Ohydna profanacja na Białorusi: Rozkopano groby i rozrzucono szczątki polskich żołnierzy

"Nieznani sprawcy odsunęli płyty nagrobne i wykopali zwłoki ze zbiorowej mogiły, w której spoczywali dwaj polscy żołnierze, polegli podczas wojny polsko-bolszewickiej oraz zabity 15 lipca 1944 roku żołnierz Armii Krajowej Adam Pacenko" - informuje portal, publikując w artykule zdjęcia na których widać dokonane zniszczenia.
Profanacja miała miejsce w rejonie brzostowickim nieopodal miejscowości Jodkiewicze. Na zdewastowanych mogiłach znajdowały się również dwie inskrypcje: jedna upamiętniała żołnierza AK Adama Pacenkę druga zaś obrońców Rzeczypospolitej z lat 1918-1920.
"Oba pochówki były chronione przez leżące na nich betonowe płyty z inskrypcjami. Jedna z nich głosiła „ŚP. OBROŃCOM OJCZYZNY 1918-20 r.” Na tej płycie widnieje też data ufundowania upamiętnienia: „15 VIII-1989 r.” oznaczająca, że powstało jeszcze w czasach ZSRR staraniami najprawdopodobniej miejscowej ludności polskiej. Drugą płytę wandale, którzy zbezcześcili miejsce pamięci, gdzieś zabrali, a leżała ona na grobie żołnierza Armii Krajowej Adama Pacenki, o którym inskrypcja informowała że „Adam Pacenko/ur. 1902/ZAGINOŁ OD RĘKI WROGA/15.VII. 1944”" - poinformowano.
W publikacji czytamy również, że zwyrodnialcy, którzy dopuścili się profanacji, wykopali z mogił kości żołnierzy, zaś jedną płytę odsunęli, pozostawiając otwarty grób. Płytę upamiętniającą żołnierza AK ukradziono.