Stanowski wygrywa wśród internautów w starciu z Wysocką-Schnepf

Starcie dziennikarki TVP Doroty Wysockiej-Schnepf z Krzysztofem Stanowskim elektryzuje opinię publiczną. Najnowsza analiza Data House Res Futura nie pozostawia wątpliwości – w sieci dominują zwolennicy twórcy Kanału Zero.
Dorota Wysocka-Schnepf, Krzysztof Stanowski
Dorota Wysocka-Schnepf, Krzysztof Stanowski / YT

Co musisz wiedzieć:

  • Ponad 54 proc. internautów staje po stronie Krzysztofa Stanowskiego.
  • Dorotę Wysocką-Schnepf popiera zaledwie 32 proc. komentujących.
  • Raport Data House Res Futura ujawnia emocje i hipokryzję w sieci.

 

Kto po której stronie?


Dorotę Wysocką-Schnepf popiera ok. 32 proc. komentujących – są to głosy krytykujące mieszanie dzieci w spory, podkreślające ochronę nieletnich i wskazujące na podwójne standardy Stanowskiego. Krzysztofa Stanowskiego popiera ok. 54 proc. komentujących – to głosy twierdzące, że mówił tylko o faktach, że odpowiedzialność ponoszą rodzice i że Schnepf manipuluje, używając dziecka jako tarczy

– poinformował Data House Res Futura.

 

Argumenty zwolenników

Według raportu internauci wspierający Dorotę Wysocką-Schnepf podnoszą m.in. że „dzieci są nietykalne” i wskazują na „hipokryzję Stanowskiego”, oskarżając go o „nadużywanie zasięgów”. Ich zdaniem wypowiedzi dziennikarza mogą negatywnie wpłynąć na psychikę nastolatka.

Z kolei obrońcy Stanowskiego podkreślają, że mówił o fakcie publicznym, przypominają o odpowiedzialności rodziców, a Schnepf oskarżają o manipulację. Jak czytamy w raporcie, zwolennicy Kanału Zero przywołują także przykłady ataków na dzieci polityków prawicy, wobec których obrońcy dziennikarki milczeli.

Emocje sięgają zenitu

Analiza wskazuje, że wśród wspierających Dorotę Wysocką-Schnepf dominuje „oburzenie moralne” – 27 proc., a także „lęk i troska” o nastolatka i jego przyszłość – 22 proc. Z kolei u zwolenników Stanowskiego górę bierze „pogarda wobec Schnepf – 29 proc.”, a także „triumfalizm / satysfakcja – 21 proc.”, że udało się ujawnić niewygodne fakty.

Powód starcia Stanowski-Schnepf

Powodem nowego otwarcia konfliktu jest zdaniem Wysockiej-Schnepf „piętnowanie” jej 14-letniego syna. Na emocjonalny wpis Wysockiej-Schnepf dotyczący wytoczonej Stanowskiemu sprawy natychmiast zareagował Stanowski, który nie tylko odrzucił zarzuty, ale także oskarżył ją o manipulowanie opinią publiczną.

Stanowski: „To hejt bezobjawowy”

Na zarzuty odpowiedział sam Krzysztof Stanowski, który zapewnia, że nigdy nie atakował dziecka Wysockiej-Schnepf. „Babo, jedyne co napisałem albo powiedziałem o twoim synu, to że ma imię po dziadku (informacja z Wikipedii). Ja mu imienia nie dawałem, więc ewentualne pretensje możesz mieć do siebie” – stwierdził wcześniej.

W najnowszym nagraniu poszedł jeszcze dalej, krytykując nie tylko dziennikarkę, ale i polityków, którzy mieli stanąć w jej obronie.

Oto dziennikarka TVP w likwidacji, autorka programu „Rozmowy niesymetryczne”, który też jest w likwidacji, postanowiła przylepić mi łatkę obrzydliwca, który atakuje niewinne dzieci. Ona jest mocna psychicznie, ona wszystko wytrzyma, ona sobie ze wszystkim poradzi, ale jej dziecko? Dziecko nie. Dziecko trzeba chronić. Jak na zawołanie zbiegli się politycy koalicji rządzącej, żeby dać słowa wsparcia p. Schnepf i żeby potępić mnie, wiadomo

– powiedział Stanowski.

Następnie zakwestionował wiarygodność zarzutów.

Mój hejt na dziecko p. Schnepf był hejtem bezobjawowym, to znaczy podobno miał miejsce w pierwszej połowie maja, niestety tego hejtu wówczas nikt nie zauważył, co jest o tyle dziwne, że zazwyczaj, gdy osoba jest popularna i hejtuje niewinne dziecko, no to pojawiają się osoby, które mówią: ej, tak nie można, tak robić się nie powinno, to jest obrzydliwe. Tymczasem ten hejt był na tyle bezobjawowy, że nie zauważył go nikt w maju, nie zauważył go nikt w czerwcu, nie zauważył go także nikt w lipcu, no i nikt nie zauważył go w sierpniu

– dodał.

Podsumowując swoje stanowisko, stwierdził: – Robić ze mnie hejtera dzieci? Serio? Uważacie, że to przejdzie? Że ktoś w to uwierzy?

 

 

 


 

POLECANE
Beata Szydło krytykuje propozycję KE ws. aut spalinowych: „To gospodarcza katastrofa” Wiadomości
Beata Szydło krytykuje propozycję KE ws. aut spalinowych: „To gospodarcza katastrofa”

Beata Szydło na X skomentowała ostatnie doniesienia medialne o tym, że „Komisja Europejska rezygnuje z zakazu aut spalinowych od 2035 roku”. Jak podkreśliła europoseł PiS, nowe regulacje KE nadal zagrażają europejskiemu przemysłowi samochodowemu.

Tego w Volkswagenie jeszcze nie było. Koncern zamyka fabrykę w Dreźnie Wiadomości
Tego w Volkswagenie jeszcze nie było. Koncern zamyka fabrykę w Dreźnie

Z taśmy produkcyjnej fabryki Volkswagena w Dreźnie we wtorek zjechał ostatni samochód. Koncern tym samym zamknął ten zakład, co jest pierwszym takim przypadkiem dla tej firmy w Niemczech w ciągu 88 lat jej działalności. Fabryka w Dreźnie ma zostać przekształcona w centrum badań i rozwoju, skoncentrowane na półprzewodnikach, sztucznej inteligencji oraz robotyce. Połowę przestrzeni ma zająć Uniwersytet Techniczny w Dreźnie.

Chile skręca ostro w prawo. Prawicowa fala w Ameryce Łacińskiej tylko u nas
Chile skręca ostro w prawo. Prawicowa fala w Ameryce Łacińskiej

Ameryka Łacińska ma dość lewicowych eksperymentów, na dodatek prawicę w tej części świata natchnęło zwycięstwo Donalda Trumpa. W kolejnych krajach zwyciężają kandydaci konserwatywni, opowiadający się za wolnym rynkiem, rządami twardego prawa i współpracą z USA. Szczególnie symboliczny jest wynik wyborów prezydenckich w Chile: zdecydowane zwycięstwo polityka otwarcie chwalącego rządy Augusto Pinocheta.

Rząd Czech zapowiada blokadę unijnych regulacji. Nie dla ETS2 i paktu migracyjnego z ostatniej chwili
Rząd Czech zapowiada blokadę unijnych regulacji. "Nie" dla ETS2 i paktu migracyjnego

Nowy rząd Czech pod przewodnictwem premiera Andreja Babisza otwarcie kwestionuje kluczowe elementy polityki Unii Europejskiej. Gabinet, zaprzysiężony dzień wcześniej, przyjął uchwały odrzucające zarówno system handlu emisjami ETS2, jak i unijny pakt migracyjny, zapowiadając, że regulacje te nie zostaną wdrożone do czeskiego prawa.

Jarmark Warszawski pod specjalnym nadzorem. Student podejrzany o planowanie zamachu z ostatniej chwili
Jarmark Warszawski pod specjalnym nadzorem. Student podejrzany o planowanie zamachu

Organizator Jarmarku Warszawskiego, w związku z publikacjami dotyczącymi zatrzymania 19-letniego studenta, który miał planować zamach terrorystyczny, zwrócił się do firmy ochrony o zintensyfikowanie działań prewencyjnych, reagowania i informowania o wszelkich sytuacjach mogących stanowić zagrożenie dla odwiedzających jarmark.

Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy Wiadomości
Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy

Większość Niemców i Francuzów chce ograniczenia pomocy dla Ukrainy, podczas gdy Amerykanie, Brytyjczycy i Kanadyjczycy chcą ją zwiększyć lub utrzymać na obecnym poziomie - wykazał najnowszy sondaż Politico przeprowadzony w tych pięciu krajach i opublikowany we wtorek.

 GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów z ostatniej chwili
GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące świeżych jaj z chowu ściółkowego, w których wykryto bakterie Salmonella spp. GIS apeluje, aby nie jeść jaj z partii 05.01.2026, zwłaszcza jeśli nie zostały odpowiednio ugotowane lub usmażone.

Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki tylko u nas
Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki

Aleksandra Fedorska, ekspert ds. Niemiec, analizuje najnowszy raport niemieckiego think tanku Institut für Europäische Politik, który wskazuje trzy kluczowe warunki przejęcia przez Berlin większej roli w europejskiej polityce obronnej. W tle wojna w Ukrainie, zmiany w NATO oraz ambicje nowego rządu Friedricha Merza.

KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan Wiadomości
KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan

Komisja Europejska zmienia nieco podejście do planowanego zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych w UE od 2035 roku. Zamiast pełnego zakazu proponuje obowiązek redukcji emisji CO2 o 90 proc., co ma otworzyć furtkę dla wybranych technologii spalinowych i hybrydowych.

Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została odebrana Wiadomości
Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została "odebrana"

Inwestycja popowodziowa warta ponad 400 tys. zł została formalnie odebrana, mimo że w terenie nie wykonano żadnych prac. Sprawa wyszła na jaw po ujawnieniu dokumentów z Dolnego Śląska.

REKLAMA

Stanowski wygrywa wśród internautów w starciu z Wysocką-Schnepf

Starcie dziennikarki TVP Doroty Wysockiej-Schnepf z Krzysztofem Stanowskim elektryzuje opinię publiczną. Najnowsza analiza Data House Res Futura nie pozostawia wątpliwości – w sieci dominują zwolennicy twórcy Kanału Zero.
Dorota Wysocka-Schnepf, Krzysztof Stanowski
Dorota Wysocka-Schnepf, Krzysztof Stanowski / YT

Co musisz wiedzieć:

  • Ponad 54 proc. internautów staje po stronie Krzysztofa Stanowskiego.
  • Dorotę Wysocką-Schnepf popiera zaledwie 32 proc. komentujących.
  • Raport Data House Res Futura ujawnia emocje i hipokryzję w sieci.

 

Kto po której stronie?


Dorotę Wysocką-Schnepf popiera ok. 32 proc. komentujących – są to głosy krytykujące mieszanie dzieci w spory, podkreślające ochronę nieletnich i wskazujące na podwójne standardy Stanowskiego. Krzysztofa Stanowskiego popiera ok. 54 proc. komentujących – to głosy twierdzące, że mówił tylko o faktach, że odpowiedzialność ponoszą rodzice i że Schnepf manipuluje, używając dziecka jako tarczy

– poinformował Data House Res Futura.

 

Argumenty zwolenników

Według raportu internauci wspierający Dorotę Wysocką-Schnepf podnoszą m.in. że „dzieci są nietykalne” i wskazują na „hipokryzję Stanowskiego”, oskarżając go o „nadużywanie zasięgów”. Ich zdaniem wypowiedzi dziennikarza mogą negatywnie wpłynąć na psychikę nastolatka.

Z kolei obrońcy Stanowskiego podkreślają, że mówił o fakcie publicznym, przypominają o odpowiedzialności rodziców, a Schnepf oskarżają o manipulację. Jak czytamy w raporcie, zwolennicy Kanału Zero przywołują także przykłady ataków na dzieci polityków prawicy, wobec których obrońcy dziennikarki milczeli.

Emocje sięgają zenitu

Analiza wskazuje, że wśród wspierających Dorotę Wysocką-Schnepf dominuje „oburzenie moralne” – 27 proc., a także „lęk i troska” o nastolatka i jego przyszłość – 22 proc. Z kolei u zwolenników Stanowskiego górę bierze „pogarda wobec Schnepf – 29 proc.”, a także „triumfalizm / satysfakcja – 21 proc.”, że udało się ujawnić niewygodne fakty.

Powód starcia Stanowski-Schnepf

Powodem nowego otwarcia konfliktu jest zdaniem Wysockiej-Schnepf „piętnowanie” jej 14-letniego syna. Na emocjonalny wpis Wysockiej-Schnepf dotyczący wytoczonej Stanowskiemu sprawy natychmiast zareagował Stanowski, który nie tylko odrzucił zarzuty, ale także oskarżył ją o manipulowanie opinią publiczną.

Stanowski: „To hejt bezobjawowy”

Na zarzuty odpowiedział sam Krzysztof Stanowski, który zapewnia, że nigdy nie atakował dziecka Wysockiej-Schnepf. „Babo, jedyne co napisałem albo powiedziałem o twoim synu, to że ma imię po dziadku (informacja z Wikipedii). Ja mu imienia nie dawałem, więc ewentualne pretensje możesz mieć do siebie” – stwierdził wcześniej.

W najnowszym nagraniu poszedł jeszcze dalej, krytykując nie tylko dziennikarkę, ale i polityków, którzy mieli stanąć w jej obronie.

Oto dziennikarka TVP w likwidacji, autorka programu „Rozmowy niesymetryczne”, który też jest w likwidacji, postanowiła przylepić mi łatkę obrzydliwca, który atakuje niewinne dzieci. Ona jest mocna psychicznie, ona wszystko wytrzyma, ona sobie ze wszystkim poradzi, ale jej dziecko? Dziecko nie. Dziecko trzeba chronić. Jak na zawołanie zbiegli się politycy koalicji rządzącej, żeby dać słowa wsparcia p. Schnepf i żeby potępić mnie, wiadomo

– powiedział Stanowski.

Następnie zakwestionował wiarygodność zarzutów.

Mój hejt na dziecko p. Schnepf był hejtem bezobjawowym, to znaczy podobno miał miejsce w pierwszej połowie maja, niestety tego hejtu wówczas nikt nie zauważył, co jest o tyle dziwne, że zazwyczaj, gdy osoba jest popularna i hejtuje niewinne dziecko, no to pojawiają się osoby, które mówią: ej, tak nie można, tak robić się nie powinno, to jest obrzydliwe. Tymczasem ten hejt był na tyle bezobjawowy, że nie zauważył go nikt w maju, nie zauważył go nikt w czerwcu, nie zauważył go także nikt w lipcu, no i nikt nie zauważył go w sierpniu

– dodał.

Podsumowując swoje stanowisko, stwierdził: – Robić ze mnie hejtera dzieci? Serio? Uważacie, że to przejdzie? Że ktoś w to uwierzy?

 

 

 



 

Polecane