Józef Broda to polski pedagog, folklorysta, multiinstrumentalista, budowniczy instrumentów ludowych. Laureat nagród im. ks. Leopolda Jana Szersznika oraz im. Karola Miarki, a także: Srebrnego Medalu „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski, Nagrody Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w kategorii „twórczość ludowa”.

„Jesteśmy czymś więcej”

– Mądrością człowieczą jest to, żeby miał świadomość, że jest cząstką większej całości, której nie jest i nie będzie w stanie objąć. Może ją jedynie poznawać cząstkowo. I to poznawanie jest wielką nagrodą, pozwala nam doświadczyć, że jesteśmy czymś więcej… – mówił Józef Broda w wywiadzie z 1996 roku.

Prywatnie Józef Broda jest ojcem muzyka Joszka Brody, Katarzyny Brody-Firli oraz Macieja Brody.

Rano na czterech, w południe na dwóch, wieczorem na trzech - początek pokory

- Posłuchaj. Dziecko często wie, że kiedy było malutkie - nawet na fotografiach mu często pokazują - to chodziło na czterech, a już goni jako 10-12-latek i trzeba go przygotować do tego, żeby tą trzecią nogę mógł, obok tych swoich dwóch i tu się zaczyna dopiero początek pokory - mówi Józef Broda.

- Musisz chwycić tą trzecią nogę. Czy dopiero się uczysz pokory? Czy dopiero się uczysz złamania? - pyta.

- Pomyśl. W Ogrójcu. Ty też masz za sobą niejeden wieczorny moment zwątpienia: oddal to ode mnie. Boże, ja się tego boję, daj mi siły, żebym mógł powiedzieć "bądź wola Twoja" - słyszymy.

- Słuchaj, pierwszy raz, mając 81 lat, tu przy tym stole zestawiam "bądź wola Twoja" poprzez Twoją łaskę, bo sam nie dam rady. Boję się tego, jako zwykły człowiek, ale mam nadzieję (...) bo Ty jesteś wiosną, Ty jesteś zmartwychwstawaniem - zaznacza rekolekcjonista.