Koalicja z Konfederacją jest możliwa? Wipler: Powiem coś, o czym nie mówiłem wcześniej

Pod koniec lipca prezes partii Korwin i jeden z liderów Konfederacji Sławomir Mentzen ogłosił, że „jedynką” Konfederacji w Toruniu będzie Przemysław Wipler.
W rozmowie z portalem Interia Przemysław Wipler zapytany o swoją polityczną przeszłość podkreślił, że „był w PiS trochę ponad rok, a przez ponad 22 lata mojego życia działałem w środowiskach wolnościowych”.
Pytany wówczas o to, czy istnieje możliwość, by Konfederacja weszła w koalicję z PiS bądź PO odparł, że „jesteśmy w sytuacji, w której nie wiadomo, kto będzie rządził, kto będzie miał większość w przyszłym Sejmie”.
– W takim modelu bycie trzecią siłą polityczną daje szansę na wprowadzenie bardzo wielu zmian – mówił.
CZYTAJ WIĘCEJ: Konfederacja wejdzie w koalicję z PiS bądź PO? Wipler odpowiada
„Powiem coś, o czym nie mówiłem wcześniej”
Tymczasem w rozmowie z Onetem Przemysław Wipler został ponownie zapytany o możliwe powyborcze koalicje.
– Powiem coś o czym nie mówiłem wcześniej. Gdyby w ogóle z kimkolwiek rozważyć koalicję, to uważam, że z różnych powodów sensowniej byłoby taktycznie dogadać się - na głębokie zmiany w Polsce po tych 8 latach; na techniczne wyczyszczenie państwa - z obecną opozycją. Ale bez Lewicy – powiedział polityk Konfederacji.
Wipler podkreślił, że nie jest to żadna polityczna propozycja, lecz jedynie mowa o pewnej „taktyce”.
– Gdyby to rozważyć, to uważam, że z różnych powodów byłoby to rozsądne – zaznaczył i dodał, że „nie będzie »czegoś takiego«, bo jasno i klarownie mówimy, że nie będzie z nikim koalicji, bo uważamy, że byłoby to złe dla Polski, a także dla nas, zarówno krótko, jak i długoterminowo”.