Doda planuje rzucić śpiewanie i zmienić… imię. „Wyrobiła już nowe dokumenty”

Doda w ostatnim czasie jest bardzo aktywna. Znana piosenkarka pracuje nad nową płytą i szykuje reality show, którego emisja odbędzie się na antenie Polsatu już jesienią. Jednak celebrytka już wkrótce ma zamiar wprowadzić bardzo radykalne zmiany w swoim życiu. Gwiazda nie ma zamiaru śpiewać swoich starych hitów i na dodatek miała zmienić w dokumentach swoje imię. Na te tematy Rabczewska wypowiedziała się w rozmowie z „Super Expressem”.
– Ja już nie chcę wracać do tego, co było. Mnie już tamten format i tamta wersja mnie i mojej twórczości bardzo wyeksploatowały psychicznie. Swoim jubileuszem całkowicie zamykam stary etap – wyznaje nam Doda i ujawnia coś niesamowitego. – Moja płyta będzie nosiła moje nowe imię, które przybrałam, zmieniając dowód. Jest to zamknięcie tych 20 lat i początek czegoś zupełnie innego – mówi nam piosenkarka, która jeszcze do niedawna nazywała się Dorota Rabczewska, a swojego nowego imienia będzie pilnie strzegła aż do jesieni, gdy ukaże się jej płyta.
Doda była także pytana o to, jak widzi swoje życie za 20 lat.
– Myślisz, że powinno to wyglądać tak, że śpiewam przez kolejne „dziesiąt” lat? Że świętuję 50-lecie jak cudowna Maryla Rodowicz? Zastanawiam się, czy chciałabym tak, czy to się stanie i czy to jest w moim stylu. I szczerze? Raczej nie. Moim marzeniem jest w przyszłości całkowicie zmienić swoje życie, obudzić się w innym miejscu na ziemi, dotknąć innego zawodu. Może będę producentką filmową, a może stworzę swoją firmę fonograficzną? Ale chcę zmienić coś i jako starsza osoba opowiadać tę historię, że kiedyś byłam sławną piosenkarką i zdobyłam wszystkie nagrody muzyczne, ale dzisiaj jestem gdzieś indziej – ujawnia nam Doda.
– Po prostu chciałabym w życiu spróbować wielu rzeczy, wykorzystać swój potencjał i rozwijać się w innych kierunkach. Myślę, że będę wiedziała, kiedy zejść ze sceny – dodaje.