Katarzyna Dowbor przerywa milczenie. Gwiazda Polsatu ujawnia, co usłyszała od Edwarda Miszczaka
Nie da się ukryć, że program bez uwielbianej Katarzyny Dowbor może nie być już taki sam. Widzowie wciąż nie mogą pogodzić się z zapowiedzianą rewolucją. Wiadomo, że prowadzącą zastąpi Elżbieta Romanowska.
Katarzyna Dowbor, komentując całą sytuację, wyjawiła, że nie spodziewała się tak nagłego odejścia z show. Opublikowała wpis, w którym zwróciła się do widzów. Podziękowała im za całe wsparcie, które otrzymała.
Statuetkę Telekamery 2023 w kategorii program rozrywkowy/reality show przyznano formatowi „Nasz nowy dom”. Na scenie pojawiły się osoby związane z produkcją. Zabrakło słów o Katarzynie Dowbor, co rozwścieczyło widzów.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Wasz koniec jest bliski”. Burza wokół popularnego programu Polsatu
Gwiazda Polsatu ujawnia, co usłyszała od Edwarda Miszczaka
W nowym wywiadzie, który ukazał się na łamach „Expressu Wieczornego”, Katarzyna Dowbor opowiedziała o tym, jak wyglądała rozmowa, podczas której została zwolniona.
Zapytałam, jakie są merytoryczne uwagi do mojej pracy, bo jeśli się kogoś zwalnia, to ma się jakieś merytoryczne uwagi. Nie usłyszałam żadnej merytorycznej uwagi, usłyszałam tylko, że zrobiono badania i z tych badań wynika, że program traci na oglądalności
– przekazała.
Wiem, że zrobiono też badania przez niezależne firmy i okazało się, że program miał ponad 45 tysiące widzów więcej w tym samym sezonie. Nie wiem, jakie badania zrobiono. Nie usłyszałam żadnej merytorycznej uwagi
– dodała.
Między słowami usłyszałam, że spowalniam ten program, że trzeba zrobić szum, ruch, aby było głośno. No i jest głośno o programie
– powiedziała Dowbor.