Rafał Woś: Wojna o Pocztę Polską dopiero się zaczyna

Ostatnie dni przyniosły mały sukces na froncie walk pracowniczych. Oto zarząd Poczty Polskiej zrobił krok do tyłu i zawiesił program odejść i zwolnień grupowych. Przypomnijmy, że jest to program restrukturyzacji o skali – nawet jak na polskie realia – wyjątkowo brutalnej.
Rafał Woś Rafał Woś: Wojna o Pocztę Polską dopiero się zaczyna
Rafał Woś / Tygodnik Solidarność

Nie ma żadnych wątpliwości, że zamrożenie tej akcji jest zasługą trwającego przez kilka minionych tygodni protestu pocztowej Solidarności. Presja ma sens – zwykło się mówić w takich wypadkach. I faktycznie taka jest prawda. Jest jeszcze jedna prawda. Warto być w związku. Bo bez silnego i zorganizowanego ruchu pracowniczego byłoby już dawno po zawodach. Pracowników wyrzucono by z uśmiechem na ustach, reszta siedziałaby jak mysz pod miotłą (właśnie po to robi się przecież brutalne zwolnienia, by ci, którzy zostali, czuli wobec swoich oprawców wdzięczność, że pozwolono im przetrwać). Cała zaś Poczta Polska wisiałaby już dawno jak wypatroszone trofeum myśliwskie w gabinetach nowej uśmiechniętej władzy. Sami zaś restrukturyzatorzy zgarnialiby premie za planowe wykonanie zadania. Dzięki „S” ten plan się jednak nie powiódł. Na razie.

 

Trwa walka o Pocztę Polską

Żadną miarą nie jest to bowiem koniec całej kampanii. Bo walka o Pocztę Polską trwa. Ona się będzie wręcz zaostrzać. Nad jedną z polskich spółek strategicznych wciąż wisi widmo prywatyzacji. Jeśli nie pełnej, to cichej i prowadzonej metodą salami, czyli plasterek po plasterku. Zwalniamy ludzi, zamiast poprawić usługę. Oddajemy kolejne porcje rynku pocztowego konkurencji. Zamykamy niedochodowe placówki, sprawiając, że Poczta faktycznie nie będzie w stanie wypełniać swojej „misji” obsłużenia wszystkich polskich obywateli niezależnie od miejsca zamieszkania. Sprawia to, że obywatelom przestaje na Poczcie zależeć (bo czemu ma zależeć, skoro nie wypełnia ona swojej misji?). Ale o to przecież chodzi. To daje przyzwolenie na kolejną rundę oszczędności, za które kolejny restrukturyzator dostanie kolejne premie. 

Taki właśnie kołowrotek ruszył na Poczcie w minionych miesiącach. I jeśli nie zatrzymamy tej dewastacji naszego narodowego skarbu, to za lat kilka lub kilkanaście obudzimy się ze zbiorowym kacem. Podobnym do tego, który uderzył ostrym bólem, gdy jako wspólnota zaczęliśmy odczuwać praktyczne skutki zwijania polskiego przemysłu albo prywatyzacji sektora spożywczego, bankowego, telekomunikacyjnego czy energetycznego w pierwszej fazie polskiej transformacji. Zapłaczemy wtedy po Poczcie rzewnymi łzami. Ale wtedy będzie już za późno. 

 

Na Poczcie krzyżują się interesy wielu wpływowych sił

I jeszcze jedno. Ta batalia o Pocztę Polską ma też swój kontekst polityczny. Wiadomo, że na Poczcie krzyżują się interesy wielu wpływowych sił. Jest premier Donald Tusk ze swoim „dorobkiem” z lat poprzednich. Pamiętacie jeszcze, jak drogą brutalnej restrukturyzacji przygotowywał kiedyś grunt pod prywatyzację LOT-u? A pamiętacie, że robił to dla niego prezes Sebastian Mikosz? Tak, tak. Ten sam, który stoi teraz na czele Poczty. Jakby tego było mało, zza kotary uśmiecha się Rafał Brzoska, który kręci się blisko obecnej władzy (niedawno został u Tuska szefem speczespołu ds. deregulacji). A nie jest przecież żadną tajemnicą, jak bardzo pan Rafał pragnie odgryźć dla siebie możliwie największy kawałek pocztowego rynku. 

Oni (na razie) z nami pozostaną. Co oznacza tyle, że pracownicy i związki nie będą mogli niestety ani na chwilę restrukturyzatorom odpuścić. Ta walka trwa. A właściwie dopiero się zaczyna. 

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 10/2025]


 

POLECANE
Groźny incydent w Świnoujściu. Ranna kobieta Wiadomości
Groźny incydent w Świnoujściu. Ranna kobieta

Media obiegła informacja o niepokojącym zdarzeniu, jakie miało w Świnoujściu. W jego wyniku ucierpiała kobieta. 

Nowe przepisy resortu zdrowia rozczarowaniem? Eksperci nie mają wątpliwości Wiadomości
Nowe przepisy resortu zdrowia rozczarowaniem? Eksperci nie mają wątpliwości

Po wielu miesiącach oczekiwań rząd zaprezentował projekt nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Wiele osób liczyło, że nowe przepisy ograniczą promocję alkoholu, szczególnie wśród dzieci i młodzieży. Jednak projekt rozczarował - zabrakło w nim najważniejszego postulatu, o który od dawna walczyli lekarze i organizacje społeczne: pełnego zakazu reklamy piwa.

Pałac Buckingham: Wzruszający gest króla Karola III Wiadomości
Pałac Buckingham: Wzruszający gest króla Karola III

Król Karol III odwiedził Centrum Badań nad Rakiem na Uniwersytecie Ulster w Irlandii Północnej, gdzie zapoznał się z nowoczesnymi metodami walki z nowotworami. Wizyta miała dla niego szczególne znaczenie, ponieważ sam od ponad roku zmaga się z tą chorobą.

Polska zamyka granicę. Pilne działania z powodu groźnej choroby pilne
Polska zamyka granicę. Pilne działania z powodu groźnej choroby

Minister rolnictwa podpisał rozporządzenie i zadecydował o zamknięciu terytorium Polski na przywóz wybranych towarów ze Słowacji w związku ogniskami pryszczycy w tym kraju - poinformował w piątek resort rolnictwa. Chodzi m.in. o świeże mięso oraz mleko surowe.

GIS ostrzega. Ryzyko poważnego zatrucia Wiadomości
GIS ostrzega. Ryzyko poważnego zatrucia

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w piątek ostrzeżenie o obecności bakterii salmonelli w jednej partii sezamu łuskanego pochodzącego z Indii. Zaznaczył, że w razie wystąpienia objawów zatrucia pokarmowego należy skontaktować się z lekarzem.

Kultowy polski serial wraca po 17 latach Wiadomości
Kultowy polski serial wraca po 17 latach

Po 17 latach przerwy ruszyły zdjęcia do kontynuacji serialu "Glina". Produkcja, uznawana za jedną z najlepszych polskich serii kryminalnych, powstaje dzięki współpracy Telewizji Polskiej, platformy SkyShowtime oraz Apple Film.

Powrót Bidena? Były prezydent USA chce pomóc Demokratom polityka
Powrót Bidena? Były prezydent USA chce pomóc Demokratom

Joe Biden, były prezydent USA, może wrócić do polityki – informuje NBC. Według źródeł stacji, zmobilizowały go działania Donalda Trumpa, który cofa decyzje podjęte przez Demokratów w czasie ich rządów.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy Wiadomości
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Mieszkańcy Warszawy, w szczególności Saskiej Kępy muszą liczyć się z utrudnieniami w związku z piątkowym meczem polskiej reprezentacji na Stadionie Narodowym. Biało-Czerwoni zmierzą się tam dzisiaj z Litwą.

Kanada: Kilkadziesiąt Tesli uszkodzonych na jednym parkingu Wiadomości
Kanada: Kilkadziesiąt Tesli uszkodzonych na jednym parkingu

Przynajmniej 80 samochodów tesla zostało uszkodzonych na parkingu salonu samochodowego w mieście Hamilton w Ontario - poinformowała policja. Jest to najpoważniejszy w Kanadzie akt wandalizmu skierowany przeciw temu producentowi samochodów.

Takim cię zapamiętamy. Budka Suflera w żałobie Wiadomości
"Takim cię zapamiętamy". Budka Suflera w żałobie

Zespół Budka Suflera poinformował o śmierci poety i autora tekstów, Stanisława Głowacza. Mężczyzna miał 63 lata. Choć jego nazwisko nie pojawiało się bezpośrednio na płytach zespołu, był dla muzyków wielką inspiracją.

REKLAMA

Rafał Woś: Wojna o Pocztę Polską dopiero się zaczyna

Ostatnie dni przyniosły mały sukces na froncie walk pracowniczych. Oto zarząd Poczty Polskiej zrobił krok do tyłu i zawiesił program odejść i zwolnień grupowych. Przypomnijmy, że jest to program restrukturyzacji o skali – nawet jak na polskie realia – wyjątkowo brutalnej.
Rafał Woś Rafał Woś: Wojna o Pocztę Polską dopiero się zaczyna
Rafał Woś / Tygodnik Solidarność

Nie ma żadnych wątpliwości, że zamrożenie tej akcji jest zasługą trwającego przez kilka minionych tygodni protestu pocztowej Solidarności. Presja ma sens – zwykło się mówić w takich wypadkach. I faktycznie taka jest prawda. Jest jeszcze jedna prawda. Warto być w związku. Bo bez silnego i zorganizowanego ruchu pracowniczego byłoby już dawno po zawodach. Pracowników wyrzucono by z uśmiechem na ustach, reszta siedziałaby jak mysz pod miotłą (właśnie po to robi się przecież brutalne zwolnienia, by ci, którzy zostali, czuli wobec swoich oprawców wdzięczność, że pozwolono im przetrwać). Cała zaś Poczta Polska wisiałaby już dawno jak wypatroszone trofeum myśliwskie w gabinetach nowej uśmiechniętej władzy. Sami zaś restrukturyzatorzy zgarnialiby premie za planowe wykonanie zadania. Dzięki „S” ten plan się jednak nie powiódł. Na razie.

 

Trwa walka o Pocztę Polską

Żadną miarą nie jest to bowiem koniec całej kampanii. Bo walka o Pocztę Polską trwa. Ona się będzie wręcz zaostrzać. Nad jedną z polskich spółek strategicznych wciąż wisi widmo prywatyzacji. Jeśli nie pełnej, to cichej i prowadzonej metodą salami, czyli plasterek po plasterku. Zwalniamy ludzi, zamiast poprawić usługę. Oddajemy kolejne porcje rynku pocztowego konkurencji. Zamykamy niedochodowe placówki, sprawiając, że Poczta faktycznie nie będzie w stanie wypełniać swojej „misji” obsłużenia wszystkich polskich obywateli niezależnie od miejsca zamieszkania. Sprawia to, że obywatelom przestaje na Poczcie zależeć (bo czemu ma zależeć, skoro nie wypełnia ona swojej misji?). Ale o to przecież chodzi. To daje przyzwolenie na kolejną rundę oszczędności, za które kolejny restrukturyzator dostanie kolejne premie. 

Taki właśnie kołowrotek ruszył na Poczcie w minionych miesiącach. I jeśli nie zatrzymamy tej dewastacji naszego narodowego skarbu, to za lat kilka lub kilkanaście obudzimy się ze zbiorowym kacem. Podobnym do tego, który uderzył ostrym bólem, gdy jako wspólnota zaczęliśmy odczuwać praktyczne skutki zwijania polskiego przemysłu albo prywatyzacji sektora spożywczego, bankowego, telekomunikacyjnego czy energetycznego w pierwszej fazie polskiej transformacji. Zapłaczemy wtedy po Poczcie rzewnymi łzami. Ale wtedy będzie już za późno. 

 

Na Poczcie krzyżują się interesy wielu wpływowych sił

I jeszcze jedno. Ta batalia o Pocztę Polską ma też swój kontekst polityczny. Wiadomo, że na Poczcie krzyżują się interesy wielu wpływowych sił. Jest premier Donald Tusk ze swoim „dorobkiem” z lat poprzednich. Pamiętacie jeszcze, jak drogą brutalnej restrukturyzacji przygotowywał kiedyś grunt pod prywatyzację LOT-u? A pamiętacie, że robił to dla niego prezes Sebastian Mikosz? Tak, tak. Ten sam, który stoi teraz na czele Poczty. Jakby tego było mało, zza kotary uśmiecha się Rafał Brzoska, który kręci się blisko obecnej władzy (niedawno został u Tuska szefem speczespołu ds. deregulacji). A nie jest przecież żadną tajemnicą, jak bardzo pan Rafał pragnie odgryźć dla siebie możliwie największy kawałek pocztowego rynku. 

Oni (na razie) z nami pozostaną. Co oznacza tyle, że pracownicy i związki nie będą mogli niestety ani na chwilę restrukturyzatorom odpuścić. Ta walka trwa. A właściwie dopiero się zaczyna. 

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 10/2025]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe