Skąd się wziął krawat?
Krawat to element męskiej garderoby, który stał się integralną częścią ubioru biznesowego i formalnego. Jego historia sięga kilku wieków wstecz, w czasie których dostosowywał się do wielu stylów i trendów.
Na szyjach Chorwatów
Pierwsze formy krawata dostrzeżemy na szyjach żołnierzy Terakotowej Armii chińskiego cesarza Qin Shi Huanga, choć były to raczej wiązane na szyi chusty. Podobne tkaniny nosili rzymscy żołnierze, co uwieczniono w marmurowych kolumnach cesarza Trajana ze 113 roku naszej ery. Niektóre zawiązane były jak wstążka, ale inne splotem przypominającym współczesny węzeł prosty. Chusty towarzyszyły wielu armiom. Król Francji Ludwik XIV podczas przeglądu swych wojsk w 1660 roku tak zachwycił się barwnymi trójkątami z jedwabiu na szyjach oficerów kawalerii chorwackiej, że nadał całej formacji nazwę „Royal Cravattes” (królewscy Chorwaci), a ich ozdobne chusty zaczęto nazywać „cravate”. Ten element wszedł na stałe do zestawu garderoby króla, wywołując konieczność przydzielenia jednemu z dworzan funkcji opiekuna królewskich krawatów. Moda na krawaty szybko przedostała się przez kanał La Manche, a następnie do całej Europy. Wypierała wcześniejsze kryzy oraz żaboty.
Przez następne stulecia krawat uszyty z jedwabiu noszono w formie dużego węzła, ale poza walorem ozdobnym pełnił funkcję symbolu przynależności do różnych grup społecznych – zazwyczaj wysoko urodzonych. Pozornie prosty kształt krawata komplikował się coraz bardziej w epoce wiktoriańskiej. Stosowano bardzo rozbudowane węzły, nadając określonym splotom odrębne nazwy. Krawaty mieniły się rozmaitymi wzorami, kolorami i ozdobami, a moda na ich noszenie przenikała do coraz niższych warstw społecznych.
Sinusoida wymiarów
Największą ewolucję krawaty przeszły w XX wieku. Jeszcze na początku tamtego stulecia były o wiele krótsze niż współczesne, co wynikało z kształtu… spodni. Wówczas spodnie były noszone na wysokości talii (na wysokości ostatnich żeber), a nie pasa, więc krótki krawat dosięgał brzegu spodni. I tak długość krawata zmieniała się wraz z wysokością spodni; od kiedy panowie zaczęli nosić spodnie na biodrach, krawaty wydłużyły się do standardowej obecnie długości ok. 140 cm. Szerokość krawata zależała głównie od panującej mody. Początkowo krawaty były bardzo szerokie, od 13 do 14 cm, ale w latach 50. XX wieku zwęziły się do 8, nawet 3 cm, co dobrze widać na zdjęciach gwiazd muzyki i kina lat 60. i 70. ubiegłego wieku. Przyczynił się do tego amerykański magazyn dla mężczyzn „Esquire”, który w latach 50. wylansował nowy wizerunek mężczyzny, noszącego zdecydowanie dłuższe i węższe krawaty, ale także marynarki z węższymi klapami oraz kapelusze z wąskim rondem. Jednak po latach dominacji krawata w kształcie śledzia do szerszej postury krawaty powróciły w latach 80. i 90. Od tego czasu obserwuje się naprzemienne tendencje do rozszerzania się i zwężania krawata mniej więcej co dekadę. Kilka lat temu przeżywaliśmy trend śledziowy, a obecnie krawat męski ma zwykle pomiędzy 7 a 9 cm szerokości. Eksperci z portalu Gentleman’s Choice przewidują, że nadchodzi kolejna fala szerokich krawatów. Dziś krawat jest nie tylko elementem mody, ale także wyrazem osobistego stylu. Dostępne są różne węzły krawatowe, a panowie – ale także panie! – używają krawatów do wyrażania swej indywidualności i stylu, a także dodania charakteru ubiorowi.
Dla dobrej prezencji
Zaleca się odpowiedni dobór rodzaju krawata oraz sposobu wiązania do kształtu twarzy i typu sylwetki. Panom wysokim lub tęższym doskonale pasuje węzeł podwójny, który zrównoważy proporcje ciała. Węzeł prosty natomiast lepiej prezentuje się przy drobnej twarzy i niezbyt dużym wzroście. Także deseniem krawata można zamaskować niedoskonałości budowy ciała. Prążki lub ukośne paski wysmuklają sylwetkę, a duże owalne wzory czy poziome pasy poszerzają i optycznie ją skracają. Istotne są również kolory i szerokość krawata. Wąski i ciemny tworzy pionową linię, która wyszczupla całą postać. Ponadto przykuwa uwagę otoczenia, co eksperci od wizerunku nazywają efektem wykrzyknika. Taki zabieg stosował prezydent USA George Bush, chętnie noszący wąski bordowy krawat do ciemnego garnituru i jasnej gładkiej koszuli. To strój idealny na wszelkie rozmowy biznesowe, prezentacje oraz oficjalne wystąpienia. Z kolei szerszy i jaskrawy model skraca i zaokrągla optycznie sylwetkę. Przewidując wystąpienie przed kamerami, należy unikać bardzo drobnych wzorków krawata, a także koszuli, by uniknąć efektu mżenia.
Ocean męskiej elegancji
Elegancki krawat powinien być z jedwabiu. Na rynku dostępne są produkty w niezliczonych kolorach i wzorach. Obok całkiem gładkich znajdziemy te w groszki, paski, wzory geometryczne, ale i np. zwierzęce. Na zamówienie można dostać krawat uszyty na szczególną okazję, dający też sygnał o osobistych poglądach, przynależności do określonej grupy czy zespołu. W sytuacjach mniej formalnych, codziennych błyszczący jedwabny krawat warto zastąpić wełnianym, mającym inną fakturę niż modele jedwabne, albo sięgnąć po dziergany krawat typu knit. Ten ostatni może być także z jedwabiu, ale wówczas jego splot ma mniej formalny charakter. Najdroższy, ale i najbardziej pożądany jest krawat uszyty ręcznie z dobrej jakości podszewką, która pozwala na zachowanie określonego kształtu, a także z ukrytą pod spodem pętelką, w którą wsuwa się węższy koniec krawata.
Żeglarskie wyczyny nie dla każdego
Znawcy sztuki wiązania węzłów krawata porównują ją do teorii węzłów żeglarskich czy wspinaczkowych. Każdy mężczyzna powinien znać przynajmniej dwa lub trzy typy: węzeł pojedynczy (prosty) oraz podwójny (np. windsor czy półwindsor). Węzeł prosty najbardziej nadaje się do krawatów węższych, lepiej także komponuje się z kołnierzykiem klasycznym. Węzeł podwójny zaś, uważany za najbardziej elegancki, zarezerwowany zaś jest dla krawatów szerszych i świetnie łączy się także z kołnierzykiem włoskim, rozchylającym się lekko na zewnątrz.
Dla wielu ekspertów mody dobór odpowiedniego z nich świadczy o właścicielu i może być przyczyną ostracyzmów. Tym, którzy uciekają się do pomocy żony lub kolegi do zawiązania krawata, warto polecić filmy poradnicze w Internecie. Jednak wszystkim – uzdolnionym manualnie bądź nie – przyda się krótki zestaw porad elementarnych.
Krawat powinien być zawsze dociągnięty, tak by zakrywał górny guzik koszuli, a także odpowiednio zaciśnięty, aby powstała na nim talia nadająca mu dynamiczną linię. Finezji określonym modelom dodaje „łezka” pod węzłem (choć to wyższy poziom wtajemniczenia). Krawata, podobnie jak eleganckich butów, nie należy nosić dłużej niż jeden dzień, bo będzie wyglądał nieświeżo. Zaplamiony oddajemy do pralni chemicznej, gdyż pranie w pralce czy nawet ręczne może zdeformować jego wkład, a także spowodować zacieki. Krawata nie należy prasować, gdyż wysoka temperatura może uszkodzić tkaninę, a ciężar żelazka spłaszczyć obłe brzegi. Dlatego warto zainwestować w droższe modele z jedwabiu, które po rozwiązaniu – koniecznym po każdym zdjęciu z szyi – łatwo wracają do pierwotnej formy. Wygładzamy zagniecenia i odwieszamy krawat do szafy, pamiętając, żeby na wieszaku wisiał w miejscu, które później znajdzie się pod kołnierzykiem.
W parze z koszulą
Są określone sytuacje, w których krawat jest wymagany, ale dobór odpowiedniej koszuli może wydawać się bardzo trudny. Tu również przychodzi z pomocą Internet, ale i dobry sprzedawca w sklepie. Do wiązania krawata zaprojektowano konkretne modele kołnierzyków koszul, jak choćby najbardziej uniwersalny kent. Z kolei model włoski czy amerykański, zwany button down, są rekomendowane jako wzory, do których nie jest konieczne założenie krawata. W tym ostatnim modelu koszuli po rozpięciu najwyższego guzika skrzydełka kołnierzyka ładnie rozchodzą się na boki. Poradniki zdecydowanie zakazują zakładania krawata do koszuli z krótkim rękawem oraz wkładania go do spodni. Końcówka krawata powinna sięgać paska od spodni i może zachodzić na niego na około 1 centymetr. Błędem jest, jeśli krawat sięga daleko poza pasek lub kończy się w okolicy pępka.
Co na ten sezon?
Zaskakujące dla niektórych mogą być wysokie notowania krawatów w odcieniach beżu lub brązu. Zwłaszcza brąz kojarzony kiedyś z kolorem biedoty (takie barwy tkanin były dostępne najuboższym warstwom w dawnej Anglii) wydaje się niespodzianką. Z mody nie wychodzą nadal bordo, granat oraz klasyczna czerń. Szerokość krawata powinna być jak najbardziej zbliżona do szerokości klap marynarki. Na wyjście zaleca się zestaw: czarny garnitur, biała koszula i krawat z połyskliwego jedwabiu, ozdobiony elegancką spinką, a w kieszeni chusteczka dopasowana kolorystycznie do krawata. Do pracy warto postawić na zestaw ton w ton, czyli garnitur, koszula i krawat (niekoniecznie gładki) w podobnej tonacji. Obecnie stosuje się zasadę: maksimum trzy kolory i dwa wzory. Jeżeli więc decydujemy się na wzorzysty garnitur bądź koszulę, krawat powinien być gładki lub w delikatne prążki. Łączenie wzorów wymaga sporego doświadczenia, jeśli więc czujemy się niepewnie w tej materii, lepiej trzymać się tradycyjnych reguł, czyli dwa elementy gładkie i jeden w deseń.