Zmarł dr hab. Andrzej Myc, współpracownik Kornela Morawieckiego

22 października w wieku 69 lat zmarł dr hab. Andrzej Myc - naukowiec, autor i współautor ponad 60 prac oryginalnych i przeglądowych, działacz opozycji w PRL. Informację o jego śmierci potwierdziła w rozmowie z PAP siostra, Anna Myc.
 Zmarł dr hab. Andrzej Myc, współpracownik Kornela Morawieckiego
/ fot. NSZZ "S" Region Zagłębie Miedziowe/IPN

Andrzej Myc (ur. 21 marca 1953 w Legnicy) to absolwent I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki w Legnicy. W 1977 r. ukończył studia na Uniwersytecie Wrocławskim na kierunku biologia.

W informacji biograficznej zamieszczonej na stronie Polskiej Akademii Umiejętności podano, że Myc po studiach podjął pracę w Instytucie Immunologii i Terapii Doświadczalnej im. Ludwika Hirszfelda, PAN we Wrocławiu, gdzie zajmował się antygenami zgodności tkankowej, ich funkcją i ewolucją. We wrześniu 1984 r. obronił pracę doktorską. Cztery lata później otrzymał stypendium podoktorskie Fundacji im. Alfreda Jurzykowskiego w Memorial Sloan-Kettering Cancer Center+ w Nowym Jorku, gdzie pracował nad metabolizmem i podziałem komórek nowotworowych. W 1993 r. przeniósł się do Indiana University, gdzie pracował nad mechanizmem szoku septycznego i posocznicy.

Od 1997 r. pracował na Uniwersytecie Michigan w Ann Arbor (MI), gdzie początkowo zajmował się dwoma projektami badawczymi: autoimmunologią i rakiem tarczycy oraz środkami przeciw broni biologicznej. Ten drugi projekt był ufundowany przez DARPA (Defense Advanced Research Project Agency – agencja podlegająca Pentagonowi). Trzy lata później prowadził badania nad dendrimerami (sferyczne polimery) jako nośnikami celowanych leków przeciwnowotworowych nowej generacji.

W latach następnych wrócił do badań w dziedzinie immunologii, a w szczególności do badań nad szczepionkami. W październiku 2012 r. uzyskał stopień doktora habilitowanego nadany przez Radę Naukową Instytutu Immunologii i Terapii Doświadczalnej, PAN we Wrocławiu.

Jak czytamy w biogramie PAU, Myc był autorem i współautorem ponad 60 prac oryginalnych i przeglądowych, współautorem 5 rozdziałów do książek, współautorem 10 patentów amerykańskich i międzynarodowych i trzech zgłoszeń patentowych.

Myc to także zasłużony działacz opozycji w PRL. Od 1979 r. kolportował "Biuletyn Dolnośląski".

Jak podano na stronie Encyklopedii Solidarności, w sierpniu 1980 r. był inicjatorem strajku w zakładzie pracy; od września 1980 r. działał w "Solidarności".

Po 13 grudnia 1981 r. organizował struktury kolportażowe RKS "Solidarność". Od 1982 r. brał udział w działaniach Solidarności Walczącej oraz jako członek Rady i Komitetu Wykonawczego tejże organizacji, gdzie był odpowiedzialny m.in. za finanse, organizacje skrzynek kontaktowych i kryjówek dla ściganych działaczy.

Myc był współzałożycielem oddziałów SW i autorem artykułów do pism "Solidarność Walcząca" i "BIS".

13 stycznia 1984 r. był zatrzymany i przetrzymywany w Areszcie Śledczym Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych we Wrocławiu, 26 lipca 1984 r. został zwolniony na mocy amnestii. W 1984 r. został zwolniony z pracy w Instytucie Immunologii i Terapii Doświadczalnej, PAN we Wrocławiu. Następnie został przywrócony dzięki postawie dyrektora Instytutu prof. Stefana Ślopka.

"Wielokrotnie zatrzymywany na 48 godzin, wzywany na przesłuchania i rozmowy ostrzegawcze, miał kilkukrotne rewizje w mieszkaniu. 4 grudnia 1986 r. uprowadzony przez funkcjonariuszy SB żądających podjęcia współpracy oraz wskazania miejsca ukrywania się Kornela Morawieckiego, po kategorycznej odmowie zwolniony, nadal nękany przez SB" - napisano w Encyklopedii Solidarności.

Dodano, że w listopadzie 1987 r. (wraz z Piotrem Medoniem) uczestniczył w demonstracji i rozrzucaniu ulotek z rusztowania wrocławskiego ratusza z transparentem domagającym się uwolnienia Kornela Morawieckiego i Hanny Łukowskiej-Karniej.

W 2007 r. w 25. rocznicę powstania Solidarności Walczącej został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.


 

POLECANE
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik Oberschlesien z ostatniej chwili
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik "Oberschlesien"

Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. O Tylikowskim pisał w ubiegłym roku serwis "Niezależna" twierdząc, że "to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki".

Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat z ostatniej chwili
Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat

MSZ poinformowało we wtorek wieczorem, że zlikwidowane zostało stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej, które obejmował prof. Krzysztof Ruchniewicz.

Trzeba mieć pamięć dobrą, ale.... Kaczyński odpowiada Mentzenowi z ostatniej chwili
"Trzeba mieć pamięć dobrą, ale...". Kaczyński odpowiada Mentzenowi

Jarosław Kaczyński odniósł się do wideo, w którym lider partii Konfederacja nazwał go "politycznym gangsterem". – W polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką – powiedział prezes PiS.

Znany poseł odchodzi z Polski 2050 z ostatniej chwili
Znany poseł odchodzi z Polski 2050

Tomasz Zimoch poinformował, że odszedł z klubu parlamentarnego Polska 2050 i został posłem niezrzeszonym. Jak poinformował, decyzję podjął w związku z działaniami marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.

Po Putinie w Rosji zostanie pustynia tylko u nas
Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.

Trzęsienie ziemi w USA z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w USA

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 2,7 nawiedziło we wtorek rejon Nowego Jorku i New Jersey. Według danych Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) wstrząs wystąpił o godz. 12.11 czasu lokalnego (godz. 18.11 w Polsce) w miejscowości Hillsdale w stanie New Jersey. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości około 12 kilometrów.

Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach z ostatniej chwili
Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach

- Albo spróbujemy teraz dotrzeć do społeczeństwa, zreformować sądy, albo nie znajdziemy sobie miejsca w tym kraju i będziemy musieli ratować się emigracją lub wylądujemy w więzieniach - mówił nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po faktach" TVN24.

Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję z ostatniej chwili
Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję

Prezydent Andrzej Duda poinformował we wtorek, że kieruje do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę o pomocy psychologa dla osób po 13. roku życia bez zgody opiekuna.

Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę Nasi chłopcy z ostatniej chwili
Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę "Nasi chłopcy"

Wystawa o żołnierzach III Rzeszy z terenów Pomorza Gdańskiego nazwana ''Nasi chłopcy'' wywołała ogromne oburzenie. Niemiecki dziennik "FAZ" w artykule "Polscy żołnierze Hitlera" pisze jednak, że wystawa "nie podoba się politykom takim jak Andrzej Duda czy Jarosław Kaczyński".

Poczta Polska wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
Poczta Polska wydała pilny komunikat

Oszuści podszywają się pod Pocztex, wysyłając fałszywe SMS-y z linkiem wyłudzającym dane osobowe – ostrzega Poczta Polska.

REKLAMA

Zmarł dr hab. Andrzej Myc, współpracownik Kornela Morawieckiego

22 października w wieku 69 lat zmarł dr hab. Andrzej Myc - naukowiec, autor i współautor ponad 60 prac oryginalnych i przeglądowych, działacz opozycji w PRL. Informację o jego śmierci potwierdziła w rozmowie z PAP siostra, Anna Myc.
 Zmarł dr hab. Andrzej Myc, współpracownik Kornela Morawieckiego
/ fot. NSZZ "S" Region Zagłębie Miedziowe/IPN

Andrzej Myc (ur. 21 marca 1953 w Legnicy) to absolwent I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki w Legnicy. W 1977 r. ukończył studia na Uniwersytecie Wrocławskim na kierunku biologia.

W informacji biograficznej zamieszczonej na stronie Polskiej Akademii Umiejętności podano, że Myc po studiach podjął pracę w Instytucie Immunologii i Terapii Doświadczalnej im. Ludwika Hirszfelda, PAN we Wrocławiu, gdzie zajmował się antygenami zgodności tkankowej, ich funkcją i ewolucją. We wrześniu 1984 r. obronił pracę doktorską. Cztery lata później otrzymał stypendium podoktorskie Fundacji im. Alfreda Jurzykowskiego w Memorial Sloan-Kettering Cancer Center+ w Nowym Jorku, gdzie pracował nad metabolizmem i podziałem komórek nowotworowych. W 1993 r. przeniósł się do Indiana University, gdzie pracował nad mechanizmem szoku septycznego i posocznicy.

Od 1997 r. pracował na Uniwersytecie Michigan w Ann Arbor (MI), gdzie początkowo zajmował się dwoma projektami badawczymi: autoimmunologią i rakiem tarczycy oraz środkami przeciw broni biologicznej. Ten drugi projekt był ufundowany przez DARPA (Defense Advanced Research Project Agency – agencja podlegająca Pentagonowi). Trzy lata później prowadził badania nad dendrimerami (sferyczne polimery) jako nośnikami celowanych leków przeciwnowotworowych nowej generacji.

W latach następnych wrócił do badań w dziedzinie immunologii, a w szczególności do badań nad szczepionkami. W październiku 2012 r. uzyskał stopień doktora habilitowanego nadany przez Radę Naukową Instytutu Immunologii i Terapii Doświadczalnej, PAN we Wrocławiu.

Jak czytamy w biogramie PAU, Myc był autorem i współautorem ponad 60 prac oryginalnych i przeglądowych, współautorem 5 rozdziałów do książek, współautorem 10 patentów amerykańskich i międzynarodowych i trzech zgłoszeń patentowych.

Myc to także zasłużony działacz opozycji w PRL. Od 1979 r. kolportował "Biuletyn Dolnośląski".

Jak podano na stronie Encyklopedii Solidarności, w sierpniu 1980 r. był inicjatorem strajku w zakładzie pracy; od września 1980 r. działał w "Solidarności".

Po 13 grudnia 1981 r. organizował struktury kolportażowe RKS "Solidarność". Od 1982 r. brał udział w działaniach Solidarności Walczącej oraz jako członek Rady i Komitetu Wykonawczego tejże organizacji, gdzie był odpowiedzialny m.in. za finanse, organizacje skrzynek kontaktowych i kryjówek dla ściganych działaczy.

Myc był współzałożycielem oddziałów SW i autorem artykułów do pism "Solidarność Walcząca" i "BIS".

13 stycznia 1984 r. był zatrzymany i przetrzymywany w Areszcie Śledczym Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych we Wrocławiu, 26 lipca 1984 r. został zwolniony na mocy amnestii. W 1984 r. został zwolniony z pracy w Instytucie Immunologii i Terapii Doświadczalnej, PAN we Wrocławiu. Następnie został przywrócony dzięki postawie dyrektora Instytutu prof. Stefana Ślopka.

"Wielokrotnie zatrzymywany na 48 godzin, wzywany na przesłuchania i rozmowy ostrzegawcze, miał kilkukrotne rewizje w mieszkaniu. 4 grudnia 1986 r. uprowadzony przez funkcjonariuszy SB żądających podjęcia współpracy oraz wskazania miejsca ukrywania się Kornela Morawieckiego, po kategorycznej odmowie zwolniony, nadal nękany przez SB" - napisano w Encyklopedii Solidarności.

Dodano, że w listopadzie 1987 r. (wraz z Piotrem Medoniem) uczestniczył w demonstracji i rozrzucaniu ulotek z rusztowania wrocławskiego ratusza z transparentem domagającym się uwolnienia Kornela Morawieckiego i Hanny Łukowskiej-Karniej.

W 2007 r. w 25. rocznicę powstania Solidarności Walczącej został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe