Burza w Pałacu Buckingham. Brytyjskie media ujawniły nowe kłamstwo księcia

Dokument „Niezwyciężone serca” ma w założeniu podejmować głównie tematykę związaną z grami Invictus, których Harry jest patronem. Mimo to jednak największe zainteresowanie zarówno oglądających, jak i światowych mediów wzbudzają pojawiające się w nim wątki personalne.
„Harry minął się z prawdą”
Brytyjski dziennik „Daily Mail” przyjrzał się uważnie stwierdzeniu księcia, który powiedział w serialu, że nie mógł liczyć w Pałacu Buckingham na „żadne wsparcie” w walce ze stresem pourazowym, który przeżywał na skutek tragicznej śmierci matki.
Nie było tej struktury wsparcia, sieci albo eksperta, który pomógłby stwierdzić, co tak naprawdę ze mną się dzieje
– powiedział Sussex.
„Daily Mail” wskazuje, że Harry minął się z prawdą i cytuje jego wypowiedź z 2017 roku, gdy podczas podcastu nagrywanego dla „The Telegraph” książę Harry twierdzi, że w tym trudnym okresie uzyskał „niewyobrażalną pomoc” od swojego brata, księcia Williama, który nie tylko okazywał mu duże wsparcie, ale również zachęcał, by Harry udał się do specjalisty.
Mój brat… Co ja bym bez niego zrobił. Był dla mnie ogromnym wsparciem. To on mi powiedział, że coś dzieje się nie tak, jak powinno, że to nie jest normalne, że muszę z kimś o tym porozmawiać
– powiedział w 2017 roku Harry. Jak widać, stwierdzenie, że po śmierci matki Harry’emu nie okazywano wsparcia, nie zgadza się z wersją przedstawioną przez niego samego kilka lat temu.