Awantura wokół "panelu symetrystów" na Campusie Trzaskowskiego. Oni również nie wezmą udziału
Organizacja pisze o sobie w mediach społecznościowych, że "walczymy o sprawiedliwą i jak najszybszą transformację energetyczną w Polsce". Jej przedstawicielką jest Dominika Lasota.
#CampusPolskaPrzyszłości miał być miejscem sensownych dyskusji osób o różnych perspektywach. Po newsie o usunięciu panelu czwórki krytycznych dziennikarzy, zdecydowałyśmy, że @wschod_ nie weźmie udziału w tym wydarzeniu. Nie będziemy narzędziem partyjnej walki o władzę
– brzmi oświadczenie Lasoty opublikowane na Twitterze.
Awantura wokół „panelu symetrystów” na Campusie Trzaskowskiego
Pod koniec sierpnia w Olsztynie tak jak w ostatnich dwóch latach odbędzie się Campus Polska Przyszłości, flagowy projekt środowiska Rafała Trzaskowskiego.
Jedna z dyskusji miała być prowadzona przez Marcin Mellera, niegdyś związanego z TVN24, „Playboyem” czy Wirtualną Polską. Miała to być dyskusja tzw. "symetrystów" z udziałem Dominiki Sitnickiej, Grzegorza Sroczyńskiego i Jana Wróbla. Meller poinformował jednak na Facebooku, że panel został odwołany przez organizatorów.
W największym skrócie: zadzwonili do mnie organizatorzy Campusu z pytaniem czy mogę poprowadzić panel bez Grzegorza Sroczyńskiego. Odpowiedziałem, że nie ma takiej możliwości. W związku z czym usłyszałem, że zaproszenie zostaje wycofane. Dzięki Dominika, Grzesiek, Janek, że przyjęliście moje zaproszenie. Może pogadamy w innym miejscu
– poinformował na Facebooku Marcin Meller.
Do sprawy w ostrym tonie odniosła się również dziennikarka "Wprost" Joanna Miziołek, która nie szczędziła kierownictwu PO gorzkich słów.
Żenada! R.Trzaskowski ma ambicje zostać prezydentem Polski, a ugina się pod żądaniami internetowych trolli. Campus miał być nowym miejscem wymiany poglądów, poza starą polityką. O Campusie decyduje teraz szef PO, który RT nic nie może zrobić. Ale jak się okazuje może go przestraszyć
– napisała red. Miziołek w mediach społecznościowych.