Warszawa: Spór wojewody mazowieckiego i prezydenta Warszawy o zalanie trasy S8

Wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski spierają się o zalanie trasy S8 po obfitych deszczach. W środę na skutek ulewnych opadów doszło do podtopienia S8 oraz kilku innych ważnych arterii i komunikacyjny paraliż stolicy.
S8 – zalanie Warszawa: Spór wojewody mazowieckiego i prezydenta Warszawy o zalanie trasy S8
S8 – zalanie / PAP/Albert Zawada

Wojewoda Mazowiecki Tobiasz Bocheński zwrócił się do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego o wyjaśnienia w związku z zalaną trasą S8 - poinformował w czwartek Zespół Prasowy Wojewody Mazowieckiego.

Wojewoda w piśmie skierowanym do prezydenta pyta o to, jakie działania zostały podjęte w celu usunięcia utrudnień w ruchu kołowym na drodze ekspresowej S8, jakie działania w tym zakresie zrealizowało Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji oraz z jakiego powodu nie został uruchomiony sztab kryzysowy.

Prezydent Warszawy był pytany w czwartek na konferencji prasowej w Gdańsku o pismo od wojewody i o to, czy czuje się odpowiedzialny za zalanie trasy S8. Odparł, że za S8 odpowiada rząd.

Zalanie S8

"Pan wojewoda niedawno objął funkcję, w związku z tym prawdopodobnie nie zdaje sobie sprawy, za które drogi odpowiada rząd i on sam, bo oczywiście za S8 odpowiada rząd" - stwierdził Trzaskowski na spotkaniu z dziennikarzami w Gdańsku.

"Jeżeli chodzi o kwestie związane też z odprowadzeniem wody - wszystko było robione na zamówienie jednostki rządowej, która odpowiada za tę drogę i tutaj nie pojawiły się problemy. Tam są też zbiorniki retencyjne, za które odpowiada rząd" - wyjaśnił Trzaskowski.

"Jest to w 100 proc. odpowiedzialność rządu i jeżeli wojewoda powinien kogoś szukać - to powinien szukać samego siebie, albo pana premiera, a nie prezydenta miasta" - dodał prezydent Warszawy.

Dopytywany czy nie czuł się w obowiązku powrotu z Olsztyna, gdy zobaczył, że ulica jest zalana odparł, że to "ulica rządowa".

"Drodzy państwo, abstrahując od wszystkiego innego, ponieważ były też inne podtopienia, oczywiście nie tak poważne. Ja byłem w stałym kontakcie ze swoimi współpracownikami i wszystkie służby natychmiast zostały wysłane w te miejsca, gdzie wystąpiły problemy" - powiedział.

"Przez cały czas zarządzam miastem, niezależnie od tego, czy jestem w Olsztynie, czy w Warszawie, bo na tym polega nowoczesne zarządzanie" - podkreślił.

Wojewoda mazowiecki zapytany o te słowa prezydenta stolicy ocenił, że to "desperacka próba wybrnięcia z twarzą z kolejnej porażki drogowej w stolicy, którą rzekomo pan prezydent Trzaskowski zarządza przez telefon".

"Na pewno warszawiacy odetchnęli z ulgą słysząc, że ma wszystko pod kontrolą w stolicy, gdy ogląda piękno Warmii - przy dzisiejszych technologiach- szkoda, że nie z księżyca" - stwierdził.

"Obiecuję, że gdyby palił się jakiś budynek należący do miasta, państwowa straż pożarna przyjedzie i nie powie, że budynek jest miejski" - powiedział Bocheński odnosząc się do słów Trzaskowskiego.

"Pan prezydent cały czas nie może zrozumieć, że droga jest rządowa, ale problem był z kanalizacją miejską i to nie tylko w tym miejscu" - stwierdził .

W ocenie wojewody "obowiązkiem było zwołanie miejskiego sztabu kryzysowego, choć niektórym w mieście wydaje się, że jak nie będzie sztabu to nie będzie kryzysu".

"Niestety kierowcy boleśnie przekonali się, że to nieprawda" - dodał.(PAP)


 

POLECANE
Symboliczne zdjęcie liderów Trójmorza zgromadzonych wokół Włóczni św. Maurycego i wizerunku Chrobrego z ostatniej chwili
Symboliczne zdjęcie liderów Trójmorza zgromadzonych wokół Włóczni św. Maurycego i wizerunku Chrobrego

We wtorek po południu na Zamku Królewskim w Warszawie rozpoczęło się spotkanie liderów państw Inicjatywy Trójmorza, podczas którego wykonano niezwykle symboliczną fotografię.

