„Nie będziemy podwórkiem Rosji”. Litwini już wiedzą kto knuł przeciwko nim ws. sankcji na Rosję

Od 17 czerwca na mocy sankcji nałożonych przez UE tranzyt przez Litwę do Kaliningradu został mocno ograniczony. Sankcje wobec Rosji uniemożliwiają transport żelaza, stali i metali do Kaliningradu przez kraje UE. Rosyjska enklawa korzystała dotąd z litewskich kolei oraz dróg.
Tydzień temu litewscy europosłowie stwierdzili, że jest „jeden kraj lobbuje na korytarzach Brukseli za poluzowaniem blokady”. Nie chcieli jednak mówić wprost, o który z krajów członkowskich UE chodzi. Zamiast tego zaapelowali do przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen, aby nie poddawać się tym naciskom.
W czwartek Agencja Reutera przekazała, że to władze w Berlinie lobbują za tym, by Unia Europejska wyłączyła obwód kaliningradzki z uchwalonych już sankcji wobec Rosji. Podczas konferencji prasowej na Szczycie NATO w Madrycie szef niemieckiego rządu Olaf Scholz przyznał, że „sprawą Unii Europejskiej jest ustalenie niezbędnych ram i zasad” transportu towarów z Rosji do jej enklawy.
CZYTAJ TAKŻE: Blokada Kaliningradu się nie utrzyma? Zaskakujące informacje: „Niemcy szukają kompromisu”
Witold Janczys, litewski dziennikarz piszący o sprawach Rosji za pośrednictwem portalu Delfi, w rozmowie z Wirtualną Polską został zapytany o tę sprawę. – Nadal trudno wyrokować, co wydarzy się w sprawie blokady Kaliningradu. Po słowach Scholza, szala przechyla się ku poluzowaniu blokady – stwierdził.
Jak dodał, stanowisko litewskich polityków jest jednoznaczne – „zabiegamy o jak najbardziej dotkliwe sankcje”, ale „jeśli Komisja Europejska będzie rekomendować wznowie transportów, pewnie tak się stanie, ponieważ Litwa najprawdopodobniej sama nie wprowadzi blokady”.
„Nie będziemy podwórkiem Rosji”
W ostrych słowach do stanowiska Scholza odniosła się marszałek litewskiego parlamentu Viktorija Čmilytė-Nielsen. – Litwa nie stanie się miejscem przejściowym, podwórkiem Rosji dla tranzytu kaliningradzkiego. Ważne jest, aby nie straszyć tego typu obawami – oświadczyła.
– Będziemy dążyć do jak najostrzejszych sankcji wobec Rosji i Białorusi, zatrzymania rosyjskiej machiny wojennej i zwycięstwa Ukrainy – dodała szefowa parlamentu.