Tusk zadrwił z prezesa PiS? Nowy wpis szefa PO

Podczas niedzielnego spotkania prezesa PiS z mieszkańcami Konina Jarosław Kaczyński mówił o sprawie reparacji wojennych dla Polski. Jak podkreślił, „Niemcy są nam bardzo dużo winni” i potrafiły zapłacić odszkodowania ponad 70 państwom, ale nie Polsce.
– Dlaczego mamy się na to zgadzać?
– zapytał.
Zdaniem prezesa PiS tylko osoba z „syndromem sztokholmskim” mogłaby być przeciwko reparacjom, bo „ten kompleks oznacza, że ofiara miłuje swojego prześladowcę”. Kaczyński miał jednak problem z wymówieniem słowa „sztokholmski”, na co zwrócili uwagę internauci.
Tusk odpowiada
Donald Tusk postanowił odnieść się do całej sytuacji w mediach społecznościowych. Niestety nie do kwestii reparacji wojennych, które Polska mogłaby żądać od Niemiec, a jedynie do przejęzyczenia prezesa Prawa i Sprawiedliwości.
„I cóż, że ze Szwecji. Takie sztokholmskie językowe zadanie na smartfonie znalazłem. Wystarczy poćwiczyć” – napisał na Twitterze.
I cóż, że ze Szwecji. Takie sztokholmskie językowe zadanie na smartfonie znalazłem. Wystarczy poćwiczyć.
— Donald Tusk (@donaldtusk) July 25, 2022