"Żaden koalicjant nie jest idealny". Polityk PSL o ewentualnej współpracy z PiS

Co musisz wiedzieć?
- Działacze PSL mieli otrzymać ankietę na temat ewentualnej koalicji z PiS i Konfederacją.
- Wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka stwierdził, że takie ankiety są prowadzone systematycznie.
- Rzecznik ludowców zaznaczył, że nie będzie współpracy z wcześniej wymienionymi partiami.
- Jeden z polityków PSL nie wyklucza, że koalicja z PiS i Konfederacją "może być nieunikniona".
W rozmowie z Wirtualną Polską szef puławskich struktur PSL Piotr Rzetelski przyznał, że nie głosował w ostatniej ankiecie dla działaczy.
Ale gdybym głosował, to zagłosowałbym za współpracą i zawarciem koalicji z PiS i Konfederacją
– podkreślił Piotr Rzetelski.
Polityk wyjaśnił, że to jest jego prywatna opinia i nie planuje wpływać na ustalenia kierownictwa partii.
Zachód Polski, centralna Polska ma jakąś tam swoją politykę, inaczej widzi Prawo i Sprawiedliwość. Natomiast wschód Polski, wszystkie te województwa, w których oni są bardzo silni, my troszkę inaczej to widzimy. Obserwujemy ich wyniki wyborcze i jeśli mówimy o samorządach, to zdajemy sobie sprawę, że to jest partia, która tu będzie zdobywała bardzo dobre wyniki
– stwierdził polityk PSL. Jego zdaniem w przyszłości jakaś koalicja PSL z PiS może być nieunikniona. Zastrzega, że w przeszłości jego partia miała dużo wycierpieć od PiS.
Przypomnę, nie mieliśmy w swoim czasie marszałka w Sejmie, dokuczali nam, ubzdurali sobie, że cały elektorat wiejski rolników przejmą, i w części im się to udało. Ale nigdy nas nie pokonali i my też musimy z tyłu głowy o tym pamiętać, że żaden koalicjant nie jest idealny
– wyjaśnił Rzetelski.
Polityk tłumaczy, że byłby za koalicją z PiS i Konfederacją właśnie po to, aby pokazać siłę jego partii politykom PO.
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Niemieckie firmy ruszają na Polskę
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
- Szansa na przekroczenie prędkości światła
- Koalicja wisi na włosku. Ten sondaż nie pozostawia złudzeń
- Był symbolem Warszawy. Zostanie zburzony
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- Giertych wzywa do ponownego przeliczenia głosów. Mastalerek: Ta sytuacja ośmiesza rząd Tuska
- Komunikat dla mieszkańców Poznania
PSL jest za utrzymaniem obecnej koalicji
W sobotę rzecznik PSL Miłosz Motyka został zapytany na antenie Polsat News o kwestię ankiety, która miała zostać rozesłana po członkach ugrupowania w celu zbadania, jakie są nastroje wśród działaczy na temat ewentualnej koalicji z PiS i Konfederacją.
Jako PSL wielokrotnie o tym mówiliśmy, że z partiami antydemokratycznymi się nie współpracuje. To jest ankieta, w której są przeróżne pytania. Rozumiem, że też takie, które budzą dzisiaj największe emocje, ale takie ankiety prowadzimy systematycznie, co kilka miesięcy, od lat
– zapewnił Miłosz Motyka w Polsat News.
Rzecznik Polskiego Stronnictwa Ludowego podkreślił, że "nie ma co szukać w sprawie drugiego dna".
Żadnej koalicji z PiS nie ma i też z tej ankiety, mówiąc bardzo brutalnie, to wynika
– zaznaczył.
Miłosz Motyka przekazał, że ponad 70 proc. ludowców jest za utrzymaniem obecnej koalicji rządzącej. Stwierdził również, ze działacze mówiący o ewentualnej koalicji z PiS "to margines".
PiS sobie po prostu na to zapracowało (…). My pokazujemy dzisiaj, jak jesteśmy demokratyczną formacją
– powiedział.
Jednocześnie zwrócił uwagę, że badanie "pokazuje tendencję".
Jeżeli chciałoby się, (żeby) 100 proc. (osób w PSL popierało obecny rząd), to do naszych koleżanek i kolegów z koalicji jest pytanie, czy chcą faktycznie utrzymywać kierunek centrowy, centroprawicowy, postawić na gospodarkę i bezpieczeństwo czy na ideologie
– oświadczył wiceminister klimatu.
PSL bada nastroje w terenie
Według informacji podanych przez serwis opolska360.pl "do działaczy PSL w całym kraju poprzez komunikatory internetowe co jakiś czas dociera sonda z zestawem pytań". Celem ma być zebranie opinii na temat aktualnych scenariuszy politycznych, zwłaszcza potencjalnej współpracy z PiS i Konfederacją.
Najbardziej elektryzujące ma brzmieć:
Czy jeśli PiS i Konfederacja złożyłyby propozycję PSL, aby Stronnictwo utworzyło teraz z nimi (…) rząd, w którym premierem zostałby Władysław Kosiniak-Kamysz, to czy PSL powinien taką propozycję przyjąć?
Inne pytanie ma dotyczyć przyszłości po kolejnych wyborach:
Czy po wyborach parlamentarnych w 2027 roku wyobraża sobie Koleżanka/Kolega rząd złożony z PSL, PiS i Konfederacji?
Otwarte pytania
Autorzy sondy proszą też respondentów, by postawili się w roli szefa rządu i wskazali trzy najważniejsze kwestie do rozwiązania. – Centrala sprawdza więc, na jaki przekaz powinien teraz postawić Władysław Kosiniak-Kamysz – mówi opolskiemu serwisowi jeden z działaczy PSL.