„KE użyła blokady KPO jako instrumentu wpływu na wynik wyborów w Polsce”
– Nie będzie potrzebne zakończenie procesu legislacyjnego. Od lat wiadomo, że Europa chce, by Polska była w centrum wszystkiego, co istotne. Wszyscy liderzy polityczni chcą, żeby te pieniądze trafiły do Polski. Potrzebne były wiarygodne kroki – mówił w czwartek w Brukseli lider Koalicji Obywatelskiej Donald Tusk, który spotkał się z m.in. szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.
– Nie pytajcie mnie państwo o „kuchnię”, bo nie będę zdradzał szczegółów. Rząd, jestem desygnowany przez opozycję na premiera, więc jeśli to będzie mój rząd, wykonamy te kroki bardzo szybko, tak żeby jeszcze w grudniu były możliwe pierwsze wypłaty – dodał.
CZYTAJ TAKŻE: Jakubiak publikuje nagranie z Sejmu: Spotykam się z nienawiścią w oczach
Blokada jako instrument wpływu na wybory?
Zdaniem wiceszefa resortu sprawiedliwości i polityka Suwerennej Polski Michała Wosia słowa Donalda Tuska świadczą o tym, że „Komisja Europejska użyła narzędzi politycznych (blokada KPO), żeby wpłynąć na wynik wyborów suwerennym państwie”.
W podobnym tonie wypowiedział się także europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski. „Jeśli kryteria wypłaty KPO zależą od tego kto rządzi, a nie od obiektywnych [jakkolwiek bezprawnych] kryteriów, dowodzi to tego że KE użyła blokady KPO jako instrumentu wpływu na wynik wyborów w Polsce” – oświadczył.
Jego zdaniem jest to niedopuszczalne złamanie zasad demokracji i praworządności.
Jeśli kryteria wypłaty KPO zależą od tego kto rządzi,
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) October 26, 2023
a nie od obiektywnych [jakkolwiek bezprawnych] kryteriów, dowodzi to tego że KE użyła blokady KPO jako instrumentu wpływu na wynik wyborów w Polsce.
Jest to niedopuszczalne złamanie zasad demokracji i praworządności. Narusza… https://t.co/uipTZti3R5