Porażka ministra ppłk. Sienkiewicza: Sąd rejestrowy oddalił wniosek o zmianę danych w KRS dot. TVP
Data wszczęcia postępowania – 22.12.23, wskazuje na to, że chodzi o wniosek po dokonanym decyzją ministra ppłk. Bartłomieja Sienkiewicza brutalnym przejęciu mediów publicznych. Zapis na stronie rejestrów sądowych można znaleźć TUTAJ.
(…) uchwała o powołaniu przez Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy członków rady nadzorczej spółki i uchwała rady nadzorczej o powołaniu zarządu spółki zostały podjęte przez organ nieuprawniony (…)
– czytamy w postanowieniu sądu.
Sąd właśnie przesądził, że odwoływanie zarządów i rad nadzorczych TVP jednoosobowo przez Bartłomieja Sienkiewicza było niezgodne z prawem, a uprawnionym organem w świetle polskiego prawa do obsady spółek medialnych jest RMN. Cała akcja wejścia do mediów z pomocą „silnych ludzi” była nielegalna
– komentuje adwokat i rektor Collegium Intermarium mec. Bartosz Lewandowski.
Taki obrót sprawy jest porażką ministra ppłk. Sienkiewicza i całego rządu Tuska.
Wczoraj KRS odrzucił wniosek o wpisanie zmian we władzach TVP pod dyktando Sienkiewicza. Obecne kierownictwo i zatrudnieni tam ludzie funkcjonują więc nielegalnie.
Czyli akcja Kierwińskiego ma przykryć nieudolność Sienkiewicza
– komentują internauci.
Skandal wokół siłowego przejęcia TVP
Nie milkną echa wobec skandalu, jaki wybuchł, gdy rząd Donalda Tuska bezprawnie i siłowo przejął media publiczne. Do budynku TVP na Woronicza „nowe władze” weszły razem z osiłkami i z pominięciem prawa i procedur. Podobna sytuacja trwa w budynku TVP na placu Powstańców w Warszawie i w siedzibie TVP. Powołano nowe władze, a spółki mediów publicznych postawiono w stan likwidacji.
Obronę instytucji, które im podlegają, podjęło kierownictwo PAP z prezesem Wojciechem Surmaczem na czele, a w siedzibie Telewizyjnej Agencji Informacyjnej jej kierownictwo: Michał Adamczyk, Samuel Pereira, Marcin Tulicki. Rozpoczęły się demonstracje.
Krytyka
Siłowe przejęcie mediów publicznych skrytykowała nawet Helsińska Fundacja Praw Człowieka, a także media dotychczas jednoznacznie wspierające „demokratyczną opozycję” w Polsce.
„Zdajemy sobie sprawę, że uwarunkowania polityczne i prawne bardzo utrudniają reformy. Nie możemy jednak nie zauważyć, że sposób rozpoczęcia zmian w mediach publicznych budzi poważne wątpliwości prawne” – pisze Helsińska Fundacja Praw Człowieka w oświadczeniu odnoszącym się do działań nowego rządu ws. mediów publicznych.
„Brutalna taktyka nowego rządu przekształciła przyziemną rotację nominacji politycznych w wysoce upolityczniony dramat z oskarżeniami o łamanie prawa” – komentuje z kolei Peter Doran na łamach „New York Post”.
„Naprawdę przerażające pierwsze kroki nowego polskiego rządu, który zdecydował się nie tylko zamknąć TVP World anglojęzyczny kanał telewizyjny, ale także wysłać policję do jego studia. TVP World była jedynym wpływowym głosem Europy Środkowej w mediach światowych. Solidaryzuję się z jego zespołem” – twierdzi niemiecki ekspert do spraw Europy Wschodniej Sergej Sumlenny. Analityk, który pracował na Ukrainie jako dyrektor Fundacji imienia Heinricha Boella.
Sąd właśnie przesadził, że odwoływanie zarządów i rad nadzorczych TVP jednoosobowo przez @BartSienkiewicz było niezgodne z prawem, a uprawnionym organem w świetle polskiego prawa do obsady spółek medialnych jest RMN. Cała akcja wejścia do mediów z pomocą „silnych ludzi” była… https://t.co/v2iyuJshbE
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) January 10, 2024