[Felieton „TS”] Karol Gac: Stany Zjednoczone Unii Europejskiej

Myśli wielu Polaków, co oczywiste, skupiają się obecnie na sprawach krajowych i powyborczych porządkach. Warto jednak na chwilę podnieść głowę i spojrzeć na Unię Europejską, bo trwa tam niezwykle ważny proces. Proces, który może mieć dla nas opłakane skutki.
Symbole Unii Europejskiej [Felieton „TS”] Karol Gac: Stany Zjednoczone Unii Europejskiej
Symbole Unii Europejskiej / pxfuel.com

Komisja Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego przyjęła w środę sprawozdanie zalecające zmianę unijnych traktatów. Chociaż to zaledwie wstęp do wielostopniowej procedury zmiany traktatów i nie oznacza on, że proponowane zmiany wejdą w życie, to mimo wszystko warto bić na alarm.

Sprawozdanie w sprawie zmiany traktatów unijnych

Decyzja Komisji oznacza, że sprawa została skierowana do szerszej dyskusji między wszystkich europosłów (głosowanie zaplanowano na listopad). Nie wiadomo na razie, co zdecydują eurodeputowani, ale gdyby PE przyjął raport, to trafi on następnie do Rady UE, a później na szczyt Rady Europejskiej. Wówczas to od unijnych przywódców będzie zależało, co dalej, tj. czy zostanie zwołany konwent złożony z przedstawicieli parlamentów narodowych, szefów państw lub rządów państw członkowskich, PE i KE. Przygotowuje on bowiem zalecenia dla konferencji przedstawicieli rządów państw członkowskich. To dopiero oni podejmują decyzję o przyjęciu zmian w traktatach. Warto dodać, że zmiany wchodzą w życie dopiero po ich ratyfikowaniu przez parlamenty wszystkich państw członkowskich. W Polsce poza przedstawicielami rządu zgodę na zmiany w traktatach musiałby więc wyrazić także Sejm i Senat.

W związku z powyższym można założyć, że cały proces potrwa jeszcze dość długo, a i jego rezultat jest mocno niepewny. O ile w samej UE coraz głośniej mówi się o potrzebie zmian (zwiększeniu kompetencji i uproszczeniu podejmowania decyzji), o tyle nie wszystkie państwa podzielają ten pogląd. Zwłaszcza że na proponowanych zmianach straciłyby przede wszystkim mniejsze kraje. I warto o nich napisać.

Likwidacja prawa weta

To, co najbardziej bulwersuje w proponowanych zmianach, to przede wszystkim uderzenie w jeden z filarów UE, czyli zasadę jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE. W myśl zmian prawo weta zostałoby zlikwidowane w 65 obszarach. Jakby tego było mało, sama UE zyskałaby nowe kompetencje wyłączne i dzielone. Raport przewiduje również uproszczenie procedury zawieszania w prawach członka tych państw, które naruszą „wartości unijne”. Zaproponowano również ograniczenie liczby członków KE lub podzielenie ich na mających oraz niemających prawa głosu, jak też zmniejszenie reprezentacji poszczególnych krajów w PE.

Takich radykalnych zmian jest zresztą o wiele więcej. Nawet jeśli ostatecznie nie przejdą, to dość wyraźnie pokazują filozofię, jaka przyświeca obecnie eurokratom. Tym bardziej więc należy podnosić alarm, ponieważ UE sukcesywnie dąży do przemiany w rodzaj państwa federalnego. Niezależnie od tego, czy nazwiemy to superpaństwem, federalizacją czy centralizacją, to jest to kierunek zły.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 


 

POLECANE
My od rana dyskutujemy nad programem, inni - nad nowym logo partii. Gorące komentarze z kongresu PiS z ostatniej chwili
"My od rana dyskutujemy nad programem, inni - nad nowym logo partii". Gorące komentarze z kongresu PiS

Podczas kongresu Prawa i Sprawiedliwości w Katowicach nie zabrakło mocnych przytyków pod adresem Platformy Obywatelskiej, która dokonuje dziś rebrandigu. – Gdy my od rana dyskutujemy nad programem, inni dyskutują nad nowym logo partii – komentuje były wiceminister Michał Woś.

Polski fizyk twierdzi, że ciemna energia we wszechświecie nie istnieje: zmieniam paradygmat fizyki gorące
Polski fizyk twierdzi, że "ciemna energia" we wszechświecie nie istnieje: "zmieniam paradygmat fizyki"

Polski naukowiec, który od lat idzie pod prąd światowej fizyce, twierdzi, że „ciemna energia” może być jedynie złudzeniem. Prof. Marek Czachor z Politechniki Gdańskiej pracuje nad teorią, która — jeśli się potwierdzi — może zmienić sposób, w jaki rozumiemy prawa rządzące kosmosem.

To coś więcej niż kabaret. „Człowiek Moskwy w Warszawie” przestrzega przed Rosją z ostatniej chwili
To coś więcej niż kabaret. „Człowiek Moskwy w Warszawie” przestrzega przed Rosją

Przyznam, że w miarę obserwowania konwencji KO zaczęłam się zastanawiać, do kogo jest ona adresowana. Na pewno nie do ludzi, którzy pamiętają „dokonania” Donalda Tuska z poprzedniej kadencji.

Anonimowy Sędzia: Waldi, nie bierz leków tylko u nas
Anonimowy Sędzia: "Waldi, nie bierz leków"

Waldek wstał dziś wcześniej, obudził go koszmar, że WP opublikowała sondaże, w którym 44,5 proc. badanych, oceniła jego działania negatywnie...

Wyłączenia prądu w Wielkopolsce. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Wielkopolsce. Ważny komunikat

Enea Operator przekazała harmonogram planowanych przerw w dostawie energii elektrycznej dla mieszkańców województwa wielkopolskiego. Wyłączenia obejmą w najbliższych dniach największe miasta, m.in. Poznań, Piłę, Leszno, Gniezno czy Chodzież.

Konwencja zjednoczeniowa PO. Tusk oficjalnie przedstawił nową nazwę partii z ostatniej chwili
Konwencja zjednoczeniowa PO. Tusk oficjalnie przedstawił nową nazwę partii

Od dzisiaj nazywamy się Koalicja Obywatelska - oświadczył w sobotę premier, lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk podczas „konwencji zjednoczeniowej” PO, Nowoczesnej i Inicjatywy Polska. Przekonywał jednocześnie, że KO wygra wybory parlamentarne w 2027 r.

Jarosław Kaczyński dobitnie o konwencjach PO i PiS: My zmieniamy Polskę, a oni nazwę z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński dobitnie o konwencjach PO i PiS: My zmieniamy Polskę, a oni nazwę

Prawo i Sprawiedliwość chce zmieniać Polskę na lepsze, aby poprawiać warunki życia Polaków, a Platforma Obywatelska zmienia nazwę, chcąc propagandowo poprawić słupki w sondażach - ocenił prezes Jarosław Kaczyński komentując odbywające się konwencje w sobotę konwencje PiS i PO.

Naukowcy: Trauma z dzieciństwa może wpływać na skład mleka kobiety i temperament dziecka z ostatniej chwili
Naukowcy: Trauma z dzieciństwa może wpływać na skład mleka kobiety i temperament dziecka

Trauma przeżyta przez kobietę w dzieciństwie może wpływać na skład jej mleka, a poprzez to na rozwój temperamentu dziecka – zauważył międzynarodowy zespół naukowców z prof. UJ Anną Ziomkiewicz-Wichary. Według uczelni odkrycie otwiera nowy rozdział w badaniach nad międzypokoleniowym przekazywaniem doświadczeń.

Nowy plan energetyczny węgierskiego rządu definiuje Rosję jako zagrożenie z ostatniej chwili
Nowy plan energetyczny węgierskiego rządu definiuje Rosję jako zagrożenie

Nowy plan energetyczny rządu Węgier definiuje Rosję jako zagrożenie, a zależność od rosyjskich surowców - jako ryzyko, które powinno zostać zniwelowane - przekazały w sobotę węgierskie media.

