Wzrost wydobycia gazu ziemnego na Norweskim Szelfie Kontynentalnym strategicznym celem Grupy ORLEN

Głównym celem przyjętej w lutym br. strategii Grupy Orlen do roku 2030 jest zapewnienie stabilnych dostaw energii, paliw i gazu z przyjaznych środowisku źródeł. Jednym z filarów tej strategii jest planowane, w perspektywie najbliższych 8 lat, zwiększenie wydobycia gazu ziemnego z własnych złóż do poziomu ok. 12 mld metrów sześciennych rocznie. Kluczową rolę odegra tutaj rosnąca produkcja gazu realizowana na Norweskim Szelfie Kontynentalnym.

Artykuł powstał we współpracy z PKN ORLEN S.A. 

7,7 mld metrów sześciennych gazu ziemnego to łączny wolumen, który w roku 2022 Grupa Orlen wyprodukowała zarówno ze złóż zagranicznych, jak również krajowych. Jak znaczna to wielkość niech świadczy porównanie do całkowitego zużycia gazu ziemnego w Polsce w 2022 roku, które według danych Ministerstwa Klimatu i Środowiska wyniosło 16,62 mld metrów sześciennych. Oznacza to, że wielkość wydobycia własnego gazu ziemnego realizowanego przez spółki wchodzące w skład Grupy ORLEN odpowiadała w roku 2022 niemal połowie krajowego zapotrzebowania. Największy wkład w znaczącym wzroście wydobycia gazu ziemnego z własnych złóż ma jego realizacja na Norweskim Szelfie Kontynentalnym.

Strategiczny obszar – Norweski Szelf Kontynentalny

Norweski Szelf Kontynentalny jest kluczowy dla realizacji strategii wzrostu wydobycia gazu ziemnego przez Grupę ORLEN. Proces ten jest realizowany przez PGNiG Upstream Norway, spółkę z Grupy, która posiada na tym obszarze 99 koncesji i prowadzi wydobycie na 17 złożach. W ostatnich dwóch latach wydobycie własne gazu w Norwegii, realizowane przez ten podmiot, wzrosło aż sześciokrotnie z 0,48 mld metrów sześciennych w roku 2020 do 3,15 mld m sześciennych w roku 2022. W ciągu najbliższych 3 lat prognozowany jest dalszy wzrost do poziomu ok. 4 mld m sześc. a w perspektywie 2030 roku – nawet do ok. 6 mld m sześciennych rocznie.

Aby zintensyfikować i uczynić efektywniejszą działalność poszukiwawczo-wydobywczą na Norweskim Szelfie w maju br. Grupa ORLEN dokonała integracji swoich aktywów wydobywczych w tym rejonie. Spółka PGNiG Upstream Norway przejęła aktywa wydobywcze LOTOS Exploration and Production Norge, innej spółki należącej do Grupy, działającej na Morzu Norweskim. Połączenie obu firm wzmacnia pozycję rynkową PGNiG Upstream Norway i przyczynia się do optymalizacji procesu inwestycyjnego, co z kolei przełoży się na wzrost produkcji węglowodorów, w tym gazu ziemnego. Spółka już obecnie ma silną pozycję na rynku złóż norweskich, na którym działają największe podmioty z branży naftowej i gazowniczej. Biorąc pod uwagę tylko gaz ziemny, zarówno jeśli chodzi o rezerwy, jak też o skalę produkcji, spółka plasuje się tutaj na 8. pozycji.

W swojej zaktualizowanej strategii do roku 2030 Grupa ORLEN założyła ambitny cel zwiększenia wydobycia własnego gazu ziemnego w kraju i za granicą do ok. 12 mld metrów sześc. w roku 2030. Połowa wolumenu ma pochodzić właśnie ze złóż zlokalizowanych na Norweskim Szelfie Kontynentalnym, co jest założeniem realnym, jeżeli weźmiemy pod uwagę rozmiary portfolio koncesyjnego PGNiG Upstream Norway oraz fakt, że spółka zamierza zainwestować ok. 3 mld dolarów w ciągu najbliższych pięciu lat. Wyznaczony cel strategiczny w praktyce oznacza niemal podwojenie produkcji gazu w stosunku do realizowanej obecnie, co będzie miało istotne znaczenie dla wzrostu bezpieczeństwa energetycznego Polski od strony zapewnienia ciągłości dostaw błękitnego paliwa.

