Ujawniono, o czym prezydent Indonezji porozmawia z Putinem. Przedtem spotkał się z Zełenskim

Jak tłumaczy brytyjska gazeta, przywódca Indonezji ma apelować o zawieszenie broni, a przede wszystkim o umożliwienie eksportu zboża z Ukrainy. Ukraina była jednym z kluczowych dostawców pszenicy na rynek Indonezji, dlatego blokada eksportu zboża szybko wywołała znaczące podwyżki cen w gospodarce wyspiarskiego kraju.
Indonezja podkreśla, że w kwestii wojny na Ukrainie stara się zachować neutralne stanowisko. Nie potępiła Rosji jako agresora, w kwietniu odmówiła zagłosowania za rezolucją ONZ dot. zawieszenia Rosji w Radzie Praw Człowieka. Prezydent Widodo gościł w środę u prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i obiecał przekazanie w jego imieniu wiadomości dla Kremla.
Szczyt G20 a Putin
Indonezja ma być tegorocznym gospodarzem szczytu G20, na którym ma pojawić się także Władimir Putin. Ta wiadomość wywołałą oburzenie części uczestniczących polityków, a kiedy prezydent USA Joe Biden zagroził bojkotem spotkania, Widodo zaproponował zaproszenie na szczyt także prezydenta Zełenskiego.
Rosja wstrzymywała się od dłuższych komentarzy ws. ewentualnego udziału prezydenta Ukrainy w szczycie. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow stwierdził tylko, że Rosji "niewiele będzie interesować, czy on [Zełenski – przyp. red.] będzie sobie chodził gdzieś tam z boku, czy nie".
– Teraz bez Zełenskiego nie można się nigdzie obejść. Oni [władze w Kijowie – przyp. red.] są obsesyjni i natrętni
– twierdził Ławrow. Jego wypowiedź cytuje rosyjska agencja TASS.
CZYTAJ TEŻ: Politycy żartowali z nagiego torsu Putina. Padła mocna odpowiedź Rosjanina
CZYTAJ TEŻ: Biden ujawnił, co powiedział Putinowi