Ordo Iuris: Druga rocznica wyroku TK - czas na ustawowe podkreślenie konieczności ochrony życia nienarodzonych dzieci

W związku ze zbliżającą się rocznicą wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 r. w sprawie aborcji, który w znacznym stopniu podniósł standard ochrony życia w Polsce, warto przypomnieć treść tego orzeczenia. Celem tego komentarza nie jest jednak ponowne przywoływanie argumentacji Trybunału w zakresie podstaw prawnej ochrony życia człowieka w fazie prenatalnej, lecz odwołanie się do istotnych kwestii, które sąd konstytucyjny zawarł w końcowej części wyroku. Realizacją postulowanych przez TK zmian niewątpliwie mogłaby być zmiana w ustawie o planowaniu rodziny, dobitniej podkreślająca konieczność ochrony życia nienarodzonych dzieci.

Prawo chroni życie

Orzekając ponownie w kwestii prawnej ochrony życia człowieka w okresie rozwoju prenatalnego, Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie odwoływał się do orzeczenia w sprawie K 26/96, zapadłego w 1997 r. i będącego jednocześnie pierwszym orzeczeniem TK odnoszącym się do statusu prawnego nienarodzonej istoty ludzkiej. Zarówno w wyroku z 2020 r. (sygn. K 1/20), jak i tym z 1997 r., sąd konstytucyjny jednoznacznie stwierdził, że w polskim porządku prawnym życie ludzkie podlega ochronie od początku (tj. od poczęcia) do naturalnej śmierci. Wynika to z godności każdego człowieka, która jest przyrodzona, niezbywalna i ma charakter ponadpozytywny, co oznacza, że przysługuje człowiekowi wyłącznie na tej podstawie, że jest człowiekiem. Jest ona także niezależna od woli ustawodawcy, a wręcz uprzednia względem wszelkich działań legislacyjnych („godność jest punktem odniesienia dla całego konstytucyjnego systemu wartości i leży u podstaw całego porządku prawnego” – pkt 107 wyroku z 22 października 2020, w którym odwołano się do szeregu wcześniejszych rozstrzygnięć TK).

Zasada poszanowania ludzkiej godności i uznanie wynikającego z niej prawa do życia znalazły wyraz w treści art. 30 i 38 Konstytucji RP, które wyraźnie nakładają na władze publiczne (w tym władzę ustawodawczą) obowiązek ochrony tych wartości konstytucyjnych. W praktyce oznacza to, że na ustawodawcy spoczywa obowiązek ustanawiania takich przepisów prawnych, które wymaganą ochronę życia będą gwarantowały.  

Postulat dostosowania prawa

W końcowej części wyroku z 2020 r. Trybunał Konstytucyjny poczynił dwa wskazania adresowane do ustawodawcy zwykłego – mianowicie:

  1. potrzebę „dostosowania art. 4a u.p.r. [ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży – przyp. KG] do stanu prawnego, który powstał w konsekwencji orzeczeń zapadłych w niniejszej sprawie, jak i o sygn. K 26/96” (pkt 181) oraz
  2. potrzebę ujednolicenia niespójnej terminologii ustawowej odnoszącej się do poczętej istoty ludzkiej (pkt 182).

TK zwrócił tu uwagę na konieczność dostosowania treści art. 4a ustawy o planowaniu rodzinydo rozstrzygnięć Trybunału dotyczących ust. 1 pkt 2 i 4 tego przepisu i derogacji (uchylenia) tych części, które uznał za niezgodne z Konstytucją. Zasadniczo zmiany te nastąpiły, bowiem wspomniane pkt 2 i 4 zostały uchylone, a dokonanie aborcji na podstawie przesłanek w nich wskazanych, aktualnie wiąże się z odpowiedzialnością karną.

Zasygnalizowana konieczność dostosowania prawa do rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego może być jednak rozpatrywana w szerszym kontekście – postulatu wprowadzenia zmian wustawie o planowaniu rodziny, które odzwierciedlałyby podstawowe ustalenia Trybunału płynące z szeregu orzeczeń wydawanych od 1997 r., a więc jednoznacznego uznania człowieczeństwa i godności poczętej istoty ludzkiej oraz wymóg zapewnienia prawnej ochrony życia takiej jednostki. Warto zauważyć, że w tym zakresie polski ustawodawca mógłby powrócić do tego, co sam ustanowił przed 29 laty – tj. do pierwotnego brzmienia art. 1 ustawy o planowaniu rodzinyz 1993 r. Przypomnijmy, że w swojej początkowej wersji ustawa ta w art. 1 stanowiła, że „Każda istota ludzka ma od chwili poczęcia przyrodzone prawo do życia” (ust. 1) oraz że „Życie i zdrowie dziecka od chwili jego poczęcia pozostają pod ochroną prawa” (ust. 2). Wydaje się, że jednoznacznie wyrażony pogląd, iż człowiek „staje się” w momencie poczęcia i od tego momentu przysługuje mu prawo do życia oraz prawo do ochrony tej podstawowej wartości, mogłyby przyczynić się do zakończenia toczącego się obecnie a bezprzedmiotowego sporu, sprowadzającego się w istocie do pytania, czy człowiek jest człowiekiem.

Zarodek, embrion, płód – czyli dziecko

Kwestionowanie podmiotowości dziecka nienarodzonego stanowi podstawowy element strategii ograniczania prawnej ochrony jego życia. Jest to tendencja, którą można zaobserwować nie tylko w Polsce, ale globalnie – wszędzie tam, gdzie aktywnie działają środowiska proaborcyjne. Jednym ze sposób podważania podmiotowości jest uporczywe unikanie słowa „dziecko” i zastępowanie go medycznymi terminami, jak „zarodek” czy „płód”. Nadużywane tego rodzaju terminów ma na celu stałe oszukiwanie społeczeństwa, że embrion czy płód to nie dziecko. W rzeczywistości pojęcia ta służą jedynie określaniu następujących po sobie faz rozwoju prenatalnego człowieka (czyli dziecka) jak słusznie zauważył polski ustawodawca w art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 stycznia 2000 r. o Rzeczniku Praw Dziecka – „W rozumieniu ustawy dzieckiem jest każda istota ludzka od poczęcia do osiągnięcia pełnoletności”. Problem w tym, że również ustawa o planowaniu rodzinyposługuje się określeniem „płód”, które zresztą obejmuje jedynie część życia człowieka przed narodzeniem (od ok 9. tygodnia od zapłodnienia). Z kolei w ustawie z 6 czerwca 1997 r. kodeks karny znajdziemy już termin „dziecko poczęte” (np. art. 152 §3), co należy uznać za określenie zdecydowanie bardziej precyzyjne (obejmujące cały okres rozwoju do narodzin) i lepiej nawiązujące do aksjologii Konstytucji RP uwypuklonej w licznych wyrokach Trybunału Konstytucyjnego.

Warto odnotować, że TK – dostrzegając niespójność pojęć stosowanych w polskim prawie – w wyroku z 2020 r. wyraził postulat ujednolicenia terminologii w sposób podkreślający „podmiotowość prawną dziecka w prenatalnym okresie życia”. W tym celu – stwierdził Trybunał - ustawodawca powinien „wykorzystywać, w miarę możliwości, pojęcia odnoszące się do relacji między ludźmi, tj. relacji bycia dzieckiem i relacji być matką” (pkt 182). Także z tego powodu warto rozważyć powrót do wspomnianego pierwotnego brzmienia art. 1ustawy o planowaniu rodziny, w którym ustawodawca nie starał się unikać najwłaściwszegow tym miejscu słowa „dziecko”.

r.pr. Katarzyna Gęsiak, dyrektor Centrum Prawa Medycznego i Bioetyki Ordo Iuris


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Gdańska Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

Już w najbliższy poniedziałek mieszkańcy dzielnicy Przymorze w Gdańsku muszą przygotować się na poważne zmiany w organizacji ruchu drogowego. Wszystko za sprawą zaplanowanego remontu jednej z najczęściej uczęszczanych ulic w tej części miasta - ul. Obrońców Wybrzeża.

Turyści do domu! - w Hiszpanii trwają masowe protesty Wiadomości
"Turyści do domu!" - w Hiszpanii trwają masowe protesty

"Tourists go home (turyści do domu) - takie napisy można przeczytać na jednym z murów w centrum Madrytu, który w czerwcu zapełnia się przybyszami z innych krajów, w tym z Polski.

NATO rozbudowuje siły lądowe w Laponii Wiadomości
NATO rozbudowuje siły lądowe w Laponii

Do Szwecji, której wojsko stanowić będzie trzon nowych wysuniętych sił NATO rozlokowanych w fińskiej części Laponii, dołączyła Wielka Brytania. Swój udział rozważa także Francja - podało radio Yle.

Rewolucja w rządzie. Nadciąga tsunami dymisji - wiemy, kiedy nastąpi z ostatniej chwili
Rewolucja w rządzie. Nadciąga tsunami dymisji - wiemy, kiedy nastąpi

Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski (Lewica) zapowiedział w rozmowie w TVP w likwidacji czas, kiedy nastąpi rewolucyjna rekonstrukcja rządu Donalda Tuska.

Protesty w Los Angeles po zatrzymaniu imigrantów. Biały Dom wysyła Gwardię Narodową Wiadomości
Protesty w Los Angeles po zatrzymaniu imigrantów. Biały Dom wysyła Gwardię Narodową

W Los Angeles drugi dzień z rzędu doszło do gwałtownych zamieszek, które wybuchły po przeprowadzeniu operacji przez służby migracyjne ICE. Federalni zatrzymali kilkudziesięciu nielegalnych imigrantów, głównie w hurtowniach i magazynach w dzielnicy przemysłowej. Interwencja wywołała reakcję środowisk lewicowych i proimigracyjnych aktywistów.

Nożownik w berlińskim supermarkecie. To już seria brutalnych napaści pilne
Nożownik w berlińskim supermarkecie. To już seria brutalnych napaści

W sobotnią noc, 7 czerwca 2025 r., w jednym z supermarketów Berlina doszło do dramatycznego incydentu – mężczyzna w wieku około 40 lat zaatakował klienta ostrym narzędziem, raniąc go ciężko. Napastnik miał ze sobą nóż i nożyczki, które wcześniej zakupił w sklepie.

Zamach w Kolumbii. Kandydat na prezydenta postrzelony na oczach tłumu walczy o życie z ostatniej chwili
Zamach w Kolumbii. Kandydat na prezydenta postrzelony na oczach tłumu walczy o życie

W sobotę, 7 czerwca 2025 r., w dzielnicy Fontibón (Modelia) w Bogocie doszło do dramatycznego zamachu podczas wiecu wyborczego senatora Miguela Uribe Turbaya, kandydata prawicowej partii Demokratycznego Centrum (Centro Democrático) w wyborach prezydenckich zaplanowanych na maj 2026 r

Raport PSP: Ponad 700 zgłoszeń w związku groźnymi burzami Wiadomości
Raport PSP: Ponad 700 zgłoszeń w związku groźnymi burzami

Do godz. 19 strażacy odebrali ponad 700 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków gwałtownych zjawisk atmosferycznych - poinformował w sobotę rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski.

Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Padła data Wiadomości
Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Padła data

- Trwają przygotowania do spotkania prezydentów obu krajów, które ma się odbyć podczas szczytu G7 w Kanadzie – powiedział w Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy.

Płońsk: Staranowali autem drzwi supermarketu, który następnie okradli. Są zatrzymani Wiadomości
Płońsk: Staranowali autem drzwi supermarketu, który następnie okradli. Są zatrzymani

Policjanci z Płońska ujęli pięciu obywateli Rumunii podejrzanych o włamanie do jednego z tamtejszych supermarketów. Sprawcy staranowali autem drzwi ewakuacyjne, zniszczyli stoisko z elektroniką i ukradli m.in. ponad 50 telefonów komórkowych. Wobec wszystkich sąd zastosował areszt.

REKLAMA

Ordo Iuris: Druga rocznica wyroku TK - czas na ustawowe podkreślenie konieczności ochrony życia nienarodzonych dzieci

W związku ze zbliżającą się rocznicą wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 r. w sprawie aborcji, który w znacznym stopniu podniósł standard ochrony życia w Polsce, warto przypomnieć treść tego orzeczenia. Celem tego komentarza nie jest jednak ponowne przywoływanie argumentacji Trybunału w zakresie podstaw prawnej ochrony życia człowieka w fazie prenatalnej, lecz odwołanie się do istotnych kwestii, które sąd konstytucyjny zawarł w końcowej części wyroku. Realizacją postulowanych przez TK zmian niewątpliwie mogłaby być zmiana w ustawie o planowaniu rodziny, dobitniej podkreślająca konieczność ochrony życia nienarodzonych dzieci.

Prawo chroni życie

Orzekając ponownie w kwestii prawnej ochrony życia człowieka w okresie rozwoju prenatalnego, Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie odwoływał się do orzeczenia w sprawie K 26/96, zapadłego w 1997 r. i będącego jednocześnie pierwszym orzeczeniem TK odnoszącym się do statusu prawnego nienarodzonej istoty ludzkiej. Zarówno w wyroku z 2020 r. (sygn. K 1/20), jak i tym z 1997 r., sąd konstytucyjny jednoznacznie stwierdził, że w polskim porządku prawnym życie ludzkie podlega ochronie od początku (tj. od poczęcia) do naturalnej śmierci. Wynika to z godności każdego człowieka, która jest przyrodzona, niezbywalna i ma charakter ponadpozytywny, co oznacza, że przysługuje człowiekowi wyłącznie na tej podstawie, że jest człowiekiem. Jest ona także niezależna od woli ustawodawcy, a wręcz uprzednia względem wszelkich działań legislacyjnych („godność jest punktem odniesienia dla całego konstytucyjnego systemu wartości i leży u podstaw całego porządku prawnego” – pkt 107 wyroku z 22 października 2020, w którym odwołano się do szeregu wcześniejszych rozstrzygnięć TK).

Zasada poszanowania ludzkiej godności i uznanie wynikającego z niej prawa do życia znalazły wyraz w treści art. 30 i 38 Konstytucji RP, które wyraźnie nakładają na władze publiczne (w tym władzę ustawodawczą) obowiązek ochrony tych wartości konstytucyjnych. W praktyce oznacza to, że na ustawodawcy spoczywa obowiązek ustanawiania takich przepisów prawnych, które wymaganą ochronę życia będą gwarantowały.  

Postulat dostosowania prawa

W końcowej części wyroku z 2020 r. Trybunał Konstytucyjny poczynił dwa wskazania adresowane do ustawodawcy zwykłego – mianowicie:

  1. potrzebę „dostosowania art. 4a u.p.r. [ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży – przyp. KG] do stanu prawnego, który powstał w konsekwencji orzeczeń zapadłych w niniejszej sprawie, jak i o sygn. K 26/96” (pkt 181) oraz
  2. potrzebę ujednolicenia niespójnej terminologii ustawowej odnoszącej się do poczętej istoty ludzkiej (pkt 182).

TK zwrócił tu uwagę na konieczność dostosowania treści art. 4a ustawy o planowaniu rodzinydo rozstrzygnięć Trybunału dotyczących ust. 1 pkt 2 i 4 tego przepisu i derogacji (uchylenia) tych części, które uznał za niezgodne z Konstytucją. Zasadniczo zmiany te nastąpiły, bowiem wspomniane pkt 2 i 4 zostały uchylone, a dokonanie aborcji na podstawie przesłanek w nich wskazanych, aktualnie wiąże się z odpowiedzialnością karną.

Zasygnalizowana konieczność dostosowania prawa do rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego może być jednak rozpatrywana w szerszym kontekście – postulatu wprowadzenia zmian wustawie o planowaniu rodziny, które odzwierciedlałyby podstawowe ustalenia Trybunału płynące z szeregu orzeczeń wydawanych od 1997 r., a więc jednoznacznego uznania człowieczeństwa i godności poczętej istoty ludzkiej oraz wymóg zapewnienia prawnej ochrony życia takiej jednostki. Warto zauważyć, że w tym zakresie polski ustawodawca mógłby powrócić do tego, co sam ustanowił przed 29 laty – tj. do pierwotnego brzmienia art. 1 ustawy o planowaniu rodzinyz 1993 r. Przypomnijmy, że w swojej początkowej wersji ustawa ta w art. 1 stanowiła, że „Każda istota ludzka ma od chwili poczęcia przyrodzone prawo do życia” (ust. 1) oraz że „Życie i zdrowie dziecka od chwili jego poczęcia pozostają pod ochroną prawa” (ust. 2). Wydaje się, że jednoznacznie wyrażony pogląd, iż człowiek „staje się” w momencie poczęcia i od tego momentu przysługuje mu prawo do życia oraz prawo do ochrony tej podstawowej wartości, mogłyby przyczynić się do zakończenia toczącego się obecnie a bezprzedmiotowego sporu, sprowadzającego się w istocie do pytania, czy człowiek jest człowiekiem.

Zarodek, embrion, płód – czyli dziecko

Kwestionowanie podmiotowości dziecka nienarodzonego stanowi podstawowy element strategii ograniczania prawnej ochrony jego życia. Jest to tendencja, którą można zaobserwować nie tylko w Polsce, ale globalnie – wszędzie tam, gdzie aktywnie działają środowiska proaborcyjne. Jednym ze sposób podważania podmiotowości jest uporczywe unikanie słowa „dziecko” i zastępowanie go medycznymi terminami, jak „zarodek” czy „płód”. Nadużywane tego rodzaju terminów ma na celu stałe oszukiwanie społeczeństwa, że embrion czy płód to nie dziecko. W rzeczywistości pojęcia ta służą jedynie określaniu następujących po sobie faz rozwoju prenatalnego człowieka (czyli dziecka) jak słusznie zauważył polski ustawodawca w art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 stycznia 2000 r. o Rzeczniku Praw Dziecka – „W rozumieniu ustawy dzieckiem jest każda istota ludzka od poczęcia do osiągnięcia pełnoletności”. Problem w tym, że również ustawa o planowaniu rodzinyposługuje się określeniem „płód”, które zresztą obejmuje jedynie część życia człowieka przed narodzeniem (od ok 9. tygodnia od zapłodnienia). Z kolei w ustawie z 6 czerwca 1997 r. kodeks karny znajdziemy już termin „dziecko poczęte” (np. art. 152 §3), co należy uznać za określenie zdecydowanie bardziej precyzyjne (obejmujące cały okres rozwoju do narodzin) i lepiej nawiązujące do aksjologii Konstytucji RP uwypuklonej w licznych wyrokach Trybunału Konstytucyjnego.

Warto odnotować, że TK – dostrzegając niespójność pojęć stosowanych w polskim prawie – w wyroku z 2020 r. wyraził postulat ujednolicenia terminologii w sposób podkreślający „podmiotowość prawną dziecka w prenatalnym okresie życia”. W tym celu – stwierdził Trybunał - ustawodawca powinien „wykorzystywać, w miarę możliwości, pojęcia odnoszące się do relacji między ludźmi, tj. relacji bycia dzieckiem i relacji być matką” (pkt 182). Także z tego powodu warto rozważyć powrót do wspomnianego pierwotnego brzmienia art. 1ustawy o planowaniu rodziny, w którym ustawodawca nie starał się unikać najwłaściwszegow tym miejscu słowa „dziecko”.

r.pr. Katarzyna Gęsiak, dyrektor Centrum Prawa Medycznego i Bioetyki Ordo Iuris



 

Polecane
Emerytury
Stażowe