Trzaskowski nie dostanie pieniędzy przez Tuska? „Jaka kasa? Jaki Campus?”

Według informacji podanych przez „Wprost” konflikt pomiędzy prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim a liderem PO Donaldem Tuskiem zaostrza się. Były premier miał w ostatnim czasie nawet namawiać sponsorów do wycofania się ze wsparcia Campusu Polska Przyszłości organizowanego przez Rafała Trzaskowskiego. Event prezydenta Warszawy ma być bowiem traktowany przez Tuska jako konkurencyjny dla jego spotkań o nazwie „Meet Up Nowa Generacja”.
– Szef PO najwyraźniej jest zazdrosny o imprezę prezydenta Warszawy i wyraźnie nie chce, żeby Campus, który odbędzie się pod koniec sierpnia, znowu był udany. Nic zatem dziwnego, że Trzaskowski ma o to do niego żal – mówił z portalem anonimowy polityk opozycji.
„Jaka kasa? Jaki Campus?”
Według najnowszych informacji „Wprost” Rafał Trzaskowski chciał uzyskać finansowanie od Fundacji Adenauera - niemieckiej organizacji pozarządowej, powiązanej z CDU, która wspierała Campus w ubiegłym roku. Serwis twierdzi jednak, że Niemcy zostali poinformowani przez PO, że… żadnego Campusu nie będzie, a organizowany jest jedynie Meet Up Donalda Tuska.
Organizatorzy Campusu poszli po pieniądze do Fundacji Adenauera, tak jak przed rokiem. Na co usłyszeli od Niemców: „Jaka kasa? Jaki Campus? Była u nas pani posłanka Platformy, która rok temu zabiegała o pieniądze na Campus i powiedziała, że żadnego Campusu już nie będzie. I chce pieniądze na MeetUp”
– przekazał rozmówca portalu „Wprost”.
Co więcej, portal twierdzi także, że Rafał Trzaskowski miał usłyszeć od sekretarza PO Marcin Kierwińskiego, że ten nie otrzyma od PO żadnych pieniędzy na kampanię prezydencką w stolicy.