Tadeusz Płużański: Wojskowa Służba Kobiet. Kobiety służbie Polski Podziemnej

25 lutego 1942 r., 11 dni po rozkazie przekształcającym Związek Walki Zbrojnej w Armię Krajową, Komendant Główny AK Stefan Rowecki „Grot” powołał Wojskową Służbę Kobiet. WSK miała swoją genezę podczas walk o odzyskanie niepodległości, które to tradycje kontynuowano w II Rzeczpospolitej. Wspomnę kilka kobiet, które walczyły o niepodległą. To tylko niektóre spośród dziesiątków tysięcy…
Wanda Gertz Tadeusz Płużański: Wojskowa Służba Kobiet. Kobiety służbie Polski Podziemnej
Wanda Gertz / Wikipedia domena publiczna

Pierwsza to Wanda Gertz, ps. „Lena”, „Kazik”. Urodzona 13 kwietnia 1896 r. w Warszawie. Wobec zakazu przyjmowania kobiet do Legionów Polskich, obcięła włosy, zdobyła męski strój oraz dokumenty na nazwisko Kazimierza Żuchowicza. Sprawa wyszła na jaw, gdy odmówiła rozebrania się przed komisją lekarską.

 

Wanda Gertz

Podczas wojny z bolszewikami była zastępcą dowódcy II Ochotniczej Legii Kobiet przy dowództwie Frontu Litewsko-Białoruskiego. Dowodziła tą jednostką w walkach o Wilno, później broniła przed bolszewikami Warszawy. „Rzeczpospolita” pisała o niej: „nieustraszona, czujna, hartowna".
W wolnej Polsce była instruktorką i organizatorką obozów Przysposobienia Wojskowego Kobiet, po przewrocie majowym 1926 r. sekretarką Piłsudskiego w Belwederze, oraz urzędniczką wojskową w Generalnym Inspektoracie Sił Zbrojnych w Warszawie. Ze względu na jej zasługi, pod koniec lat 30. Sejm RP przyznał kobietom prawo uczestnictwa w pomocniczej służbie wojskowej.

We wrześniu 1939 r. jako ochotniczka broniła Warszawy, potem w konspiracji SZP, ZWZ i AK, była organizatorką i komendantką Oddziału AK „Dysk” (Dywersja i Sabotaż Kobiet). Osobiście uczestniczyła m.in. w akcji wysadzenia pociągu pod Radomiem 16 listopada 1942 r. i wykonała (by nie musiały robić tego młodsze podkomendne) dwa wyroki śmierci na konfidentach Gestapo.

Podczas Powstania Warszawskiego walczyła w Zgrupowaniu AK „Radosław” na Woli, Starówce i w Śródmieściu (dowodziła 42 kobietami). 23 września 1944 r. mianowana na stopień majora Kedywu AK.

Przeszła przez kilka obozów jenieckich, a w Oflagu IX C Molsdorf została polską komendantką. Po wyzwoleniu przez armię amerykańską wstąpiła do 2 Korpusu Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.
Po wojnie zabiegała o przyznanie kobietom praw żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych. Pracowała w kuchni kolejowej w Londynie, jednak z powodu raka wątroby otrzymała zasiłek społeczny. Zmarła w ubóstwie 10 listopada 1958 r. Jej prochy pochowano na Powązkach Wojskowych w Warszawie.

 

Stefania Kudelska

Druga to Stefania Kudelska, ps. Hanna. Urodzona 16 sierpnia 1890 r. w Warszawie. W latach 1912–1914 studiowała na Wydziale Przyrodniczym Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Od lutego 1913 r. kierowała sekcją w Kole Kobiet Związku Strzeleckiego. W sierpniu 1914 r., kiedy strzelcy w Oleandrach pod Krakowem ruszali bić się o Polskę, zorganizowała dla nich zaplecze gospodarcze, a w Jędrzejowie kuchnie żołnierskie. Miesiąc później przydzielona do oddziału wywiadu 1 Pułku Strzelców Józefa Piłsudskiego. Była kurierką na tereny pozafrontowe. Już wtedy nie była zwykłym żołnierzem, ale oficerem wywiadu. Swoje wyjątkowe zdolności wykorzystywała dalej w latach 1918-21, kiedy w randze podporucznika Wojska Polskiego służyła na „męskich” stanowiskach w żandarmerii, kontynuując misje wywiadowcze i kurierskie.

W latach 1922-1923 pracowała w Delegaturze Rządu RP w Kijowie. Po powrocie do kraju współzałożycielka i instruktorka Przysposobienia Wojskowego Kobiet. Swoją misję prowadziła w strukturach wojskowych i cywilnych. W latach 1935-1938 senator, a potem poseł RP.
We wrześniu 1939 r. brała udział w obronie Lwowa, w ramach ochotniczego Kobiecego Batalionu Pomocniczej Służby Wojskowej. Po powrocie do Warszawy w Radzie Głównej Opiekuńczej, Komitecie Samopomocy Społecznej i Wojskowej Służbie Kobiet Oddziału Organizacyjnego Komendy Głównej AK.

Zginęła 12 sierpnia 1944 r. w Powstaniu Warszawskim w zbombardowanym domu przy ul. Leszno. Symboliczny grób znajduje się na Starych Powązkach w Warszawie.

 

Maria Wittek

Trzecia to Maria Wittek, ps. „Mira”, „Pani Maria”. Urodzona 16 sierpnia 1899 r. we wsi Trąbki na Mazowszu. Pierwsza w Polsce kobieta – generał. Dama Orderu Virtuti Militari.
W czasie I wojny światowej jej ojciec Stanisław Wittek, członek PPS, zagrożony aresztowaniem po udziale w rewolucji 1905 r. przeniósł się z rodziną na Ukrainę. W Kijowie Maria wstąpiła do 3 Polskiej Drużyny Harcerskiej.

Od 1917 r. w Polskiej Organizacji Wojskowej, gdzie ukończyła szkołę podoficerską. Równolegle, jako pierwsza w historii kobieta, wstąpiła na Wydział Matematyczny Uniwersytetu Kijowskiego. Od grudnia 1919 r. służyła w Wojsku Polskim. Zebrane przez nią materiały wywiadowcze ułatwiły Józefowi Piłsudskiemu przeprowadzenie wyprawy kijowskiej. W 1920 r. w ramach Ochotniczej Legii Kobiet brała udział w obronie Lwowa, po raz pierwszy otrzymując Virtuti Militari.
W wolnej Polsce komendantka naczelna Przysposobienia Wojskowego Kobiet, potem naczelnik Wydziału Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego Kobiet w Państwowym Urzędzie Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego.

Podczas wojny obronnej 1939 r., jako komendantka główna Kobiecych Batalionów Pomocniczej Służby Wojskowej, znów broniła Lwowa. Następnie przedostała się do Warszawy, gdzie na rozkaz gen. Michała Karaszewicza-Tokarzewskiego kierowała osobiście głęboko zakonspirowaną komórką Komendy Głównej Służby Zwycięstwu Polski „Spółdzielnia”, której zadaniem było odtworzenie struktur polskiej łączności. Jej mieszkanie u Sióstr Urszulanek przy ul. Gęsiej 1 (obecnie ul. Wiślana 1) było jednym z głównych ośrodków polskiej konspiracji. Marii Wittek podlegało ponad sto tysięcy dziewcząt i kobiet, które w latach II wojny światowej służyły w polskim podziemiu.
Walczyła w Powstaniu Warszawskim, uzyskując stopień pułkownika. Stolicę opuściła z cywilami. Funkcję szefa WSK pełniła w Częstochowie do rozwiązania AK, współtworząc antysowiecką organizację „Nie” - „Niepodległość”. 

Po wojnie dalej kierowała przysposobieniem wojskowym kobiet. W 1949 r. na kilka miesięcy aresztowana przez UB. Nie mogąc wrócić do działalności, aż do emerytury pracowała jako kioskarka „Ruchu”.

W 1970 r. inicjatorka Komisji Historii Kobiet przy Towarzystwie Miłośników Historii w Warszawie. W sierpniu 1984 r. weszła w skład Obywatelskiego Komitetu Obchodów 40. rocznicy Powstania Warszawskiego. Na stopień generała brygady mianowana w 1991 r. Zmarła 19 kwietnia 1997 r. w Warszawie, pochowana na Powązkach Wojskowych.

 

Elżbieta Zawacka

Czwarta to Elżbieta Zawacka, ps. „Zelma”, „Sulica”, „Zo”. Urodzona 19 marca 1909 r. w Toruniu.
Kurierka Komendy Głównej Armii Krajowej, jedyna kobieta wśród cichociemnych, czyli polskich oficerów do zadań specjalnych, po kursach w Wlk. Brytanii zrzucanych do okupowanej przez Niemców Polski. W 2006 r. jako druga Polka w historii awansowana na stopień generała brygady. Dama Orderu Orła Białego.

Ukończyła Żeńskie Gimnazjum Humanistyczne i matematykę na Uniwersytecie Poznańskim. Jeszcze na studiach wstąpiła do Przysposobienia Wojskowego Kobiet, będąc najpierw instruktorką, a później komendantką Regionu Śląskiego PWK w Katowicach.

We wrześniu 1939 r., jako żołnierz Kobiecego Batalionu Pomocniczej Służby Kobiet, uczestniczyła w obronie Lwowa. Współorganizowała struktury SZP-ZWZ na Górnym Śląsku, do końca okupacji w Armii Krajowej. Brała udział w tajnych kompletach.

Pod koniec 1940 r., jako perfekcyjnie władająca językiem niemieckim, została przydzielona do Wydziału Łączności Zagranicznej Komendy Głównej AK (kolejne krypt. "Zenobia", "Łza", "Załoga", "Zagroda"). Organizowała szlaki kurierskie do Londynu, szkoliła kurierów. Sama ponad 100 razy przekroczyła granicę Rzeszy, przenosząc meldunki i raporty. Do Warszawy powracała z pocztą i pieniędzmi. Wielokrotnie uniknęła aresztowania przez Gestapo, które poszukiwało ją listami gończymi.

We wrześniu 1943 r. zrzucona na spadochronie w ramach akcji „Neon 4”, po udanej misji kurierskiej z kraju do Naczelnego Wodza gen. Kazimierza Sosnkowskiego. W ten sposób jako jedyna kobieta znalazła się w elitarnym gronie 316 cichociemnych. 

W ramach Wojskowej Służby Kobiet brała udział w Powstaniu Warszawskim w Śródmieściu. Wyszła ze stolicy z ludnością cywilną. W Krakowie odbudowywała zerwaną łączność z Londynem. To "Zo" skutecznie odprawiła do Londynu Jana Nowaka-Jeziorańskiego i jego żonę Jadwigę w grudniu 1944 r.
Działała w Delegaturze Rządu na Kraj oraz Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość, pracowała też jako urzędniczka i nauczycielka. 5 września 1951 r. aresztowana przez UB i po ciężkim śledztwie skazana na 10 lat więzienia, na wolność wyszła 24 lutego 1955 r. Wróciła do pracy w szkolnictwie i pracy naukowej. 

Gromadzone przez nią od lat 60. XX wieku materiały stały się podstawą utworzonej w 1990 r. Fundacji „Archiwum Pomorskie Armii Krajowej”. Założyła Koło Kombatantów AK przy Komisji Krajowej „Solidarności”, w 1986 r. współorganizowała w Toruniu Klub Historyczny, a w 1988 r. ogólnopolskie stowarzyszenie byłych żołnierzy AK. Zmarła 10 stycznia 2009 r., pochowana na Cmentarzu św. Jerzego w Toruniu.
 


 

POLECANE
Strach obleciał?. Trzaskowski zmienia zdanie w sprawie debaty z ostatniej chwili
"Strach obleciał?". Trzaskowski zmienia zdanie w sprawie debaty

Rafał Trzaskowski na mniej niż dwie godziny przed debatą zmienia zdanie i... zaprasza wszystkich kandydatów.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Darmowe warsztaty w Katowicach mają pomóc przełamać lęk przed lataniem i pokażą, dlaczego samolot uchodzi za najbezpieczniejszy środek transportu.

Komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, Europa Północna i Zachodnia będzie pod wpływem niżów z frontami atmosferycznymi. Na pozostałym obszarze kontynentu dominować będzie słaby wyż.

„Trochę przerażające”. Niepokojący incydent na pokładzie samolotu Wiadomości
„Trochę przerażające”. Niepokojący incydent na pokładzie samolotu

Podróż z Nowego Jorku do Mediolanu miała być rutynowym lotem. Zamiast tego zakończyła się niepokojącym powrotem na lotnisko. Wszystko przez jednego pasażera, który – według relacji współpodróżnych – zachowywał się agresywnie i próbował wtargnąć do kabiny pilota.

 Fajne widowisko. Gratka dla miłośników astronomii Wiadomości
"Fajne widowisko". Gratka dla miłośników astronomii

Kometa C/2025 F2 (SWAN) już wkrótce może stać się widoczna gołym okiem. Dla miłośników astronomii może być jednym z najciekawszych zjawisk 2025 roku.

Kto jest organizatorem debaty w Końskich? To kłamstwo gorące
Kto jest organizatorem debaty w Końskich? "To kłamstwo"

Czy debata w Końskich to materiał wyborczy Rafała Trzaskowskiego? Wokół organizacji spotkania pojawia się coraz więcej pytań, a politycy i dziennikarze zarzucają TVP manipulację i ukrywanie rzeczywistego charakteru wydarzenia.

Szef TV Republika: Pobity wczoraj nasz dziennikarz trafił do szpitala z ostatniej chwili
Szef TV Republika: "Pobity wczoraj nasz dziennikarz trafił do szpitala"

"Nasz dziennikarz Janusz Życzkowski, pobity wczoraj przez ochronę Trzaskowskiego, gorzej się poczuł i trafił do szpitala" – oświadczył w piątek szef TV Republika Tomasz Sakiewicz.

Nie żyje znany aktor i piosenkarz Wiadomości
Nie żyje znany aktor i piosenkarz

Nie żyje Mike Berry, znany aktor i piosenkarz. Artysta odszedł 11 kwietnia 2025 roku w wieku 82 lat. Znany był zarówno z muzycznych sukcesów, jak i z występów w brytyjskiej telewizji, gdzie zdobył serca widzów jako Mr. Spooner w kultowym serialu „Are You Being Served?”.

Debata w Końskich. Krzysztof Stanowski podjął decyzję z ostatniej chwili
Debata w Końskich. Krzysztof Stanowski podjął decyzję

Telewizje Republika, wPolsce24 oraz Trwam wspólnie zrealizują otwartą debatę prezydencką na rynku w Końskich. Szymon Hołownia zapowiedział przyjazd do świętokrzyskiego miasta. Do Końskich wybierają się także Magdalena Biejat i Marek Jakubiak. Teraz głos zabrał kolejny kandydat - Krzysztof Stanowski.

Złe wieści dla jednego z kandydatów. Jest nowy sondaż prezydencki z ostatniej chwili
Złe wieści dla jednego z kandydatów. Jest nowy sondaż prezydencki

Rafał Trzaskowski z Koalicji Obywatelskiej notuje spadek poparcia o 1 pkt proc. Dużo gorszy wynik otrzymał kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen, który zanotował spadek o 4 pkt proc. Karol Nawrocki w górę - o 1 pkt proc. – wynika z najnowszego badania CBOS.

REKLAMA

Tadeusz Płużański: Wojskowa Służba Kobiet. Kobiety służbie Polski Podziemnej

25 lutego 1942 r., 11 dni po rozkazie przekształcającym Związek Walki Zbrojnej w Armię Krajową, Komendant Główny AK Stefan Rowecki „Grot” powołał Wojskową Służbę Kobiet. WSK miała swoją genezę podczas walk o odzyskanie niepodległości, które to tradycje kontynuowano w II Rzeczpospolitej. Wspomnę kilka kobiet, które walczyły o niepodległą. To tylko niektóre spośród dziesiątków tysięcy…
Wanda Gertz Tadeusz Płużański: Wojskowa Służba Kobiet. Kobiety służbie Polski Podziemnej
Wanda Gertz / Wikipedia domena publiczna

Pierwsza to Wanda Gertz, ps. „Lena”, „Kazik”. Urodzona 13 kwietnia 1896 r. w Warszawie. Wobec zakazu przyjmowania kobiet do Legionów Polskich, obcięła włosy, zdobyła męski strój oraz dokumenty na nazwisko Kazimierza Żuchowicza. Sprawa wyszła na jaw, gdy odmówiła rozebrania się przed komisją lekarską.

 

Wanda Gertz

Podczas wojny z bolszewikami była zastępcą dowódcy II Ochotniczej Legii Kobiet przy dowództwie Frontu Litewsko-Białoruskiego. Dowodziła tą jednostką w walkach o Wilno, później broniła przed bolszewikami Warszawy. „Rzeczpospolita” pisała o niej: „nieustraszona, czujna, hartowna".
W wolnej Polsce była instruktorką i organizatorką obozów Przysposobienia Wojskowego Kobiet, po przewrocie majowym 1926 r. sekretarką Piłsudskiego w Belwederze, oraz urzędniczką wojskową w Generalnym Inspektoracie Sił Zbrojnych w Warszawie. Ze względu na jej zasługi, pod koniec lat 30. Sejm RP przyznał kobietom prawo uczestnictwa w pomocniczej służbie wojskowej.

We wrześniu 1939 r. jako ochotniczka broniła Warszawy, potem w konspiracji SZP, ZWZ i AK, była organizatorką i komendantką Oddziału AK „Dysk” (Dywersja i Sabotaż Kobiet). Osobiście uczestniczyła m.in. w akcji wysadzenia pociągu pod Radomiem 16 listopada 1942 r. i wykonała (by nie musiały robić tego młodsze podkomendne) dwa wyroki śmierci na konfidentach Gestapo.

Podczas Powstania Warszawskiego walczyła w Zgrupowaniu AK „Radosław” na Woli, Starówce i w Śródmieściu (dowodziła 42 kobietami). 23 września 1944 r. mianowana na stopień majora Kedywu AK.

Przeszła przez kilka obozów jenieckich, a w Oflagu IX C Molsdorf została polską komendantką. Po wyzwoleniu przez armię amerykańską wstąpiła do 2 Korpusu Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie.
Po wojnie zabiegała o przyznanie kobietom praw żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych. Pracowała w kuchni kolejowej w Londynie, jednak z powodu raka wątroby otrzymała zasiłek społeczny. Zmarła w ubóstwie 10 listopada 1958 r. Jej prochy pochowano na Powązkach Wojskowych w Warszawie.

 

Stefania Kudelska

Druga to Stefania Kudelska, ps. Hanna. Urodzona 16 sierpnia 1890 r. w Warszawie. W latach 1912–1914 studiowała na Wydziale Przyrodniczym Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Od lutego 1913 r. kierowała sekcją w Kole Kobiet Związku Strzeleckiego. W sierpniu 1914 r., kiedy strzelcy w Oleandrach pod Krakowem ruszali bić się o Polskę, zorganizowała dla nich zaplecze gospodarcze, a w Jędrzejowie kuchnie żołnierskie. Miesiąc później przydzielona do oddziału wywiadu 1 Pułku Strzelców Józefa Piłsudskiego. Była kurierką na tereny pozafrontowe. Już wtedy nie była zwykłym żołnierzem, ale oficerem wywiadu. Swoje wyjątkowe zdolności wykorzystywała dalej w latach 1918-21, kiedy w randze podporucznika Wojska Polskiego służyła na „męskich” stanowiskach w żandarmerii, kontynuując misje wywiadowcze i kurierskie.

W latach 1922-1923 pracowała w Delegaturze Rządu RP w Kijowie. Po powrocie do kraju współzałożycielka i instruktorka Przysposobienia Wojskowego Kobiet. Swoją misję prowadziła w strukturach wojskowych i cywilnych. W latach 1935-1938 senator, a potem poseł RP.
We wrześniu 1939 r. brała udział w obronie Lwowa, w ramach ochotniczego Kobiecego Batalionu Pomocniczej Służby Wojskowej. Po powrocie do Warszawy w Radzie Głównej Opiekuńczej, Komitecie Samopomocy Społecznej i Wojskowej Służbie Kobiet Oddziału Organizacyjnego Komendy Głównej AK.

Zginęła 12 sierpnia 1944 r. w Powstaniu Warszawskim w zbombardowanym domu przy ul. Leszno. Symboliczny grób znajduje się na Starych Powązkach w Warszawie.

 

Maria Wittek

Trzecia to Maria Wittek, ps. „Mira”, „Pani Maria”. Urodzona 16 sierpnia 1899 r. we wsi Trąbki na Mazowszu. Pierwsza w Polsce kobieta – generał. Dama Orderu Virtuti Militari.
W czasie I wojny światowej jej ojciec Stanisław Wittek, członek PPS, zagrożony aresztowaniem po udziale w rewolucji 1905 r. przeniósł się z rodziną na Ukrainę. W Kijowie Maria wstąpiła do 3 Polskiej Drużyny Harcerskiej.

Od 1917 r. w Polskiej Organizacji Wojskowej, gdzie ukończyła szkołę podoficerską. Równolegle, jako pierwsza w historii kobieta, wstąpiła na Wydział Matematyczny Uniwersytetu Kijowskiego. Od grudnia 1919 r. służyła w Wojsku Polskim. Zebrane przez nią materiały wywiadowcze ułatwiły Józefowi Piłsudskiemu przeprowadzenie wyprawy kijowskiej. W 1920 r. w ramach Ochotniczej Legii Kobiet brała udział w obronie Lwowa, po raz pierwszy otrzymując Virtuti Militari.
W wolnej Polsce komendantka naczelna Przysposobienia Wojskowego Kobiet, potem naczelnik Wydziału Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego Kobiet w Państwowym Urzędzie Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego.

Podczas wojny obronnej 1939 r., jako komendantka główna Kobiecych Batalionów Pomocniczej Służby Wojskowej, znów broniła Lwowa. Następnie przedostała się do Warszawy, gdzie na rozkaz gen. Michała Karaszewicza-Tokarzewskiego kierowała osobiście głęboko zakonspirowaną komórką Komendy Głównej Służby Zwycięstwu Polski „Spółdzielnia”, której zadaniem było odtworzenie struktur polskiej łączności. Jej mieszkanie u Sióstr Urszulanek przy ul. Gęsiej 1 (obecnie ul. Wiślana 1) było jednym z głównych ośrodków polskiej konspiracji. Marii Wittek podlegało ponad sto tysięcy dziewcząt i kobiet, które w latach II wojny światowej służyły w polskim podziemiu.
Walczyła w Powstaniu Warszawskim, uzyskując stopień pułkownika. Stolicę opuściła z cywilami. Funkcję szefa WSK pełniła w Częstochowie do rozwiązania AK, współtworząc antysowiecką organizację „Nie” - „Niepodległość”. 

Po wojnie dalej kierowała przysposobieniem wojskowym kobiet. W 1949 r. na kilka miesięcy aresztowana przez UB. Nie mogąc wrócić do działalności, aż do emerytury pracowała jako kioskarka „Ruchu”.

W 1970 r. inicjatorka Komisji Historii Kobiet przy Towarzystwie Miłośników Historii w Warszawie. W sierpniu 1984 r. weszła w skład Obywatelskiego Komitetu Obchodów 40. rocznicy Powstania Warszawskiego. Na stopień generała brygady mianowana w 1991 r. Zmarła 19 kwietnia 1997 r. w Warszawie, pochowana na Powązkach Wojskowych.

 

Elżbieta Zawacka

Czwarta to Elżbieta Zawacka, ps. „Zelma”, „Sulica”, „Zo”. Urodzona 19 marca 1909 r. w Toruniu.
Kurierka Komendy Głównej Armii Krajowej, jedyna kobieta wśród cichociemnych, czyli polskich oficerów do zadań specjalnych, po kursach w Wlk. Brytanii zrzucanych do okupowanej przez Niemców Polski. W 2006 r. jako druga Polka w historii awansowana na stopień generała brygady. Dama Orderu Orła Białego.

Ukończyła Żeńskie Gimnazjum Humanistyczne i matematykę na Uniwersytecie Poznańskim. Jeszcze na studiach wstąpiła do Przysposobienia Wojskowego Kobiet, będąc najpierw instruktorką, a później komendantką Regionu Śląskiego PWK w Katowicach.

We wrześniu 1939 r., jako żołnierz Kobiecego Batalionu Pomocniczej Służby Kobiet, uczestniczyła w obronie Lwowa. Współorganizowała struktury SZP-ZWZ na Górnym Śląsku, do końca okupacji w Armii Krajowej. Brała udział w tajnych kompletach.

Pod koniec 1940 r., jako perfekcyjnie władająca językiem niemieckim, została przydzielona do Wydziału Łączności Zagranicznej Komendy Głównej AK (kolejne krypt. "Zenobia", "Łza", "Załoga", "Zagroda"). Organizowała szlaki kurierskie do Londynu, szkoliła kurierów. Sama ponad 100 razy przekroczyła granicę Rzeszy, przenosząc meldunki i raporty. Do Warszawy powracała z pocztą i pieniędzmi. Wielokrotnie uniknęła aresztowania przez Gestapo, które poszukiwało ją listami gończymi.

We wrześniu 1943 r. zrzucona na spadochronie w ramach akcji „Neon 4”, po udanej misji kurierskiej z kraju do Naczelnego Wodza gen. Kazimierza Sosnkowskiego. W ten sposób jako jedyna kobieta znalazła się w elitarnym gronie 316 cichociemnych. 

W ramach Wojskowej Służby Kobiet brała udział w Powstaniu Warszawskim w Śródmieściu. Wyszła ze stolicy z ludnością cywilną. W Krakowie odbudowywała zerwaną łączność z Londynem. To "Zo" skutecznie odprawiła do Londynu Jana Nowaka-Jeziorańskiego i jego żonę Jadwigę w grudniu 1944 r.
Działała w Delegaturze Rządu na Kraj oraz Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość, pracowała też jako urzędniczka i nauczycielka. 5 września 1951 r. aresztowana przez UB i po ciężkim śledztwie skazana na 10 lat więzienia, na wolność wyszła 24 lutego 1955 r. Wróciła do pracy w szkolnictwie i pracy naukowej. 

Gromadzone przez nią od lat 60. XX wieku materiały stały się podstawą utworzonej w 1990 r. Fundacji „Archiwum Pomorskie Armii Krajowej”. Założyła Koło Kombatantów AK przy Komisji Krajowej „Solidarności”, w 1986 r. współorganizowała w Toruniu Klub Historyczny, a w 1988 r. ogólnopolskie stowarzyszenie byłych żołnierzy AK. Zmarła 10 stycznia 2009 r., pochowana na Cmentarzu św. Jerzego w Toruniu.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe