wobec PiS metod policyjnych na liście niemieckich służb gorące
Niemieckie medium, w którym publikowano "instrukcję" stosowania wobec PiS "metod policyjnych" na liście niemieckich służb

Bawarski Urząd Ochrony Konstytucji opublikował analizę rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej nazywanej w dokumencie "DOPPELGÄNGER". Co ciekawe przewija się w niej nazwa medium, które publikowało artykuły Klausa Bachmanna, który wzywał do stosowania "metod policyjnych" wobec PiS i Andrzeja Dudy.

Czarna seria. Nie żyje następny żołnierz z ostatniej chwili
Czarna seria. Nie żyje następny żołnierz

Armię dotyka seria tragicznych wydarzeń. Tym razem o śmierci żołnierza poinformowała 18. Dywizja Zmechanizowana.

Adam Bodnar podziękował za przewrócenie państwa konstytucyjnego gorące
Adam Bodnar podziękował za "przewrócenie państwa konstytucyjnego"

Donald Tusk i Adam Bodnar odbyli wielogodzinne spotkanie z przedstawicielami ściśle wyselekcjonowanych i najbardziej upolitycznionych środowisk sędziowskich.

Niemieccy pracodawcy gorzej opłacają obcokrajowców tylko u nas
Niemieccy pracodawcy gorzej opłacają obcokrajowców

Niemiecki rząd przyznaje w publikacji Bundestagu, ze w Niemczech średnie miesięczne wynagrodzenie dla pracujących na pełen etat wynosi 3 945 euro dla Niemców i 3 034 euro dla obcokrajowców. Mediana wynagrodzeń obcokrajowców była zatem o 911 euro lub 23 procent niższa niż w przypadku Niemców.

Dramat nad jeziorem Ukiel w Olsztynie z ostatniej chwili
Dramat nad jeziorem Ukiel w Olsztynie

W sobotę na niestrzeżonej plaży nad jeziorem Ukiel w Olsztynie doszło do tragicznego wypadku. 36-letni mężczyzna stracił życie, próbując uratować swojego siedmioletniego syna, który wpadł do wody podczas zabawy na pontonie.

Nie żyje znany piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje znany piłkarz

Media obiegła informacja o śmierci byłego piłkarza reprezentacji Szkocji. Ron Yeats miał 86 lat.

Technicy działają. Potężna awaria na niemieckiej kolei z ostatniej chwili
"Technicy działają". Potężna awaria na niemieckiej kolei

W sobotę, 7 września doszło do poważnej awarii systemu łączności Deutsche Bahn, która sparaliżowała ruch kolejowy w środkowych Niemczech.

Nowa prognoza IMGW. Oto co nas czeka w najbliższych dniach z ostatniej chwili
Nowa prognoza IMGW. Oto co nas czeka w najbliższych dniach

Jak poinformował IMGW, Europa wschodnia, północna oraz częściowo centralna znajdują się w zasięgu słabnącego wyżu znad zachodniej Rosji, pozostała część kontynentu pod wpływem rozległego niżu z ośrodkiem nad Wielką Brytanią. Zachodnia i centralna Polska będzie w zasięgu zatoki niżu z ośrodkiem nad Wielką Brytanią, a wschodnie obszary kraju pozostaną na skraju wyżu z centrum nad zachodnią Rosją. Na przeważający obszar kraju z południa będzie napływać powietrze pochodzenia zwrotnikowego, jedynie wschód pozostanie w powietrzu polarnym, kontynentalnym.

Anna Lewandowska podzieliła się radosną wiadomością. W sieci lawina gratulacji z ostatniej chwili
Anna Lewandowska podzieliła się radosną wiadomością. W sieci lawina gratulacji

Anna Lewandowska podzieliła się w mediach społecznościowych radosną wiadomością.

Kiedy się Pan dowiedział? Niemcy budują swoje CPK. Jest interpelacja do Tuska z ostatniej chwili
"Kiedy się Pan dowiedział?" Niemcy budują swoje CPK. Jest interpelacja do Tuska

Lufthansa w niedawnym komunikacie prasowym informowała, że firma ma planach poczynić wielką wartą 600 milionów euro inwestycję. Chodzi o gruntowną modernizację hubu cargo na lotnisku we Frankfurcie. Wszystko miałoby odbyć się do 2030 roku. W związku z tymi ambitnymi planami poseł PiS Sebastian Łukaszewicz zwrócił się do Premiera Donalda Tuska z interpelacją w której zawarł 4 ważne pytania.

REKLAMA

M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Zlekceważone zaproszenie

Czwartkowe wydarzenia skutkujące odwołaniem mającej odbyć się w Pałacu Prezydenckim uroczystości powołania w skład Rady Dialogu Społecznego ministrów z rządu Donalda Tuska to skandal. I to nawet nie dlatego, że to kolejna odsłona konfliktu na linii prezydent – premier. Nie dlatego, że nowy rząd najwyraźniej uznał, że zaproszenie do Pałacu Prezydenckiego jest jak zaproszenie na kawkę, z którego można się wykręcić pod byle jakim pretekstem.
Pałac Prezydencki w Warszawie M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Zlekceważone zaproszenie
Pałac Prezydencki w Warszawie / fot. YouTube / Prezydent RP Andrzej Duda

To skandal przede wszystkim dlatego, że trudno nie odnieść wrażenia celowego działania rządu prowadzącego do paraliżu podstawowej platformy odpowiedzialnej za dialog społeczny w Polsce. Instytucji, która od niemal dekady jest gwarantem szacunku dla zwykłych obywateli i w którym interesy Polaków, a nie polityków, powinny być najważniejsze. Nie miejscem, gdzie daje się prztyczka w nos politycznemu oponentowi czy bierze odwet za to, że ktoś postąpił nie po myśli obecnie rządzących, ale miejscem dialogu społecznego, który jest fundamentem polskiej demokracji.

„To był pomysł Solidarności”

Brak obecności ministrów w Pałacu Prezydenckim to na pewno afront wobec prezydenta. Ale to także uderzenie w Solidarność, która nie tylko doprowadziła do tego, że dialog społeczny w naszym kraju jest możliwy, ale jest również inicjatorem powstania samej Rady Dialogu Społecznego. – To był pomysł Solidarności, by przywrócić dialog społeczny w naszym kraju, który upadł razem z Komisją Trójstronną z uwagi na działania wtedy rządzących. Udało się dzięki tej inicjatywie Solidarności, mądrej inicjatywie, ten dialog odbudować – mówił niedawno, nominując nowych członków Rady z ramienia Solidarności, prezydent Andrzej Duda.

Kolejny skandal

Przede wszystkim jednak, lekceważąc zaproszenia do Pałacu Prezydenckiego i nominacje do Rady, zlekceważono siedemnaście milionów pracujących Polaków, w których imieniu toczy się tam dialog. To interesy zwykłych ludzi stoją tam na pierwszym miejscu i to rozwiązania korzystne dla nich mają być wypracowywane.

A cóż za dialog ma wypracowywać Rada, której członkowie z ramienia rządu zaczynają od obrażania się na termin nominacji, jak wynika z dzisiejszych tłumaczeń Jana Grabca, szefa Kancelarii Premiera? Co się stanie ze spokojem społecznym, jeśli dialog społeczny upadnie?

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe