Szef MON w Korei Południowej. Powstanie wspólny komitet ds. współpracy zbrojeniowej

Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak podczas wizyty w Korei Południowej spotkał się m.in. z ministrem obrony, ministrem odpowiedzialnym za zakupy zbrojeniowe i przedstawicielami przemysłu zbrojeniowego; zaplanowano powołanie wspólnego komitetu ds. współpracy zbrojeniowej – poinformowało MON.
Mariusz Błaszczak Szef MON w Korei Południowej. Powstanie wspólny komitet ds. współpracy zbrojeniowej
Mariusz Błaszczak / PAP/Tomasz Waszczuk

W poniedziałek Błaszczak rozpoczął trzydniową wizytę w Korei Południowej. Jak poinformowało MON, pierwszego dnia wizyty spotkał się ze swoim koreańskim odpowiednikiem - ministrem Lee Jong-supem oraz odpowiadającym za program zakupów obronnych ministrem Agencji ds. Zamówień w Sektorze Obronnym (DAPA), Eom Donh-Hwanem. "Przedmiotem rozmów było wzmacnianie potencjału Wojska Polskiego w ramach współpracy polsko-koreańskiej" - poinformowało MON w poniedziałkowym komunikacie.

Szef MON spotkał się również z zastępcą dyrektora bezpieczeństwa narodowego w biurze Prezydenta Korei Lim Jongdeukiem, a także z prezesem koncernu Hyundai Rotem - producentem zamawianych przez Polskę czołgów K2 Black Panther.

Czytaj również: Ukraińska kontrofensywa. ISW: Sukcesy taktyczne w obwodach donieckim i zaporoskim

"Perspektywy wzmacniania Wojska Polskiego są bardzo dobre"

"Dzisiaj rozmawiałem z prezesem firmy Hyundai Rotem na temat naszej współpracy. Rozmawiałem także z doradcą prezydenta Korei Południowej, doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego, a także z ministrem, który stoi na czele ministerstwa ds. zakupów i eksportu uzbrojenia koreańskiego. Perspektywy wzmacniania Wojska Polskiego są bardzo dobre. W ramach komitetu, który powstanie za dwa dni podpiszemy porozumienie z moim koreańskim odpowiednikiem. W ramach tego komitetu zostaną powołane zespoły, które będą zajmowały się poszczególnymi rodzajami uzbrojenia. Ale także współpracą naukowo-badawczą, a więc patrzymy w przyszłość, chcemy wspólnie rozwijać nowe technologie" - powiedział Błaszczak po spotkaniach z koreańskimi urzędnikami, cytowany przez MON.

Jak zapowiedziano, w trakcie wizyty polska delegacja spotka się również z innymi przedstawicielami południowokoreańskiego przemysłu zbrojeniowego. "Wiodącym tematem rozmów będzie przyspieszenie wzmocnienia potencjału obronnego Wojska Polskiego z udziałem polskiego przemysłu obronnego współpracującego w tym względzie m.in. z koncernami koreańskimi" - informuje resort.

W środę pierwszy FA-50 dla Polski

W środę szef MON weźmie udział w oficjalnym roll-out - czyli uroczystym wyprowadzeniu z zakładów KAI Factory pierwszego samolotu FA-50 Fighting Eagle z kontraktu dla Polski. Ministrowie obrony obu państw będą również obserwować szkolenia ogniowe z wykorzystaniem systemów zamówionych przez polskie siły zbrojne - artylerii rakietowej K239 Chunmoo oraz samobieżnej armatohaubicy K9.

MON zapowiedziało ponadto, że ministrowie podpiszą Memorandum o Porozumieniu (MOU), na mocy którego powstanie "The Joint Korean-Polish Committee (JKPC) on Cooperation in the Fields of Defence and Defence Industry". "W programie zaplanowane jest pierwsze posiedzenie tej rady, której będą przewodniczyć ministrowie obrony, a będzie się ona składać z 6 komitetów roboczych, których głównym zdaniem będzie zacieśnianie współpracy wojskowej, edukacji i badań rozwojowo-naukowych" - poinformował resort.

"Współpraca między Polską, a Koreą Południową jest bardzo zaawansowana. Pierwsze czołgi już są w Polsce, pierwsze armatohaubice K9 także są już na wyposażeniu 16 Dywizji Zmechanizowanej. Na wyposażenie Wojska Polskiego trafią także samoloty FA-50, które zastąpią postsowieckie samoloty. Nasze działania są skoncentrowane na tym, żeby zastąpić postsowiecki sprzęt sprzętem nowoczesnym. Sprzęt koreański należy do najnowocześniejszych. Ministerstwo Obrony Narodowej wynegocjowało dobre ceny tego sprzętu. Teraz chodzi o to, żeby Bank Gospodarstwa Krajowego wypełnił plany finansowe treścią. I mamy rezultat w postaci nowoczesnego sprzętu, który trafia i trafi na wyposażenie Wojska Polskiego" - powiedział podczas wizyty cytowany przez resort szef MON.

Duże zamówienia wojskowe Polski z Korei

W ostatnim czasie Polska zamówiła z Korei Południowej szereg różnych typów sprzętu bojowego - czołgi K2 Black Panther, samobieżne armatohaubice K9, wyrzutnie rakiet K239 Chunmoo, a także lekkie samoloty FA-50. Strona polska planuje pozyskanie łącznie 1000 czołgów K2 oraz ich spolonizowanej wersji K2PL; pierwsze czołgi dotarły do Polski pod koniec ubiegłego roku. Ponadto w planach jest pozyskanie łącznie 672 haubic samobieżnych K9A1, także w wersji spolonizowanej K9PL.

Polska zamówiła w Korei Południowej również 48 lekkich samolotów szkolno-bojowych FA-50, które również mają zostać spolonizowane (FA-50PL). Jak zapowiada MON, dostawa pierwszych 12 samolotów zaplanowana jest na II połowę 2023 roku; natomiast dostawy 36 FA-50PL mają rozpocząć się w 2025 r. i zostać zrealizowane w terminie 2-3 lat. W tym roku również mają zostać również zrealizowane dostawy pierwszych 18 wyrzutni K239 Chunmoo (pokrewnych amerykańskim wyrzutniom HIMARS), których łącznie MON planuje pozyskać 288 sztuk. (PAP)

Czytaj również: [najnowszy sondaż] Wybory parlamentarne 2023. Tak chcą głosować Polacy


 

POLECANE
Skandal w Niemczech: Samochody BMW sprzedawane w Rosji mimo sankcji z ostatniej chwili
Skandal w Niemczech: Samochody BMW sprzedawane w Rosji mimo sankcji

Niemieckie media donoszą, że mimo sankcji nałożonych na Rosję po inwazji na Ukrainę, ponad sto samochodów wysokiej jakości marki BMW z zakładu w Hanowerze trafiło do klientów w Rosji. 

Zełenski oczekuje, że polska i duńska prezydencja w UE w 2025 roku będzie historyczna dla Ukrainy z ostatniej chwili
Zełenski oczekuje, że polska i duńska prezydencja w UE w 2025 roku będzie "historyczna dla Ukrainy"

Prezydent Wołodymyr Zełenski oznajmił w niedzielę, że w 2025 roku Ukraina musi poczynić jak największe postępy drodze do Unii Europejskiej i oczekuje, że polska i duńska prezydencja w tym okresie będzie historyczna dla jego kraju.

Po 3 latach Policja kończy operację zabezpieczania granicy polsko-białoruskiej pilne
Po 3 latach Policja kończy operację zabezpieczania granicy polsko-białoruskiej

Działania policjantów podczas operacji "Zapora" to przede wszystkim patrole skierowane całodobowo do nadzorowania punktów w odległości kilkudziesięciu/kilkuset metrów od pasa granicznego.

Co Polacy sądzą nt. działań PKW? [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Co Polacy sądzą nt. działań PKW? [SONDAŻ]

Zdaniem większości ankietowanych, Państwowa Komisja Wyborcza powinna uwzględnić orzeczenie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego ws. odrzucenia przez Państwową Komisję Wyborczą sprawozdania finansowego PiS. 

Kobieta spadła w jaskini z 6 metrów. Ratownicy wydobywali ją 72 godziny Wiadomości
Kobieta spadła w jaskini z 6 metrów. Ratownicy wydobywali ją 72 godziny

W jaskini Bueno Fonteno niedaleko Bergamo utknęła 32-latka. Jej wydobycie trwało 3 dni i konieczne było użycie ładunków wybuchowych, by poszerzyć przejście. W akcji brało udział 60 osób. Jak się okazuje, kobieta utknęła w tej jaskini nie pierwszy raz.

Andrzej Duda: Donald Trump nie zostawi Ukrainy na lodzie z ostatniej chwili
Andrzej Duda: Donald Trump nie zostawi Ukrainy "na lodzie"

Prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla „Neue Zuercher Zeitung” powiedział, że nie obawia się, iż prezydent USA Donald Trump zostawi Ukrainę "na lodzie". Podkreślił, że kraje NATO muszą zwiększyć do 3 proc. PKB wydatki na obronę, aby powstrzymać Rosję.

Śmigłowiec ratownictwa uderzył w ścianę szpitala. Są ofiary śmiertelne pilne
Śmigłowiec ratownictwa uderzył w ścianę szpitala. Są ofiary śmiertelne

Cztery osoby zginęły w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji, gdy śmigłowiec pogotowia ratunkowego uderzył w budynek szpitala.

Długa kolejka na przejściu granicznym. Niemal dwie doby czekania pilne
Długa kolejka na przejściu granicznym. Niemal dwie doby czekania

47 godzin czekać muszą na odprawę na granicy z Białorusią w Terespolu podróżujący samochodami osobowymi. Na przejściach z Ukrainą w kolejkach stoją ciężarówki – m.in. w Dorohusku 34 godziny, a w Korczowej 39 godzin.

Tragedia w Przemyślu. Mężczyzna postrzelił znajomą w głowę Wiadomości
Tragedia w Przemyślu. Mężczyzna postrzelił znajomą w głowę

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej, siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla. Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala.

Popularny serial zniknie z anteny TVN Wiadomości
Popularny serial zniknie z anteny TVN

Nadchodzące dni przyniosą zmiany w emisji popularnego serialu. Sympatycy "Na Wspólnej" będą musieli uzbroić się w cierpliwość.

REKLAMA

Szef MON w Korei Południowej. Powstanie wspólny komitet ds. współpracy zbrojeniowej

Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak podczas wizyty w Korei Południowej spotkał się m.in. z ministrem obrony, ministrem odpowiedzialnym za zakupy zbrojeniowe i przedstawicielami przemysłu zbrojeniowego; zaplanowano powołanie wspólnego komitetu ds. współpracy zbrojeniowej – poinformowało MON.
Mariusz Błaszczak Szef MON w Korei Południowej. Powstanie wspólny komitet ds. współpracy zbrojeniowej
Mariusz Błaszczak / PAP/Tomasz Waszczuk

W poniedziałek Błaszczak rozpoczął trzydniową wizytę w Korei Południowej. Jak poinformowało MON, pierwszego dnia wizyty spotkał się ze swoim koreańskim odpowiednikiem - ministrem Lee Jong-supem oraz odpowiadającym za program zakupów obronnych ministrem Agencji ds. Zamówień w Sektorze Obronnym (DAPA), Eom Donh-Hwanem. "Przedmiotem rozmów było wzmacnianie potencjału Wojska Polskiego w ramach współpracy polsko-koreańskiej" - poinformowało MON w poniedziałkowym komunikacie.

Szef MON spotkał się również z zastępcą dyrektora bezpieczeństwa narodowego w biurze Prezydenta Korei Lim Jongdeukiem, a także z prezesem koncernu Hyundai Rotem - producentem zamawianych przez Polskę czołgów K2 Black Panther.

Czytaj również: Ukraińska kontrofensywa. ISW: Sukcesy taktyczne w obwodach donieckim i zaporoskim

"Perspektywy wzmacniania Wojska Polskiego są bardzo dobre"

"Dzisiaj rozmawiałem z prezesem firmy Hyundai Rotem na temat naszej współpracy. Rozmawiałem także z doradcą prezydenta Korei Południowej, doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego, a także z ministrem, który stoi na czele ministerstwa ds. zakupów i eksportu uzbrojenia koreańskiego. Perspektywy wzmacniania Wojska Polskiego są bardzo dobre. W ramach komitetu, który powstanie za dwa dni podpiszemy porozumienie z moim koreańskim odpowiednikiem. W ramach tego komitetu zostaną powołane zespoły, które będą zajmowały się poszczególnymi rodzajami uzbrojenia. Ale także współpracą naukowo-badawczą, a więc patrzymy w przyszłość, chcemy wspólnie rozwijać nowe technologie" - powiedział Błaszczak po spotkaniach z koreańskimi urzędnikami, cytowany przez MON.

Jak zapowiedziano, w trakcie wizyty polska delegacja spotka się również z innymi przedstawicielami południowokoreańskiego przemysłu zbrojeniowego. "Wiodącym tematem rozmów będzie przyspieszenie wzmocnienia potencjału obronnego Wojska Polskiego z udziałem polskiego przemysłu obronnego współpracującego w tym względzie m.in. z koncernami koreańskimi" - informuje resort.

W środę pierwszy FA-50 dla Polski

W środę szef MON weźmie udział w oficjalnym roll-out - czyli uroczystym wyprowadzeniu z zakładów KAI Factory pierwszego samolotu FA-50 Fighting Eagle z kontraktu dla Polski. Ministrowie obrony obu państw będą również obserwować szkolenia ogniowe z wykorzystaniem systemów zamówionych przez polskie siły zbrojne - artylerii rakietowej K239 Chunmoo oraz samobieżnej armatohaubicy K9.

MON zapowiedziało ponadto, że ministrowie podpiszą Memorandum o Porozumieniu (MOU), na mocy którego powstanie "The Joint Korean-Polish Committee (JKPC) on Cooperation in the Fields of Defence and Defence Industry". "W programie zaplanowane jest pierwsze posiedzenie tej rady, której będą przewodniczyć ministrowie obrony, a będzie się ona składać z 6 komitetów roboczych, których głównym zdaniem będzie zacieśnianie współpracy wojskowej, edukacji i badań rozwojowo-naukowych" - poinformował resort.

"Współpraca między Polską, a Koreą Południową jest bardzo zaawansowana. Pierwsze czołgi już są w Polsce, pierwsze armatohaubice K9 także są już na wyposażeniu 16 Dywizji Zmechanizowanej. Na wyposażenie Wojska Polskiego trafią także samoloty FA-50, które zastąpią postsowieckie samoloty. Nasze działania są skoncentrowane na tym, żeby zastąpić postsowiecki sprzęt sprzętem nowoczesnym. Sprzęt koreański należy do najnowocześniejszych. Ministerstwo Obrony Narodowej wynegocjowało dobre ceny tego sprzętu. Teraz chodzi o to, żeby Bank Gospodarstwa Krajowego wypełnił plany finansowe treścią. I mamy rezultat w postaci nowoczesnego sprzętu, który trafia i trafi na wyposażenie Wojska Polskiego" - powiedział podczas wizyty cytowany przez resort szef MON.

Duże zamówienia wojskowe Polski z Korei

W ostatnim czasie Polska zamówiła z Korei Południowej szereg różnych typów sprzętu bojowego - czołgi K2 Black Panther, samobieżne armatohaubice K9, wyrzutnie rakiet K239 Chunmoo, a także lekkie samoloty FA-50. Strona polska planuje pozyskanie łącznie 1000 czołgów K2 oraz ich spolonizowanej wersji K2PL; pierwsze czołgi dotarły do Polski pod koniec ubiegłego roku. Ponadto w planach jest pozyskanie łącznie 672 haubic samobieżnych K9A1, także w wersji spolonizowanej K9PL.

Polska zamówiła w Korei Południowej również 48 lekkich samolotów szkolno-bojowych FA-50, które również mają zostać spolonizowane (FA-50PL). Jak zapowiada MON, dostawa pierwszych 12 samolotów zaplanowana jest na II połowę 2023 roku; natomiast dostawy 36 FA-50PL mają rozpocząć się w 2025 r. i zostać zrealizowane w terminie 2-3 lat. W tym roku również mają zostać również zrealizowane dostawy pierwszych 18 wyrzutni K239 Chunmoo (pokrewnych amerykańskim wyrzutniom HIMARS), których łącznie MON planuje pozyskać 288 sztuk. (PAP)

Czytaj również: [najnowszy sondaż] Wybory parlamentarne 2023. Tak chcą głosować Polacy



 

Polecane
Emerytury
Stażowe