Berlin zaniepokojny polską skargą na Niemcy do KE

Niemieckie media poinformowały, że polski rząd skierował do Brukseli skargę na Niemcy. Chodzi dokładnie o siedem składowisk w Polsce, gdzie przechowywanych jest około 35 tysięcy ton nielegalnych odpadów z Niemiec. Polska minister klimatu Anna Moskwa zaapelowała do „bardzo zielonego niemieckiego rządu” o zabranie odpadów.
Niemieckie media przytaczają słowa ze strony swojego rządu. Jeden z rzeczników resortu powiedział, że Berlin „jest zaniepokojony nielegalnym eksportem odpadów”.
– Jeśli chodzi o egzekwowanie prawa, dochodzenia, podejmowanie działań i ostatecznie nakazanie zwrotu nielegalnie przemieszczonych odpadów, odpowiedzialne są poszczególne kraje (związkowe Niemiec)
- przekazał.
Nielegalne odpady
Sprawa ożyła po pożarze, do którego doszło w Przylepie pod Zieloną Górą, gdzie zapaliła się hala z niebezpiecznymi chemikaliami. Na miejscu z pożarem walczyło ok. 60 zastępów straży pożarnej. Według strażaków w hali znajdowało się ok. 5 tys. metrów sześciennych składowanego materiału.