Nowa fala oszustw telefonicznych. Co zrobić, aby nie dać się nabrać? Wiadomości
Nowa fala oszustw telefonicznych. Co zrobić, aby nie dać się nabrać?

Coraz więcej Polaków otrzymuje połączenia z nieznanych, zagranicznych numerów – najczęściej z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Portugalii. Choć na pierwszy rzut oka mogą wyglądać jak oferta pracy lub kontakt od znajomego, to w rzeczywistości mamy do czynienia z próbą oszustwa.

Ministerstwo Klimatu tworzy serwis do walki z... dezinformacją klimatyczną z ostatniej chwili
Ministerstwo Klimatu tworzy serwis do walki z... dezinformacją klimatyczną

Ministerstwo klimatu i środowiska tworzy serwis poświęcony walce z dezinformacją klimatyczną – poinformowała we wtorek minister Paulina Hennig-Kloska. Zjawisko dezinformacji klimatycznej było jednym z tematów nieformalnego spotkania ministrów środowiska i klimatu w Warszawie.

To OZE mogą stać za blackoutem w Hiszpanii i Portugalii tylko u nas
To OZE mogą stać za blackoutem w Hiszpanii i Portugalii

Od 12 godzin pod pełną parą pracuja hiszpańscy śledczy i analitycy rynku energii, aby ustalić, co było faktycznym powodem pierwszego tak dużego w Europie blackoutu. Wstępnie wykluczono atak terrorystyczny. Niemal na pewno nie był to sabotaż pracownika lub pracowników spółek energetycznych. Czy za problemem stoi miks energetyczny kraju Cervantesa? Liczby i eksperci sugerują, że to najbardziej prawdopodobne.

Rosja szykuje się do wojny nad Bałtykiem. To realny scenariusz tylko u nas
Rosja szykuje się do wojny nad Bałtykiem. To realny scenariusz

To nie strachy na Lachy, ale bardzo realny scenariusz. Wojnę z NATO – zapewne początkowo na jak najniższym poziomie eskalacji, by dać pretekst USA i „starej Europie” do wstrzymania się od pełnej odpowiedzi – Rosja rozpocznie nad Bałtykiem.

Ujawniono szczegóły zatrzymania księdza, który miał krytykować aborterkę z Oleśnicy z ostatniej chwili
Ujawniono szczegóły zatrzymania księdza, który miał krytykować aborterkę z Oleśnicy

W rozmowie z RatujŻycie.pl siostra zatrzymanego ks. Grzegorza opisała, w jaki sposób jej brat został zatrzymany przez służby w związku z mailem, jakiego wysłał do dr Gizeli Jagielskiej.

Karol Nawrocki: Zwierzchnik sił zbrojnych musi być stabilny emocjonalnie z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Zwierzchnik sił zbrojnych musi być stabilny emocjonalnie

Popierany przez PiS kandydat Karol Nawrocki stwierdził we wtorek w Nowej Dębie, że Polska potrzebuje zwierzchnika sił zbrojnych, "który będzie stabilny emocjonalnie i stabilny pod względem swoich poglądów". Wskazał, że chodzi o osobę, która m.in. zadba o nasz sojusz z USA i o pozycję Polski w NATO.

Bezpieczeństwo energetyczne Polski. Andrzej Duda zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Bezpieczeństwo energetyczne Polski. Andrzej Duda zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego ws. bezpieczeństwa energetycznego Polski zapowiedział prezydent Andrzej Duda po spotkaniu liderów Trójmorza. Jak powiedział, wydarzenia w Hiszpanii i Portugalii to "sygnał alarmowy", aby zadbać o stan sieci energetycznych regionu.

Dariusz Matecki wskazuje: Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw polityka
Dariusz Matecki wskazuje: "Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw"

"Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw wyborczych" – pisze na platformie X poseł PiS Dariusz Matecki o parlamentarzyście PO Sławomirze Nitrasie. W opublikowanym komentarzu Matecki opisał sytuację z 2006 roku, gdy Nitras był szefem sztabu wyborczego kandydata PO Piotr Krzystka na prezydenta Szczecina.

Niemcy w tarapatach. Tapinoma magnum sieją spustoszenie z ostatniej chwili
Niemcy w tarapatach. Tapinoma magnum sieją spustoszenie

Inwazyjne mrówki Tapinoma magnum niszczą infrastrukturę w Niemczech i powodują przerwy w prądzie – informuje Frankfurter Rundschau.

REKLAMA

Warszawa: Spór wojewody mazowieckiego i prezydenta Warszawy o zalanie trasy S8

Wojewoda mazowiecki Tobiasz Bocheński i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski spierają się o zalanie trasy S8 po obfitych deszczach. W środę na skutek ulewnych opadów doszło do podtopienia S8 oraz kilku innych ważnych arterii i komunikacyjny paraliż stolicy.
S8 – zalanie Warszawa: Spór wojewody mazowieckiego i prezydenta Warszawy o zalanie trasy S8
S8 – zalanie / PAP/Albert Zawada

Wojewoda Mazowiecki Tobiasz Bocheński zwrócił się do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego o wyjaśnienia w związku z zalaną trasą S8 - poinformował w czwartek Zespół Prasowy Wojewody Mazowieckiego.

Wojewoda w piśmie skierowanym do prezydenta pyta o to, jakie działania zostały podjęte w celu usunięcia utrudnień w ruchu kołowym na drodze ekspresowej S8, jakie działania w tym zakresie zrealizowało Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji oraz z jakiego powodu nie został uruchomiony sztab kryzysowy.

Prezydent Warszawy był pytany w czwartek na konferencji prasowej w Gdańsku o pismo od wojewody i o to, czy czuje się odpowiedzialny za zalanie trasy S8. Odparł, że za S8 odpowiada rząd.

Zalanie S8

"Pan wojewoda niedawno objął funkcję, w związku z tym prawdopodobnie nie zdaje sobie sprawy, za które drogi odpowiada rząd i on sam, bo oczywiście za S8 odpowiada rząd" - stwierdził Trzaskowski na spotkaniu z dziennikarzami w Gdańsku.

"Jeżeli chodzi o kwestie związane też z odprowadzeniem wody - wszystko było robione na zamówienie jednostki rządowej, która odpowiada za tę drogę i tutaj nie pojawiły się problemy. Tam są też zbiorniki retencyjne, za które odpowiada rząd" - wyjaśnił Trzaskowski.

"Jest to w 100 proc. odpowiedzialność rządu i jeżeli wojewoda powinien kogoś szukać - to powinien szukać samego siebie, albo pana premiera, a nie prezydenta miasta" - dodał prezydent Warszawy.

Dopytywany czy nie czuł się w obowiązku powrotu z Olsztyna, gdy zobaczył, że ulica jest zalana odparł, że to "ulica rządowa".

"Drodzy państwo, abstrahując od wszystkiego innego, ponieważ były też inne podtopienia, oczywiście nie tak poważne. Ja byłem w stałym kontakcie ze swoimi współpracownikami i wszystkie służby natychmiast zostały wysłane w te miejsca, gdzie wystąpiły problemy" - powiedział.

"Przez cały czas zarządzam miastem, niezależnie od tego, czy jestem w Olsztynie, czy w Warszawie, bo na tym polega nowoczesne zarządzanie" - podkreślił.

Wojewoda mazowiecki zapytany o te słowa prezydenta stolicy ocenił, że to "desperacka próba wybrnięcia z twarzą z kolejnej porażki drogowej w stolicy, którą rzekomo pan prezydent Trzaskowski zarządza przez telefon".

"Na pewno warszawiacy odetchnęli z ulgą słysząc, że ma wszystko pod kontrolą w stolicy, gdy ogląda piękno Warmii - przy dzisiejszych technologiach- szkoda, że nie z księżyca" - stwierdził.

"Obiecuję, że gdyby palił się jakiś budynek należący do miasta, państwowa straż pożarna przyjedzie i nie powie, że budynek jest miejski" - powiedział Bocheński odnosząc się do słów Trzaskowskiego.

"Pan prezydent cały czas nie może zrozumieć, że droga jest rządowa, ale problem był z kanalizacją miejską i to nie tylko w tym miejscu" - stwierdził .

W ocenie wojewody "obowiązkiem było zwołanie miejskiego sztabu kryzysowego, choć niektórym w mieście wydaje się, że jak nie będzie sztabu to nie będzie kryzysu".

"Niestety kierowcy boleśnie przekonali się, że to nieprawda" - dodał.(PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe