[Tylko u nas] Marcin Bąk: Edgar Allan Poe. Tajemnicza śmierć mistrza grozy

7 października minęła kolejna rocznica śmierci najsłynniejszego twórcy amerykańskiego epoki romantyzmu. Śmierci równie tajemniczej, jak same utwory Edgara Allana Poego. Październik jest w ogóle dobrym czasem na wspominanie artystów, którzy zapisali się w literaturze jako mistrzowie opowieści niesamowitych.
Horror [Tylko u nas] Marcin Bąk: Edgar Allan Poe. Tajemnicza śmierć mistrza grozy
Horror / Pixabay.com

3 października 1849 roku Joseph W. Walker znalazł na ulicy Baltimore (Meryland) majaczącego człowieka w podniszczonym ubraniu i „w stanie wielkiej niedoli” jak sam to określił. Znalezionym okazał się literat, Edgar Allan Poe. Zabrany do szpitala Washington College Hospital, wciąż majacząc i wykrzykując dziwne słowa, zmarł 7 października, nie odzyskawszy równowagi psychicznej. Nie udało się do dzisiaj jednoznacznie ustalić, jaki był bezpośredni powód śmierci poety, co robił on po opuszczeniu Richmond 25 września, dlaczego nie dotarł do Nowego Jorku tylko do Baltimore ani dlaczego miał na sobie obce, zniszczone ubranie.  Co robił przez kilka dni? Kogo spotkał, z kim się zadawał? Czy padł ofiarą jakiejś nierozpoznanej choroby neurologicznej, wścieklizny, czy podano mu narkotyki by skłonić do oddania głosu na upatrzonego kandydata, bo i takie praktyki zdarzały się w Ameryce podczas wyborów? Odszedł trochę tak jak niektórzy bohaterowie jego utworów – w atmosferze tajemnicy i niesamowitości.

 

Poeta przeklęty

Twórcą był niewątpliwie niezwykłym. Wprawdzie większość encyklopedii i słowników wymienia go jako poetę amerykańskiego ale sprawa jest bardziej złożona. Pochodził z rodziny  anglosaskiej z Nowej Anglii (stan Masachussets), gdzie znaczna część mieszkańców uważała się wciąż jeszcze za Anglików. Nawet tworzący w sto lat później Howard Philips Lovecraft z Providence, Rhode Island, postrzegał siebie jako przedstawiciela literatury brytyjskiej. Przyszły poeta został przysposobiony przez rodzinę szkockiego kupca Allana, stąd drugi człon nazwiska i w latach szkolnych przeprowadził się z Allanami do Wielkiej Brytanii. Szkołę ukończył w Londynie, posługiwał się brytyjską odmianą angielskiego języka, również przygotowanie literackie, wiedza i kontakty jakie nawiązał w szkole czyniły go bardziej Europejczykiem niż Amerykaninem.  W dorosłym życiu imał się różnych zajęć, służył zawodowo w U.S Army, studiował przez pewien czas na West Point ale jego pragnieniem było zawsze pisać i utrzymywać się z pisarstwa. Nie tylko pisał ale próbował również sił jako wydawca, redaktor i krytyk literacki. Lubił tajemnice, spacery po dziwnych miejscach ale nie stronił też od hazardu i alkoholu, w tej ostatniej słabości upatruje się zresztą jedną z prawdopodobnych przyczyn jego śmierci w stosunkowo młodym wieku, czterdziestu lat. Chory na gruźlicę, ze skomplikowanym życiem uczuciowym – poślubił swoją młodocianą kuzynkę, zalecał się do kilku innych pań, stanowił wzorcowy niejako typ „poety przeklętego”.  

 

Twórczość Poego

Zarówno poezję jak i prozę pióra Edgara Allana Poego możemy śmiało zaliczyć do klasyki romantyzmu. Znajdziemy tam wszystkie elementy podawane najczęściej jako typowe dla epoki. Będzie i tajemnica, niewypowiedziana groza unosząca się nad opuszczonymi siedzibami ludzkimi, będzie klątwa ciążąca nad rodziną. Scenerią utworów Poego bywają wielkie, stare domy, gotyckie zamki, w których skrzypią schody i podłogi,  pająki zasnuwają pajęczynami zakurzone meble. Są też pustkowia i wrzosowiska, są lochy i stare krypty grobowe.  Tym, co przebija z całej praktycznie twórczości artysty jest atmosfera śmierci. Historycy literatury upatrują źródeł fascynacji śmiercią w doświadczeniach życiowych poety. Osierocony w młodości, sam chory na gruźlicę, był świadkiem śmierci na tę chorobę swojej młodej żony. Przelewał na papier własne lęki i niepokoje tkwiące głęboko w duszy. Szczególnie śmierć młodej żony musiała zrobić na Poem wielkie i przygnębiające wrażenie. Motyw młodej, pięknej i umierającej kobiety powraca w licznych utworach artysty. Pojawiają się też duchy i widma zmarłych ludzi, zwierzęta przynoszące wieści z zaświatów. Motyw choroby, obecny w całym życiu poety, powraca również w jego twórczości. Najlepszym połączeniem fascynacji chorobą i śmiercią zarazem jest stosunkowo krótkie opowiadanie „Maska Czerwonego Moru”.

 

Sława po śmierci

Dla twórczości Poego śmierć poety 7 października nie była oczywiście żadnym końcem. Wręcz przeciwnie, twórczość jego zyskiwała coraz większą popularność, początkowo w kręgu anglojęzycznym lecz już w XIX wieku zaczęto ją tłumaczyć na inne języki. Edgar Allan Poe inspirował kolejne pokolenia twórców literatury grozy w tym innego amerykańskiego mistrza, wspomnianego już „Samotnika z Providence” czyli H.P Lovecrafta.  W Polsce fascynowali się nim twórcy okresu Młodej Polski, tłumaczyli między innymi Zenon Przesmycki „Miriam” czy Leopold Staff. Wielkim admiratorem Poego był Stefan Grabiński, polski twórca opowieści niesamowitej, nazywany zresztą „Polskim Poe”, moim zdaniem niesłusznie ale to temat osobnej opowieści.

Jeśli ktoś z Państwa nie miał jeszcze okazji do zawarcia bliższej znajomości z twórczością Edgara Allana Poego, to miesiąc października, miesiąc opadających liści i trochę mrocznego klimatu będzie wspaniałą okazją by nadrobić zaległości.


 

POLECANE
MEN wydało komunikat w związku z dzisiejszymi wydarzeniami z ostatniej chwili
MEN wydało komunikat w związku z dzisiejszymi wydarzeniami

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało po godz. 7.30., że operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa związane z naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej zakończyło się. Komunikat dla rodziców i uczniów wydał MEN.

Drony nad Polską. Jest komunikat RCB z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest komunikat RCB

W nocy z wtorku na środę kilkanaście dronów naruszyło naszą przestrzeń powietrzną podczas zmasowanego ataku na Ukrainę. Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych mówi o „bezprecedensowej skali” incydentu.

Wydano alert mobilizacyjny dla WOT z ostatniej chwili
Wydano alert mobilizacyjny dla WOT

Polska znalazła się w stanie najwyższej gotowości po tym, jak w nocy z wtorku na środę rosyjskie drony wielokrotnie naruszyły naszą przestrzeń powietrzną. Jak przekazało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, "doszło do bezprecedensowego w skali" incydentu, który bezpośrednio zagrażał bezpieczeństwu obywateli. W trybie alarmowym uruchomiono procedury obronne i zaostrzono mobilizację Wojsk Obrony Terytorialnej.

Drony nad Polską. Jest komunikat Prezydenta RP Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest komunikat Prezydenta RP Karola Nawrockiego

Oficjalnie potwierdzono naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez wojskowe drony. Jest komunikat Prezydenta RP Karola Nawrockiego.

Wojsko zestrzeliło drony nad Polską z ostatniej chwili
Wojsko zestrzeliło drony nad Polską

W nocy z wtorku na środę miało miejsce bezprecedensowe naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Kilkanaście, a według niektórych źródeł nawet około 20 dronów wtargnęło nad terytorium Polski, przekraczając przestrzeń powietrzną na wschodniej granicy.  Część z nich została zestrzelona, a w kraju ogłoszono najwyższy poziom gotowości służb i sił zbrojnych.

Media podają informację o dronach lecących w kierunku Zamościa. Jest komunikat armii z ostatniej chwili
Media podają informację o dronach lecących w kierunku Zamościa. Jest komunikat armii

Między innymi amerykańska stacja Sky News podaje informacje, których źródłem mają być siły zbrojne Ukrainy i naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Jest komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Będzie nowy wicepremier w rządzie Tuska. Padło nazwisko z ostatniej chwili
Będzie nowy wicepremier w rządzie Tuska. Padło nazwisko

We wtorkowej rozmowie z Radiem Zet, minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poinformowała, że Polska 2050 otrzyma do rozdysponowania stanowisko wicepremiera po odejściu Szymona Hołowni ze stanowiska marszałka Sejmu.

Były minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba uciekł do Polski? gorące
Były minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba uciekł do Polski?

Jak wynika z wywiadu jakiego były minister spraw zagranicznych Ukrainy udzielił Corriere della Sera, Dmytro Kułeba miał uciec z Ukrainy ze względu na nowe ukraińskie prawo, które ma zakazywać wyjazdy z Ukrainy byłym dyplomatom. Kułeba pojawił się w Krakowie. Teraz jego rzecznik przedstawia nieco inną wersję.

Przełom w diagnostyce wrodzonej wady stawów biodrowych u dzieci i niemowląt dzięki polskim informatykom z ostatniej chwili
Przełom w diagnostyce wrodzonej wady stawów biodrowych u dzieci i niemowląt dzięki polskim informatykom

Pentacomp Systemy Informatyczne SA - lider na rynku IT usług medycznych, wdraża autorskie  oprogramowanie medyczne w diagnostyce wrodzonej wady stawów biodrowych o nazwie Prelux. System wesprze lekarzy w diagnozowaniu wrodzonej dysplazji stawów biodrowych u dzieci i niemowląt oraz w wyborze właściwej ścieżki leczenia. Badanie kliniczne finansowane jest w ramach konkursu Agencji Badań Medycznych. 

Emmanuel Macron powołał nowego premiera Francji z ostatniej chwili
Emmanuel Macron powołał nowego premiera Francji

Prezydent Francji Emmanuel Macron powołał we wtorek na nowego premiera Sebastiena Lecornu, który od 2022 roku sprawował urząd ministra obrony. O nominacji Pałac Elizejski poinformował kilka godzin po tym, jak dymisję złożył poprzedni premier, Francois Bayrou.

REKLAMA

[Tylko u nas] Marcin Bąk: Edgar Allan Poe. Tajemnicza śmierć mistrza grozy

7 października minęła kolejna rocznica śmierci najsłynniejszego twórcy amerykańskiego epoki romantyzmu. Śmierci równie tajemniczej, jak same utwory Edgara Allana Poego. Październik jest w ogóle dobrym czasem na wspominanie artystów, którzy zapisali się w literaturze jako mistrzowie opowieści niesamowitych.
Horror [Tylko u nas] Marcin Bąk: Edgar Allan Poe. Tajemnicza śmierć mistrza grozy
Horror / Pixabay.com

3 października 1849 roku Joseph W. Walker znalazł na ulicy Baltimore (Meryland) majaczącego człowieka w podniszczonym ubraniu i „w stanie wielkiej niedoli” jak sam to określił. Znalezionym okazał się literat, Edgar Allan Poe. Zabrany do szpitala Washington College Hospital, wciąż majacząc i wykrzykując dziwne słowa, zmarł 7 października, nie odzyskawszy równowagi psychicznej. Nie udało się do dzisiaj jednoznacznie ustalić, jaki był bezpośredni powód śmierci poety, co robił on po opuszczeniu Richmond 25 września, dlaczego nie dotarł do Nowego Jorku tylko do Baltimore ani dlaczego miał na sobie obce, zniszczone ubranie.  Co robił przez kilka dni? Kogo spotkał, z kim się zadawał? Czy padł ofiarą jakiejś nierozpoznanej choroby neurologicznej, wścieklizny, czy podano mu narkotyki by skłonić do oddania głosu na upatrzonego kandydata, bo i takie praktyki zdarzały się w Ameryce podczas wyborów? Odszedł trochę tak jak niektórzy bohaterowie jego utworów – w atmosferze tajemnicy i niesamowitości.

 

Poeta przeklęty

Twórcą był niewątpliwie niezwykłym. Wprawdzie większość encyklopedii i słowników wymienia go jako poetę amerykańskiego ale sprawa jest bardziej złożona. Pochodził z rodziny  anglosaskiej z Nowej Anglii (stan Masachussets), gdzie znaczna część mieszkańców uważała się wciąż jeszcze za Anglików. Nawet tworzący w sto lat później Howard Philips Lovecraft z Providence, Rhode Island, postrzegał siebie jako przedstawiciela literatury brytyjskiej. Przyszły poeta został przysposobiony przez rodzinę szkockiego kupca Allana, stąd drugi człon nazwiska i w latach szkolnych przeprowadził się z Allanami do Wielkiej Brytanii. Szkołę ukończył w Londynie, posługiwał się brytyjską odmianą angielskiego języka, również przygotowanie literackie, wiedza i kontakty jakie nawiązał w szkole czyniły go bardziej Europejczykiem niż Amerykaninem.  W dorosłym życiu imał się różnych zajęć, służył zawodowo w U.S Army, studiował przez pewien czas na West Point ale jego pragnieniem było zawsze pisać i utrzymywać się z pisarstwa. Nie tylko pisał ale próbował również sił jako wydawca, redaktor i krytyk literacki. Lubił tajemnice, spacery po dziwnych miejscach ale nie stronił też od hazardu i alkoholu, w tej ostatniej słabości upatruje się zresztą jedną z prawdopodobnych przyczyn jego śmierci w stosunkowo młodym wieku, czterdziestu lat. Chory na gruźlicę, ze skomplikowanym życiem uczuciowym – poślubił swoją młodocianą kuzynkę, zalecał się do kilku innych pań, stanowił wzorcowy niejako typ „poety przeklętego”.  

 

Twórczość Poego

Zarówno poezję jak i prozę pióra Edgara Allana Poego możemy śmiało zaliczyć do klasyki romantyzmu. Znajdziemy tam wszystkie elementy podawane najczęściej jako typowe dla epoki. Będzie i tajemnica, niewypowiedziana groza unosząca się nad opuszczonymi siedzibami ludzkimi, będzie klątwa ciążąca nad rodziną. Scenerią utworów Poego bywają wielkie, stare domy, gotyckie zamki, w których skrzypią schody i podłogi,  pająki zasnuwają pajęczynami zakurzone meble. Są też pustkowia i wrzosowiska, są lochy i stare krypty grobowe.  Tym, co przebija z całej praktycznie twórczości artysty jest atmosfera śmierci. Historycy literatury upatrują źródeł fascynacji śmiercią w doświadczeniach życiowych poety. Osierocony w młodości, sam chory na gruźlicę, był świadkiem śmierci na tę chorobę swojej młodej żony. Przelewał na papier własne lęki i niepokoje tkwiące głęboko w duszy. Szczególnie śmierć młodej żony musiała zrobić na Poem wielkie i przygnębiające wrażenie. Motyw młodej, pięknej i umierającej kobiety powraca w licznych utworach artysty. Pojawiają się też duchy i widma zmarłych ludzi, zwierzęta przynoszące wieści z zaświatów. Motyw choroby, obecny w całym życiu poety, powraca również w jego twórczości. Najlepszym połączeniem fascynacji chorobą i śmiercią zarazem jest stosunkowo krótkie opowiadanie „Maska Czerwonego Moru”.

 

Sława po śmierci

Dla twórczości Poego śmierć poety 7 października nie była oczywiście żadnym końcem. Wręcz przeciwnie, twórczość jego zyskiwała coraz większą popularność, początkowo w kręgu anglojęzycznym lecz już w XIX wieku zaczęto ją tłumaczyć na inne języki. Edgar Allan Poe inspirował kolejne pokolenia twórców literatury grozy w tym innego amerykańskiego mistrza, wspomnianego już „Samotnika z Providence” czyli H.P Lovecrafta.  W Polsce fascynowali się nim twórcy okresu Młodej Polski, tłumaczyli między innymi Zenon Przesmycki „Miriam” czy Leopold Staff. Wielkim admiratorem Poego był Stefan Grabiński, polski twórca opowieści niesamowitej, nazywany zresztą „Polskim Poe”, moim zdaniem niesłusznie ale to temat osobnej opowieści.

Jeśli ktoś z Państwa nie miał jeszcze okazji do zawarcia bliższej znajomości z twórczością Edgara Allana Poego, to miesiąc października, miesiąc opadających liści i trochę mrocznego klimatu będzie wspaniałą okazją by nadrobić zaległości.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe