Tego Macron się nie spodziewał. „Francuskie siły mają miesiąc na opuszczenie terytorium”

Rząd wypowiedział w zeszłą środę porozumienie, które od 2018 roku reguluje obecność francuskich sił zbrojnych na jego terytorium. To wypowiedzenie, zgodnie z warunkami umowy z 17 grudnia 2018 r., daje francuskim siłom zbrojnym miesiąc na opuszczenie terytorium Burkinabe
– poinformowała agencja informacyjna Burkinabe (AIB).
Władze żądają jak najszybszego odejścia
Według źródła zbliżonego do rządu, władze zażądały „jak najszybszego odejścia francuskich żołnierzy”. – To nie jest zerwanie stosunków z Francją. Notyfikacja dotyczy tylko umów o współpracy wojskowej – twierdzą rządowe źródła.
We wtorek tymczasowy prezydent, kapitan Ibrahim Traoré, który doszedł do władzy w wyniku puczu pod koniec września, drugiego od ośmiu miesięcy, powiedział, że „walka o suwerenność” została „wzmocniona”.
Władze Burkiny Faso wyraziły ostatnio chęć dywersyfikacji partnerstwa, zwłaszcza w walce z dżihadyzmem, który osłabia ten kraj od 2015 roku. Wśród nowych partnerów przewidywanych przez Wagadugu regularnie pojawia się kwestia ewentualnego zbliżenia z Rosją – przekazuje AFP.
– Rosja jest wyborem rozsądku w tej dynamice i wierzymy, że nasze partnerstwo może zostać wzmocnione – podkreślił w zeszłym tygodniu premier Burkina Faso Apollinaire Kyélem de Tembela na zakończenie rozmowy z ambasadorem Rosji Aleksiejem Saltykowem. Na początku grudnia premier złożył dyskretną wizytę w Moskwie, informuje AFP.