Wyścig Solidarności i Olimpijczyków: Mateusz Komar liderem – ale to jeszcze nie koniec
Mateusz Komar z grupy Voster zwyciężył na 4. etapie 28. Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków. Objął tez prowadzenie w klasyfikacji generalnej – ale losy wygranej rozstrzygną się dopiero w sobotę.
Marcin Żegliński / Tygodnik Solidarność
Jeszcze przed rozpoczęciem całej imprezy czwarty etap, z Mielca do Krosna (151 km) nazywany był „królewskim” - głównie z racji stopnia trudności, bowiem przed kolarzami tego dnia były najbardziej wypiętrzone odcinki. 26 kilometrów po starcie utworzyła się pięcioosobowa czołówka – jechali w niej: Mateusz Grabis (Voster), Jacek Morajko (Wibatech), Adrins Vosekalns (Łotwa), Jakub Murias (Chrobry Scott) i Jonas Castrique (Lotto Soudal). Zgodnie współpracująca piątka odskakiwała systematycznie peletonowi – na sześćdziesiątym kilometrze miała już 4 i pół minuty przewagi nad grupą zasadniczą – ale najtrudniejsze było dopiero przed nimi. Pierwsza poważną próbą była górska premia w Żarnowej – dojazd do niej prowadził wąziutką leśną dróżką, a zjazd był zadaniem zgoła cyrkowym – drogą płynęły strumienie wody po niedawnej ulewie, niosące ze sobą glinę i ostre kamienie. Uciekinierzy i peleton poradzili sobie jednak z tą próbą doskonale – rozstrzygać o losach etapu miał więc podjazd pod zamek Kamieniec niedaleko Krosna, który zawodnicy mieli pokonać dwukrotnie.
Na linii pierwszej premii na Kamieńcu najszybciej zameldował się Jacek Morejko, tuż za nim byli Grabis, Castrique i Volsekans. Ale na bardzo ostrym zjeździe i przy ponownej wspinaczce cała grupa gruntownie się przemieszała. Ostatecznie na mecie w Krośnie pierwszy pojawił się Mateusz Komar, tuż przed duetem z grupy Elkov-Author – Pawłem Cieślikiem i Jirim Polnickym. Dotychczasowy lider wyścigu Alan Banaszek nie potrafił jednak wytrzymać morderczej wspinaczki i stracił do zwycięzcy ponad pięć minut.
Przed sobotnim, ostatnim etapem tegorocznego wyścigu liderem jest Mateusz Komar, który ma osiem sekund przewagi nad Cieślikiem i dwanaście nad Michałem Podlaskim (Voster). Stratę nie przekraczającą 17 sekund do lidera ma w sumie dziesięciu zawodników – a to oznacza, że na trasie ze Świdnika do Lublina (164 km) można się spodziewać naprawdę wielkich emocji.
Leszek Masierak
#REKLAMA_POZIOMA#
- Źródło: tysol.pl
- Data: 30.06.2017 22:05
- Tagi: , kolarstwo, wyścig, Solidarność,