Surowiec produkowany przez Grupę ORLEN na Norweskim Szelfie Kontynentalnym będzie dostarczany do Polski gazociągiem Baltic Pipe, który został uruchomiony w IV kwartale 2022 roku. Już w roku bieżącym przez ten gazociąg może popłynąć ok. 6,5 mld m sześc. gazu, z czego blisko połowę stanowić będzie surowiec pochodzący z wydobycia własnego. W kolejnych latach wolumen gazu przesyłanego przez Baltic Pipe wzrośnie. Grupa ORLEN zarezerwowała w nim ok. 8 mld m sześc. rocznej przepustowości. Planowany wzrost wydobycia własnego umożliwi w ciągu najbliższych lat przesyłanie poprzez Baltic Pipe coraz większych wolumenów gazu pochodzących z własnego wydobycia ze złóż w Norwegii, które w roku 2030 mogą stanowić nawet 75 proc. przepustowości zarezerwowanej przez Grupę ORLEN.

Wydobycie Grupy ORLEN w liczbach

Obecnie Spółki z Grupy ORLEN prowadzą poszukiwania i wydobycie węglowodorów, w tym gazu ziemnego, w Polsce, Norwegii, Kanadzie, Pakistanie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich oraz na Litwie. Według stanu na 2022 rok Grupa dysonuje udokumentowanymi rezerwami węglowodorów wynoszącymi łącznie 1279,6 mln boe (w tym udział gazu ziemnego na poziomie 73 proc.), z czego 733,6 mln boe, a więc ponad połowa, to udokumentowane źródła krajowe (w których udział gazu ziemnego wynosi 81 proc.).

Średnia produkcja węglowodorów, zarówno gazu ziemnego, jak i ropy naftowej realizowana w roku 2022 przez spółki wchodzące w skład Grupy ORLEN wyniosła: 185,8 (k boe/d) i w podziale na poszczególne kraje przedstawiała się następująco: Polska 80,7 (k boe/d), Norwegia 84,7 (k boe/d), Kanada 14,6 (k boe/d), Pakistan 5,2 (k boe/d), Litwa 0,4 (k boe/d).

Udział gazu ziemnego wyniósł 74 proc. i przedstawiał się następująco: Polska 62,3 (k boe/d), Norwegia 62,4 (k boe/d), Kanada 7,5 (k boe/d), Pakistan 5,2 (k boe/d).

Artykuł powstał we współpracy z PKN ORLEN S.A. 


 

POLECANE
Paraliż na S7. Policja wyznaczyła objazd z ostatniej chwili
Paraliż na S7. Policja wyznaczyła objazd

Paraliż na S7 w powiecie mławskim. Policja wyznaczyła objazd dla aut do 3,5 t jadących od Olsztyna na Warszawę.

Śnieżyca sparaliżowała lotnisko w Modlinie. Nikt nie przekazywał żadnych informacji z ostatniej chwili
Śnieżyca sparaliżowała lotnisko w Modlinie. "Nikt nie przekazywał żadnych informacji"

Setki pasażerów czekały w terminalu bez informacji, a część rejsów została całkowicie odwołana. Gwałtowna śnieżyca doprowadziła do wielogodzinnego paraliżu jednego z kluczowych lotnisk w regionie.

Trzeci największy bank w Polsce znika. Co z kontami klientów? Wiadomości
Trzeci największy bank w Polsce znika. Co z kontami klientów?

Jedna z największych instytucji finansowych w Polsce przygotowuje się do rebrandingu. Zmiana ma nastąpić w 2026 roku, a klienci nie muszą obawiać się rewolucji w codziennym bankowaniu.

Paraliż na S7. Stoją w korku już ponad 14 godzin z ostatniej chwili
Paraliż na S7. "Stoją w korku już ponad 14 godzin"

Nie ustępują utrudnienia na trasie S7, a kierowcy informują o wielogodzinnych korkach w rejonie Mławy. "Niektórzy kierowcy stoją w korku już ponad 14 godzin!" – informuje serwis miejskireporter.pl.

Pilny apel szefa MSWiA: Polacy powinni unikać podróży w najbliższych godzinach z ostatniej chwili
Pilny apel szefa MSWiA: Polacy powinni unikać podróży w najbliższych godzinach

Intensywne opady śniegu i silny wiatr mogą w nocy sparaliżować drogi w wielu regionach kraju. Szef MSWiA Marcin Kierwiński apeluje o rozwagę i ograniczenie podróży do absolutnego minimum.

Policja zatrzymała Nigeryjczyka podejrzanego o milionowe oszustwa i pranie pieniędzy gorące
Policja zatrzymała Nigeryjczyka podejrzanego o milionowe oszustwa i pranie pieniędzy

Śledczy mówią o wieloletnim procederze, dziesiątkach fałszywych tożsamości i niemal milionie złotych strat. Zatrzymany Nigeryjczyk usłyszał 12 zarzutów i trafił do tymczasowego aresztu.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W wyniku obfitych opadów śniegu przed południem w środę opóźnienie powyżej 60 minut miało 16 pociągów PKP Intercity - wynika z informacji przekazanych PAP przez przewoźnika. Obecnie ruch odbywa się bez zakłóceń.

Ropa najtańsza od lat. Najgorszy rok od pandemii i widmo nadpodaży pilne
Ropa najtańsza od lat. Najgorszy rok od pandemii i widmo nadpodaży

Rok 2025 zapisuje się jako wyjątkowo słaby dla rynku ropy naftowej. Spadki cen sięgają niemal 20 procent, a inwestorzy coraz częściej mówią o nadpodaży i braku impulsów do odbicia.

Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos z ostatniej chwili
Zimowy paraliż na S7. Wiceminister infrastruktury zabrał głos

Ruch na drodze ekspresowej S7 w woj. warmińsko-mazurskim i mazowieckim w kierunku Gdańska i Warszawy został udrożniony i odbywa się jednym pasem – poinformował w środę rano wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Według niego służby robią wszystko, aby jeszcze dziś trasa była całkowicie udrożniona.

Nowe doniesienia. Zwrot w sprawie właściciela TVN z ostatniej chwili
Nowe doniesienia. Zwrot w sprawie właściciela TVN

Warner Bros. Discovery w przyszłym tygodniu ponownie rozważy poprawioną ofertę przejęcia od Paramount Skydance. Według źródeł Bloomberga spółka odrzuci ofertę.

REKLAMA

Wzrost wydobycia gazu ziemnego na Norweskim Szelfie Kontynentalnym strategicznym celem Grupy ORLEN

Głównym celem przyjętej w lutym br. strategii Grupy Orlen do roku 2030 jest zapewnienie stabilnych dostaw energii, paliw i gazu z przyjaznych środowisku źródeł. Jednym z filarów tej strategii jest planowane, w perspektywie najbliższych 8 lat, zwiększenie wydobycia gazu ziemnego z własnych złóż do poziomu ok. 12 mld metrów sześciennych rocznie. Kluczową rolę odegra tutaj rosnąca produkcja gazu realizowana na Norweskim Szelfie Kontynentalnym.

Artykuł powstał we współpracy z PKN ORLEN S.A. 

7,7 mld metrów sześciennych gazu ziemnego to łączny wolumen, który w roku 2022 Grupa Orlen wyprodukowała zarówno ze złóż zagranicznych, jak również krajowych. Jak znaczna to wielkość niech świadczy porównanie do całkowitego zużycia gazu ziemnego w Polsce w 2022 roku, które według danych Ministerstwa Klimatu i Środowiska wyniosło 16,62 mld metrów sześciennych. Oznacza to, że wielkość wydobycia własnego gazu ziemnego realizowanego przez spółki wchodzące w skład Grupy ORLEN odpowiadała w roku 2022 niemal połowie krajowego zapotrzebowania. Największy wkład w znaczącym wzroście wydobycia gazu ziemnego z własnych złóż ma jego realizacja na Norweskim Szelfie Kontynentalnym.

Strategiczny obszar – Norweski Szelf Kontynentalny

Norweski Szelf Kontynentalny jest kluczowy dla realizacji strategii wzrostu wydobycia gazu ziemnego przez Grupę ORLEN. Proces ten jest realizowany przez PGNiG Upstream Norway, spółkę z Grupy, która posiada na tym obszarze 99 koncesji i prowadzi wydobycie na 17 złożach. W ostatnich dwóch latach wydobycie własne gazu w Norwegii, realizowane przez ten podmiot, wzrosło aż sześciokrotnie z 0,48 mld metrów sześciennych w roku 2020 do 3,15 mld m sześciennych w roku 2022. W ciągu najbliższych 3 lat prognozowany jest dalszy wzrost do poziomu ok. 4 mld m sześc. a w perspektywie 2030 roku – nawet do ok. 6 mld m sześciennych rocznie.

Aby zintensyfikować i uczynić efektywniejszą działalność poszukiwawczo-wydobywczą na Norweskim Szelfie w maju br. Grupa ORLEN dokonała integracji swoich aktywów wydobywczych w tym rejonie. Spółka PGNiG Upstream Norway przejęła aktywa wydobywcze LOTOS Exploration and Production Norge, innej spółki należącej do Grupy, działającej na Morzu Norweskim. Połączenie obu firm wzmacnia pozycję rynkową PGNiG Upstream Norway i przyczynia się do optymalizacji procesu inwestycyjnego, co z kolei przełoży się na wzrost produkcji węglowodorów, w tym gazu ziemnego. Spółka już obecnie ma silną pozycję na rynku złóż norweskich, na którym działają największe podmioty z branży naftowej i gazowniczej. Biorąc pod uwagę tylko gaz ziemny, zarówno jeśli chodzi o rezerwy, jak też o skalę produkcji, spółka plasuje się tutaj na 8. pozycji.

W swojej zaktualizowanej strategii do roku 2030 Grupa ORLEN założyła ambitny cel zwiększenia wydobycia własnego gazu ziemnego w kraju i za granicą do ok. 12 mld metrów sześc. w roku 2030. Połowa wolumenu ma pochodzić właśnie ze złóż zlokalizowanych na Norweskim Szelfie Kontynentalnym, co jest założeniem realnym, jeżeli weźmiemy pod uwagę rozmiary portfolio koncesyjnego PGNiG Upstream Norway oraz fakt, że spółka zamierza zainwestować ok. 3 mld dolarów w ciągu najbliższych pięciu lat. Wyznaczony cel strategiczny w praktyce oznacza niemal podwojenie produkcji gazu w stosunku do realizowanej obecnie, co będzie miało istotne znaczenie dla wzrostu bezpieczeństwa energetycznego Polski od strony zapewnienia ciągłości dostaw błękitnego paliwa.

Surowiec produkowany przez Grupę ORLEN na Norweskim Szelfie Kontynentalnym będzie dostarczany do Polski gazociągiem Baltic Pipe, który został uruchomiony w IV kwartale 2022 roku. Już w roku bieżącym przez ten gazociąg może popłynąć ok. 6,5 mld m sześc. gazu, z czego blisko połowę stanowić będzie surowiec pochodzący z wydobycia własnego. W kolejnych latach wolumen gazu przesyłanego przez Baltic Pipe wzrośnie. Grupa ORLEN zarezerwowała w nim ok. 8 mld m sześc. rocznej przepustowości. Planowany wzrost wydobycia własnego umożliwi w ciągu najbliższych lat przesyłanie poprzez Baltic Pipe coraz większych wolumenów gazu pochodzących z własnego wydobycia ze złóż w Norwegii, które w roku 2030 mogą stanowić nawet 75 proc. przepustowości zarezerwowanej przez Grupę ORLEN.

Wydobycie Grupy ORLEN w liczbach

Obecnie Spółki z Grupy ORLEN prowadzą poszukiwania i wydobycie węglowodorów, w tym gazu ziemnego, w Polsce, Norwegii, Kanadzie, Pakistanie, Zjednoczonych Emiratach Arabskich oraz na Litwie. Według stanu na 2022 rok Grupa dysonuje udokumentowanymi rezerwami węglowodorów wynoszącymi łącznie 1279,6 mln boe (w tym udział gazu ziemnego na poziomie 73 proc.), z czego 733,6 mln boe, a więc ponad połowa, to udokumentowane źródła krajowe (w których udział gazu ziemnego wynosi 81 proc.).

Średnia produkcja węglowodorów, zarówno gazu ziemnego, jak i ropy naftowej realizowana w roku 2022 przez spółki wchodzące w skład Grupy ORLEN wyniosła: 185,8 (k boe/d) i w podziale na poszczególne kraje przedstawiała się następująco: Polska 80,7 (k boe/d), Norwegia 84,7 (k boe/d), Kanada 14,6 (k boe/d), Pakistan 5,2 (k boe/d), Litwa 0,4 (k boe/d).

Udział gazu ziemnego wyniósł 74 proc. i przedstawiał się następująco: Polska 62,3 (k boe/d), Norwegia 62,4 (k boe/d), Kanada 7,5 (k boe/d), Pakistan 5,2 (k boe/d).

Artykuł powstał we współpracy z PKN ORLEN S.A. 



 

Polecane