Karuzela z Blogerami. Rosemann: Bunt „wojska”

Przyznam, że nie za bardzo zrozumiałem decyzję kierownictwa największego opozycyjnego klubu parlamentarnego w sprawie próby odwołania Krzysztofa Bosaka, jedynego reprezentanta opozycji, z prezydium Sejmu. Szczególnie że w zamiarze poparcia wniosku w pewnym momencie Zjednoczona Prawica pozostała w chwilowej koalicji jedynie z posłami reprezentującymi lewicę. Gdyby tak pozostało do końca, byłby to wręcz tragiczny obrót sprawy.
Krzysztof Bosak Karuzela z Blogerami. Rosemann: Bunt „wojska”
Krzysztof Bosak / fot. YouTube / Krzysztof Bosak

Z dyskusji i z zakulisowych sygnałów pojawiały się dwa tłumaczenia takiego stanowiska kierownictwa klubu PiS. Dziennikarze podali wersję, w której za takim stanowiskiem stała urażona duma niedawnej kandydatki PiS na marszałka i na wicemarszałka, która zasugerowała czy też wymusiła „ukaranie” Bosaka za to, że cały jego klub nie poparł jej w głosowaniu na stanowisko marszałka, a sam Bosak był wśród tej części Konfederacji, która wstrzymała się w głosowaniu jej kandydatury przy obsadzaniu stanowisk wicemarszałków.

W taki sposób polityki nie wolno uprawiać

Oczywiście ta wersja, gdyby była prawdziwa, dla zwolenników PiS powinna być powodem do popadnięcia w głęboką rozpacz. W taki sposób polityki nie wolno uprawiać. Komentatorzy, którzy mają o PiS lepsze zdanie, zasugerowali wersję dość prawdopodobną, a przy tym pozwalającą rozumieć sugerowane stanowisko klubu. O Krzysztofie Bosaku, choć przyznaję, że nie jest to polityk z mojej bajki, mogę powiedzieć, że swym poziomem bardzo wyraźnie odstaje in plus zarówno od większości składu Sejmu, jak i od reszty kierownictwa izby. Występując w roli przewodniczącego izby, zbiera pozytywne komentarze także u zwolenników Prawa i Sprawiedliwości. Natomiast PiS, nie mając swojego przedstawiciela, nie ma takiej możliwości oddziaływania i takiej szansy wylansowania żadnego ze swoich polityków. Takie tłumaczenie miałoby sens. Jednak informacje, że przewodniczący klubu PiS miał podobno przedstawić sugestię głosowania pod rygorem dyscypliny klubowej, nie wyjaśniając posłom powodów takiej decyzji, podjętej na Nowogrodzkiej, uprawdopodabnia raczej tę mniej sensowną wersję.

Bunt „wojska”

Czy tytułowy „bunt wojska” pod wodzą Przemysława Czarnka to incydent jednorazowy, czy raczej trwałe przemeblowanie hierarchii w klubie PiS, trudno powiedzieć. Z jednej strony – nie zdziwiłbym się, gdyby klub trwale sprzeciwił się narzucaniu sposobu działania bez słowa tłumaczenia. Z drugiej strony – nie przepadam za politykami w typie „gwiazdora”, a takim w mojej ocenie jest poseł Czarnek. Jego obrona Bosaka jako otwarcie drzwi na ewentualne koalicje (np. z Konfederacją) to trochę szarża na ślepo. W tej sprawie miał słuszność, ale nie rację. Należało bronić Bosaka, bo jeśli uznaje się, że każdy klub (w tym PiS) powinien mieć swojego reprezentanta w prezydium i nikt klubowi nie powinien ograniczać możliwości wskazania kandydata (tak jak zrobiono z panią Witek), to nie wolno popierać odebrania stanowiska klubowi Konfederacji. To kwestia zasad, a nie interesów.

 

 


 

POLECANE
Niech spie.dala. Silni Razem wściekli na Donalda Tuska gorące
"Niech spie.dala". "Silni Razem" wściekli na Donalda Tuska

Hasztag #SilniRazem po wielokrotnej kompromitacji nie jest już tak popularny na "X". Jednak stał się symbolem najbardziej zajadłej postawy "antypis". I potocznie tak są dziś nazywani najbardziej zajadli zwolennicy Donalda Tuska, Platformy Obywatelskiej, czy Romana Giertycha. A dzisiaj nie są z Donalda Tuska, mówić bardzo oględnie, zadowoleni.

Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów Wiadomości
Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów

Polskie marki kamperów zdobywają coraz większe uznanie na niemieckim rynku. Affinity, Freedo, Masuria i Vannado nie tylko przekonują klientów wysoką jakością, ale także zyskują lojalność dealerów.

„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej Wiadomości
„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej

Podróż powrotna z Czarnogóry do Polski okazała się dla Nataszy Urbańskiej jednym z najbardziej stresujących doświadczeń w życiu. Artystka opisała na Instagramie sytuację, do której doszło na pokładzie samolotu LOT lecącego z Podgoricy do Warszawy. Zemdlała, a - jak twierdzi - personel pokładowy zignorował nie tylko jej stan, ale i potrzeby pozostałych pasażerów.

Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN Wiadomości
Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN

Polskie siatkarki przegrały z Włoszkami 0:3 (18:25, 16:25, 14:25) w półfinale rozgrywanego w Łodzi turnieju finałowego Ligi Narodów. W niedzielę zagrają w meczu o trzecie miejsce z przegranym drugiego sobotniego półfinału, w którym Brazylia zmierzy się z Japonią.

Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście gorące
Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście

Nowy Claude Opus 4 firmy Anthropic często uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście. Model groził ujawnieniem prywatnych informacji o inżynierach, którzy mieli planować jego wyłączenie.

Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie z ostatniej chwili
Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie

Z powodu sygnału o możliwej usterce lecący z Warszawy do Sofii samolot linii LOT musiał awaryjnie lądować na Lotnisku Chopina. - Lądowanie odbyło się w asyście służb. Maszyna wylądowała bezpiecznie - poinformował rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT Krzysztof Moczulski.

Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie Wiadomości
Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie

W sobotnie popołudnie, 26 lipca, w Katowicach doszło do pożaru w rejonie ul. Sądowej i Raciborskiej. Paliły się podkłady kolejowe składowane w pobliżu torowiska, w bezpośrednim sąsiedztwie budowy przy dworcu głównym PKP.

Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych Wiadomości
Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych

W piątkowy wieczór doszło do niebezpiecznego incydentu na przystanku tramwajowym przy ul. Bronowickiej w Krakowie. Z okna przejeżdżającego tramwaju ktoś rozpylił gaz pieprzowy w stronę grupy osób czekających na peronie. Jak informują poszkodowani, sytuacja miała miejsce około godziny 19:30.

Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa

Prawie 250 tys. zł kosztować będzie dokumentacja projektowa nowego domu kultury, który powstanie w Rzeszowie na osiedlu Krakowska Południe przy ul. Stojałowskiego. Dokumentacja gotowa ma być w ciągu 10 miesięcy.

Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli Wiadomości
Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli

Czerwone flagi zakazujące wejścia do wody wiszą w sobotę w dwunastu kąpieliskach w województwach pomorskim i zachodniopomorskim. Powodem jest zakwit sinic.

REKLAMA

Karuzela z Blogerami. Rosemann: Bunt „wojska”

Przyznam, że nie za bardzo zrozumiałem decyzję kierownictwa największego opozycyjnego klubu parlamentarnego w sprawie próby odwołania Krzysztofa Bosaka, jedynego reprezentanta opozycji, z prezydium Sejmu. Szczególnie że w zamiarze poparcia wniosku w pewnym momencie Zjednoczona Prawica pozostała w chwilowej koalicji jedynie z posłami reprezentującymi lewicę. Gdyby tak pozostało do końca, byłby to wręcz tragiczny obrót sprawy.
Krzysztof Bosak Karuzela z Blogerami. Rosemann: Bunt „wojska”
Krzysztof Bosak / fot. YouTube / Krzysztof Bosak

Z dyskusji i z zakulisowych sygnałów pojawiały się dwa tłumaczenia takiego stanowiska kierownictwa klubu PiS. Dziennikarze podali wersję, w której za takim stanowiskiem stała urażona duma niedawnej kandydatki PiS na marszałka i na wicemarszałka, która zasugerowała czy też wymusiła „ukaranie” Bosaka za to, że cały jego klub nie poparł jej w głosowaniu na stanowisko marszałka, a sam Bosak był wśród tej części Konfederacji, która wstrzymała się w głosowaniu jej kandydatury przy obsadzaniu stanowisk wicemarszałków.

W taki sposób polityki nie wolno uprawiać

Oczywiście ta wersja, gdyby była prawdziwa, dla zwolenników PiS powinna być powodem do popadnięcia w głęboką rozpacz. W taki sposób polityki nie wolno uprawiać. Komentatorzy, którzy mają o PiS lepsze zdanie, zasugerowali wersję dość prawdopodobną, a przy tym pozwalającą rozumieć sugerowane stanowisko klubu. O Krzysztofie Bosaku, choć przyznaję, że nie jest to polityk z mojej bajki, mogę powiedzieć, że swym poziomem bardzo wyraźnie odstaje in plus zarówno od większości składu Sejmu, jak i od reszty kierownictwa izby. Występując w roli przewodniczącego izby, zbiera pozytywne komentarze także u zwolenników Prawa i Sprawiedliwości. Natomiast PiS, nie mając swojego przedstawiciela, nie ma takiej możliwości oddziaływania i takiej szansy wylansowania żadnego ze swoich polityków. Takie tłumaczenie miałoby sens. Jednak informacje, że przewodniczący klubu PiS miał podobno przedstawić sugestię głosowania pod rygorem dyscypliny klubowej, nie wyjaśniając posłom powodów takiej decyzji, podjętej na Nowogrodzkiej, uprawdopodabnia raczej tę mniej sensowną wersję.

Bunt „wojska”

Czy tytułowy „bunt wojska” pod wodzą Przemysława Czarnka to incydent jednorazowy, czy raczej trwałe przemeblowanie hierarchii w klubie PiS, trudno powiedzieć. Z jednej strony – nie zdziwiłbym się, gdyby klub trwale sprzeciwił się narzucaniu sposobu działania bez słowa tłumaczenia. Z drugiej strony – nie przepadam za politykami w typie „gwiazdora”, a takim w mojej ocenie jest poseł Czarnek. Jego obrona Bosaka jako otwarcie drzwi na ewentualne koalicje (np. z Konfederacją) to trochę szarża na ślepo. W tej sprawie miał słuszność, ale nie rację. Należało bronić Bosaka, bo jeśli uznaje się, że każdy klub (w tym PiS) powinien mieć swojego reprezentanta w prezydium i nikt klubowi nie powinien ograniczać możliwości wskazania kandydata (tak jak zrobiono z panią Witek), to nie wolno popierać odebrania stanowiska klubowi Konfederacji. To kwestia zasad, a nie interesów.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe