[Tylko u nas] Tadeusz Płużański: Zbrodniczy prokurator Unterweiser

W LWP „służył” od września 1944 roku. Potem Jan Orliński (właściwie Jan Unterweiser) już tylko piął się po szczeblach stalinowskiej prokuratury wojskowej. Awansując ostatecznie na pułkownika, został mordercą sądowym.
Jan Unterweiser vel Orliński [Tylko u nas] Tadeusz Płużański: Zbrodniczy prokurator Unterweiser
Jan Unterweiser vel Orliński / IPN

Jan Unterweiser urodził się w 1908 roku w Krakowie jako syn urzędników Pawła i Amalii z Fenigerów. W 1930 roku ukończył Wydział Prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim. Do wybuchu wojny był aplikantem adwokackim i adwokatem. Nie są znane fakty, świadczące o walce Unterweisera o wolność Polski – ani we wrześniu, ani w toku podwójnej okupacji naszego kraju. Wiadomo jedynie, że w latach 1941-1943 pracował jako robotnik w wielu miejscach: Kamionce Strumiłowej, Lublinie i Lwowie.

O jego wstąpienia do komunistycznego wojska już pisałem. W latach 1945-1950 był oficerem dochodzeniowym, następnie śledczym, w końcu podprokuratorem i wiceprokuratorem zbrodniczej Wojskowej Prokuratury Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, potem nie mniej upolitycznionej, stalinowskiej Wojskowej Prokuratury Rejonowej w Krakowie.

 

Unterweiser - Orliński

Nie wiadomo, kiedy Jan Unterweiser zaczął używać nazwiska Orliński. Wiemy natomiast cokolwiek o jego zbrodniczej działalności wymierzonej w polskich niepodległościowców. Dokumenty poświadczają, że Unterweiser (Orliński) przygotował np. akt oskarżenia przeciwko 32-letniemu Czesławowi Plichcie, żołnierzowi II Korpusu gen. Andersa, który po wojnie wrócił do Polski. W 1949 roku Plichta z nie do końca rozpoznanych przyczyn wykręcił ze stojącego na bocznicy, od dawna nieczynnego parowozu kilka części i sprzedał je na złom. Ten niewinny, zdawałoby się fakt, stał się powodem, czy – jak można sądzić pretekstem – do wyeliminowania tego polskiego żołnierza, andersowca, ze społeczeństwa.

Unterweiser (Orliński) oskarżał Plichtę z leninowską żarliwością. Jako złodziej parowozowych części miał być szpiegiem sił reakcji, której zadaniem było „niszczenie i szkodzenie na każdym odcinku wytężonej pracy mas pracujących przy budowie zrębów socjalizmu”. Sąd – idąc tropem absurdalnych, zbrodniczych tez Unterweisera - obciążył Plichtę za „wielokrotność dokonywanych aktów sabotażu w komunikacji, od której zależy tempo odbudowy kraju oraz wykonanie planu trzyletniego” i skazał – w trybie doraźnym – na karę śmierci. 15 września 1949 roku Czesław Plichta został stracony. To bezsprzeczna ofiara zbrodniczego prokuratora Unterweisera.

 

Awans, próba samobójcza

Po tym i innych oskarżeniach wobec niepodległościowców – Unterweiser awansował (w 1950 r.) do Naczelnej Prokuratury Wojskowej w Warszawie, gdzie do 1956 roku pracował na wielu kierowniczych stanowiskach. W latach 1957-1958 był zastępcą prokuratora Wojsk Lotniczych.

Jak podaje historyk Krzysztof Szwagrzyk w 1968 roku w wyniku wydarzeń marcowych próbował wraz z żoną popełnić samobójstwo. Interwencja lekarzy spowodowała, że Unterweisera odratowano. Żona – lekarka wojskowej przychodni – poniosła śmierć.

Z dniem 1 stycznia 1969 roku Jan Unterweiser został zwolniony z zawodowej służby wojskowej. Zmarł w 1986 roku w Warszawie. Oczywiście o rozliczeniu go ze stalinowskich zbrodni w komunistycznej PRL nie mogło być mowy.
 


 

POLECANE
„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej Wiadomości
„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej

Podróż powrotna z Czarnogóry do Polski okazała się dla Nataszy Urbańskiej jednym z najbardziej stresujących doświadczeń w życiu. Artystka opisała na Instagramie sytuację, do której doszło na pokładzie samolotu LOT lecącego z Podgoricy do Warszawy. Zemdlała, a - jak twierdzi - personel pokładowy zignorował nie tylko jej stan, ale i potrzeby pozostałych pasażerów.

Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN Wiadomości
Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN

Polskie siatkarki przegrały z Włoszkami 0:3 (18:25, 16:25, 14:25) w półfinale rozgrywanego w Łodzi turnieju finałowego Ligi Narodów. W niedzielę zagrają w meczu o trzecie miejsce z przegranym drugiego sobotniego półfinału, w którym Brazylia zmierzy się z Japonią.

Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście gorące
Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście

Nowy Claude Opus 4 firmy Anthropic często uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście. Model groził ujawnieniem prywatnych informacji o inżynierach, którzy mieli planować jego wyłączenie.

Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie z ostatniej chwili
Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie

Z powodu sygnału o możliwej usterce lecący z Warszawy do Sofii samolot linii LOT musiał awaryjnie lądować na Lotnisku Chopina. - Lądowanie odbyło się w asyście służb. Maszyna wylądowała bezpiecznie - poinformował rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT Krzysztof Moczulski.

Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie Wiadomości
Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie

W sobotnie popołudnie, 26 lipca, w Katowicach doszło do pożaru w rejonie ul. Sądowej i Raciborskiej. Paliły się podkłady kolejowe składowane w pobliżu torowiska, w bezpośrednim sąsiedztwie budowy przy dworcu głównym PKP.

Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych Wiadomości
Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych

W piątkowy wieczór doszło do niebezpiecznego incydentu na przystanku tramwajowym przy ul. Bronowickiej w Krakowie. Z okna przejeżdżającego tramwaju ktoś rozpylił gaz pieprzowy w stronę grupy osób czekających na peronie. Jak informują poszkodowani, sytuacja miała miejsce około godziny 19:30.

Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa

Prawie 250 tys. zł kosztować będzie dokumentacja projektowa nowego domu kultury, który powstanie w Rzeszowie na osiedlu Krakowska Południe przy ul. Stojałowskiego. Dokumentacja gotowa ma być w ciągu 10 miesięcy.

Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli Wiadomości
Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli

Czerwone flagi zakazujące wejścia do wody wiszą w sobotę w dwunastu kąpieliskach w województwach pomorskim i zachodniopomorskim. Powodem jest zakwit sinic.

Klub sportowy w żałobie. Nie żyje piłkarz Wiadomości
Klub sportowy w żałobie. Nie żyje piłkarz

W wieku 42 lat zmarł Ryszard Bagnicki - wieloletni piłkarz i aktywny członek zarządu klubu sportowego Ogniwo Piwniczna-Zdrój. Informacja o jego nagłym odejściu wstrząsnęła środowiskiem sportowym oraz lokalną społecznością Piwnicznej-Zdroju.

Tusk zmienia zdanie ws. wyborów. Silni Razem niezadowoleni z ostatniej chwili
Tusk zmienia zdanie ws. wyborów. "Silni Razem" niezadowoleni

W sobotę premier Donald Tusk zdystansował się od pomysłu "przeliczania głosów przez służby”, choć jeszcze w czerwcu pytał o "prawdziwe wyniki" wyborów prezydenckich.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tadeusz Płużański: Zbrodniczy prokurator Unterweiser

W LWP „służył” od września 1944 roku. Potem Jan Orliński (właściwie Jan Unterweiser) już tylko piął się po szczeblach stalinowskiej prokuratury wojskowej. Awansując ostatecznie na pułkownika, został mordercą sądowym.
Jan Unterweiser vel Orliński [Tylko u nas] Tadeusz Płużański: Zbrodniczy prokurator Unterweiser
Jan Unterweiser vel Orliński / IPN

Jan Unterweiser urodził się w 1908 roku w Krakowie jako syn urzędników Pawła i Amalii z Fenigerów. W 1930 roku ukończył Wydział Prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim. Do wybuchu wojny był aplikantem adwokackim i adwokatem. Nie są znane fakty, świadczące o walce Unterweisera o wolność Polski – ani we wrześniu, ani w toku podwójnej okupacji naszego kraju. Wiadomo jedynie, że w latach 1941-1943 pracował jako robotnik w wielu miejscach: Kamionce Strumiłowej, Lublinie i Lwowie.

O jego wstąpienia do komunistycznego wojska już pisałem. W latach 1945-1950 był oficerem dochodzeniowym, następnie śledczym, w końcu podprokuratorem i wiceprokuratorem zbrodniczej Wojskowej Prokuratury Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, potem nie mniej upolitycznionej, stalinowskiej Wojskowej Prokuratury Rejonowej w Krakowie.

 

Unterweiser - Orliński

Nie wiadomo, kiedy Jan Unterweiser zaczął używać nazwiska Orliński. Wiemy natomiast cokolwiek o jego zbrodniczej działalności wymierzonej w polskich niepodległościowców. Dokumenty poświadczają, że Unterweiser (Orliński) przygotował np. akt oskarżenia przeciwko 32-letniemu Czesławowi Plichcie, żołnierzowi II Korpusu gen. Andersa, który po wojnie wrócił do Polski. W 1949 roku Plichta z nie do końca rozpoznanych przyczyn wykręcił ze stojącego na bocznicy, od dawna nieczynnego parowozu kilka części i sprzedał je na złom. Ten niewinny, zdawałoby się fakt, stał się powodem, czy – jak można sądzić pretekstem – do wyeliminowania tego polskiego żołnierza, andersowca, ze społeczeństwa.

Unterweiser (Orliński) oskarżał Plichtę z leninowską żarliwością. Jako złodziej parowozowych części miał być szpiegiem sił reakcji, której zadaniem było „niszczenie i szkodzenie na każdym odcinku wytężonej pracy mas pracujących przy budowie zrębów socjalizmu”. Sąd – idąc tropem absurdalnych, zbrodniczych tez Unterweisera - obciążył Plichtę za „wielokrotność dokonywanych aktów sabotażu w komunikacji, od której zależy tempo odbudowy kraju oraz wykonanie planu trzyletniego” i skazał – w trybie doraźnym – na karę śmierci. 15 września 1949 roku Czesław Plichta został stracony. To bezsprzeczna ofiara zbrodniczego prokuratora Unterweisera.

 

Awans, próba samobójcza

Po tym i innych oskarżeniach wobec niepodległościowców – Unterweiser awansował (w 1950 r.) do Naczelnej Prokuratury Wojskowej w Warszawie, gdzie do 1956 roku pracował na wielu kierowniczych stanowiskach. W latach 1957-1958 był zastępcą prokuratora Wojsk Lotniczych.

Jak podaje historyk Krzysztof Szwagrzyk w 1968 roku w wyniku wydarzeń marcowych próbował wraz z żoną popełnić samobójstwo. Interwencja lekarzy spowodowała, że Unterweisera odratowano. Żona – lekarka wojskowej przychodni – poniosła śmierć.

Z dniem 1 stycznia 1969 roku Jan Unterweiser został zwolniony z zawodowej służby wojskowej. Zmarł w 1986 roku w Warszawie. Oczywiście o rozliczeniu go ze stalinowskich zbrodni w komunistycznej PRL nie mogło być mowy.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe