[Felieton „TS”] Karol Gac: Oszczędźcie wstydu

Są takie rzeczy, które wydają się pozornie nieistotne, lecz w gruncie rzeczy wiele nam mówią. Pozwolą więc Państwo, że choć ostatnio działy się rzeczy ważne, to zajmę się nimi w najbliższych tygodniach, a teraz skupię się na czymś innym, ale za to niezwykle irytującym.
Kadr z filmu „Potop Redivivus” w reż. Jerzego Hoffmana
Kadr z filmu „Potop Redivivus” w reż. Jerzego Hoffmana / fot. YouTube / Edukacja Spojrzenia

To, że politycy lubią błyszczeć, wiemy wszyscy. Inna rzecz, że większość robi to światłem odbitym. To zresztą nieco oddzielny temat. Wielu z nich uwielbia włączone kamery i stacje telewizyjne, gdzie można robić prawdziwe show. Nieustannie starają się nas przekonać, że są naszymi najlepszymi reprezentantami. Dobrze ubrani, świetnie wykształceni, właściwie bez wad. Problem w tym, że w pogoni za atencją potrafią zrobić z siebie durniów. Owszem, część z nich robi to świadomie. Świadomie i cynicznie „podkręca” swój przekaz bądź formę, byleby tylko trafić na czołówki mediów.

Problemy z „Potopem”

Są jednak i takie momenty, gdy robią to zupełnie nieświadomie. Wówczas na mozolnie budowanym wizerunku pojawiają się rysy. Ot, weźmy na przykład prezydenta Warszawy. Rafał Trzaskowski stara się kreować na człowieka wykształconego, niezwykle oczytanego i biegle znającego języki. Czasami, jak np. podczas kampanii prezydenckiej, potrafiło to przybrać groteskową formę. Innym przykładem może być np. Włodzimierz Czarzasty. Wicemarszałek Sejmu uchodzi bowiem powszechnie za niezwykle inteligentnego i oczytanego. Co ich łączy? Niewłaściwe używanie frazeologizmu pochodzącego z „Potopu”.

Mowa rzecz jasna o słynnych słowach, które padają z ust Andrzeja Kmicica podczas jego pojedynku na szable z Michałem Wołodyjowskim. Choć słowa „Kończ waść, wstydu oszczędź” są często interpretowane nieprawidłowo, to powtarzanie tego błędu nie przystoi politykom. O co więc tak naprawdę chodzi? Kmicic prosił, aby to jemu przeciwnik zaoszczędził wstydu i zakończył upokarzanie go. Błędem jest więc zwracanie się tymi słowami do kogoś z intencją, aby przestał się sam kompromitować. Tymczasem to właśnie w ten sposób przywołali ten cytat Rafał Trzaskowski, jak i Włodzimierz Czarzasty. Obaj politycy silili się na złośliwość i chcieli wbić kolejną szpilkę Prawu i Sprawiedliwości, a tymczasem sami się ośmieszyli.

Sprawa jest oczywiście błaha, ale jednocześnie dosyć wymowna. Są bowiem w polskim kodzie kulturowym dzieła, które czytają i znają kolejne pokolenia Polaków. Oczywiście, że pomyłka czy niewiedza bywają normalne. Nie ma ludzi idealnych. Tyle tylko, że po co od razu się chwalić swoją niewiedzą i sięgać po frazy, których się nie rozumie? Niezmiennie mnie to dziwi i nie potrafię tego zrozumieć. Może egzemplarz „Potopu” rozwiązałby sprawę?

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 


 

POLECANE
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro tylko u nas
Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro

Bułgaria od 1 stycznia 2026 roku wejdzie do strefy euro, mimo politycznego chaosu i sprzeciwu dużej części społeczeństwa. Decyzja forsowana przez obóz Bojko Borisowa pokazuje skuteczność wpływów Berlina w Europie Środkowo-Wschodniej i rodzi pytania o suwerenność państw regionu oraz cenę, jaką płacą za integrację walutową.

Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State gorące
Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State

Niemiecka gospodarka traci impet, a kolejne decyzje polityczne i energetyczne pogłębiają kryzys największej gospodarki Europy. Publicysta Zygfryd Czaban stawia tezę, że problemem nie są wyłącznie regulacje klimatyczne, lecz głębszy rozpad niemieckiego modelu państwa, który przez dekady gwarantował stabilność i rozwój.

Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON Wiadomości
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON

Wszystkie prowokacje nad Bałtykiem oraz przy granicy z Białorusią były pod pełną kontrolą Wojska Polskiego - poinformował w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz m.in. po tym, jak polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot rozpoznawczy w pobliżu granic przestrzeni powietrznej RP.

Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala Wiadomości
Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala

Spokojny wigilijny wieczór w jednym z domów w Pruszkowie zakończył się dramatem. Podczas rodzinnej kolacji doszło do groźnego wypadku, w wyniku którego poparzone zostało małe dziecko. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północno-wschodnia Europa pozostanie pod wpływem niżu z ośrodkiem nad Morzem Barentsa. Również krańce południowo zachodnie kontynentu są pod wpływem niżu z ośrodkiem w rejonie Balearów. Dalsza część kontynentu pozostanie w obszarze oddziaływania rozległego wyżu z centrum w okolicach Szkocji. Polska jest pod wpływem tego wyżu, w mroźnym powietrzu arktycznym. Jednak po południu z północy zacznie napływać nieco cieplejsze powietrze polarne.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Karol Gac: Oszczędźcie wstydu

Są takie rzeczy, które wydają się pozornie nieistotne, lecz w gruncie rzeczy wiele nam mówią. Pozwolą więc Państwo, że choć ostatnio działy się rzeczy ważne, to zajmę się nimi w najbliższych tygodniach, a teraz skupię się na czymś innym, ale za to niezwykle irytującym.
Kadr z filmu „Potop Redivivus” w reż. Jerzego Hoffmana
Kadr z filmu „Potop Redivivus” w reż. Jerzego Hoffmana / fot. YouTube / Edukacja Spojrzenia

To, że politycy lubią błyszczeć, wiemy wszyscy. Inna rzecz, że większość robi to światłem odbitym. To zresztą nieco oddzielny temat. Wielu z nich uwielbia włączone kamery i stacje telewizyjne, gdzie można robić prawdziwe show. Nieustannie starają się nas przekonać, że są naszymi najlepszymi reprezentantami. Dobrze ubrani, świetnie wykształceni, właściwie bez wad. Problem w tym, że w pogoni za atencją potrafią zrobić z siebie durniów. Owszem, część z nich robi to świadomie. Świadomie i cynicznie „podkręca” swój przekaz bądź formę, byleby tylko trafić na czołówki mediów.

Problemy z „Potopem”

Są jednak i takie momenty, gdy robią to zupełnie nieświadomie. Wówczas na mozolnie budowanym wizerunku pojawiają się rysy. Ot, weźmy na przykład prezydenta Warszawy. Rafał Trzaskowski stara się kreować na człowieka wykształconego, niezwykle oczytanego i biegle znającego języki. Czasami, jak np. podczas kampanii prezydenckiej, potrafiło to przybrać groteskową formę. Innym przykładem może być np. Włodzimierz Czarzasty. Wicemarszałek Sejmu uchodzi bowiem powszechnie za niezwykle inteligentnego i oczytanego. Co ich łączy? Niewłaściwe używanie frazeologizmu pochodzącego z „Potopu”.

Mowa rzecz jasna o słynnych słowach, które padają z ust Andrzeja Kmicica podczas jego pojedynku na szable z Michałem Wołodyjowskim. Choć słowa „Kończ waść, wstydu oszczędź” są często interpretowane nieprawidłowo, to powtarzanie tego błędu nie przystoi politykom. O co więc tak naprawdę chodzi? Kmicic prosił, aby to jemu przeciwnik zaoszczędził wstydu i zakończył upokarzanie go. Błędem jest więc zwracanie się tymi słowami do kogoś z intencją, aby przestał się sam kompromitować. Tymczasem to właśnie w ten sposób przywołali ten cytat Rafał Trzaskowski, jak i Włodzimierz Czarzasty. Obaj politycy silili się na złośliwość i chcieli wbić kolejną szpilkę Prawu i Sprawiedliwości, a tymczasem sami się ośmieszyli.

Sprawa jest oczywiście błaha, ale jednocześnie dosyć wymowna. Są bowiem w polskim kodzie kulturowym dzieła, które czytają i znają kolejne pokolenia Polaków. Oczywiście, że pomyłka czy niewiedza bywają normalne. Nie ma ludzi idealnych. Tyle tylko, że po co od razu się chwalić swoją niewiedzą i sięgać po frazy, których się nie rozumie? Niezmiennie mnie to dziwi i nie potrafię tego zrozumieć. Może egzemplarz „Potopu” rozwiązałby sprawę?

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 



 

Polecane