Kobieta zaatakowała PiS na antenie TVN24. Prowadzący musiał reagować

– Mam przekaz do posłów PiS-u. Po wczorajszych rozmowach i dzisiejszym proponuję im, żeby zgłosili się do Kościana – zaczęła starsza kobieta – To jest 40 km od Leszna, tam jest szpital psychiatryczny. Bo ja uważam, że choroba nieleczona jest groźna nie tylko dla osoby chorej… – kontynuowała.
Telefon do „Szkła kontaktowego”
W pewnym momencie zainterweniował prowadzący Tomasz Sianecki, który dyplomatycznie przerwał dalszą wypowiedź kobiety.
Pani Małgorzato, ja przepraszam bardzo, ale tutaj przerwę. Przepraszam, że tak brutalnie się zachowuję, ale wolałbym, żebyśmy nie używali tego rodzaju porównań do chorób psychicznych. To są bardzo poważne sprawy, z tego nie ma co żartować
– powiedział dziennikarz. W dalszym etapie programu rozmowa z kobietą nie była kontynuowana.