Złe wieści dla Waldemara Żurka. Tak Polacy oceniają jego pracę [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Złe wieści dla Waldemara Żurka. Tak Polacy oceniają jego pracę [SONDAŻ]

Najnowszy sondaż przeprowadzony przez United Surveys by IBRiS dla Wirtualnej Polski pokazuje, jak Polacy oceniają działalność nowego ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Wyniki nie pozostawiają wątpliwości – społeczeństwo nie jest zadowolone z jego pracy.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Karol Gac: Stany Zjednoczone Unii Europejskiej

Myśli wielu Polaków, co oczywiste, skupiają się obecnie na sprawach krajowych i powyborczych porządkach. Warto jednak na chwilę podnieść głowę i spojrzeć na Unię Europejską, bo trwa tam niezwykle ważny proces. Proces, który może mieć dla nas opłakane skutki.
Symbole Unii Europejskiej [Felieton „TS”] Karol Gac: Stany Zjednoczone Unii Europejskiej
Symbole Unii Europejskiej / pxfuel.com

Komisja Spraw Konstytucyjnych Parlamentu Europejskiego przyjęła w środę sprawozdanie zalecające zmianę unijnych traktatów. Chociaż to zaledwie wstęp do wielostopniowej procedury zmiany traktatów i nie oznacza on, że proponowane zmiany wejdą w życie, to mimo wszystko warto bić na alarm.

Sprawozdanie w sprawie zmiany traktatów unijnych

Decyzja Komisji oznacza, że sprawa została skierowana do szerszej dyskusji między wszystkich europosłów (głosowanie zaplanowano na listopad). Nie wiadomo na razie, co zdecydują eurodeputowani, ale gdyby PE przyjął raport, to trafi on następnie do Rady UE, a później na szczyt Rady Europejskiej. Wówczas to od unijnych przywódców będzie zależało, co dalej, tj. czy zostanie zwołany konwent złożony z przedstawicieli parlamentów narodowych, szefów państw lub rządów państw członkowskich, PE i KE. Przygotowuje on bowiem zalecenia dla konferencji przedstawicieli rządów państw członkowskich. To dopiero oni podejmują decyzję o przyjęciu zmian w traktatach. Warto dodać, że zmiany wchodzą w życie dopiero po ich ratyfikowaniu przez parlamenty wszystkich państw członkowskich. W Polsce poza przedstawicielami rządu zgodę na zmiany w traktatach musiałby więc wyrazić także Sejm i Senat.

W związku z powyższym można założyć, że cały proces potrwa jeszcze dość długo, a i jego rezultat jest mocno niepewny. O ile w samej UE coraz głośniej mówi się o potrzebie zmian (zwiększeniu kompetencji i uproszczeniu podejmowania decyzji), o tyle nie wszystkie państwa podzielają ten pogląd. Zwłaszcza że na proponowanych zmianach straciłyby przede wszystkim mniejsze kraje. I warto o nich napisać.

Likwidacja prawa weta

To, co najbardziej bulwersuje w proponowanych zmianach, to przede wszystkim uderzenie w jeden z filarów UE, czyli zasadę jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE. W myśl zmian prawo weta zostałoby zlikwidowane w 65 obszarach. Jakby tego było mało, sama UE zyskałaby nowe kompetencje wyłączne i dzielone. Raport przewiduje również uproszczenie procedury zawieszania w prawach członka tych państw, które naruszą „wartości unijne”. Zaproponowano również ograniczenie liczby członków KE lub podzielenie ich na mających oraz niemających prawa głosu, jak też zmniejszenie reprezentacji poszczególnych krajów w PE.

Takich radykalnych zmian jest zresztą o wiele więcej. Nawet jeśli ostatecznie nie przejdą, to dość wyraźnie pokazują filozofię, jaka przyświeca obecnie eurokratom. Tym bardziej więc należy podnosić alarm, ponieważ UE sukcesywnie dąży do przemiany w rodzaj państwa federalnego. Niezależnie od tego, czy nazwiemy to superpaństwem, federalizacją czy centralizacją, to jest to kierunek zły.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe