Znany aktor: Trzem pokoleniom Amerykanów zrobiono pranie mózgu

Kevin Sorbo to amerykański aktor, który znany jest Amerykanom nie tylko ze swoich ról, ale także twardych poglądów na temat lewicowych idei w tym aborcyjnego lobby i samego przerywania ciąży.
W rozmowie z portalem Faithwire podkreślił, że nie wstydzi się swoich konserwatywnych poglądów i jego zdaniem „Bóg otworzył przed nim drzwi, które stały się błogosławieństwem na wiele sposobów”.
CZYTAJ TAKŻE: Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Książę Harry i Meghan Markle wywołali skandal
„Trzem pokoleniom Amerykanów zrobiono pranie mózgu”
Sorbo opowiedział także o sytuacji związanej z jego niedawną pracą lektora przy anonimowym filmie mającym ukazać horror aborcji.
– Wysłali mi historię mężczyzny, a ja przeczytałem ją i płakałem, czytając o tym, czego musiał być świadkiem, a nie chciał być tego częścią. Dokładnie opisuje on, co zobaczył, gdy dziecko próbowało ukryć się przed lekarzem, gdy jego kleszcze odrywały jedną rękę, potem nogę, a potem drugą rękę… patrzył, jak dziecko po prostu umiera, a bicie serca zatrzymuje się – powiedział.
– Jest potrzebne, aby każda osoba na świecie, pro-life lub pro-choice, zobaczyła to. Aby obudzić się i zobaczyć horror tego, co zrobiliśmy w ciągu ostatnich 50 lat – dodał odnosząc się tym samym do półwiecza po precedensie Roe vs. Wade.
To naprawdę niewiarygodne i żałosne, że zrobiliśmy pranie mózgu trzem pokoleniom, aby przekonać je, że to jest w porządku. To morderstwo i wkurza mnie myśl, że ludzie są tak znieczuleni na morderstwo innej istoty ludzkiej. To niewiarygodne, co robimy
– ocenił Sorbo.
CZYTAJ TAKŻE: Tusk zapowiada złożenie "projektu o legalnej i bezpiecznej aborcji"