Smutna wiadomość. Nie żyje popularna dziennikarka i prezenterka radiowa

Jej śmiechu nie da się zapomnieć. Jej energia wręcz wylewała się z głośników. Dziś odeszła nasza Droga Przyjaciółka, Koleżanka, Współpracowniczka, Sylwia Kurzela. Od ponad 20 lat była filarem naszej łódzkiej redakcji, ale Jej osobowość i charakter mógł poznać na antenie Eski każdy z Was. Dziękujemy Ci za wszystko, Sylwia. Zostawiasz nas z pustką, której nic nie wypełni. Do usłyszenia po Drugiej Stronie…
– poinformowano na oficjalnym profilu Radia Eska.
Sylwia Kurzela przegrała walkę z rakiem
Sylwia Kurzela była bardzo cenioną przez słuchaczy dziennikarką radiową. Niestety w styczniu 2019 roku okazało się, że prezenterka choruje na raka jajnika.
Podobno mam dużo dobrej energii, którą potrafię przekazać ludziom przez fale eteru. Chciałabym to robić nadal
– napisała Sylwia na stronie kawalek-nieba.pl, podczas zbierania funduszy na leczenie. Niestety, nowotwór został odkryty jak był już w bardzo zaawansowanym stadium, jako rak 4 stopnia z nieoperowalnymi przerzutami (m.in. do opłucnej). Pierwsza chemioterapia zakończyła się w lipcu 2019 i dała bardzo dobre rezultaty. Niestety w styczniu 2020 roku nastąpił nawrót choroby i trzeba było powtórzyć chemioterapię.