Dziwna sytuacja podczas zaprzysiężenia rządu Donalda Tuska [WIDEO]
We wtorek Donald Tusk został wskazany na Prezesa Rady Ministrów przez Sejm, a w środę wraz z rządem odebrał powołanie z rąk prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy w Pałacu Prezydenckim.
Dziwna sytuacja na zaprzysiężeniu
Podczas uroczystości doszło do dziwnej sytuacji ze Sławomirem Nitrasem, powołanym na stanowisko ministra sportu i turystyki, który nie wiedział, gdzie podpisać państwowe dokumenty, co wywołało małe zamieszanie.
Na nagraniu widzimy, że polityk zaczął szukać wzrokiem osoby, która mu pomoże wybrnąć z niezręcznej sytuacji. Do Nitrasa podeszła kobieta, która palcem wskazała na dokumencie konkretny punkt. Wówczas polityk coś do niej powiedział, a następnie wymownie popatrzył na Donalda Tuska. Premier podszedł do stolika i zerknął na dokumenty, po czym odszedł; zmieszany Sławomir Nitras ostatecznie, uśmiechając się, podpisał dokument, a obecni na sali zareagowali śmiechem.
Franek?
— ɐllǝnuɐɯı (@szef_dywizji) December 13, 2023
Co?
Dzie to k*rwa się podpisuje?
A tam gdzieś walnij
Sala: hahahahapic.twitter.com/Eo0uByxGW0
Zaprzysiężenie rządu Donalda Tuska
W środę w Pałacu Prezydenckim prezydent RP Andrzej Duda w związku z wyborem dokonanym przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej powołał Donalda Tuska na urząd Prezesa Rady Ministrów, a także wybrany przez Sejm skład Rady Ministrów.
Dla mnie kilka spraw jest bardzo prostych: przede wszystkim trwanie Rzeczypospolitej, jej suwerenność, jej niepodległość, by miała ona nie tylko swoje miejsce, tak jak ma na mapie Europy, ale by miała także możliwości decydowania i by te możliwości zawsze zachowywała, aby Polacy o sobie mogli decydować sami w swojej ojczyźnie. To jest dla mnie kwestia absolutnie fundamentalna
– powiedział Andrzej Duda podczas uroczystości. Prezydent zadeklarował, że jest otwarty na współpracę z rządem.
Mam pełną świadomość tego, że będziecie państwo mieli różne propozycje legislacyjne, że będziecie mieli – i macie – swoją ofertę dla naszych rodaków, dla Polaków, że macie swoją wizję Rzeczypospolitej. Ale przekonałem się, tutaj, także dzięki Państwa decyzjom i Państwa postępowaniu, że w sprawach ważnych – a takimi z całą pewnością są sprawy bezpieczeństwa – że kiedy zasiadaliśmy tutaj, na tej sali, w ramach Rady Bezpieczeństwa Narodowego, prowadzone były tylko i wyłącznie poważne rozmowy z pełną odpowiedzialnością za sprawy Rzeczypospolitej
– podkreślił.
Zapowiedział, że będzie chciał porozmawiać z każdym z ministrów – zwłaszcza z tymi, z którymi współpraca będzie najbliższa – o tym, jak poukładać współpracę tak, żeby sprawy Rzeczypospolitej rzeczywiście były realizowane jak najlepiej, żeby konstytucyjna zasada współdziałania faktycznie wybrzmiała z pożytkiem dla Rzeczypospolitej i jej obywateli.
Poinformował również, że chciałby, aby w przyszłą środę odbyła się Rada Bezpieczeństwa Narodowego.
Czytaj również: Tusk: Z radością przyjąłem gotowość do pełnej współpracy ze strony prezydenta